>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
  • Przypomnienie i prośba o zapoznanie oraz stosowanie się do wymienionych wytycznych odnośnie rozliczania swoich typów na forum!
    TUTAJ!

Superpuchar Francji 2011 [ OSC Lille - Olympique Marsylia] 27.07.2011r

Status
Zamknięty.
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
VS
środa 27 lipca 2011 [20:45] OSC Lille - Olympique Marsylia 2,96 3,35 2,54 Pinnacle
Już w najbliższą środe zostanie oficjalnie zainaugurowany nowy sezon nad Sekwaną. Rozgrywki otworzy starcie o Superpuchar pomiędzy Mistrzem OSC Lille, a zdobywcą Pucharu Ligi Francuskiej Ol.Marsylią.
W obu zespołach doszło do kilku roszad kadrowych.
Lille przede wszystkim straciło dwóch kluczowych zawodników. Gervinho odszedł do Arsenalu, a Cabaye do Newcastle. Mówi się, ze jeszcze może odejść Eden Hazard. Czy więc sprwoadzenie Pedrettiego i Dmitri Payeta zapełnią te luki ? Sam jestem ciekaw jak podopieczni Rudi Garcia będą się prezentowali w bieżących rozgrywkach. Przecież czeka ich też rywalizacja w Champions League.
Marsylia sprowadziła przede wszystkim Morgana Amalfitano z Lorient i Alou Diarre z Bordeaux. Co ważne kluczowi zawodnicy nie opuścili zespołu. Więc na Stade Velodrome liczą na mistrzostwo Francji w bieżącym sezonie, ale na początek powalczą o Superpuchar.
Transmisja meczu w Orange Sport info.
Zapraszam do dyskusji ;)
 
W 1

wojtekfcb

Użytkownik
Ja grał bym tu Marsylie, jak już autor napisał Marylia się nie osłabiła a wręcz wzmocniła, podczas gdy z Lille odeszli 2 ważni gracze. Mecz łatwy nie będzie bo obie drużyny ostatnio grają dosyć różnie w H2H, choć w ostatnim sezonie 2 razy wygrywali goście, najpierw Marylia 1:3 a później Lille 1:2.
 
qozi 4,8K

qozi

Forum VIP
-


LOSC Lille - Olympique Marseille

OM DNB ✅✅✅
1,78 | Unibet


Spotkanie oficjalnie otwierające sezon piłkarski we Francji, zarazem pierwsza szansa na zdobycie trofeum w nowym sezonie. Mecz odbędzie się w…Maroku a zmierzą się w nim Mistrz i zdobywca Pucharu Francji – LOSC Lille z vicemistrzem i zdobywcą Pucharu Ligi Francuskiej – Olympique Marsylia. Obie drużyny dotąd nie grały żadnego meczu na poważnie, raczej spokojnie prowadziły przygotowania do sezonu, zaś działacze zajmowali się transferami do swoich drużyn. Drużynę z Północy Francji zasili były gracz m.in. OL czy Auxerre dobrze znany we Francji Benoit Pedretti, obrońca Marko Basa, który przyszedł z OFK Belgrad czy Dmitry Payet i to chyba największe wzmocnienie drużyny Garcii bo jest to zawodnik z inklinacjami ofensywnymi, który objawił się w poprzednim sezonie dobrą grą w St. Etienne co zaowocowało transferem do Mistrza Kraju, cała kwota transferu to 9 mln €, ale czy zobaczymy go w jutrzejszym meczu to nie można jednoznacznie stwierdzić, ale o tym później.Prócz tych trzech transferów LOSC zatrudniło kilku graczy, którzy są uzupełnieniem składu m.in. Laurenta Bonnarta z Monaco czy Davida Rozehnala z HSV.Z zespołu odeszło kilku graczy, ale największe osłabienia to odejście Gervinho do Arsenalu, stopera Ramiego do Valencii oraz brak już w środku pola Yohana Cabaye, który przeniósł się na drugą stronę kanału La Manche do Newcastle. Drużyna z południa Francji wzmocniła się również i jest to również trzech graczy godnych uwagi : na pewno pierwszy z nich to Morgan Amalfitano i tutaj Marsylczycy zrobili najlepszy interes jaki mogli bo ściągnęli tego pomocnika za darmo z Lorient gdzie w duecie z Gameiro grali kapitalnie.Jak na pomocnika to ma świetne statystki bo asystował przy wielu golach swoich kolegów a i dołożył pięć bramek, które pomogły zająć Lorient wysokie miejsce. Z tego klubu pozyskano również obrońcę w miejsce Taie Taiwo jest to Jeremy Moral, który jest awizowany do pierwszej jedenastki w tym meczu.Nie mniej jednak moim zdaniem najlepszym transferem jest pozyskanie najlepszego defensywnego pomocnika w L1 Alou Diarry z Bordeaux .Podziwiam tego gracza bo jest kapitalny w odbiorze, zawsze na miejscu, nie do przejścia w środku pola, a w ofensywie dysponuje atomowym uderzeniem. Z zespołu odszedł Taiwo do Milanu oraz Heinze do Romy, a ich miejsce właśnie zajmie Moral oraz na środku defensywy Diawara wraz z M’bią co jest korzystnym rozwiązaniem bo Senegalczyk zrobił miejsce Diarze w środku pola.W odstawkę poszedł już Abriel i ma wolną rękę w szukaniu sobie klubu, również nie wiem czy nie ma Gignaca, który jest po operacji.Nie jasna jest sytuacja Lucho ,który chcę opuścić Marsylię, nie jest awizowany w pierwszej jedenastce, ale myślę, że przy konieczności wejdzie na boisko.Tyle jeśli chodzi o przetasowania w kadrze, przechodząc do meczu można zauważyć, że drużyny grały kilka sparingów, Lille grało z drużynami z Francji i szło to w kratkę bo przegrali z Reims i St Etienne po 0:1, zremisowali z Bordo 1:1 oraz pokonali Valenciennes 2:0, wszystko trochę takim delikatnym nakładem sił.OM grało trochę z silniejszymi ekipami bo pokonali beniaminka PD Betis 1:0, ponieśli porażki za to z Udine 1:2 oraz Vannes i Montpellier po 0:1.Na pewno nie są to mecze i rezultaty, które dadzą nam odpowiedź w jakiej dyspozycji są drużyny i też nie spodziewał bym się porywającego spotkania ze względu właśnie na tą fazę przygotowań. Samo spotkanie jest traktowane przez OM jako ‘’mecz przyjaźni doskonały’’ bo jest to coś pomiędzy meczem sparingowym a meczem ligowym, ale traktowane to spotkanie jest bardzo poważnie, można przeczytać w wywiadzie dla ff.fr , którego udzielił Cheryou.Przechodząc do składów, Garcia ma trochę więcej zmartwień bo niepewny występu jest Payet, który ma problemy z lewym kolanem i bardzo prawdopodobne jest, że zacznie mecz na ławce, nie wiadomo co z Bonnartem , który ma problemy z nogami [ nie wiem o co dokładnie chodzi ], nie pewny występu jest też obrońca Debouchy oraz, który narzeka na ból pleców, zaś problem z łydką ma Obraniak.Wymienia się czterech zawodników, którzy mogą pomóc w sukcesie – Hasard, Sow oraz dwaj nowi zawodnicy, o których pisałem – Basa i Pedretti.Trochę mało jak na OM.U Deschampsa na pewno nie zobaczymy Gignaca oraz Abriela, który to z wyboru trenera nie zagra, reszta gotowa do gry włącznie z zawodnikami, którzy przyszli w tym okienku transferowym.W formacjach przednich awizowany do gry jest Valbuena, który powinie być liderem tego kwartetu, supportować mają mu Remy, Andrew Ayew oraz Amalfitano.W obwodzie jest młodszy z braci Ayew czy wspomniany Lucho.Moim zdaniem kadra OM wygląda znacznie lepiej i jest spora okazja do zdobycia pierwszego trofeum.
Podsumowując mój wybór, gram na OM ze względu na ich potencjał piłkarski, który jest większy,trochę nie jasne ruchy transferowe LOSC bo moim zdaniem przed LM osłabili się bardziej aniżeli wzmocnili i myślę, że trochę zachłysnęli się tym mistrzostwem zapominając o planie na przyszłość co może się skończyć niewiele lepiej jak casus Auxerre.Stawiam bezpiecznie na OM, kurs mnie satysfakcjonuje, nie liczę, że wygrają wysoko, ale 1:0 bądź 2:1 są w stanie wygrać, czy to w regulaminowym czasie czy po dogrywce.

Awizowane składy za l’equipe.fr :

LOSC : Landreau - Béria ou Debuchy, Basa, Chedjou, Souaré ou Béria - Balmont, Mavuba (cap.), Pedretti - Payet ou Rodelin, M. Sow, Hazard.

OM : Mandanda (cap.) - Fanni, S. Diawara, Mbia, Morel - M. Amalfitano, A. Diarra, Be. Cheyrou - Valbuena, Rémy, A. Ayew.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
misiek_84 50,5K

misiek_84

Użytkownik
Ja zagrałem na LIVE w przerwie na Marsylię lub remis po 2,25 i faktycznie przy 3-1 spisałem na straty już nawet miałem wyłączyć TV ale końcówka niesamowita chociaż chyba sprawiedliwszy byłby remis i dogrywka. No ale to piłka i cuda się jednak zdarzają. I muszę przyznać, że takiej końcówki jeszcze nie widziałem. Było różnie 2-3 bramki w doliczonym czasie bywały ale 5 od 86 minuty naprawdę nie widziałem w dodatku meczu o jakiś było nie było poważny puchar. To się nazywa grać do końca :browar565::browar565::browar565:
 
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
LILLE - MARSYLIA 4:5
Superpuchar Francji dla Olympique Marsylia! Na stadionie w marokańskim Tangerze ekipa Didiera Deschampsa pokonała OSC Lille 5:4 po widowisku, które nad Sekwaną będzie pamiętane przez lata. To był szalony mecz, choć początek wcale na to nie wskazywał. W 57. minucie mistrzowie Francji prowadzili 2:0, natomiast kwadrans później błyskawicznie odpowiedzieli na kontaktowe trafienie Olympique. Przy wyniku 3:1 gra była dość spokojna i wydawało się, że nic nadzwyczajnego już się nie wydarzy...
Końcowe minuty były prawdziwym wstrząsem. Padło w nich aż pięć bramek, a ekipa z Marsylii w nieprawdopodobnych okolicznościach najpierw odrobiła straty, by następnie zapewnić sobie ostateczny triumf. Zaczęło się od gola Jeremy&#39;ego Morela. Tuż po nim na listę strzelców wpisał się Loic Remy i Olympique zdołał wyrównać. Lille było rozbite, a marsylczycy natychmiast to wykorzystali, zdobywając po rzucie karnym kolejną bramkę! Mylili się jednak ci, którzy myśleli, że to już koniec horroru. 92. minuta i trafienie Marko Basy przywróciło tlen mistrzom Francji i w tym momencie wszystko wskazywało na dogrywkę.
Ostatni akcent tego szalonego widowiska miał miejsce w 95. minucie. Wówczas marokański sędzia Bouchaib El Ahrach po raz drugi wskazał na &quot;wapno&quot;, odgwizdując bardzo wątpliwy faul Benoita Pedrettiego na Andre Ayewie. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł sam poszkodowany i uderzył na tyle precyzyjnie, że Mickael Landreau skapitulował po raz piąty.
Na kolejny zryw mistrzom Francji zabrakło już czasu i piłkarze Olympique mogli świętować zdobycie Superpucharu. W ostatnich latach kibice futbolu przyzwyczaili się, że nad Sekwaną nie notuje się bramkowych rekordów, ale ten mecz nie zawiódł absolutnie nikogo. Być może na skuteczność obu drużyn wpłynęła lokalizacja. Spotkanie odbyło się bowiem w marokańskim Tangerze. Powód? Promocja rozgrywek Ligue 1, które na północy Afryki budzą spore zainteresowanie.
22-minutowy występ zaliczył w środę Ludovic Obraniak. Reprezentant Polski może być umiarkowanie zadowolony, bowiem zaliczył asysty przy golach Moussy Sowa i Basy.
OSC Lille - Olympique Marsylia 4:5 (1:0)
1:0 - Balmont 9&#39;
2:0 - Hazard 57&#39;
2:1 - Andre Ayew 71&#39;
3:1 - Sow 72&#39;
3:2 - Morel 85&#39;
3:3 - Remy 87&#39;
3:4 - Andrew Ayew (k.) 90&#39;
4:4 - Basa 90+2&#39;
4:5 - Andre Ayew (k.) 90+5&#39;
Składy:
OSC Lille: Landreau - Debuchy, Basa, Chedjou, Beria, Balmont (90+2&#39; Rodelin), Mavuba, Pedretti, Payet (68&#39; Obraniak), Hazard (82&#39; Gueye), Sow.
Olympique Marsylia: Mandanda - Morel, Diawara, Fanni, Diarra, Cheyrou (66&#39; Kabore), Lucho, Mbia, Amalfitano (66&#39; Jordan Ayew), Remy, Andre Ayew.
Żółte kartki: Chedjou, Pedretti (Lille) oraz Morel (Olympique).
Czerwona kartka: Chedjou /89&#39; za drugą żółtą/ (Lille).
Sędzia: Bouchaib El Ahrach (Maroko).
▶http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna/2011/07/27/horror-z-dziewiecioma-golami-dwie-asysty-obraniaka-superpuch/
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom