Puchar Polski kobiet 2012

[redwitz]

Puchar Polski 2012​

Turniej finałowy odbędzie się 27-28.01 w Radomiu.

Więcej informacji na:
Oficjalna strona Pucharu Polski


WYNIKI RUND I-IV:

I runda:
SSPS Piast Szczecin – MLKS Zawisza Sulechów 2:3 (26:24, 19:25, 25:22, 11:25, 11:15)
E.Leclerc Orzeł Elbląg – wolny los
SMS LO2 Opole – wolny los
Silesia Volley II Mysłowice/Chorzów – wolny los

II runda:
Jedynka Aleksandrów Łódzki – KS Piecobiogaz Murowana Goślina 0:3 (23:25, 22:25, 20:25)
MLKS Zawisza Sulechów – PSPS Chemik Police 0:3 (23:25, 26:28, 18:25)
Siódemka Legionovia Legionowo – MUKS Sparta Warszawa 3:1 (25:15, 25:18, 20:25, 25:23)
E.Leclerc Orzeł Elbląg – TPS Rumia 3:0 [w.o.]
PLKS Pszczyna – Silesia Volley I Mysłowice/Chorzów 3:0 (25:23, 25:21, 27:25)
SMS LO2 Opole – MMKS Gaudia Budmel Trzebnica 0:3 (15:25, 18:25, 13:25)
Silesia Volley II Mysłowice/Chorzów – Armatura Eliteski AZS UE Kraków 0:3 (18:25, 15:25, 15:25)
Jadar AZS Politechnika Radom – AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:1 (22:25, 25:16, 25:19, 25:13)

III runda:
PSPS Chemik Police – KS Piecobiogaz Murowana Goślina 0:3 (15:25, 23:25, 19:25)
W.Leclerc Orzeł Elbląg – Siódemka Legionovia Legionowo 0:3 (10:25, 16:25, 11:25)
MMKS Gaudia Budmel Trzebnica – PLKS Pszczyna 1:3 (22:25, 25:18, 21:25, 22:25)
Jadar AZS Politechnika Radom – Armatura Eliteski AZS UE Kraków 2:3 (24:26, 17:25, 29:27, 25:22, 15:17)

IV runda:
Siódemka Legionovia Legionowo – KS Picobiogaz Murowana Goślina 3:2 (25:12, 18:25, 20:25, 25:20, 15:10)
PLKS Pszczyna – Armatura Eliteski AZS UE Kraków 2:3 (17:25, 25:20, 25:13, 26:28, 11:15)

Już w środę pierwsze spotkania 1/8 finału. Oprócz dwóch drużyn z I Ligi w V rundzie dołączają zespoły z PlusLigi Kobiet, które po I rundzie fazy zasadniczej rozgrywek ligowych zajęły miejsca 5-10.

V runda:

21.12 Siódemka Legionovia Legionowo – KS Pałac Bydgoszcz
21.12 KPSK Stal Mielec – Budowlani Łódź
23.12 AZS Białystok – Impel Gwardia Wrocław
15.01 Armatura Eliteski AZS EU Kraków – PTPS Piła​

Kto wygra tegoroczną edycję Pucharu Polski ? Kto zostanie "czarnym koniem", a kto rozczaruje swoich kibiców ? Zapraszam do dyskusji !​

 

[nocnybelt]

Dzisiaj 23.12.2011r zmierzą się drużyny z dołu tabeli plus ligi kobiet. Stawką tego meczu jest awans do 1/8 finału Pucharu Polski.
AZS Białystok mimo iż zajmuję w tej chwili ostatnie miejsce w tabeli to jego gra na dzień dzisiejszy jest lepsza niż z początku sezonu. Ostatnie mecze to porażka 3:1 z BKS-em porażka 3:2 z Atomem. Widać tu, że zawodniczki z Białegostoku zaczęły walczyć nawet z najlepszymi.
Drużyna Gwardii jest w dużo gorszych nastrojach. Przed sezon zapowiadało się na pierwszą 5 a rzeczywistość pokazała na co je stać. Na pewno gwiazdą tego zespołu jest Mroczkowska , która zdobywa najwięcej pkt. Zawodniczki zaraz po świętach rozegrają mecz o 9 pkt z Mielcem i właśnie dzisiaj powinny odpuścić mimo iż jest to PP.Ostatnie mecze Gwardii to porażka 3:1 z Bydgoszczem oraz 3:0 z Budowlanymi.
Patrząc na formę obu ekip jestem w stanie uwierzyć w drużynę AZS, która może sprawić niespodziankę a ugranie 2 setów nie będzie wielką przeszkodą, a kto wie może nawet wygrają cały mecz.
Mój typ na ten mecz to
AZS +1,5 seta

 

[redwitz]

Wyniki V rundy:

Siódemka Legionovia Legionowo – KS Pałac Bydgoszcz 0:3 (20:25, 19:25, 37:39)
KPSK Stal Mielec – Budowlani Łódź 1:3 (19:25, 25:23, 16:25, 11:25)
AZS Białystok – Impel Gwardia Wrocław 1:3 (25:22, 18:25, 19:25, 17:25)
Armatura Eliteski AZS UE Kraków - PTPS Piła 2:3 (25:27, 25:23, 15:25, 25:22, 13:15)

W V rundzie faworytki nie zawiodły. Bydgoszczanki, Łodzianki i Wrocławianki odniosły pewne zwycięstwa. Pilanki miały trochę trudniejsze zadanie. Dzień po ważnym spotkaniu w PlusLidze Kobiet ze Stalą Mielec, musiały rywalizować z I ligową ekipą z Krakowa.

Zestaw par 1/4 finału:

KS Pałac Bydgoszcz - Atom Trefl Sopot
Budowlani Łódź - BKS Aluprof Bielsko-Biała
Impel Gwardia Wrocław -Tauron MKS Dąbrowa Górnicza
PTPS Piła - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Wycinek z regulaminu PP:

Drużyny rozegrają po jednym meczu.

Gospodarzem meczów zostaną drużyny niżej sklasyfikowane w tabeli po I rundzie fazy zasadniczej.

 

[redwitz]

ĆWIERĆFINAŁ​

Impel Gwardia Wrocław - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza​

Wrocławianki to na pewno ambitny i waleczny zespół. Od jakiegoś czasu Trener Błaszczyk ma jednak problemy z kontuzjowanymi zawodniczkami. Katarzyna Jaszewska, która była motorem napędowym Gwardii ma wrócić dopiero na play-offy. Ostatnio urazu nabawiła się rozgrywająca Ewa Matyjaszek i w takiej sytuacji Marta Haładyn w sumie nie ma zmienniczki. Podobno powoli do składu powinna wracać Bogumiła Pyziołek (Barańska), ale nie sądze, żeby znalazła się dzisiaj na parkiecie, a jak się znajdzie to nie ma szans, żeby zagrała na wysokim poziomie.

Tauron zmaga się z innymi problemami. Zespół ma spory potencjał i potrafi zagrać na cholernie wysokim poziomie. Niestety zdarzają im się również kompromitujące wpadki. Najpierw była porażka na własnym parkiecie ze Stalą Mielec 1:3 (Mielczanki w 9-osobym składzie.), a ostatnio przydarzyła się kolejna wpadka. Tym razem zdecydowanie lepszym zespołem okazał się PTPS Piła (Pilanki wygrały 3:0.). Po tym spotkaniu bardzo zdenerwowany był Trener Waldemar Kawka, który powiedział tak:

- Myślę, że wyciągniemy konsekwencje z postawy niektórych zawodniczek, bo to tak dalej być nie może, że bezkarnie atakuje się w aut, bezkarnie w końcówce psuje się zagrywki z uśmiechem na ustach.

Impel oprócz własnego parkietu nie ma zbyt wielu atutów. Rozgrywająca Marta Haładyn to raczej przeciętna zawodniczka, która gra schematycznie i potrafi "zajechać" jedną zawodniczkę w ataku. Tauron oczywiście ma zdecydowanie większy potencjał. Siatkarki z Dąbrowy Górniczej na pewno będą chciały zmazać plamę po ostatnim spotkaniu.

Typ:
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza @ 1.40 Bwin

 

[redwitz]

ĆWIERĆFINAŁ
Organika Budowlani Łódź - BKS Aluprof Bielsko-Biała​

Wydaje się, że będzie to najbardziej zacięte i wyrównane spotkanie, ale wcale tak być nie musi.

Budowlane grają w PlusLidze Kobiet przeciętnie. Niezłe mecze przeplatają znacznie słabszymi. Liderką zespołu jest przyjmująca Helene Rousseaux. Młoda Belgijka gra naprawdę dobrze, ale ilość piłek, które otrzymuje czasami w ataku jest po prostu ogromna. Myślę, że problemów narobił sobie Trener Masacci. Włoch ma do dyspozycji dwie dobre atakujące: Anitę Kwiatkowską i Joannę Mirek. Mirek gra nieźle, ale nie wiem czy nie lepiej było od początku wystawiać w podstawowym składzie Anitę. Na pewno ma większe możliwości i spory potencjał.

Aluprof ostatnio wygrał dopiero po pięciu setach z Wrocławiankami. W składzie na ten mecz zabrakło środkowej Alexis Crimes, ale co było powodem jej nieobecności ciężko stwierdzić. Dzisiaj Amerykanka powinna już zagrać. Fajnie, że do wysokiej formy wraca Natalia Bamber-Laskowska, która znajduje się zdecydowanie w czołówce polskich atakujących. Trener Wiktorowicz ma do dyspozycji wyrównany, szeroki skład i to na pewno jest atutem tego zespołu.

Aluprof potrafi grać dojrzałą, odpowiedzialną siatkówkę i ten styl "nie leży" wszystkim rywalkom. Budowlane mają niezłe środkowe z bardzo dobrymi warunkami fizycznymi (Golec, De Paula, Mróz). Tylko, że Aluprof na tej pozycji również ma kim postraszyć (Wojtowicz, Crimes, Pelc). Poza tym wydaje mi się, Wołosz (Aluprof) lepiej współpracuje ze swoimi środkowymi niż Wójcik (Budowlani).

Może to być zacięte spotkanie, ale stawiam na Aluprof. Ten zespół już kilka razy pokazywał, że potrafi przygotowac formę na Puchar Polski.

Typ:
BKS Aluprof Bielsko-Biała @ 1.45 Bwin

 

[redwitz]

Wyniki ćwierćfinałów:

KS Pałac Bydgoszcz - Atom Trefl Sopot 0:3 (22:25, 13:25, 21:25)
Budowlani Łódź - BKS Aluprof Bielsko-Biała 1:3 (21:25, 26:28, 25:20, 19:25)
Impel Gwardia Wrocław - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 0:3 (16:25, 18:25, 14:25)
PTPS Piła - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna 2:3 (25:22, 19:25, 21:25, 25:23, 10:15)


Program Final Four:

27.01

Półfinały:
16:30, Atom Trefl Sopot - BKS Aluprof Bielsko-Biała
20:00, Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

28.01

FINAŁ:
14:30, Atom Trefl Sopot/BKS Aluprof Bielsko-Biała - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza/Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

 

[redwitz]

Atom Trefl Sopot - BKS Aluprof Bielsko-Biała​

Atomówki oczywiście są faworytkami tego półfinału. Silna, szeroka kadra i spore możliwości każdej z zawodniczek. Po odejściu Neriman Ozsoy liderką zespołu jest chyba Amerykanka Megan Hodge. Dobre warunki fizyczne, spory zasięg i potężny atak. Problemem jest przyjęcie i utrzymanie koncentracji. Druga z Amerykanek, rozgrywająca Alisha Glass wprowadziła nową jakość do gry Atomu. Rozgrywa bardzo dokładnie i stara się wykorzystywać wszystkie strefy.

Aluprof przez niektórych stawiany jest na straconej pozycji, ale z tą drużyną zawsze trzeba się liczyć. Wydaje mi się, że Trener Mariusz Wiktorowicz potrafi pracować z dziewczynami i potrafi wykorzystać potencjał zespołu. Na pewno cieszy powrót do wysokiej formy Natalii Bamber-Laskowskiej. Atakująca w ważnych momentach bierze ciężar gry w ataku i gra naprawdę inteligentnie. Mocnym punktem mogą być środkowe. Crimes i Wojtowicz trochę się od siebie różnią, ale obie potrafią być bardzo skuteczne.

Półfinały to zazwyczaj najlepsze spotkania. Żadna z drużyn nie odpuści. Aluprof pokazuje w tym sezonie, że nawet pomimo trochę słabszego (?) składu nadal potrafią zaskoczyć i grać na wysokim poziomie. Wydaje mi się, że styl gry Aluprofu nie wszystkim zespołom "leży". Podopieczne Trener Wiktorowicza potrafią grać konsekwentnie i prostymi środkami zdobywają punkty. Podejrzewam, że będzie to zacięte spotkanie i siatkarki BKSu na pewno nie są na straconej pozycji.

Typ:
BKS Aluprof Bielsko-Biała (+1.5 seta) @ 2.30 Betsafe

 

[sumada90]

Choć nie interesuję się żeńską siatkówką, to dzięki temu, że impreza odbywa sie w moim mieście, obejrzałem wczoraj oba półfinały. Moim zdaniem dzisiejszy finał będzie w dużym stopniu jednostronny.
W pierwszym półfinale siatkarki Trefla bez wiekszych kłopotów poradziły sobie z rywalkami. Jedynym momentem, który mógł zachwiać wiarą w zwyciestwo był drugi set, w którym to dopiero w końcówce, dzięki świetnym blokom, udało się wygrać. Do zwyciestwa zespół poprowadziła amerykanka Hodge, która rządziła w ataku.
W drugim meczu tylko pierwszy set należał do Muszyny. W kolejnych to Dąbrowa rozdawała karty, a w szczególności Śliwa, która zmieniła podstawową rozgrywającą. Mimo to, w dość frajerski sposob doprowadziły do piątego seta przez własne błedy w końcówkach setów. Cały mecz trwał prawie trzy godziny, co z pewnością odbije sie na dzisiejszym finale. Pamiętajmy, że spotkanie skończyło się około godziny 23.
Moim zdaniem, to Trefl dziś zapewni sobie udział w Lidze Mistrzyń. Nie zwracając uwagi na zmeczenie, to własnie siatkarki z Sopotu najlepiej wczoraj wypadły z tych czterech drużyn.

Moje typy na dzisiejsze spotkanie:
ATOM Trefl Sopot WIN 1,30
ATOM Trefl Sopot (-1.5) 1,60
under 180,5 1,65

Do zobaczenia na hali w Radomiu

 

[assassin84]

Choć nie interesuję się żeńską siatkówką, to dzięki temu, że impreza odbywa sie w moim mieście, obejrzałem wczoraj oba półfinały. Moim zdaniem dzisiejszy finał będzie w dużym stopniu jednostronny.
W pierwszym półfinale siatkarki Trefla bez wiekszych kłopotów poradziły sobie z rywalkami. Jedynym momentem, który mógł zachwiać wiarą w zwyciestwo był drugi set, w którym to dopiero w końcówce, dzięki świetnym blokom, udało się wygrać. Do zwyciestwa zespół poprowadziła amerykanka Hodge, która rządziła w ataku.
W drugim meczu tylko pierwszy set należał do Muszyny. W kolejnych to Dąbrowa rozdawała karty, a w szczególności Śliwa, która zmieniła podstawową rozgrywającą. Mimo to, w dość frajerski sposob doprowadziły do piątego seta przez własne błedy w końcówkach setów. Cały mecz trwał prawie trzy godziny, co z pewnością odbije sie na dzisiejszym finale. Pamiętajmy, że spotkanie skończyło się około godziny 23.
Moim zdaniem, to Trefl dziś zapewni sobie udział w Lidze Mistrzyń. Nie zwracając uwagi na zmeczenie, to własnie siatkarki z Sopotu najlepiej wczoraj wypadły z tych czterech drużyn.
Moje typy na dzisiejsze spotkanie:
ATOM Trefl Sopot WIN 1,30
ATOM Trefl Sopot (-1.5) 1,60
under 180,5 1,65
Do zobaczenia na hali w Radomiu

W meczu Dąbrowy Górniczej z Muszynianką mogliśmy spodziewać się "niespodzianki" (ja w każdym razie odpuściłem ten mecz, bo kurs na Muszynę był śmieszny, a w tym roku Muszyna jakoś mnie nie zachwyca) - w końcu też Tauron w tym sezonie znalazł już dwukrotnie patent na zespół, który bronił PP. W finale z Atomówkami niespodzianki bym już się nie spodziewał.
W PlusLidze w starciu obu zespołów dwukrotnie górą były Sopocianki. W tym roku spotkały się trzy tygodnie temu i Sopociaki wygrały dość łatwo na swojej hali 3:0 (do 15, 18 i 21).
Wierzę, że w tak samo jak w półfinale tak i finale Atomówki zachowają skupienie i sięgną po puchar. Jak mówi sam Waldemar Kawka - trener Tauronu sam awans do finału jest dla jego zespołu dużym sukcesem, a Atomówki zapewniają, że zachowają skupienie i sięgną po puchar.
O sile Atomu obecnie decyduje przede wszystkim Megan Hodge, z której silnymi zagrywkami nie radziły sobie zawodniczki Bielska - Białej, najładniejsza zawodniczka PlusLigi rozgrywająca Alisha Glass oraz Małgorzata Kożuch. Hodge coraz częściej potrafi wziąć ciężar gry zespołu z Sopotu na siebie. Jak zespół zaczyna mieć problemy to Megan już w kilku meczach pokazała, że może zmienić obraz meczu kilkakrotnie podrząd przełamując blok rywala swoją zagrywką. Atomówką na pewno dużo dały występy w Lidze Mistrzyń. Grały tam z naprawdę wymagającymi zespołami i też częstotliwość rozgrywania meczy na pewno pozytywnie wpłynęło na wytrzymałość zawodniczek. Wszyscy spodziewali się po odejściu z zespołu Neriman Ozsoy, że Atom będzie miał duże problemy, ale na szczęście udało się im poukładać grę i radzą sobie całkiem nieźle zarówno w PlusLidze jak i Lidzę Mistrzyń. W zespole Dąbrowy wyróżniającą się zawodniczką jest przyjmująca Charlotte Lays, środkowa Ivana Plchotova oraz atakująca Izabela Żebrowska. Tauron gra ciekawą siatkówkę, zawodniczki są bardzo waleczne, ale obawiam się, że na rozpędzone sopocianki to za mało.

Atom@1,30 (Unibet)
EDIT: Atom grał samą Hodge, a tak się nie wygra z drużyną, która gra zespołowo. Na szczęście udało mi się w drugim secie zrobić kontrę i do końca kibicowałem już Tauronowi. Dobrze, że nie było tie-break, bo to często loteria, a powiedzmy sobie szczerze Dąbrowianki zasłużyły sobie na puchar i byłoby niesprawiedliwe jakby w tie-breaku wygrały siatkarki z Muszyny. ​

 

[redwitz]

Półfinały:
Atom Trefl Sopot - BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:0 (25:20, 25:22, 25:20)
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna 3:2 (16:25, 25:21, 29:27, 23:25, 16:14)

FINAŁ:
Atom Trefl Sopot - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 1:3 (25:20, 18:25, 20:25, 24:26)


Nagrody indywidualne:
Najlepsza zagrywająca: Aleksandra Liniarska (Tauron MKS Dąbrowa Górnicza)
Najlepsza przyjmująca: Elżbieta Skowrońska (Tauron MKS Dąbrowa Górnicza)
Najlepsza broniąca: Krystyna Strasz (Tauron MKS Dąbrowa Górnicza)
Najlepsza blokująca: Ivana Plchotova (Tauron MKS Dąbrowa Górnicza)
Najlepsza atakująca: Megan Hodge (Atom Trefl Sopot)
Najlepsza rozgrywająca: Frauke Dirickx (Tauron MKS Dąbrowa Górnicza)
MVP: Izabela Żebrowska (Tauron MKS Dąbrowa Górnicza)