Dla Gladbach to był praktycznie taki sam mecz jak obecnie dla Bochum, wynik pierwszego spotkania nie gra roli bo 1:0 to nie jest wielkie prowadzenie. Borussia również musiała atakować żeby zdobyć jak największą zaliczkę przed wyprawą na Rewirpowerstadion. A Bochum broniło. Teraz może być podobnie jednak na odwrót - Borussia do wielkiego ataku się nie rzuci bo jak wspomniałeś 1:0 i mecz zaczyna się od nowa, a będzie konsekwentnie broniło
Nie zgodzę się, że dla Bochum będzie to praktycznie taki sam mecz jak pierwsze spotkanie dla M'Gladbach i będzie podobnie. Nie będzie z samego faktu, że jest to rewanż. Jest istotna różnica w wyborze taktyki, kiedy gra się zaczynając z czystym kontem i mając w zanadrzu rewanż niż granie z zaliczką 1-0 na obcym terenie, gdzie nie ma już możliwości rewanżu. Oczywiście Borussia prowadzi 1-0, ale pamiętajmy, że jest to tylko 1-0 - ani dużo, ani mało. Dla Borussii w rewanżu nie wskazana jest gra taką taktyką jak Bochum w pierwszym meczu, czyli z defensywnym nastawieniem (chociaż kto wie co Favre wymyśli). Po pierwsze, dlatego, że Bochum gra u siebie i musi zaatakować, bo nie mają innego wyjścia - trzeba odrobić tą stratę. Grają u siebie i nie chce mi się wierzyć, aby nie byli w stanie zdobyć przynajmniej bramki. Mieli okazje w pierwszym meczu, przed własną publicznością także je będą mieli. Do tego mają kim straszyć w ataku - Tae-Se, Azaouagh, Korkmaz - są to kreatywni gracze i nie powinno być problemu ze stworzeniem sytuacji podbramkowych. Po drugie, przy założeniu, że Borussia będzie konsekwentnie bronic wyniku liczysz, że nic nie wpuszczą, jednak po tym co prezentują w obronie po prostu nie będą w stanie obronić tej zaliczki. Zakładając, że Bochum szybko zdobędzie bramkę (ewentualnie w ogóle zdobędzie) - a szansa na to spora - w tym momencie cały plan bronienia prowadzenia (który założyłeś) się sypię. Mamy wyrównanie i co wtedy? nadal bronimy tego wyniku ? ruszamy do ataku ? czy czekamy na dogrywkę i niepotrzebne "nerwy" ?. Takie kalkulacje nie są Borussii na rękę - chyba, ze nie chcą awansować. Trener Gladbach na pewno bierze taki scenariusz pod uwagę, dlatego wątpię aby zakładał filozofie gry ""nieważne ile strzelimy, ważne by nie stracić". Borussia nie może dać się zepchnąć Bochum do obrony, oni muszą stwarzać sytuacje - czy to z kontry, czy to ze stałych fragmentów, a przede wszystkim z gry. Nie mogą dać sobie narzucić stylu gry Bochum, muszą dążyć do zdobycia bramki co postawi pod ścianą Bochum, które znajdzie się wtedy w bardzo kiepskiej sytuacji. Powinno przełożyć się to na bramki. Zakładam cztery scenariusze wydarzeń - 1-2 over 3-4 under:
1. szybka bramka dla Bochum (1 połowa), wyrównanie stanu dwumeczu. W takim wypadku:
a) Bochum pójdzie za ciosem i podwyższy prowadzenie - co zmusi Borussie do zaatakowania. Chyba, że liczą na dogrywkę, co można wykluczyć.
b) Borussia doprowadza do remisu, co z kolei zmusza Bochum do śmielszego zaatakowania, a co za tym idzie otwarcia się i szanse na kontrę dla gości.
W jednej i drugiej sytuacji obie drużyny będą zmuszone atakować, co powinno przyczynić się do kilku bramek
2. szybka bramka dla Gladbach (1 połowa)
a) piłkarze Bochum dążą do wyrównania, co stwarza okazje na podwyższenie dla Gladbach lub wyrównują i dalej walczą o awans
b) załamani odpuszczają mecz, pozwalając Borussii kontrolować przebieg meczu i wypunktować swoich rywali
W tym przypadku jest także szansa na over
3. Późna bramka dla Bochum lub Gladbach
a) mamy dogrywkę lub idziemy na podwyższenie na 2-0
b) Borussia strzela i umiejętnie kontroluje przebieg meczu mając bardzo duże szanse na awans, ewentualnie podwyższa na dwa zero po kontrze
c) Gladbach wyrównuje i umiejętnie broni remisu lub Bochum wyrównuje na pocieszenie
4. "Obrona Częstochowy" Gladbach - 0-0 lub seryjne marnowanie sytuacji przez oba zespoły - 0-0
Oczywiście nie opisuje sytuacji w których jedna z drużyn trafi na świetną dyspozycję i z remisu lub wyniku 0-1 w plecy zdoła wypunktować przeciwnika, bo w obu przypadkach będzie to over i zniszczenie rywala.
Over/under dużo będzie zależał od tego jak potoczy się pierwsza połowa. Liczę tu na bramkę którejś z drużyn, co zmusi jednych bądź drugich do odkrycia się
under 2.5 gola 6/10
X do przerwy 4/10
handicap (1:0) 1 2/10
Nie bardzo rozumiem twój tok myślenia. Ten handicap sądząc po stawce grasz na M'Gladbach ? Bo chyba nie na Bochum po kursie @ 1.21. Jeżeli tak, to wszystko trafione ma szanse powodzenia tylko w przypadku wyniku 2-0 (0-0) dla Borussii, co może się zdarzyć, ale szansa na to jest mała.
over 2.5 @
1.95
Bochum (0) 1. połowa [AH] @
1.95
lub pewniej
Bochum (+0.25) 1. połowa [AH] @
1.50
[Bochum z racji tego, że są gospodarzem i muszą gonić wynik. Borussia ma zaliczkę i w pierwszej połowie powinni ograniczyć się do wyczekiwania na kontrę i oceny sytuacji. Bochum musi wyrównać jak najszybciej, bo im więcej czasu będzie mijać tym więcej nerwowości będzie w ich grze - zresztą mam nadzieję, że im się to uda. Pierwsza połowa powinna należeć do Bochum jeśli chodzi o prowadzenie gry. Borussia powinna oddać inicjatywę spokojnie wyczekując na odpowiedni moment do kontry. Jeżeli piłkarze Bochum nie dadzą się zaskoczyć, to duża szansa na to, że po pierwszych 45 minutach będą cieszyć się z prowadzenia. Jeżeli uda się Borussii przetrwać napór to zaatakują w drugiej odsłonie; jeżeli nie to także będą musieli spróbować przejąc inicjatywę w drugiej połowie - dlatego sensowny wydaje się typ na większa liczbę bramek w drugiej połowie (na razie nie ma kursu). Liczę tu na spokojna grę w wykonaniu gości w pierwszej połowie i więcej sytuacji strzeleckich dla Bochum co może zaowocować zdobyciem bramki. Worek z bramkami powinien rozwiązać się w drugiej połowie. Bochum nie leży Borussii (co pokazują wyniki z ostatnich lat) dlatego powinni narobić trochę zamieszania w pierwszej połowie, przez co mecz stanie się ciekawszy i zmusi oba zespoły do otwartej gry]
FT: 1-1 (1-0)
kilka razy obita konstrukcja, może gdyby Bochum nie skupiło się w drugiej połowie na obronie wyniku to over by siadł. Awans Borussii zasłużony