Premier League by młodywilc

[mlodywilc]

Postanowiłem założyć drugi swój temat. Pierwszy został zakończony szybciej niż powstał, ale do tego mam zamiar nieco bardziej się przyłożyć. Typował będę głównie lige angielską, ale równiez może się tutaj znaleźć jakiś typ z pucharów europejskich. Typy bedę starał się jak najlepiej uargumentować. Nie będą to agrumenty typu grać na tych, bo ich trener 7 razy z przeciwnikami wygrał, albo grac na tamtych bo w ostatnich 10 latach tylko raz przegrali z jakąś drużyną.

Oczywiście każdy moze wypowiadac sie do woli w temacie oczywiście jeżeli będzie na temat.

Ruszamy

Manchester United - Newcastle
ManU (-1AH do przerwy) 2.15@bet365 4/10

United ostatnio zgubili pkt i w sumie momentami wyglądali bardzo mizernie. Najbardziej zawiódł Rooney, który w kluczowych momentach w drugiej połowie popeniał katastrofalne błedy w ofensywie. dzisiaj liczę na jego kolejny dobry mecz. Widać było jak zszedł, że ma do siebie wielki żal, ale jakoś nie wierzę, aby dzisiaj zagrał znowu tak słabo. Jest to swiatowej klasy zawodnik i dzisiaj powinien to potwierdzic. Ogólnie piłkarze ofensywni w meczu z łabędziami zagrali poniżej poziomu z tego sezonu. Jednak dzisiaj na Old Trafford valencia powinien pewniej mijac rywali, van Persi również powinine zagrac lepiej niz ostatnio. Piłkarze Uited zagrali bardzo słaby mecz, strasznie duzo popełnili błędów, a jednak stworzyli bardzo wiele okazji, a to pokazuje potencjał tego zespołu. Newcastle tak osłabione nie ma nasz. Brak Cabaye`a, Ben Arfy, Tiote, Taylora to bardzo wielkie osłabienia. Z piłkarzy, którzy sami mogą cos stowrzyć został tylko Demba Ba. ostatnio nie graja niczego nadzwyczajnego, ich akcje to jeden wielki chaos, ałabo grali z City z QPR równiez nic nie pokazali, ale wymęczyli 1-0. United w moim przekonaniu mają wszystko, aby ten mecz rozstrzygnac juz w 1. połowie.

Norwich - Chelsea
Chelsea (-1 AH) 2.10@bet365 3/10 zwrot

Uważam, że to jest ten moment, w którym Norwich wpadnie w większy kryzys i byc moze bedę przez pewien czas na nich konsektwentnie grac. Niby tutaj wszysto moze sie zdarzyc. Norwich ostatnio 5 meczów u siebie do przodu, na rozkładzie taki firmy jak United czy Arsenal. Grają swietnie taktycznie, dobrze w tyłu z przodzu do bólu konsekwentnie. Jednak na jedną rzecz trzeba zwrócić uwage, a mianowicie na fakt, ze zespół te gra niemalże cały czas jednym zestawieniem. Brak odpowiednich zemienników, a co za tym idze, brak odpowiedniej rotacji w składzie w takiej lidze jak Premier league musi w końcu odbic się negatywnie.

Skład Norwich mozna niemalże w ciemno przeidzieć. W obronie Whittaker, Turner, Bassong, Garrido. Dalej Tettey, Johnson, Hoolahan, Snodgrass, Pilkongton i Holt na szpicy. Niewiadomo czy Whittaker dzisiaj zagra gdyz narzekał na jakis uraz.

Teraz pytanie czy taka jedenastka jest w stanie grac w tak wymagającej lidze na pełnych obrotach co pare dni? Nie ma mowy. Kiedys przyjdzie kryzys i Chelsea jest idealnym rywalem aby pokazać im miejsce w szeregu.

Chelsea ostatnio 8-0 z Villa. Pokazali moc, ale teraz trzeba udowodnić ze to nie przypadek. Ostatnio oni mi się podobają i widzę, ze Benitez wie co robi. Ważne było wprowadzenie Mosesa do pierwszego składu i teraz jest jakiś porzadny skrzydłowy. Jak grali Oscar Mata i Hazard to raczej to mi sie nie podobało, bo było zbyt wielu architektów, a zbyt mało wykonawców. W srodku jest lampard jest ramires jest Obi Mikel. Kto by nie grał i tak bedzie w mojej ocenie ładnie to będzie wygadało.

Aston Villa - Tottenham
Tottenham 2.05 3/10

tutaj stawiam na Tottenham, który jest bardzo mocną ekipa. Zwłaszcza teraz kiedy wraca Parker, wrócił Dawson. W napadzie Defoe i Adebayor swietnie razem wygadają, na skrzydłach szybcy i przebojowi Lennon i Bale, a w środku do tego Dembele. Ostatnio remis ze Stoke, ale wiadomo jak gra Stoke i najlepszymi. Ciezko ich jakkolwiek ugryźć. Wczesniej 1-0 ze Swansea, ale wynik nie odzwierciedla przebiegu gry. Aston Villa to w sumie sam Benteke, od niego zalezy to jak gra ta drużyna. Ja zagrał mecz zycia na Anfield to wygrali 3-1, jak na Stamford łapał tylko spalone i nic więcej to przegrali 8-0. Dzisiaj sie takiego wyniku nie spodziewam, ze Tottenham powinien spokojnie pokazać kto jest lepszą drużyną.

 

[mlodywilc]

Zanim cos o 20. kolejce, wrócę najpierw do wydarzeń ze środka tygodnia.

Jestem niezadowolony ze swojego typu na manU. Przed meczem wszystko fajnie wyglądało, ale po zobaczeniu składu miałem nietęgą mine i niestety typ okazał sie bardzo słaby. Bez Ronneya bardzo blado wygladały DiałBy w pierwszej połowie. Sami nic nie tworzyli, Giggs tracił piłke raz za razem, bramka strzelona po stałym fragmencie i towarzyszyło jej sporo przypadku. NIkogo chyba nie mozna wyróznic za 1. połowe. Drugiej juz nie ogladałem wiec nie wiem jak tam wyglądała gra ManU. W tej kolejce bedę typował przeciwko obu dryuzynom, ale o tym troche później.

Chelsea zwrot, gdyz wygrała 1-0. tego sie spodzeiwałem, nie wiem jak wygladał przebieg meczu, ale mysle, ze zaczyna się kryzys norwich. W ten weekend przeciwko nim grał nie bedę, gdyz mały kurs na City, ale do tej druzyny jeszcze wrócimy za jakis czas.

Tottenham zgodnie z planem i jedyne czego żałuje, ze nie grał na nich z handi. Świetną duzyne ma Boas i jak bedą ich omijac kontuzje spokojie moga wywalczyć Lige Mistrzów.

Manchester United - West Bromwich
Manchester United poniżej 2.5 gola 1.72@bet365 4/10

Zaczynam od tegi typu i uważam go za wielce prawdopodobny. West Brom prowadzona jest przez trenera, który potrafi ustawic swój zespół. Clarke zwraca szczególna uwage na taktykę, jego druzyny dobrze prezentuja sie w tyłach. NO moze jego druzyny to lekka przesada, bo West Brom jest jego pierwszym klubem, który prowadzi indywidualnie, ale pamietajmy jak wygladała druzyna Liverpoolu w zeszłym sezonie gdzie był prawą ręką Dalglisha. Dość powiedzieć ,ze tylko 2 druzyny straciły mniej goli niz Liverpool w zeszłej kampani, a były to oba Manchestery.

West Brom bez wiekszych absencji. W tym sezonie stracili 23 gole. Na wyjeździe wieksza cześc, gdyż aż 16. Mnie to jednak nie przeraża, gdyż w końcu ich obrona zafunkconuje jak na poczatku sezonu, a poza tym tutaj beda nastawieni głównie na obronę, bo jakoś nie wierze, aby z Clarkiem poszli tutaj na wymiane ciosów. W tabeli stoja ładnie, remis jak ugraja to bedzie bardzo dobry wynik.

United strasznie sie mecza w tym sezonie. Prawie kazdy nie układa się po ich myslę, a jak juz to zaraz obrona zacznie popełniac karygodne błędy. Mnie najbardziej dziwi jeden fakt. Mianowicie taki, ze ich gra nie jest proporcjonalna do liczby strzelonych goli. W wiekszości meczy sa znaczne okresy kiedy nie mają niemalze żadnego pomysłu na gre. Tak było w kiekszości meczy, których grali ze słabszymi druzynami. tak z pamięci

- wyjazd z Aston Villą
- ostatni mecz z Newcastle
- wczesniejszy mecz z Newcastle
- Southampton
- mecz z QPR
- Wigan u siebie

Są to przykłady meczów, w których United strzelali przynajmniej 3 gole, ale strasznie sie w nich meczyli. Z Aston Villą przez 1. połoe nie stworzyli żadnej klarownej sytuacji, z osłabionym na potegę Newcastle ostatnio meczarnie w 1. połowie straszne,same straty, gol strzelony z przypadku to stałym fragmencie to tylo co sie działo 1 1. połowie z ich strony. Wyjazd z newcastle również brak moim zdaniem odpowiedniej gry. 2 goel na poczatku z roznych i strzał/dośrodkowanie Cleverley`a w drugiej połowie. Dopiero potem ładnie szarpali kontrami. Z Soton to juz inna bajko, bo byli znacznie słabsi przez 30 inut drugiej połowy, ale znow Fergie Tie i 3 pkt jada na ManU. z QPR i Wigan strzelanie równiez dopiero w 2. połowie.
Ja nie wierzę, aby im ciągle udawało sie tak odrabiac straty i tyle strzelac w drugich połowkach. oza tym uwazam, ze defensywa West bromu jest najpewniejsza z pośród tych wymienionych u góry.

Dodatkowym atutem jest brak Rooneya, którego brakowało w ostatnim meczu i teraz równiez jego brak bedzie odczuwalny. Skrzydła nie pracują jak należy. Valencia bez formy, Young i Giggs równiez mnie nie przekonuja. Brak Da Silvy na prawej obronie. Moim zdaniem to wielkie problemy i uwazam, ze w tym meczu o bramki dla United bedzie bardzo trudno.

Dodatkowo postwie drobne na 0-0 do przerwy, bo jak juz wyżej napisałem United lubia póxnio strzelać gole, a West Brom raczej będzie zainteresowane, aby wypełniac załozenia taktyczne zamiast atakowac.

ManU - West Brom
0-0 HT 4.00@bet365 1/10

----------------------------------------------------------------------------

Aston Villa - Wigan
Wigan DNB 2.10@bet365 4/10

Tutaj po prostu cenie bardziej Martineza niz Lamberta. Aston Villa załamana,zdruzgotana, osmieszona. MOzna tak jeszcze długo. A jeszcze dłużej wymieniac nieobecnych. Niezdolni do gry są Baker, Vlaar, Agbonlahor, N’Zogbia, Bent, Gardner, Dunne, Weimann. Pozostaje sam Bennteke na placu broni, ale na Wigan w mojej ocenie to za mało. Wigan jest zbyt dobrze ustawione taktycznie i zbyt bardzo potrzebują punktów aby tutaj przegrac. Przypomnijmy sobie ostatnie sezony Martineza. Jak trzeba było na gwałt pkt to czy to był Liverpool, United czy Arsenal i tak im sie to udawało. Tak bedzie jutro. Ostatnio Wigan wcale nie gra źle. Niesprawiedliwa porazak na Goodison, dobry mecz z Arsenalem, przegrana z Norwich, które było w niesamowitym gazie to nie sa wcale straszne wyniki. Ja tutaj widzę zwyciestwo Wigan, a w najgorszym przypadku remis.

Zagram takze drugi typ, bo zwyciestwo Wigan moze byc cakiem okazałe.

Aston Villa - Wigan
Wigan (-1 AH) 5.50@bet365 1/10

----------------------------------------------------------------------------

Arsenal - Newcastle
Arsenal (-1.5) 2.02@bet365 3/10

Tutaj moim zdecydowanym faworytem jest Arsenal i mysle, że śmiało mozna ochac się w w handicap. Newcastle mnie konpletnie nie porzekonuje, nawet wynik 4-3 z united, które w tym sezonie jest niesamowicie nieprzewidywalne. Z takimi osłabieniami jak w Newcastle nie da sie walczyc co parę dnio w Premier League. O osłabieniach nie będę pisał gdyz pisałem ostatnio, teraz tylko wraca Tiote, a wypadł Anita. Dalej uważam, ze graja chaos, nie mają pomysły na grę bez Cabaye`a i ben Arfy. Za to Arsenal ostatnio coraz lepiej. Wygrali ostatnio 3 mecze w lidze no i moimo, ze nie było to jakies wielkie mecze to im zaufam. Brak wieszkych absencji, jedynie Diaby by sie przydał w pierwszym. Jest Wallcot, jest carorla ostatnio coraz lepiej defencywa. Mysle, ze mają atuty, aby tutaj pogonic Newcastle.

Dodatkowo zagram na ustawienie meczu juz w 1. połowie. Nie udało sie ManU to moze teraz Arsenal pokaże Newcastle miejsce w szeregu.

Arsenal - Newcastle
Arsenal (-1 AH do przerwy) 2.85@bet365 1/10

 

[mlodywilc]

Podsumowanie

1. ManU (-1 AH) // 4
2. Chelsea (-1 AH) // zwrot 3
3. Tottenham // 6.15
4. United poniżej 2.5 // 6.88
5. ManU - West Brom 0-0 HT // 1
6. Wigan DNB // 8.40
7. Wigan (-1 AH) // 5.50
8. Arsenal (-1 AH) // 6.06
9. Arsenal (-1 AH do przerwy) // 1

Typy podane w temacie - 9
Typy trafione - 5
Zwroty - 1
Typy nietrafione - 3

Zainwenstowane - 24
Wygrana - 35.99
Zysk - 11.99

edit// Popełniłem bład wczoraj przy obliczaniu wygranych przez co zysk nie był prawidłowy. teraz wszystko jest juz poprawione.

 

[mlodywilc]

Tottenham - Reading
Tottenham (-1.5 AH) 2.00@bet365 6/10

Całkiem spory kurs na Tottenham z czego zamierzam skorzystać. Boas świetna druzyne sobie ułozył. Tstatnio ogladałem tylko pierwszą połowę meczu Sunderland-Tottenham, ale to co zobaczyłem było jak najbardziej na plus. sunderland niemalże nie wychodził ze swojej połowy. Koguty świetnie grały, brakowało wykończenia. Systuacji pare było, ale nawet Adebayor nie trafił z kilku metrów do bramki tylko obił poprzeczkę. Potrafia świetnie utrzymac sie przy piłce na 20 czy 25 metrze przed bramką rywala. To główniez zasługa Dembele, któremu piłki sie niemalze nie da zabrać. fakt, nie jest to zawodink, który co chwila popisuje się świetym podaniem otwierającym drogę do bramki, ale daje ten spokój przez co koguty mogą zamknąć na dłuższy czas rywala w ich polu karnym.
Teraz grac będą bez Bale`a, ale z Reading i tak sobie bez problemów poradzą. W obronie grają pewnie, ostatnio stracili gola po zamieszaniu w polu karnym po stałym fragmencie. Wczesniej ze Stoke i Swansea dobre mecze, na zero z tyłu więc watpie, aby Reading cos zagroziło Llorisowi. Ostatnio słabo grali i ze Swansea i z Młotami, ale udało się ugrac aż 4 pkt. Jednak ze Swansea oddali jeden niecelny strzał, a z West Hamem, który opstatnio jest w kryzysie równiez nic nie grali. Teraz cas na kolejne manto. Pamietam jak fatalnie wyglądali z Sunderlandem, który nic prawie nie gra w tym sezonie oraz z Arsenalem. Moim zdaniem łatwe, szybkie i przyjemne spotkanie dla Kogutów.
Za drobne również zagram na pewne zwyciestwo Kogutów do przerwy. jest to dosyc ryzykowny typ, gdyż oni raczej w 1. połowie sa mocno nieskuteczni. Ostatnio do przerwy wygrywali w listopadzie z Liverpoolem 2-0, ale teraz moze czas w końcu na dobra postawę i skuteczność już do przerwy? Rywal idelany do tego.

Tottenham - Reading
Tottenham (-1 AH do przerwy) 3.70 1/10

 

[mlodywilc]

Chelsea - QPR
Chelsea strzeli over 2.5 gola 1.80@bet365 5/10 ????

Tutaj sprawa wydaje się byc prosta i bardzo mnie zdziwi jeżeli QPR jakoś poważniej zagrozi The Blues. Poczatek panowania Redknappa to seria nienajgorszych wyników jak na nich w tym sezonie, ale był to widocznie efekt nowej miotły. Ostatni mecz pokazał słabosci tej ekipy. Juz 3-0 do przerwy z Liverpoolem, potem The Reds kontrolowali spotkanie i oszczędzali siły i QPR zaczęo troche dochodzic do głosu, ale i tak nie potrafili zagrozic bramce Reiny. Sam Taarabt to za mało z resztą ostatnio nawet on nie pokazł nic dobrego. Obrona dziurawa jak ser szwarcarski, w ataku bezprodyktywny Cisse, skrzydła słabe. Małym plusem był powrót Granero, który zapewnia jakis tam spokój w środku pola, ale to za mało jak na rozpedzoną Chelsea.

Co do Chelsea, to oczywiście moc maja i to wielką. Z przodu Torres, który do jakiejs tam formy wrócił. Oczywiście nie jest to formy jak za czasów Liverpoolu, ale strzela przynajmniej bramki. Obrona bez terry`ego daje rady, choc troche sie gubili z Evertonem, no ale to jest Everton i jak oni grają swoje to kazda obrona moze się pogubic. ich siła moim zdaniem leży w śordku pola. ten mają chyba najmocniejszy w lidze, zwłaszcza teraz kiedy Luiz jest tam wystawiany. Do tego Ramires, Obi Mikel, lampard. Kto by nie grał to i tak o ten sektor jestem spokojny. Liczer na wystep Mosesa, który jest jedynym porządnym na ta chwile skrzydłowym. Hazard i Mata nie sobie kreuja gre, Oscar jest jako 3 reżyser niepotrzebany.

Ostatnio froma Chelsea zwyzkuje. Wygrane na Carrow Road i Goodison i zmiazdenie Aston Villi to bardzo dobre wyniki. Dzisiaj nie trzeba sie oszczedzać, gdyż na weekendzie FA Cup, a tam pewnie pograją rezerwowi i myslę, ze zwyciestwo Chelsea w tym meczu bedzie bardzo okazałe

--------------------------------------------------------------------------------------------------

Liverpool - Sunderland / Newcastle - Everton
Sunderland powyżej 1.5 kartki + Newcastle powyżej 1.5 kartki 4/10

Na Anfield pogwiżdże Phil Dowd, a na St James Park martin Atkinson. Dowd w tym sezonie w 18 meczach pokazał 64 zółte i 3 czerwone czyli statystyk złych nie ma. Newcastle kartek sporo dostaje, bo aż 39 zółtych i 2 czerwone do tej pory. Teraz beda grali z Evertonem, który ostatnio pokazał kawał dobrej piłki z Chelsea. Dodatkowo wraca Fellaini, który doda jakości Toffikom. Niezłą forme złapał Pienaar i w końcu zaczyna ładnie wyglądać jego współpraca z Bainesem. Zatrzymać Everton nie będzie łatwo i myslę, ze linia 1.5 kartek zostatnie bez problemu pokryta przez Sroki.

Atkinson pokazał więcej kartek od Dowda. 89 żółtych w 23 meczach, a do tego 1 czerwona. Sunderland do tej pory dostał 31 żółtych kartek. Dzisiaj bedą mieli problemy z powstrzymanie gospodarzy i myslę, że będą się często uciekać do fauli. W formie Suarez. ładnie prezentuje sie nawet Downing. Do tego dynamiczny Johnson na prawej obronie. Ostatnio Liverpool mocno gra w kratkę, ale w końcu zagraja 2 porządne mecze z rzędu. Ja myśle, ze to będzie taki mecz. Ostatnio ogladałem mecz Sunderlandu z Kogutami. NIe grali nic co było do przewidzenia, bo tak graja cały sezon. dzisiaj spodziewam sie pełnej kontoli meczu przez The Reds, a piłkarze Sunderlandu czy to z woli walki czy z frustracji nałapia troche kartek.

 

[mlodywilc]

edit// wstawiam kursy i stawkę, bo nie ma Ronney`a więc można grac

Manchester United - Liverpool
Liverpool strzeli powyżej 1.5 gola 2.55@bwin 3/10

Liverpool DNB 3.00@sportingbet 3/10


Dla mnie nieobecność Rooney`a (o ile rzeczywiście go zabraknie) jest kluczowa w tym meczu. Komlpetną bzdrurą jest stwierdzenie, że jego można spokojnie zastapić, a tym bardziej, że zrobia to Welbeck, albo Chicharito bardzo zabawne Panowie

Rooney grał i na Etihad i na Stmaford. Oba mecze wygrana, druzyna miała swoje problemy, ale jednak ofensywa prezentowała się dobrze i szybko wychodzili na dwubramkowe prowadzenie. Jednak popatrzmy na mecze kiedy jego nie było. Przegrany mecz z Tottenhamem, Ronney wchodzi po kontuzji w 46`. Do przerwy ManU dno i 2 metry mułu. Chyba 1 celny strzał na bramkę,może 2. Tottenham nie tylko strzelił 2 gole, ale całkowicie kontrolował wydarzenia na boisku. W drugiej połowie to pełna dominacja ManU, jednak nie udało się im zdobyc nawet 1 pkt. Lecz popatrzmy jak wielka była róznica w grze z i bez Wazzy.

Mecz z Liverpoolem wygrany 2-1, ale United było w całkowitym odwrocie do czerwonej i jeszcze trochę po niej. W pierwszej połowie mieli bardzo wielkie trudności, aby dostać się na połowę The Reds. Sytuacji praktycznie brakowało. Bez Wazzy grali tragicznmie, ale sedzia popełnił pare błędów i udało się zdobyc 3 pkt.

Popatrzmy nawet na mecz ze Swansea. Chyba najsłabszy mecz Rooney`a w sezonie i United grało bardzo chaotycznie i nie zdobyło 3 pkt.


W takich meczach po prostu musi być ktoś, kto zostawi całe serce na boiku, kto wexmie na siebie cały ciężar gry. Tym kims byłby Wazza, a teraz? van Persie nie weźmie na siebie gry, Kagawa po kontuzji tym bardziej. Scholes to może sobie rzucac piłki na lewo i prawo, w tył i do przodu, ale sam tego nie pociągnie. Chociaż nie wiadomo czy on w ogóle zagra, choć może SAF bedzie chciał mieć kogoś takiego doświadczonego w środku.

Do tego ostatnimi czasu słabo prezentują się skrzydła United, a one zawsze stanowiły o sile tego zespołu. Obrona popełnia masę błędów. Na przeciwk świetny Suarez, który potrafi stworzyc coś sam z niczego. Gerrard jest w bardzo dobrej formie, on nie zawiedzie w tym meczu. Po kontuzji ładnie się prezentuje Lucas i powinien zapewnić spokój w środku. jednak i Liverpool ma swoje problemy. Główny to brak Enrique, przez to musi wskoczyc Wisdom, który nie poradził już sobie na Goodison to co dopiero tutaj? Ewentualnie wskoczy Carra, który już od dłuższego czasu nie prezentuje niczego nadzwyczajnego. strasznie niepewny jest również reina w tym sezonie i nieregularny, ostatnio bronił dobrze, więc jest możliwość, ze teraz coś zawali. van Persi jak bedzie miał okazję to pewnie strzeli, bo klasę to on ma i on raczej nie zawiedzie w takim meczu, tylko kto mu stworzy sytuację. Bez Rooney`a w takim meczu ja twierdzę, że siła United spada o połowę. Pamietam co się działo na Anfield, co się działo jak przyjechały Koguty, a Ronney`a brakowało. Widzę jak strasznie męczy sie w tym sezonie United i jak grają bez polotu. Juz od meczu z West Bromem grał przeciwko nim, bo jestem pewien, że w końcu zawiodą i ten mecz jest w mojej ocenie idealnym do tego momentem. NIe gram na Liverpool, bo uważam, że jest lepszy, ale dlatego, ze United bez Wazzy w taki meczu bedzie miał strasznie pod górkę.

Z kursem i stawką czekam na składy, bo jak jednak wyjdzie Ronney to odpuszczam ten mecz.