Specjaliści w danej dziedzinie/lidze - co o tym myślicie?

[kangur-60259]

Myślałem o sposobie który polega na typowaniu kursów równych lub powyżej 2. Potrzeba do tego min. 10 specjalistów, danej ligi, danego sportu. Ważne, żeby miało to wąski zakres na 1 specjalistę, bo wtedy zwiększa się prawdopodobieństwo trafienia typu, ponieważ dobrze tą ligę zna i wszystkie aspekty jej towarzyszące. Po prostu, raz na np na tydzień znajduje on w swoim obszarze (czyli lidze którą się zajmuje) mecz na który zdarzenia są po kursach powyżej lub równych 2. Analizuje go bardzo, bardzo dokładnie, praktycznie czytając cały internet (dobrze byłoby, żeby znał też język w jakim jest liga którą typuje), a znając dużo czynników (o których typer który się tak dokładnie nie interesuje nie ma pojęcia) potrafi skutecznie przewidzieć typ.
Mamy min. 10 takich osób (może być więcej i np 1 zdarzenie może analizować kilka osób, lepiej wtedy będzie). Wtedy kurs AKO wychodzi 2^10=1024. Można spokojnie go puszczać za 1zł, a zysk piękny ???? . Wiadomo, że prawdopodobieństwo nie jest duże, wszak któryś specjalista może się pomylić (sport heh), ale zawsze można próbować.
Największą trudnością jest znalezienie takich specjalistów i stworzenie takiej grupy.
Co o tym sądzicie?

 

[t0mson]

Jak dla mnie trochę dziwny pomysł :razz: Prawdopodobieństwo trafienia małe aż 10-ciu zdarzeń. Lepszym pomysłem wydaję się jedna lub dwie ligi np: Bundesliga i 2 Bundesliga i trzy czy cztery osoby analizujące tę samą ligę i spotkania. Wtedy jesteśmy w stanie wyciągnąć wiele i zadecydować czy gramy to dane spotkanie czy nie , możemy podzielić się info itp. Co dwie głowy to nie jedna tylko trzeba siedzieć w tym. Na początku obstawiania stawiałem parę lig z czasem nauczyłem się , że jest to bez sensu i najlepiej siedzieć w jednej lidze górą dwóch i wszystko wiedzieć , samemu umieć przewidzieć i wyciągnąć odpowiednie wnioski. Lepiej wiedzieć więcej o 1 lidze jak po trochę znać 5 lig. Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest jedna liga, parę osób obcykanych , oglądających itd.

 

[kangur-60259]

No właśnie mi po części o to chodzi, bo znajomość kilku lig i prawdopodobieństwo wytypowania takiego kuponu jest mała, ale to jest jakby typowanie 1 osoby (albo więcej) - 1 meczu. Jako, że ona się zajmuje tylko daną ligą to wie co tam jest, zna jakby środowisko itp. To nie muszą być same elitarne ligi piłkarskie, mogą być nawet niższe, albo jakieś NBA, siatka, tenis. Wtedy każda osoba typuje tylko jedno spotkania dla przykładu np Ty spotkanie z Bundesligi.
W tym sposobie chodzi o to, żeby poznajdywać mecze i złożyć z nich ładne AKO.
Zdaje sobie sprawę, że gdyby każdy typer oszacował zdarzenie nawet na 90% pewności to i tak to różowo nie wygląda (0.9^10 = 34%), ale myślę, że można spróbować tak na sucho 4-5 kuponów i zobaczyć co z tego będzie. Tylko najpierw trzeba znaleźć określoną liczbę osób która obstawia tylko 1 ligę i tylko nią się zajmuje (ew. po prostu dobrze ją typuje ).
PS: Choć nawet przy tych 34 % to i tak ładnie byśmy wyszli ???? . 34 kupony na 100 po kursach ponad 1000 grane za 1zł... he he.

 

[ace]

nie ma szans aby znaleźć kurs zbliżony do 2,0 z prawdopodobieństwem 90%

 

[kangur-60259]

No ja tak tylko napisałem, mając na myśli idealnie najlepszy przypadek.

 

[telewizor]

zejdź na ziemie, tyle ode mnie ????

 

[rutra]

Kiedyś "siedziałem" w lidze brazylijskiej, oglądałem mecze. No i raz była taka sytuacja... gra mistrz Brazylii (Fluminense bodajże), który wówczas zajmował 16. miejsce w tabelii, przeciwnikiem było FC Sao Paulo (późniejszy mistrz), które zajmowało 5. miejsce. Kurs na Sao Paulo powyżej 3.00. Napisałem na czacie: kto chce pewniaka kurs 3.xx? Podałem i co się później okazało... Sao Paulo wygrało mecz.

Zapewne wielu "specjalistom" od poszczególnych lig tak się nieraz zdarzyło, ale...

Po prostu, raz na np na tydzień znajduje on w swoim obszarze (czyli lidze którą się zajmuje) mecz na który zdarzenia są po kursach powyżej lub równych 2. Analizuje go bardzo, bardzo dokładnie, praktycznie czytając cały internet.

Gdyby to było takie proste, że wystarczałoby bardzo bardzo dokładnie przeanalizować to bukmacherzy by zbankrutowali.

Owszem możnaby było zrobić progresje dla kurs 1024, ale myślę, że to nie miałoby większego sensu.

Cóż więcej... nie będę się powtarzał...

zejdź na ziemie, tyle ode mnie ????

 

[darius010]

Gdybym była na forum osoba która znała się na jednej lidze, posiadała informacje pozwalające jej uzyskać stały zysk nawet przy niższych kursach niż 2, to nie angażowała by się w tego typu działania bo po co ? skoro sama wyjdzie na swoje.

Pamietam że był kiedyś podobny temat i nic z niego nie wyszło.

W internecie są zamknięte fora które zajmują się tego typu działalnością, więc łatwiej się tam dostać niż założyć własna grupę.