ile najwięcej ułożyliscie ?
ja to jak słysze jak ktos pisze liczbe 1000 to wydaje mi sie mało
ale układałem tak
(nie licze tych małych puzzli jak byłem dzieckiem)
1000 - z pomocą wielu osób
1000 - właściwie sam może mi jedna osoba pomagała ale to w przewracaniu puzzli czy dołozyla z 3 puzzle
2000 - nie ułożylem mialem ułozone raptem 100 puzzli
i teraz 1000 - całkowicie sam cięzki obrazek mama sie plula ze stol zajmuje gdyby było wiecej czasu to bym ulozyl
ogolnie samemu puzzle sie głupio układa
teraz kuzyn miał kupować na 5000 a ja mam mu troche pomagać za 250 zł (jak wiemy na 5000 kosztuja 150 zl-) ale juz zostaly wykupione ale ja zauwazylem na 6000
el i bedzie jescze wieksze ukłladal
ma nowy dom i sobie chce jebnąć na ściane
dodam ze niewiele lepiej ukłąda ode mnie początkowo były plany aby kupil sobie na 2000 :-D:-D:-D
Nie rozumiem takich ludzi ktorzy mówią że niebo jest najtrudniejsze
Niebo sie prościutko układa w porównaniu do lasu bo niebo ma odcienie a las myslisz ze tam dalej bedzie lisc a tu pien
jakie wy macie sposoby układania ?
ja mam taki
segreguje (tzn. niebo od pozostaloscie potem w tej pozostaloscie las od np. kamieni itd.)
mam nadzieje ze temat sie rozwinie ????