Zaczynamy Play-Offy w Pucharze Węgier. Druzyna Ferencvaros to jeden z pretendentów do wygrania trofeum, takie jest bynajmniej moje zdanie, na własnym stadionie koszą wszystkich do 2-3 bramek. W swojej lidze zajmuja bardzo wysokie, 3 miejce, ustępując jedynie VIdeotonowi oraz Budapesztowi. Tylko w tym roku, na 5 meczy na własnym stadionie strzelili... 17 bramek!
Ich dzisiejsi przeciwnicy to średniak drugiej ligi węgierskiej. Co prawda nie przegrywaja, ale śledząc ich wyniki warto zauważyć, że są 'specami' od remisowania. Czasem strzela bramkę, aby wyjść z honorem. W tym spotkaniu nie wydaje się, by odegrali znaczącą rolę.
Po H2H nie można nic wywnioskować, grali ze sobą ostatni raz 7 lat temu, co prawda wygrali dzisiejszi gispodarze 1:2 (obstwiana linia co prawda pękła).
Reasumując, zwycięzca jest już znany przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Ferencvaros to bardzo bramkostrzelna drużyna, mająca pazur i sporymi aspiracjami na triumf w Pucharze. Celuję w linię overa 2.5, jeżeli swoje trafienie dołożyliby Szigetszentmiklos, pękła by linia 3.5, jednak wydaję się, że pierwsza opcja to także pozytywny kurs. Tak więc powodzenia!