vidal
Mistrz Typer Mundial
Primera Division 15/16 - Podsumowanie
Mistrz Hiszpanii - FC Barcelona
Zdobywca Pucharu Króla - FC Barcelona
Europejskie puchary 16/17:
FC Barcelona - Champions League
Real Madryt - Champions League
Atletico Madryt - Champions League
Villarreal CF - IV runda baraż Champions League
Sevilla FC - Champions League (triumfator Europa League)
---
Athletic Club - Europa League
Celta Vigo - Europa League
Spadek do Segunda Division
Rayo Vallecano
Getafe CF
Levante UD
Awans do Primera Division 16/17
Deportivo Alaves
Leganes CD
Osasuna Pampeluna
Król strzelców La Liga - Luis Suarez (40 bramek)
Właśnie oficjalnie możemy zakończyć sezon w Hiszpanii. Co prawda rozgrywane są jeszcze mecze o awans do Segunda Division, ale to ma już mniejsze znaczenie. Nas przede wszystkim interesuje to co się będzie działo w przyszłym sezonie w La Liga.
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że Barcelona zasłużenie zdobyła mistrzostwo Hiszpanii 15/16. Co prawda były słabsze momenty, ale podnieśli się w odpowiednim momencie i utrzymali przewagę punktową do ostatniej kolejki. Real Madryt i Atletico Madryt do ostatniej kolejki oczekiwali wpadki Katalończyków, będąc tuż tuż za plecami. Był to bardzo interesujący sezon, ale są też drużyny, które zawiodły...
Na pierwszy ogień - zdecydowanie Valencia CF. Popularni Nietoperze po przejęciu przez Singapurskiego multimiliardera Petera Lima wciąż żyją w chaosie i konfliktach. Mimo, że wspomniany właściciel wydał gigantyczne pieniądze na transfery zawodników, to zabrakło zdecydowanie jakości, albo drużyny i zaciętości. Z pewnością częste zmiany na stanowisku trenera również nie przyniosły nic dobrego. Zawiedli nie tylko w lidze, ale również nie najlepiej zaprezentowali się w europejskich pucharach. Pierw w Lidze Mistrzów zajęli dopiero 3. miejsce w dość łatwej grupie, a następnie odpadli w Lidze Europy z Athletic Club w 1/8 finału.
Rayo Vallecano - "Nic nie może przecież wiecznie trwać. Co zesłał los, trzeba będzie stracić (...)". Niestety nie da się grać co roku na skraju utrzymania i się co rok utrzymywać. Przekonały się o tym większe firmy jak Real Betis, Deportivo La Coruna, Celta Vigo, a w tym sezonie oprócz Rayo, również wydawało się, że największych farciarzy z Getafe. Smutek z pewnością, ale nie było tam raczej perspektyw na wielki futbol. Mieli swój styl, ale byli jedynie klubem, w którym większe zespoły 'pożyczały' swoich młodych, perspektywicznych piłkarzy, lub klub oferował jednoroczne umowy z piłkarzami bez kontraktu. Ciężko o zdolnych wychowanków jeśli w mieście panują takie mocarstwa jak Real Madryt czy Atletico Madryt, którzy mają monopol na najbardziej perspektywicznych piłkarzy tego regionu.
Na plus:
Villarreal CF - Zespół pozbierał się po rozbracie z La Liga i szybko ponownie zbudował sobie pozycję w najwyższej klasie rozgrywkowej w Hiszpanii. To był spektakularny sezon ekipy Marcelino nie tylko ze względu na dobre występy na krajowym podwórku, ale również nienagannie zaprezentowali się w Lidze Europy, w której byli o krok od finału, jednak ostatecznie zostali zatrzymani w 1/2 przez Liverpool FC. Można być nieco sceptycznie nastawionym co do stylu popularnej Zółtej Łodzi Podwodnej, bowiem nie prezentują już futbolu za czasów Pellegriniego, a bardziej trenerowi przypodobała się taktyka ala Simeone.
Celta Vigo - Świetny, ofensywny futbol. Do tego bardzo skuteczny i koniec końców zasłużenie zagrają w Europie. Widać, że drużyna się odbudowuje w znacznie szybszym tempie aniżeli największy rywal z regionu - Deportivo La Coruna. Finanse zaczynają się zgadzać, piłkarze bardzo solidni na każdej pozycji, w których nie brakuje wychowanków. Trener z ciekawym spojrzeniem na futbol i jeśli masowo się nie wyprzedadzą to mogą zamieszać w przyszłorocznych rozgrywkach. Już w tym sezonie sprawili wielkie problemy czołówce La Liga.
---------
Mnie jako fana hiszpańskich rozgrywek, z pewnością cieszy fakt, że ponownie zobaczymy aż pięć drużyn z La Liga w Champions League. Z jednej strony Villarreal widać, że zbudował bardzo silną drużynę, są kolektywem i zespół potrzebuje tylko kosmetycznych zmian. Z drugiej strony Sevilla FC, która miała bardzo długi sezon i jestem dumny z tego, że wyszli z tego cało. Wprawdzie nowy sezon zaczną już bez Emereya, ale prawdopodobnie z Sampaolim, za którego reprezentacja Chile grała najlepszy futbol w Ameryce Południowej. Oczywiście moją i nie tylko moją sympatię zaskarbił sobie również Grzegorz Krychowiak, który jest jednym z liderów Sevillistas.
Degradacja trzech zespołów jak najbardziej cieszy, gdyż biorąc pod uwagę nowe projekty w Espanyolu, czy Granadzie to na pewno uatrakcyjni futbol w Hiszpanii. Niestety, ale na dłuższą metę Rayo, Getafe, czy Levante nie mieli prawa być w La Liga. Sporting Gijon to klub bardzo ciekawy kibicowsko. Granada i Deportivo pod tym względem też nie ustępują.
Jeśli chodzi o zespoły, które otrzymały promocję do La Liga, to jestem umiarkowanie zadowolony. Nie można mieć wszystkiego. Z klubów takich jak Deportivo Alaves, czy Osasuna Pampeluna jestem jak najbardziej na tak. Ekipy z kibicami, ciężkie tereny, gwarancja ciekawych spotkań Jeśli chodzi o Leganes to będzie wielka zagadka. Z jednej strony zasłużenie awansowali i mają swoją szansę, a z drugiej to bardzo mały klub i będę wielce zaskoczony jeśli zagoszczą w La Liga na dłużej niż sezon.
Zachęcam do podzielenia się swoją opinią nt. sezonu 15/16. Ciekawe spostrzeżenia na pewno nagrodzę reputacją.
Czekam też na propozycję co do ewentualnych zmian na działce Hiszpanii. Razem tworzymy ten dział i dobre propozycje będą rozważane. Generalnie na ruch nie można narzekać, tak samo jak na skuteczność typów, ale może potrzeba jakiś informacji, linków co by mogły pomóc w ciekawszej dyskusji w nadchodzącym sezonie?
Mistrz Hiszpanii - FC Barcelona
Zdobywca Pucharu Króla - FC Barcelona
Europejskie puchary 16/17:
FC Barcelona - Champions League
Real Madryt - Champions League
Atletico Madryt - Champions League
Villarreal CF - IV runda baraż Champions League
Sevilla FC - Champions League (triumfator Europa League)
---
Athletic Club - Europa League
Celta Vigo - Europa League
Spadek do Segunda Division
Rayo Vallecano
Getafe CF
Levante UD
Awans do Primera Division 16/17
Deportivo Alaves
Leganes CD
Osasuna Pampeluna
Król strzelców La Liga - Luis Suarez (40 bramek)
Właśnie oficjalnie możemy zakończyć sezon w Hiszpanii. Co prawda rozgrywane są jeszcze mecze o awans do Segunda Division, ale to ma już mniejsze znaczenie. Nas przede wszystkim interesuje to co się będzie działo w przyszłym sezonie w La Liga.
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że Barcelona zasłużenie zdobyła mistrzostwo Hiszpanii 15/16. Co prawda były słabsze momenty, ale podnieśli się w odpowiednim momencie i utrzymali przewagę punktową do ostatniej kolejki. Real Madryt i Atletico Madryt do ostatniej kolejki oczekiwali wpadki Katalończyków, będąc tuż tuż za plecami. Był to bardzo interesujący sezon, ale są też drużyny, które zawiodły...
Na pierwszy ogień - zdecydowanie Valencia CF. Popularni Nietoperze po przejęciu przez Singapurskiego multimiliardera Petera Lima wciąż żyją w chaosie i konfliktach. Mimo, że wspomniany właściciel wydał gigantyczne pieniądze na transfery zawodników, to zabrakło zdecydowanie jakości, albo drużyny i zaciętości. Z pewnością częste zmiany na stanowisku trenera również nie przyniosły nic dobrego. Zawiedli nie tylko w lidze, ale również nie najlepiej zaprezentowali się w europejskich pucharach. Pierw w Lidze Mistrzów zajęli dopiero 3. miejsce w dość łatwej grupie, a następnie odpadli w Lidze Europy z Athletic Club w 1/8 finału.
Rayo Vallecano - "Nic nie może przecież wiecznie trwać. Co zesłał los, trzeba będzie stracić (...)". Niestety nie da się grać co roku na skraju utrzymania i się co rok utrzymywać. Przekonały się o tym większe firmy jak Real Betis, Deportivo La Coruna, Celta Vigo, a w tym sezonie oprócz Rayo, również wydawało się, że największych farciarzy z Getafe. Smutek z pewnością, ale nie było tam raczej perspektyw na wielki futbol. Mieli swój styl, ale byli jedynie klubem, w którym większe zespoły 'pożyczały' swoich młodych, perspektywicznych piłkarzy, lub klub oferował jednoroczne umowy z piłkarzami bez kontraktu. Ciężko o zdolnych wychowanków jeśli w mieście panują takie mocarstwa jak Real Madryt czy Atletico Madryt, którzy mają monopol na najbardziej perspektywicznych piłkarzy tego regionu.
Na plus:
Villarreal CF - Zespół pozbierał się po rozbracie z La Liga i szybko ponownie zbudował sobie pozycję w najwyższej klasie rozgrywkowej w Hiszpanii. To był spektakularny sezon ekipy Marcelino nie tylko ze względu na dobre występy na krajowym podwórku, ale również nienagannie zaprezentowali się w Lidze Europy, w której byli o krok od finału, jednak ostatecznie zostali zatrzymani w 1/2 przez Liverpool FC. Można być nieco sceptycznie nastawionym co do stylu popularnej Zółtej Łodzi Podwodnej, bowiem nie prezentują już futbolu za czasów Pellegriniego, a bardziej trenerowi przypodobała się taktyka ala Simeone.
Celta Vigo - Świetny, ofensywny futbol. Do tego bardzo skuteczny i koniec końców zasłużenie zagrają w Europie. Widać, że drużyna się odbudowuje w znacznie szybszym tempie aniżeli największy rywal z regionu - Deportivo La Coruna. Finanse zaczynają się zgadzać, piłkarze bardzo solidni na każdej pozycji, w których nie brakuje wychowanków. Trener z ciekawym spojrzeniem na futbol i jeśli masowo się nie wyprzedadzą to mogą zamieszać w przyszłorocznych rozgrywkach. Już w tym sezonie sprawili wielkie problemy czołówce La Liga.
---------
Mnie jako fana hiszpańskich rozgrywek, z pewnością cieszy fakt, że ponownie zobaczymy aż pięć drużyn z La Liga w Champions League. Z jednej strony Villarreal widać, że zbudował bardzo silną drużynę, są kolektywem i zespół potrzebuje tylko kosmetycznych zmian. Z drugiej strony Sevilla FC, która miała bardzo długi sezon i jestem dumny z tego, że wyszli z tego cało. Wprawdzie nowy sezon zaczną już bez Emereya, ale prawdopodobnie z Sampaolim, za którego reprezentacja Chile grała najlepszy futbol w Ameryce Południowej. Oczywiście moją i nie tylko moją sympatię zaskarbił sobie również Grzegorz Krychowiak, który jest jednym z liderów Sevillistas.
Degradacja trzech zespołów jak najbardziej cieszy, gdyż biorąc pod uwagę nowe projekty w Espanyolu, czy Granadzie to na pewno uatrakcyjni futbol w Hiszpanii. Niestety, ale na dłuższą metę Rayo, Getafe, czy Levante nie mieli prawa być w La Liga. Sporting Gijon to klub bardzo ciekawy kibicowsko. Granada i Deportivo pod tym względem też nie ustępują.
Jeśli chodzi o zespoły, które otrzymały promocję do La Liga, to jestem umiarkowanie zadowolony. Nie można mieć wszystkiego. Z klubów takich jak Deportivo Alaves, czy Osasuna Pampeluna jestem jak najbardziej na tak. Ekipy z kibicami, ciężkie tereny, gwarancja ciekawych spotkań Jeśli chodzi o Leganes to będzie wielka zagadka. Z jednej strony zasłużenie awansowali i mają swoją szansę, a z drugiej to bardzo mały klub i będę wielce zaskoczony jeśli zagoszczą w La Liga na dłużej niż sezon.
Zachęcam do podzielenia się swoją opinią nt. sezonu 15/16. Ciekawe spostrzeżenia na pewno nagrodzę reputacją.
Czekam też na propozycję co do ewentualnych zmian na działce Hiszpanii. Razem tworzymy ten dział i dobre propozycje będą rozważane. Generalnie na ruch nie można narzekać, tak samo jak na skuteczność typów, ale może potrzeba jakiś informacji, linków co by mogły pomóc w ciekawszej dyskusji w nadchodzącym sezonie?