Ardnas
Użytkownik
Witam!
Z zakładami bukmacherski zakolegowałem się jakoś bodajże w 2009 roku i tak do momentu bodajże roku 2015, albo 2016 gdzie PiS wprowadził ustawę hazardową, obstawiało się tu i tam, grało niekiedy namiętnie, bardziej jako pasjonat, ale to były zupełnie inne czasy w Polsce niż obecnie (byli bukmacherzy zagraniczni i nie było 12% podatku od stawki). Od tamtego momentu straciłem tym wszystkim jakoś te wyżej wspomniane "namiętne" granie, czy po prostu zainteresowane, jednak jako tako, ten sport śledziłem. Zresztą z wiekiem człowiek nie ma już tyle wigoru, czasu i polotu na "obstawianko", śledzenie tego wszystko, ale przejdźmy do rzeczy...
Jak czas pozwoli, chęci i układ planetarny ułoży się w odpowiedniej koniunkcji


to coś tu będę rzucał. Bez jakiegoś parcia na wynik, "only 4 fun"...
Pozdro!
Z zakładami bukmacherski zakolegowałem się jakoś bodajże w 2009 roku i tak do momentu bodajże roku 2015, albo 2016 gdzie PiS wprowadził ustawę hazardową, obstawiało się tu i tam, grało niekiedy namiętnie, bardziej jako pasjonat, ale to były zupełnie inne czasy w Polsce niż obecnie (byli bukmacherzy zagraniczni i nie było 12% podatku od stawki). Od tamtego momentu straciłem tym wszystkim jakoś te wyżej wspomniane "namiętne" granie, czy po prostu zainteresowane, jednak jako tako, ten sport śledziłem. Zresztą z wiekiem człowiek nie ma już tyle wigoru, czasu i polotu na "obstawianko", śledzenie tego wszystko, ale przejdźmy do rzeczy...
Jak czas pozwoli, chęci i układ planetarny ułoży się w odpowiedniej koniunkcji




Pozdro!
Ostatnia edycja: