W dzień przed Walentynkami - 13 lutego, odbędzie się w ramach
Serie A zaległe spotkanie pomiędzy piątą drużyną w tabeli AC Milanem, a teamem numer 15 - Livorno. Pierwszy rzut oka i już wiemy, że niekwestionowanym faworytem tego spotkania jest oczywiście drużyna AC Milan, która w swej historii już nie raz się z nimi rozprawiała... i tym razem nie powinno być inaczej. Głównym atutem gospodarzy - już nie mówiąc o własnym boisku, jest młody zawodnik Pato, który w tym meczu zapewne wyjdzie w podstawowej jedenastce... będzie to dla niego świetna okazja, aby wykazać się przed selekcjonerem formacji co z resztą robi prawie co każdy mecz. Ekipa Livorno w ostatnim czasie słabo radzi sobie w lidze czego odzwierciedleniem jest dalekie, piętnaste miejsce... Remis u siebie z Genoą oraz przegrana na wyjeździe z Palermo wróży im kiepską przyszłość... Milan zaś, po kiepskim początku sezonu, powoli wraca na szczyty tabeli. Ostatnie cztery spotkania wygrane, w tym 1-0 na wyjeździe z Fiorentiną oraz wygrana - skromna ale wygrana, z pogromcami Romy czyli ze Sieną. Myślę, że w tym meczu nie powinno być większych niespodzianek, Livorno będzie miało bardzo ciężki orzech do zgryzienia, a AC Milan myślę, że podejdzie do tego spotkania z respektem do przeciwnika... jak to się mawia, każdy punkt się liczy, jeśli chce się nadal walczyć o mistrza kraju. Trzy punkty powinno pozostać w domu w mojej skromnej opinii ???? Typuję tu gładkie zwycięstwo gospodarzy.