Ja byłem w zeszłym roku w pracy (tam byle robol zarabia tyle, co u nas lekarz) i w tym także się wybieram. Co do cen noclegów to nie mam pojęcia, jedzenie generalnie niby 2-4 razy droższe niż u nas, ale jest szereg produktów tanich, ba, nawet czasami tańszych niż w Polsce (w dobrej cenie jest pieczywo, nutellopodobne kremy do smarowania, dżemy, tuńczyk, herbata i np całkiem niezłe sałatki ziemniaczane). Co do samej Norwegi pod kątem turystycznym to polecam w 100%, piękne widoki, jezioro na jeziorze, ładna zabudowa (białe domki z ogródkami, większość obowiązkowo z wielkim masztem i flagą norweską), sami Norwedzy przemili.
Tak w ogóle to polecam loty wizzairem do Oslo i Stavanger, nie wiem jak teraz, ale jeszcze miesiąc temu, na czerwiec i lipiec można były spokojnie kupić bilety za...50 zł
. Jest to chyba najtańsze połączenie tej sieci, w zeszłym roku do Oslo leciałem za właśnie coś koło 5 dych, w tym roku do Stavanger za bardzo podobną cenę lecę.
Olo
Sałatki ziemniaczane to mają tam zajebiste, popieram ????