Ciekawe pytanie bo rowniez mam z tym problem. Jestem studentem, bezrobotnym a w wyrze trzymam sporo sianka ugranego z bukow i co dalej ? Auta kupic nie moge, chalupy rowniez nie, jedyne co to mozna zyc ponad stan na codzien (goszczenie sie po knajpkach, itp ) ale czy to ma sens ?
Juz dostawalem wiele rad jak to uwiarygodnic ale nic na tyle konkretnego zeby sie udalo.
PS: ale ogolnie ciekawa opcja jak sie ma koleszke w totomixie ktory moze drukowac specjalnie dla mnie takie potwierdzenia