>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Reklamy STS oraz marketing - dyskusja

Gucci Mane 30,1K

Gucci Mane

Forum VIP
Pomyślałem sobie, że założę taki temat, chętnie poczytam co myślicie. Oglądając żużel rzucają mi się w oczy te spoty TV. I co?

I za każdym razem aż ciarki z żenady po plecach idą. Aktorstwo - TOP. Ale co mnie bardziej zastanawia. Cała ta ustawa hazardowa albo inny dokument regulujący rynek "legalnych" bukmacherów, miał pewne zapisy. Że reklamy nie mogą przedstawiać obstawiania jako "męstwa". Takie coś było na pewno, ale reklamy miały też nie mieć innych elementów. Nie mogło być namawiania do stawiania. Czy bukmacherzy przypadkiem nie robią swoich reklam łamiąc ustawę? Jak się do tego ma hasło "jesteś gotowy, możesz wygrywać"?

- spot który ostatnio często jest pokazywany

Obstawiającego przedstawiono tu jako:

Gościa z wiedzą, w barze zaimponował kumplowi - "ta wiedza"
Gościa, który swoją SPRAWCZOŚCIĄ (WTF?!) zaimponował kobiecie, "a nie mówiłem" - "ta sprawczość, ta satysfakcja"
Porwał całą trybunę na stadionie :ROFLMAO: - "dobrze to znasz"

Jak to tego ma się ustawa i wytyczne co do reklam? Czy "legalni" bukmacherzy nie robią sobie kpiny z niej, robiąc swoje dwuznaczne hasełka typu "Dobrze wiesz, możesz wygrywać". Kpiny z ustawy, do której tak chętnie się odnoszą żeby podkreślić, że gra u "nielegalnych" grozi tym i tym.

Czy STS pokazując mi swoją reklamę uważa, że jestem idiotą? Ja rozumiem, że dziś całe ramówki TV są wypełnione programami "Trudne sprawy" z aktorami prosto z ulicy, ale do ... pana, to robi PR'owa agencja, która bierze gruby hajs za przygotowanie tego.

Zachęcam do luźnej dyskusji, nie tylko o STS, ogólnie o tym co jest w tytule. Pozdrawiam :)

/edit

Tutaj jeszcze jedna reklama - TA RELACJA (z ojcem). Zakłady to super relacje z ojcem. I ten wynik na tablecie hahaha gospodarze 5 goście 0. Dobre to, dobre.

 
Ostatnia edycja:
RBR1one 552,3K

RBR1one

ModTeam
Członek Załogi
Nie od dzis wiadomo, ze Polska to kraj z dykty i gowna. Komuna to tylko teoretycznie tutaj upadla a tak naprawde to ma sie bardzo dobrze w wiekszosci aspektow zycia. Jedyna prawilna decyzja odnosnie STS to ta ktora ja podjalem :cool:

1626547938385.png
 
Otrzymane punkty reputacji: +261
japapej 5,3K

japapej

Użytkownik
To co napisaliście Panowie niestety jest prawdą. Polska jest idealnym miejscem do działania na granicy prawa. Moralność i etyka odchodzą w zapomnienie. Mnie martwi zasięg działania firm bukmacherskich. Mają w kieszeni wszystkich czołowych dziennikarzy w tym kraju. Są tytularnymi sponsorami rozgrywek i czołowych drużyn. Dlatego nie dziwi mnie dyskusja w kontekście ich bezpośredniego wpływu na wydarzenia sportowe. Te socjotechniczne zagrywki są poniżej krytyki. Wielu się na to nabierze. To jest wgl znak czasów by robić z ludzi debili większych niż są obecnie i wyciągać ostatni grosz.
STS po prostu korzysta z możliwości jakie posiada i będzie tę granicę stopniowo przesuwać dalej. Są przecież potentatem na polskim rynku. Gdzie w tym wszystkim prawo i organy nadzorujące ? Prawo jest ukierunkowane pod te firmy i na działanie na granicy prawa przymyka się oko. Niestety w naszym kraju jak się pozwoli na więcej to będą robić więcej. Szkoda tylko, że w tym negatywnym aspekcie.
 
muminsc 384

muminsc

Użytkownik
Podoba mi się ten wątek. Reklamy sts są tak tendencyjne, że głową mała. Ogólnie to są agresywne w przekazie, nieświadomie wpływają na amplitudę emocji. Szczególnie ta z napinaczem spod budki z hot dogami. Taki cwaniaczek, pyskuje że wie co robi. Tak jak dzieciak, co nie słucha matki.
STS twierdzi, że wspiera polski sport, a to gracze tak naprawdę go wspierają wtedy kiedy przegrają.
Jeśli chodzi o moje zdanie, to ogolnie reklamy nabijają kieszeń państwu, ciekawe czy byłyby legalne te reklamy jeśli gra byłaby bez podatku.
Jeśli dopuszcza się reklamy jawnie propagujące hazard, powinny być reklamy tytoniu, alkoholu wysokopro, olejków cbd itp.
Tak jak przedmówca wyżej, kartonowe Państwo.
 
Otrzymane punkty reputacji: +290
P 102,3K

przestrzalninja

Użytkownik
Podoba mi się ten wątek. Reklamy sts są tak tendencyjne, że głową mała. Ogólnie to są agresywne w przekazie, nieświadomie wpływają na amplitudę emocji. Szczególnie ta z napinaczem spod budki z hot dogami. Taki cwaniaczek, pyskuje że wie co robi. Tak jak dzieciak, co nie słucha matki.
STS twierdzi, że wspiera polski sport, a to gracze tak naprawdę go wspierają wtedy kiedy przegrają.
Jeśli chodzi o moje zdanie, to ogolnie reklamy nabijają kieszeń państwu, ciekawe czy byłyby legalne te reklamy jeśli gra byłaby bez podatku.
Jeśli dopuszcza się reklamy jawnie propagujące hazard, powinny być reklamy tytoniu, alkoholu wysokopro, olejków cbd itp.
Tak jak przedmówca wyżej, kartonowe Państwo.
Mam WWO (wyjątkowo wrażliwą osobowość) i nie jestem w stanie oglądać tej reklamy STS... także z innymi reklamami STS i z tym co czuje, jakie wywołują emocje mam problem... i nie są to dobre emocje ;)

 
Otrzymane punkty reputacji: +100
X 24,4K

xoli20

Użytkownik
W temacie marketingu mnie irytuje też inna kwestia. Nie wiem czy też sts ale chyba większość buków reklamuje (najczęściej powitalne ale nie tylko) zakłady "bez ryzyka" gdzie często wcale nie są bez ryzyka bo trzeba robić np 3x obrót całej kwoty. A ostatnio chyba któryś reklamował się "bez ryzyka" a zwracali tylko 50% stawki i to w formie freebeta a nie gotówki. To gdzie i czy w ogóle jest granica? Zwrot 10% stawki albo obrót 5x też mogą sobie nazywać zakładem bez ryzyka? Ja się na to nie nabieram bo czytam regulaminy, ale czy to czasem nie jest wprowadzanie klientów w błąd? Dla mnie dziwne ze takie coś jest dozwolone, moim zdaniem powinna być prosta definicja: bez ryzyka = zwrot całej kasy z możliwością wypłaty od razu. W każdym innym przypadku przecież jest ryzyko
 
Gucci Mane 30,1K

Gucci Mane

Forum VIP
Mam WWO (wyjątkowo wrażliwą osobowość) i nie jestem w stanie oglądać tej reklamy STS
O ja pieprze... jaki cringe jak to się mówi. Albo inaczej - ŻENADA, ŻENADA i jeszcze raz ŻE-NA-DA.

Przyjrzyjmy się tej reklamie

"Myślisz, że nie masz czasu - błąd" (czyli jesteś odpowiedzialnym graczem lub w ogóle nie grasz)

Przekaz STSu = pieprz to, masz czas, graj zakłady, najlepiej całą noc ślęcz na czacie sportów wirtualnych i analizuj czy Wiara Poznań wygra z Lwem Gdańsk czy jednak nie

"Przecież często znałeś wynik"

No tak, powiedziałeś kumplowi, że Polska raczej wygra z Walią, ale co z tego skoro wcześniej mówiłeś, że Barcelona rozwali Bayern. Czyli raz na jakiś czas zgadłeś kto wygra. Często zgadłeś kursy 1.05-1.10. Według STS to oznacza, że na 100% będziesz świetnym graczem! Że to wystarczy żeby być zarabiającym na bukmacherce graczem. Wpłacaj i rozkład jazdy znany bo przecież WIEDZIAŁEŚ. Będziesz wiedział wszystko!

Rzygać się chce jak widzę te reklamy. Gardzę tym. Oglądam żużel, właściwie wszystkie mecze co są na C+ i reklama z Polskim Młotem (nieprzypadkowa ksywa) wyskakującym z ekranu, otwiera mi nóż w kieszeni. Każda przerwa reklamowa to właśnie to leci. Jego "piłkaaa nożna to nie wszyyystko" 50 razy podczas transmisji.

To już wolę reklamę leku na grzybicę pochwy. Tak, jest taka reklama jakby ktoś pytał. W porze obiadowej dobrze sobie obejrzeć to, potem o grzybicy stóp, halitozie. No a potem jedziemy z serialami "Ukryta prawda" i ich doborową obsadą aktorską. Dobrze, że w dzisiejszych czasach patrzenie w szkiełko to nie jedyna rozrywka czy źródło informacji. Dobra kończę bo schodzę z tematu, mimo, że mój, ale trzeba się zachowywać :D
 
Otrzymane punkty reputacji: +64
P 102,3K

przestrzalninja

Użytkownik
O ja pieprze... jaki cringe jak to się mówi. Albo inaczej - ŻENADA, ŻENADA i jeszcze raz ŻE-NA-DA.

Przyjrzyjmy się tej reklamie

"Myślisz, że nie masz czasu - błąd" (czyli jesteś odpowiedzialnym graczem lub w ogóle nie grasz)

Przekaz STSu = pieprz to, masz czas, graj zakłady, najlepiej całą noc ślęcz na czacie sportów wirtualnych i analizuj czy Wiara Poznań wygra z Lwem Gdańsk czy jednak nie

"Przecież często znałeś wynik"

No tak, powiedziałeś kumplowi, że Polska raczej wygra z Walią, ale co z tego skoro wcześniej mówiłeś, że Barcelona rozwali Bayern. Czyli raz na jakiś czas zgadłeś kto wygra. Często zgadłeś kursy 1.05-1.10. Według STS to oznacza, że na 100% będziesz świetnym graczem! Że to wystarczy żeby być zarabiającym na bukmacherce graczem. Wpłacaj i rozkład jazdy znany bo przecież WIEDZIAŁEŚ. Będziesz wiedział wszystko!

Rzygać się chce jak widzę te reklamy. Gardzę tym. Oglądam żużel, właściwie wszystkie mecze co są na C+ i reklama z Polskim Młotem (nieprzypadkowa ksywa) wyskakującym z ekranu, otwiera mi nóż w kieszeni. Każda przerwa reklamowa to właśnie to leci. Jego "piłkaaa nożna to nie wszyyystko" 50 razy podczas transmisji.

To już wolę reklamę leku na grzybicę pochwy. Tak, jest taka reklama jakby ktoś pytał. W porze obiadowej dobrze sobie obejrzeć to, potem o grzybicy stóp, halitozie. No a potem jedziemy z serialami "Ukryta prawda" i ich doborową obsadą aktorską. Dobrze, że w dzisiejszych czasach patrzenie w szkiełko to nie jedyna rozrywka czy źródło informacji. Dobra kończę bo schodzę z tematu, mimo, że mój, ale trzeba się zachowywać :D
Ta konkretna reklama (STS) powoduje u mnie strach... czuję się gorszy przez to, że nie gram... i takie ma wywoływać emocje ;) Człowiek jest zwierzęciem stadnym i robi to co robi stado. Reklama pobudza wewnętrznie do gry, jak zagrasz to już nie będziesz gorszy od innych ;) taki jest jej przekaz podprogowy moim zdaniem i w moim odczuciu.

edit: bardziej niż o samą treść chodzi o socjotechniki w niej zastosowane, ton głosu, muzyka, najazdy...
 
Otrzymane punkty reputacji: +159
Do góry Bottom