System prosty, niektórym znany a wchodzi jak w masło ????
Zacznijmy od tego, że remisy w koszykówce się zdarzają stosunkowo często. Raz na kolejkę to praktycznie norma a kursy mogą sięgac nawet 18.00. Dlatego przed rozpoczęciem sezonu wybieramy sobie ambitną i waleczną drużynę, która zajmuje miejsca w środku tabeli. I co mecz walimy na nich odpowiednio dobraną kase. kalkulator można znaleźć na stronie betsystem.pl
Na 58 meczy w sezonie nie ma praktycznie szans, żeby drużyna nie zremisowała (w obecnym sezonie po 36 kolejkach już nie ma takiej drużyny)
Na koncie przed rozpoczęciem gry musimy mieć (dla pewności) 1600zł, choć można i mniej, ale ta stawka jest optymalna i nawet jeśli nasza druzyna zremisuje dopiero ostatni mecz w sezonie wygrywamy i kasy nam starcza
a przy odrobinie szczęścia (jakie mi w tym roku wychodzi) nasza drużyna po owych 36 meczach ma 8 remisów (800zł)
Średnio licząc kurs 14 (choć na Unibecie wynosi on 16) można się dorobić niezłej kasy.
Zacznijmy od tego, że remisy w koszykówce się zdarzają stosunkowo często. Raz na kolejkę to praktycznie norma a kursy mogą sięgac nawet 18.00. Dlatego przed rozpoczęciem sezonu wybieramy sobie ambitną i waleczną drużynę, która zajmuje miejsca w środku tabeli. I co mecz walimy na nich odpowiednio dobraną kase. kalkulator można znaleźć na stronie betsystem.pl
Na 58 meczy w sezonie nie ma praktycznie szans, żeby drużyna nie zremisowała (w obecnym sezonie po 36 kolejkach już nie ma takiej drużyny)
Na koncie przed rozpoczęciem gry musimy mieć (dla pewności) 1600zł, choć można i mniej, ale ta stawka jest optymalna i nawet jeśli nasza druzyna zremisuje dopiero ostatni mecz w sezonie wygrywamy i kasy nam starcza
a przy odrobinie szczęścia (jakie mi w tym roku wychodzi) nasza drużyna po owych 36 meczach ma 8 remisów (800zł)
Średnio licząc kurs 14 (choć na Unibecie wynosi on 16) można się dorobić niezłej kasy.