????
FINAŁ WIMBLEDONU
vs.
Godzina 15:00
Takiego właśnie finału się spodziewałem i mam ogromną nadzieję, że to Roger wygra tego Szlema i pobije rekord ilości wygranych na Wimbledonie. Mowa oczywiście o grze pojedynczej, gdzie na chwilę obecną Federer wraz z Samprasem i Renshawem mają po 7 tytułów. Obaj Panowie przeszli przez turniej jak burza. Djokovic stracił tylko 2 sety w meczu z Andersonem. Co prawda była tam już sytuacja, gdzie Serb przegrywał 0:2, ale poza tym spotkaniem nie miał żadnych kłopotów. Wiadomo, że Anderson jest potęgą serwisu, więc chłopa ciężko przełamać. Federer z kolei w 3 rundzie, stracił gema z Grothem. 6 spotkań, 18 wygranych gemów i po jednym czy dwa stracone gemy. To jest coś.
Ostatnie ich spotkanie na trawie, to również finał Wimbledonu i to rok temu, więc mamy powtórkę z rozrywki. Rok temu lepszy okazał się Djoko, który wygrał 3:2. W tym roku grali ze sobą dwukrotnie na innych nawierzchniach, dwa razy górą był Serb, raz Szwajcar. H2H to 20:20, więc widać jak równi zawodnicy stają na przeciwko siebie. Novak, który jest znany z tego, że na trawie gra tylko raz w roku, bo nie gra żadnych turniejów przed Wimbledonem, w swojej karierze wygrał 74 spotkania i przegrał 17. Z kolei rekord Federera to 143/20! Uważam, że skoro w tamtym roku Djoko udało się ograć Federera, tak ten mu się w tym roku odegra.
Garść statystyk. W rozegranych na tym turnieju 20 setach przez Serba, zaserwował on 64 asy. % 1 wygranego serwisu przez cały turniej na poziomie 74-81. Oglądałem jego spotkanie z Gasquetem i przede wszystkim kiepski początek. Obaj z Francuzem przełamali się po razie, ale w pierwszych 3 gemach Novak popełnił aż 9 niewymuszonych błędów. W całym meczu popełnił ich 22, co daje nam obraz słabego wejścia w mecz i rozkręcania się z minuty na minutę. Wiadomo, że lubi długie wymiany i pewnie będziemy świadkami naprawdę dobrego spotkania i takich właśnie wymian, ale nie ma się co dziwić, przecież to finał Wimbledonu...
A co na temat Federera? Ograć 3:0 Murraya w półfinale to mimo wszystko jest sztuka. Myślałem, że Andy ugra jakiegoś seta, a może nawet będzie tych setów 5 w meczu, ale Szwajcar sprowadził go na ziemie. Rewelacyjny mecz w wykonaniu Rogera i 2 godzinach oraz 9 minutach zameldował się w finale. Djoko popełnił 22 niewymuszone błędy w półfinale, a Szwajcar o połowę mnie, zaledwie 11! Do tego rewelacyjna statystyka zagrań kończących, która wynosi 56! Serwis wchodził mu po prostu pięknie w tym meczu, 20 asów. W 3 i 4 rundzie, % wygranych piłek po pierwszym serwisie wynosił kolejno 90 i 92. Kolejna niesamowita statystyka. Uważam, że za Federerem przemawia zdecydowanie więcej niż za Djokoviciem. Wiadomo, że jest to pojedynek praktycznie dwóch równych zawodników, ale lepiej wygląda gra Szwajcara w tym turnieju, takie jest moje zdanie i dlatego też gram na niego -3,5 gema po kursie 2.96!
1 set over 9.5 gema @ 1.92 4:6
92zł
-100zł
Chociaż pewnie zaraz będzie lincz, że gram na wariata
