progresja na remisy w piłce nożnej

[ve]

witam

chciałem wam przedstawić moja progresje i poznać wasze opinie i komentarze ???? bo nie chcialbym bym żeby sie potem okazało ze to bez sensu czy coś

wiec tak
zamierzam grac progresje na remisy w piłce nożnej ( ew NHL ale to na razie odpada ) . po przeczytaniu kilku postów na pierwszy zdecydowałem sie na zespól Brest z 2 francuskiej ligi ???? ... z tego co analizowałem to remisują dosyć często . aktualnie maja 6 meczy bez remisu a ich najdłuższa passa bez remisu to 10 meczy ( za 10 razem zremisowali ) kasy mam na 8 poziomów wiec powinno sie udać... zaczynam od 4zl i podwaja stawkę jeśli nie będzie remisu. oczywiście Brest niedługo zremisuje ( mam nadzieje ) a potem albo wybiorę następną drożynę po podobnej analizie albo po 3-4 meczach bez remisu będę grał dalej na Brest...

chciałbym poznać wasze zdanie itd itp bo w bukmacherce siedzę niedługo i granie dzięki własnym typom na normalne dubelki "średnio" mi wychodzi ????

Stawka Koszt gry Wygrana Zysk Kurs Stawka *
1 4 4 12 8 ok~3 2
2 8 12 24 12
3 16 28 48 20
4 32 60 96 36
5 64 124 192 68
6 128 252 384 132
7 256 508 768 260
8 512 1020 1536 516


kurs na remisy to zazwyczaj 3 czasami więcej czasami mniej . nawet gdyby byl 2.5 to i tak będę na plusie według moich obliczeń

no to chyba tyle za wszystkie komentarze , opinie oraz porady z góry dziękuje ????

Ve

 

[cerber]

Helo.

Od siebie powiem tyle,ze kiedyś też grałem systemem na remisy w 2 hiszpańskiej lidze.Zespół,który bardzo dużo remisował na drugi sezon( a wtedy ja zacząłem grac) nie remisował prawie wogóle.Dobrze,ze masz dosc wysoki budżet bo to jest ważne.Ja wtedy tez miałem na 8 poziomów no i niestety seria była 9 meczów bez remisu( a w poprzednim sezonie druzyna na którą grałem miała 20 remisów/40 meczy) i przegrałem.Życze powodzenia i bede śledził Twoje wyniki ;-)

Pozdro

 

[jasiek09]

dobra metoda jest odczekanie kilku meczow bez remisu i dopiero zaczecie grania

 

[cerber]

dobra metoda jest odczekanie kilku meczow bez remisu i dopiero zaczecie grania

:]


Kiedyś podobno w niemieckiej podajże lidze drużyna nie zremisowała ani razu w sezonie.

 

[gorgol]

jeżeli jest to twój początek to powinieneś zacząć od złotówki pierwszy poziom, a nie od razu od 4zł... na początku powinieneś bezpieczniej grać, żeby uzbierać troche kasy bez większego ryzyka, a dopiero potem zaczynać od 2, potem 3, potem 4 zł
taka moja rada
pzdr.

 

[ve]

dobra metoda jest odczekanie kilku meczow bez remisu i dopiero zaczecie grania

Brest ma teraz 6 meczy bez remisu ????

Kiedyś podobno w niemieckiej podajże lidze drużyna nie zremisowała ani razu w sezonie.

wez mnie nie dobijaj

jeżeli jest to twój początek to powinieneś zacząć od złotówki pierwszy poziom, a nie od razu od 4zł... na początku powinieneś bezpieczniej grać, żeby uzbierać troche kasy bez większego ryzyka, a dopiero potem zaczynać od 2, potem 3, potem 4 zł

tak o tym już myślałem chyba zacznę 1 zl... bo na początku różnicy nie ma a potem może to oznaczać ze braknie mi akurat na jeszcze jeden level
i przy okazji okaże sie czy dobrze dobieram drużyny ????

 

[djork]

Obecnie mocno rozrabia Hacken. 18 meczów bez remisu, do końca sezonu 5 kolejek. Jak na moje co najmniej jeden remis powinien paść.

 

[jasiek09]

wg mnie jednak progresja to droga do bankructwa, w kazdym meczu szansa na remis jest taka sama 33%, twoja druzyna moze przegrywac lub wygrywac w nieskonczonosc ( czysto matematycznie :mrgreen: )

 

[ve]

wg mnie jednak progresja to droga do bankructwa, w kazdym meczu szansa na remis jest taka sama 33%, twoja druzyna moze przegrywac lub wygrywac w nieskonczonosc ( czysto matematycznie :mrgreen: )

wiesz taka jest teoria ale praktyka pokazuje coś innego... oczywiście może sie zdarzyć ze Brest nie będzie miało już remisów do końca świata ale jakoś w to wątpię...

osobiście tez żałuje ze już sie kończy sezon MLB bo tam można zarobić stawiając na zwycięstwo gorszej drużyny ... najlepsi często przegrywają i mecze są prawie codziennie... a tu trzeba czekać tydzień na mecz i sam nie wiem ile tych progresji wytrzymam

 

[ghs]

wg mnie jednak progresja to droga do bankructwa, w kazdym meczu szansa na remis jest taka sama 33%, twoja druzyna moze przegrywac lub wygrywac w nieskonczonosc ( czysto matematycznie :mrgreen: )

Wreszcie ktoś coś sensownego powiedział.

oczywiście może sie zdarzyć ze Brest nie będzie miało już remisów do końca świata ale jakoś w to wątpię...

Do końca świata pewnie nie, ale wystarczy, że będzie jeszcze 8 czy 10 pod rząd i jesteś bakrutem (przykład Hacken). Niestety szansa podwojenia pieniędzy na progresji jest mniejsza niż szansa bankructwa. Progresja jest o tyn bardziej zdradliwa, że wygrywa się na początku jakieś kwoty, może nawet przez dłuższy czas, człowiek się cieszy, na forach rozpowiada, i nagle bach, czarna seria i pozamiatane.

 

[doniooo]

A ja powiem Ci tak. Gram troche progresja (od jakiegos roku) i na pewno nie bawilbym sie w remisy w NHL. Fakt, kursy wysokie, ale ja na tym wtopilem troche kasy i moze dlatego bede odradzal. Jesli chodzi o pileczke, to jak najbardziej polecam. Ja najwiecej wygralem na 2 lidze wloskiej (chociaz czesto niskie kursy sie robia), 2 francuskiej, niemieckiej no i dosyc malo popularnej, ale dla mnie oplacalnej lidze slowenskiej.
Tak jak ktos wczesniej wspomnial zacznij od 1 PLN, bo pozniej moze byc goraco.
Ja czekam na NBA i granie progresja na przelamanie zwycieskiej lub porazkowej passy. Ta progresja ma plusy bo mecze sa czesto.
Aha, i raczej odradzam zaczecie grania pod koncem sezonu. Ktos wspomnial ze jakis zespol od 18 spotkan nie zremisowal, to na pewno teraz na 5 kolejek przed koncem zremisuje. Odpusc sobie, pod koniec sezonu takie cuda sie zdarzaja, ze nie ma co ryzykowac ???? A jak nie wejdzie to co? Bedziesz czekal na nowy sezon? ????

 

[tosterkm]

jakos ciezko mi sie przekonac do progresji na remisy, pisano juz wczesniej o np Hacken czy Brescie, ze nie remisuja juz od kilku(nastu) spotkan, wychodzi na to ze w progresji na remisy najwazniejszy jest dobor druzyny... jak zawsze, w kazdym kuponie wystarczy dobrze obrac druzyne i sie wygra... chyba to ne dla mnie... no bo skad wziac kase jak sie trafi taka Legie ktora juz chyba 21 spotkan bez remisu ma... :/

 

[doniooo]

jakos ciezko mi sie przekonac do progresji na remisy, pisano juz wczesniej o np Hacken czy Brescie, ze nie remisuja juz od kilku(nastu) spotkan, wychodzi na to ze w progresji na remisy najwazniejszy jest dobor druzyny... jak zawsze, w kazdym kuponie wystarczy dobrze obrac druzyne i sie wygra... chyba to ne dla mnie... no bo skad wziac kase jak sie trafi taka Legie ktora juz chyba 21 spotkan bez remisu ma... :/

Hmmm, akurat Legia nie jest tu dobrym przykladem. Nie gra sie progresji na zespoly z gory ani z dolu tabeli. Bardzo wazne jest aby wybrac remisowa lige, a najwazniejsze wybrac odpowiednia druzyne z tej ligi. Ale nigdy Legie, Barcelone, Manchester czy inne druzyny z czuba tabeli.

 

[ve]

tak ostatnio sobie o tym myślę i z każdym dniem jestem coraz mniej przekonany do tego systemu.... najbardziej dobija mnie to ze mecze są zazwyczaj co tydzień... nie o chodzi tu o to ze jestem niecierpliwy czy coś ale tutaj jeśli zacznę od 1zl to po miesiącu mogę wygrać 7zl a po dwóch 100zl ... dlatego myślę zrezygnować z tego systemu i wykorzystać swój wolny czas ( a mam go aż za dużo ) na analizy jakieś europejskiej ligi i tam sobie grac jakieś dubelki i od tego zacząć ... a z ta cala progresja poczekam na początek MLB ( jeszcze tylko chyba 6 miesięcy ) no to chyba tyle

dzięki wszystkim za pomoc ????

 

[gorgol]

równie dobrze można zostać bankrutem, przy normalnej grze, gdy się nie umie typować

 

[djork]

Sprawa jest prosta. Wybierasz sobie np. Serie A, gdzie tylko 3 drużyny nie miały więcej niż 10 remisów w sezonie, kursy są około 3. Bierzez ze 3 drużyny na raz i twoim jedynym zmartwieniem może być to, że za mało wygrałeś, bo za szybko progresje weszły. Grunt to wybrać odpowiednią ligę, drużynę.


Co do Hacken to na razie stawiałem 3, 6, 12, a ostatni mecz sobie odpuściłem, bo był kurs 1,45 na Hacken. Postawię jeszcze 24 na Ljunskile-Hacken, góra 48 na następny i sobie odpuszczam.

 

[sawas]

Dobrze mówi mój przedmówca. Wybór ligi i ekipy to podstawa. Ja proponuję w tym sezonie Boavistę Porto. Nie ma mowy by progresja przekroczyła 5 poziom. Ja sam planuję rozpocząć grę, ale bardziej "szaloną". Tzn. progresja 2remisów naraz - kurs ok. 8.
Jedną z ekip jest Boavista, drugą wybiorę sobie w ciągu tego tygodnia, ale będzie raczej z Francji. No i czekam aż obie drużyny zremisują równocześnie. Z moich obliczeń wynika, że stracę na tym tylko jeśli te dwa zespoły nie zremisują równocześnie do ok. 2009 roku...
EDIT:

Co do Hacken to na razie stawiałem 3, 6, 12, a ostatni mecz sobie odpuściłem, bo był kurs 1,45 na Hacken. Postawię jeszcze 24 na Ljunskile-Hacken, góra 48 na następny i sobie odpuszczam.

Łamiesz zasady progresji... A to lubi się mścić