ramzesa
Forum VIP
Unibet
W środę zostaną rozegrane 2 zaległe mecze 1 kolejki zaplecza naszej Ekstraklasy. Mecz w Brzesku został przełożony ze względu na mecz Okocimskiego w Pucharze Polski z Legią. Mecz nie zostanie jednak rozegrany w Brzesku, a tak jak pierwotnie wskazywano, w Krakowie. Konkretnie stadion Hutnika Kraków będzie miejscem potyczki obu zespołów. Czy Cracovia sięgnie po pierwsze zwycięstwo sezonie ? (Przypominam, że Cracovia ma poza środowym meczem, jeszcze jedno zaległe spotkanie - z Arką). Wydaje się, że mecz jest trudny do rozgryzienia. Z jednej strony mamy ambitną i młodą drużyną Okocimskiego, a z drugiej nieco podrażnioną Cracovię, która straciła w ostatnich minutach meczu zwycięstwo z GieKSą.
W drugim meczu Polonia Bytom będzie podejmować zespół z Niecieczy. Bytomianie po tym jak wrócili do I ligi planowo przegrali swoje pierwsze dwa mecze. Flocie w Świnoujściu ulegli 0:2, a gdy na do Bytomia zawitała Olimpia Grudziądz to również zainkasowała 3 punkty. Mecz z początku był wyrównany, chociaż górą w tym meczu byli goście. Wygrali 2:1, a wszystkie bramki z tego meczu padały w drugiej połowie. Gdy Olimpia strzeliła drugiego gola to wyłącznie się broniła. Polonia zdobyła kontaktowego gola, ale zbyt późno. Na pomeczowej konferencji sam trener bytomskiego klubu przyznał, że na wyrównującą bramkę po prostu zabrakło czasu. Słowa puszczone przez usta trochę na podbudowanie zespołu, ale prawda jest taka, że ojcem "skromnej" porażki w tym meczu był bramkarz gospodarzy, Mateusz Mika. Polonia dłużej tak nie pociągnie i jak tak dalej będzie szło to będą mogli się wstydzić za swój bilans. W meczach gra sporo młodzieżowców (w ostatnim meczu aż 5), ale to wcale nie powinno cieszyć kibiców. Mogą powalczyć na murawie, ale umiejętności jednak nie da się nabyć z dnia na dzień. Ławka jest krótka i gdy w meczu z Olimpią urazu ścięgna Achillesa nabawił się doświadczony stoper, Paweł Gamla to... nie miał go kto zastąpić. Na środek wyszedł Krzysztof Michalak, który na tej pozycji nie gra. Z mięśniem dwugłowym zmaga się natomiast Maksym Pokotyluk, ale lekarze bytomskiego klubu robią wszystko, by obaj zawodnicy byli gotowi na Niecieczę. Jeśli okaże się, że Gamla w tym meczu będzie pauzował to trener będzie miał niemały problem...
W środę zostaną rozegrane 2 zaległe mecze 1 kolejki zaplecza naszej Ekstraklasy. Mecz w Brzesku został przełożony ze względu na mecz Okocimskiego w Pucharze Polski z Legią. Mecz nie zostanie jednak rozegrany w Brzesku, a tak jak pierwotnie wskazywano, w Krakowie. Konkretnie stadion Hutnika Kraków będzie miejscem potyczki obu zespołów. Czy Cracovia sięgnie po pierwsze zwycięstwo sezonie ? (Przypominam, że Cracovia ma poza środowym meczem, jeszcze jedno zaległe spotkanie - z Arką). Wydaje się, że mecz jest trudny do rozgryzienia. Z jednej strony mamy ambitną i młodą drużyną Okocimskiego, a z drugiej nieco podrażnioną Cracovię, która straciła w ostatnich minutach meczu zwycięstwo z GieKSą.
W drugim meczu Polonia Bytom będzie podejmować zespół z Niecieczy. Bytomianie po tym jak wrócili do I ligi planowo przegrali swoje pierwsze dwa mecze. Flocie w Świnoujściu ulegli 0:2, a gdy na do Bytomia zawitała Olimpia Grudziądz to również zainkasowała 3 punkty. Mecz z początku był wyrównany, chociaż górą w tym meczu byli goście. Wygrali 2:1, a wszystkie bramki z tego meczu padały w drugiej połowie. Gdy Olimpia strzeliła drugiego gola to wyłącznie się broniła. Polonia zdobyła kontaktowego gola, ale zbyt późno. Na pomeczowej konferencji sam trener bytomskiego klubu przyznał, że na wyrównującą bramkę po prostu zabrakło czasu. Słowa puszczone przez usta trochę na podbudowanie zespołu, ale prawda jest taka, że ojcem "skromnej" porażki w tym meczu był bramkarz gospodarzy, Mateusz Mika. Polonia dłużej tak nie pociągnie i jak tak dalej będzie szło to będą mogli się wstydzić za swój bilans. W meczach gra sporo młodzieżowców (w ostatnim meczu aż 5), ale to wcale nie powinno cieszyć kibiców. Mogą powalczyć na murawie, ale umiejętności jednak nie da się nabyć z dnia na dzień. Ławka jest krótka i gdy w meczu z Olimpią urazu ścięgna Achillesa nabawił się doświadczony stoper, Paweł Gamla to... nie miał go kto zastąpić. Na środek wyszedł Krzysztof Michalak, który na tej pozycji nie gra. Z mięśniem dwugłowym zmaga się natomiast Maksym Pokotyluk, ale lekarze bytomskiego klubu robią wszystko, by obaj zawodnicy byli gotowi na Niecieczę. Jeśli okaże się, że Gamla w tym meczu będzie pauzował to trener będzie miał niemały problem...
Zapraszam do merytorycznej dyskusji