stefan-siara
Użytkownik
Witam. W klimatach bukmacherki siedzę już prawie 15 lat. Sporo się przegrywalo na początku jednak ucząc się na własnych błędach i straconych wyplatach wreszcie ogarnąłem temat i od pewnego czasu dorabiam do pensji systematycznie.
Gram amatorsko w piłkę nożną i bilard A czasami zdarza się i w snookera.
Oprócz tych dwóch dyscyplin interesuję się zuzlem oraz sportami zimowymi. Gdy są grubsze imprezy to wtedy zerknę na siatkówkę, piłkę ręczną czy tenis.
Co obstawiam?
1. Piłka nożna
2. Snooker
3. Żużel
4. Sporty zimowe
5. Pozostałe dyscypliny gdy mamy jakieś MS czy ME.
Budżet jaki posiadam nie sądzę aby był konieczny do podania.
Stawki będę podawał w zł.
Gram u naszych bukmacherów.
Najczęściej jest to Fortuna i Forbet.
Selekcja typów spora. Często na początek weekendu mam 30-40 meczy A po głębszej analizie zostaje 6-10 spotkań to obstawiania.
Kupony i ilość zdarzeń. Bywa z tym różnie.
Typy wielce prawdopodobne mam po 2-4 na kuponie i wtedy większą stawką atakuje natomiast mecze w których mam minimalne wątpliwości gram za mniejsze pieniądze. Zdarzają się kupony gdzie jest i po 8-10 spotkań bo i takie mi wchodzą więc czemu nie próbować oczywiście za rozsądną stawkę.
Bywają dni że nic nie gram A są i takie gdzie pojawia się kilka kuponów dziennie.
To co startujemy i zarabiajcie ze mną!
Liczy się tylko kasa.
Gram amatorsko w piłkę nożną i bilard A czasami zdarza się i w snookera.
Oprócz tych dwóch dyscyplin interesuję się zuzlem oraz sportami zimowymi. Gdy są grubsze imprezy to wtedy zerknę na siatkówkę, piłkę ręczną czy tenis.
Co obstawiam?
1. Piłka nożna
2. Snooker
3. Żużel
4. Sporty zimowe
5. Pozostałe dyscypliny gdy mamy jakieś MS czy ME.
Budżet jaki posiadam nie sądzę aby był konieczny do podania.
Stawki będę podawał w zł.
Gram u naszych bukmacherów.
Najczęściej jest to Fortuna i Forbet.
Selekcja typów spora. Często na początek weekendu mam 30-40 meczy A po głębszej analizie zostaje 6-10 spotkań to obstawiania.
Kupony i ilość zdarzeń. Bywa z tym różnie.
Typy wielce prawdopodobne mam po 2-4 na kuponie i wtedy większą stawką atakuje natomiast mecze w których mam minimalne wątpliwości gram za mniejsze pieniądze. Zdarzają się kupony gdzie jest i po 8-10 spotkań bo i takie mi wchodzą więc czemu nie próbować oczywiście za rozsądną stawkę.
Bywają dni że nic nie gram A są i takie gdzie pojawia się kilka kuponów dziennie.
To co startujemy i zarabiajcie ze mną!
Liczy się tylko kasa.