progresja na porażkę

[mariankon]

no hej

tak powoli zaczynam w to wsiąkać
i wpadło mi teraz do łba, chodzi o rozgrywki pucharowe, turnieje
( tenis, snooker itp. )
chodzi o wybranie jednego z faworytów,
ale według nas nie mogącego wygrać
obstawiamy jego porażki
oczywiście zdwajając stawki po jego zwycięstwach
co wy na to ??
a może już gdzieś jest taki system ??

 

[urlich]

troche slabo go rozumiem :/

 

[mariankon]

ja to widzę tak np. mistrzostwa świata w nogę obstawiamy porażkę Argentyny
( jak coś w rundach pucharowych obstawiamy awansuje/nie awansuje)
uważam że na porażkę Argentyny kursy będą ponad 2,
a szanse ich wyceniam na góra półfinał,
w przy przypadku gdy szansę na porażkę są
mniejsze od dwóch przeskakujemy np na jakiś turniej tenisa
i od pierwszej rundy obstawiamy przykładowo porażkę hingins
(oczywiście na ten mecz obstawiamy stawką
odpowiadnio podniesioną)
chociaż Martina to zły przykład bo będzie miała sezon konia,
za przeproszeniem ...

trochę jaśniej ??

 

[hubert_23]

To wszytko co napisales to jest progresja lecz taka ktora ma jednego zonka czyli mozliwosc przegrana pod jednym waruniem Wiec wnioskek system z duzym ryzykiem.....

 

[impulsive]

ja to widzę tak np. mistrzostwa świata w nogę obstawiamy porażkę Argentyny
( jak coś w rundach pucharowych obstawiamy awansuje/nie awansuje)
uważam że na porażkę Argentyny kursy będą ponad 2,
a szanse ich wyceniam na góra półfinał,
w przy przypadku gdy szansę na porażkę są
mniejsze od dwóch przeskakujemy np na jakiś turniej tenisa
i od pierwszej rundy obstawiamy przykładowo porażkę hingins
(oczywiście na ten mecz obstawiamy stawką
odpowiadnio podniesioną)
chociaż Martina to zły przykład bo będzie miała sezon konia,
za przeproszeniem ...

trochę jaśniej ??

Gorzej jak te przegrane Argentyny beda dopiero w rzutach karnych czy dogrywkach...