Humphries - van Gerwen
Typ: Powyżej 30.5 legów
Kurs: 1.50 (forbet)
Tegoroczny Matchplay dał ładnie zarobić i liczę, że tak samo ładnie zakończę ten turniej. Leci masówka na faworyta i nie dziwię się, bo też na któryś kupon wrzuciłem sobie jego wygraną, ale nie sądzę, że to będzie aż tak gładka i szybka wygrana. Taka sama masówka była na Littlera, który poleciał z MvG w 1R. Michael już pokazał, że nie boi się publiki w Blackpool, wszystkie swoje mecze na tym turnieju grał z Anglikami i do tej pory wszystkie wygrał. Wszystkie mecze wygrał także bez dogrywki. Bo drodze pokonał wspomnianego Littlera, Cullena, Gildinga oraz wczoraj Smitha. Jest to zawodnik z którym trzeba się zawsze liczyć, a szczególnie w finałach. Podtrzymuję, że forma MvG wróciła po tych przeciętnych występach na początku roku i jest gotowy walczyć dziś o tytuł. Luke poziom trudności w dojściu do finału miał niby równie ciężki, choć moim zdaniem trochę łatwiejszy. W pierwszej rundzie Pietreczko, czyli rywal marzenie w turnieju takiej rangi. Później Bunting który notował w ostatnich tygodniach potężne wpadki w turniejach PC. Następnie Belg, z którym szedł jak równy z równym do wyniku 11-9 i wtedy właśnie VdB nie domknął lega na podwójnych, co widać było że go totalnie podcięło i od wtedy urwał już tylko lega. W półfinale Wade, solidny i dobrze grający w ostatnim czasie, ale powiedzmy sobie wprost - jak na półfinał to bardzo przyjemnie się Humphriesowi trafiło. Luke też miewał przestoje na tym turnieju i te wygrane to nie były jakieś pogromy. Każdy z finalistów sporo legów stracił, wiele nie domykali, głowa często parowało na podwójnych i nie widzę tego, żeby dziś w finale któryś wygrał wyraźnie jakimś handicapem -5.5. Minimalnie stawiam na jedynkę rankingu, ale wygrana MvG mnie zupełnie nie zszokuje. Argumenty są za każdym z nich, ale także każdy z nich miewał tu gorsze momenty. Mecz powinien być bardziej zacięty niż wskazują kursy, spodziewam się, że zobaczymy tu co najmniej 31 legów i wynik zakręci się koło 18:14, dla kogo? Raczej Luke Humphires, ale zobaczymy wieczorem.
194,1K
