Stawki

[8zsasiadami]

Witam wszystkich, bardzo proszę o poradę.
Gram od 2 tygodni, jestem świeży i już udupiam 300zł. Chciałem z tego zrobić fortunę, no ale nie wyszło.
Teraz tak, myślę, że to kwestia złego rozłożenia stawek, tylko, że w poradniku czytałem o tym aby stawki nie były większe niż 1-2%. Czyli miałbym grać po 3-4zł? Trochę za mało... Szczególnie, że moim celem było zrobienie 1000zł.
Jakie musiałbym mieć zaplecze i jak musiałbym rozłożyć stawkę, żeby cel był realny do osiągnięcia?
Bardzo proszę o poradę
Powodzenia w obstawianiu
Bartek

 

[milt]

Piszesz że strata jaką masz to źle dobierane stawki, wnioskuje z tego że grasz zmienną stawką. Kiedy uważasz typ za bardziej pewny grasz za większą stawkę, a kiedy wydaje się mniej pewny za mniejszą. Jak sam napisałeś dopiero zaczynasz przygodę z bukmacherką. Najlepszym sposobem stawkowania dla Ciebie na początek będzie płaska stawka lub stawkowanie procentowe. W płaskiej stawce granie każdego typu za 1,2 lub 3% początkowego kapitału, a w stawkowaniu procentowym stawki 1,2 lub 3% obecnego kapitału. Tą regułę powinno się stosować bez względu na wielkość budżetu na grę.
Twoim celem było zrobienie 1000 z 300 zł czyli 700 zł zysku. Patrząc długofalowo na zakłady to 10 procentowy yield jest bardzo dobrym wynikiem. Gdybyś teoretycznie osiągnął 10 procentowy yield to gdybyś postawił przy tym yieldzie w sumie 7000 zł to miałbyś 7700( 700 zł czystego zysku).
Żeby osiągnąć taki obrót przy budżecie 300 zł, kiedy typ będziemy grać za 9 zł ...

 

[bmw14.5]

Napisz czy to był poradnik ze Złotych Myśli?