NBA Grudzień 2012

[karmol2]

Na razie tyle, jak coś jeszcze zagram to będę edytował ten post. Ciekawą opcją jest over Bryanta dziś, gdyż brakuje mu zaledwie 13 punktów do przekroczenia granicy 30 000 pkt. Wczoraj grał dużo SAM i dziś zapewne będzie podobnie.

Co to jest za argument Harvey? ???? Ja rozumiem jakby to było ostatni mecz Bryanta w karierze lub rzucałby on po 13-14 pkt na mecz i ta linia byłaby dla niego wyzwaniem. Tylko żeby pokryc over to Bryantowi potrzebne jest ok. 28pkt, a nie 13... To, że dzisiaj przekroczy 30 000 pkt jest pewne ale over już nie, aczkolwiek też skłaniam sie za overem, ale z innymi argumentami.
Pozdro i bez spiny ????

 

[lorak]

Dawid, ale co to jest za skuteczność 5/12? Nic specjalnego.

to jest bardzo dobra skuteczność, tylko trzeba uwzględnić kontekst, którym w tym przypadku są np. dwie podstawowe sprawy:
1. Ellis trafił dwie trójki. suche 5/12 FG o tym nie mówi, bo to relikt przeszłości, gdy jeszcze rzutów za trzy nie było. dlatego zamiast patrzeć na taką skuteczność powinniśmy spojrzeć na eFG% czyli uwzględnienie tego dodatkowego punktu, jaki dają rzuty za trzy. i eFG Ellisa w tym meczu wynosiło 50%, co jest ok wynikiem.
2. przy tylko 12 rzutach z gry zdobył 17 punktów, bo dobrze wymusza wolne i trafia trójki. ma to przełożenie na 58 TS%. świetny rezultat i naprawdę nie ma się tu czego czepiać.

 

[harvey]

Co to jest za argument Harvey? ???? Ja rozumiem jakby to było ostatni mecz Bryanta w karierze lub rzucałby on po 13-14 pkt na mecz i ta linia byłaby dla niego wyzwaniem. Tylko żeby pokryc over to Bryantowi potrzebne jest ok. 28pkt, a nie 13... To, że dzisiaj przekroczy 30 000 pkt jest pewne ale over już nie, aczkolwiek też skłaniam sie za overem, ale z innymi argumentami.

Pozdro i bez spiny ????

Luz bluz, chodzi mi o to, że wczoraj przeciwko Rockets było widać, że od początku chciał rzucić te 52 oczka, żeby wczoraj pokonać tą granicę. Przynajmniej ja takie miałem odczucia jak widziałem jego pierwszą kwartę. Wg mnie jest to argument, fakt miał by większą wartość, żeby brakowało mu 27 oczek. Jednak po tym co ostatnio wyprawiają Lalki, sądzę, że zobaczymy znowu mecz z cyklu, piłka do Kobego i on tu rządzi. Wczoraj 39 pkt, dziś ponad 30 powinien rzucić. Tak jak wspomniałem, może i małej wartości, ale mimo wszystko dla mnie to argument ????

 

[5xharoldx5]

Dyscyplina: Koszykówka, NBA
Spotkanie: Boston Celtics - Minnesota Timberwolves
Typ: podwójny wynik(połowa/koniec spotkania) : Minnesota Timberwolves / Minnesota Timberwolves
Kurs: 5,00
Bukmacher: Bet365
Analiza: Sądzę, że kursy na Minnesotę są mocno przesadzone. Celtics u siebie już nie są(albo jeszcze nie są...) taką potęgą jak kiedyś. Pięć zwycięstw i cztery porażki w TD Garden to nie jest powód do dumy. Gra Bostonu jest strasznie nierówna. Potrafią oni zagrać kapitalny mecz jak ten wygrany z Oklahomą, a potrafią przegrać z Milwaukee prowadząc różnicą prawie 20 punktów. Minnesota jest teraz w lepszej formie. Timberwolves wygrali trzy z ostatnich czterech spotkań. W nocy oragli 105:88 Philadelphię i to na parkiecie Phili, a przecież to jest trudny teren. Wcześniej również dość wysoko pokonali u siebie Milwaukee 95:85. Pod koszem Minnesota powinna mieć sporą przewagę, na dodatek gra podkoszowa Bostonu mocno kuleje, słabiutko jest ze zbieraniem piłek przez Celtics. Timberwolves zwykle dobrze zaczynają swoje mecze więc uważam, że powinni też prowadzić po pierwszej połowie.

 

[kieran]

Atlanta - Denver over 197 @ 1,71 bet365
Gram podobnie jak kilka dni temu w przypadku Denver. Nuggets mają fajną ofensywę, lubią grać szybka koszykówkę, notują średnio ponad 102 pkt na mecz i uważam, że obie drużyny są w stanie rzucić koło ponad setki. Atlanta będzie w pełni wypoczęta do tego spotkania, a ostatnie ich wyniki rzutowe napawają optymizmem w stosunku do mojego typu. Wiele efektownych i szybkich akcji - tego zapewne będziemy świadkami w jutrzejszym spotkaniu, co wiąże się z wieloma punktami. Denver rozpoczyna kolejne wyjazdowe pojedynki, jednakże bilans bodajże 4-8 z pewnością nie można uznać do najlepszych. Atlanta kolejno przerwała swoją passę sześciu zwycięstw z rzędu w poprzednim meczu z Cleveland, ale dzisiaj spodziewam się o wiele lepszego występu z ich strony. Obie ekipy mają do dyspozycji wielu strzelców, poprzednie wyniki są również bardzo optymistyczne overowo. Hawks i Nuggets rzucają ostatnio sporo punktów, więc warto to wykorzystać.

@down faktycznie moja pomylka, wielkie dzieki.

 

[toolmajster]

Dyscyplina: Koszykówka, NBA
Spotkanie: Indiana Pacers - Portland Trail Blazers
Typ: 2 e: zabrakło tych trójek niestety, niewidoczny Batum, spaprana 3.kwarta
Kurs: 2,50
Bukmacher: [URL='http://www.bet365.com/home/default.asp?affiliate=GM_00000271&lng=21&oty=1&tzi=4']Bet365[/URL]

Analiza:
Po ostatnich 2 meczach PTB miałem już na nich nie grać, przez ten nadmiar emocji i dramatyczne końcówki. Stwierdziłem jednak, że mam do nich farta i do 3 razy sztuka (jakby nie patrzeć 2 wygrane kupony zaliczyłem na nich ostatnio). Dziś PTB kończy road trip w Indianie (7 away z rzędu - sic!). Pozbierali się ostatnio i wygrali z Cleveland (2 dogrywki) i Bobkami (1.dogrywka). Dziś rywal z podobnej półki,więc liczę na 3 win z rzędu - oby bez dogrywki, choć jeśli będzie, to póki co Blazers nie przegrali żadnej w tym sezonie (4-0).

Indiana- wciąż bez Grangera, są b2b po meczu w Chicago wygranym 80-76. Ostatnio ciułają wygrane, co mnie zaskakuje, bo nie widzę w nich potencjału. Brakuje lidera i strzelcy zmieniają się w zależności od dnia - czasem się pokaże West, czasem Hill, a ostatnio Paul George (34 pkt. z Bulls ). Hibbert ostatnio cieniuje w ataku, ale daje coś z siebie w defensywie i to ich ratuje,bo nie rzucają dużo punktów, ale nieźle bronią.

PTB - ta ekipa ma wielki potencjał. U siebie są mega groźni, na wyjazdach słabiej, ale to 3. mecz z rzędu ze średniakami i liczę na 3 win na koniec serii wyjazdów.Lillard znowu błyszczy (2 ostatnie mecze 24 pkt - jego season high i do tego sporo asyst). Jest też dobry Batum ze świetną trójką i stalowymi nerwami (patrz mecz z Cavs), mało efektowny, ale bardzo solidny Aldridge (średnia over 20 ppg), równy w off i def Matthews i walczak Hickson. Ostatnio z s5 aż 4 graczy przekroczyło 16 pkt więc widać, że jest komu zdobywać punkty. PTB krytykuje się za krótką ławkę, która dorzuca mało punktów, ale jest już z tym lepiej: Babitt jest zmotywowany (świetna dyspozycja za 3. w decydujących minutach starcia z Charlotte), na grę z kontry dobrze nadaje się Barton, a w obronie przydaje się Freeland Ogólnie personalnie dużo lepiej wygląda głębia składu PTB..

Co zadecyduje?
1)świetna skuteczność za 3 pkt zespołu Portland (czołówka NBA)
2)Lillard- obstawiam, że będzie nowy season high
3)b2b Indiany-mogą być zmęczeni po podróży do Chicago

Spodziewam się podobnego meczu i wyniku jak GSW-IND w ostatnich dniach.

Polecam i pozdrawiam.

 

[grabowski]

Polecam wszystkim książkę " Shaq bez cenzury " nigdy nie chciałem czytać biografi ale to jest mistrzostwo i jest fajnie opisana relacja z Kobasem Stąd można również określić to jakie są obecnie relacje w LA

Co do typów, ja gram dzisiaj Chandler T over 12,5 , dlaczego ? Tyson gra ostatnio średnio ok 27 minut rzucacjąc po 14 punktów, średnia jest niższa z racji słabszego początku sezonu, w tym sezonie średnio notuje 3,8 zbiórki w ataku co tak na prawdę można przeliczyć na 8 punktów z samych zbiórek z ataku, do tego jest coś często faulowany, więc 78% skuteczności w tym sezonie z lini wolnych bez problemu daje kilka punktów kolejnych, bo prawda jest taka, że czego Melo nie trafi to Chandler dobije

tak jak napisałem, Melo tragiczna skutecznosc, Tyson 8 zb w ataku i bez problemu linia pokryta

 

[toudi]

Dyscyplina: Koszykówka, NBA
Spotkanie: Indiana Pacers - Portland Trail Blazers
Typ: 2
Kurs: 2,50
Bukmacher: [URL='http://www.bet365.com/home/default.asp?affiliate=GM_00000271&lng=21&oty=1&tzi=4']Bet365[/URL]

Analiza:
Po ostatnich 2 meczach PTB miałem już na nich nie grać, przez ten nadmiar emocji i dramatyczne końcówki. Stwierdziłem jednak, że mam do nich farta i do 3 razy sztuka (jakby nie patrzeć 2 wygrane kupony zaliczyłem na nich ostatnio). Dziś PTB kończy road trip w Indianie (7 away z rzędu - sic!). Pozbierali się ostatnio i wygrali z Cleveland (2 dogrywki) i Bobkami (1.dogrywka). Dziś rywal z podobnej półki,więc liczę na 3 win z rzędu - oby bez dogrywki, choć jeśli będzie, to póki co Blazers nie przegrali żadnej w tym sezonie (4-0).

Indiana- wciąż bez Grangera, są b2b po meczu w Chicago wygranym 80-76. Ostatnio ciułają wygrane, co mnie zaskakuje, bo nie widzę w nich potencjału. Brakuje lidera i strzelcy zmieniają się w zależności od dnia - czasem się pokaże West, czasem Hill, a ostatnio Paul George (34 pkt. z Bulls ). Hibbert ostatnio cieniuje w ataku, ale daje coś z siebie w defensywie i to ich ratuje,bo nie rzucają dużo punktów, ale nieźle bronią.

PTB - ta ekipa ma wielki potencjał.

Co zadecyduje?
1)świetna skuteczność za 3 pkt zespołu Portland (czołówka NBA)
2)Lillard- obstawiam, że będzie nowy season high
3)b2b Indiany-mogą być zmęczeni po podróży do Chicago

Spodziewam się podobnego meczu i wyniku jak GSW-IND w ostatnich dniach.

Polecam i pozdrawiam.

Jesteś bardzo nieobiektywny, widać, że po prostu lubisz Portland i jednocześnie nie lubisz Indiany. Podobnie niedawno zachwycałeś się Rockets i lekceważyłeś Jazz. Pacers nie zachwycają ale stawianie ich w jednym rzędzie z Cavs i Bobcats to lekka przesada delikatnie mówiąc. Piszesz jaka to Indiana słaba ale jednocześnie nie widzisz, że Portland w swoim road tripie przegrali 4/6 meczów w tym z takimi potęgami jak Wizards (ich pierwszy win w sezonie) czy Pistons. Wymęczyli wygrane jedynie z Cavs bez Irvinga po spektakularnym rzucie Batuma za 3 w ostatnich sekundach (takie coś wchodzi z 1 na 10 prób) i Bobcats. Do tego z Bobcats też grali beznadziejnie i wygrali tylko dlatego, że Bobcats im po silasowemu podarowali zwycięstwo gubiąc 15 pkt przewagi w ostatnich 5 minutach meczu. Wracając do Indiany to broni ona jednak trochę lepiej niż "nieźle" jak łaskawie to określiłeś, niedawno zatrzymali Lakers na 77 punktach a wczoraj Bulls na 76. Chyba nawet ślepy by zauważył, że Indiana gra coraz lepiej o czym świadczy wygranie 5 z 7 ostatnich meczów. David West gra ostatnio na poziomie all star, Hibbert pomalutku się budzi. Lillarda uważasz za takiego koksa, że nawet nie zwracasz uwagi zbytnio przeciwko jakiej obronie zagra.
Ja jestem zdania, że Indiana to wygra.

 

[dwill]

Indiana Pacers - Portland Trail Blazers
Typ: 2(+5)
Kurs: 1.81
Buk: Pinnacle
7/10

W tym meczu dla mnie są istotne dwa czynniki. Pacers wracają po trudnym meczu wyjazdowym na własną halę, gdzie podejmują Blazers, dla których będzie to 'ostatnio' - już siódmy - przystanek poza domem. Pierwsze mecze na wyjazdach obnażyły sporo błędów drużyny z Portland, jednak im dalej, tym zespół lepiej wyglądał. Ktoś pomyśli co to wygrane z Cavaliers - brak Irvinga, Bobcats - najgorsza drużyna z poprzedniego sezonu. Jednak oba zespołu charakteryzuje jedna ważna cecha - ogromna wola walki. Przy takich zespołach, gdzie w pewnej części dominuje młodość, ciężko się gra mecze wyjazdowe. Bobcats, to już zespół inny o 180 stopni, w porównaniu z poprzednim sezonem.
Wykorzystuję, że w ostatnim czasie Blazers na prawdę wyglądali solidnie i mam nadzieję, że pójdą za ciosem i wykorzystają b2b Indiany. Co warto podkreślić. Wśród Blazers, w ostatnich dwóch wygranych o wiele lepiej grali zawodnicy z ławki, jeśli tym razem będzie podobnie, to Pacers czeka kolejny trudny rywal.
Pozostałe typy na nockę:
Cleveland Cavaliers - Chicago Bulls
Cavs +4 @ 1.85 Pinnacle 5/10
Los Angeles Clippers - Dallas Mavericks
Mavs +9 @ 1.92 Pinnacle 5/10
New Orleans Hornets - Los Angeles Lakers
NOH + 5 @ 1.88 Pinnacle 5/10
Charlotte Bobcats - New York Knicks
Cats +9 @ 1.85 Marathonbet 5/10
Powodzenia!

 

[knightkuba]

New York Knick - Miami Heat
Typ: U 207pkt
Kurs: 1.52
Buk: bet365
5/10
Dzisiaj bardzo ciekawe spotkanie na wschodnim wybrzeżu pomiędzy niepokonanym u siebie Miami Heat a New York Knicks. Dwie dobre ekipy więc będą bardziej przykładać się do obrony, moim zdaniem multum punktów tutaj nie zobaczymy, w ogólnym rozrachunku stawiałbym na Miami którzy wracają do siebie po zaskakującej przegranej z Washington Wizards i będą chcieli się pokazać przed własną publicznością.
Dallas Mavericks - Phoenix Suns wszystko przemawiało za Słońcami wypadek przy pracy?
Typ: 2 (-1,5)
Kurs: 1.66
Buk: bet365
8/10
Dallas dalej bez Dirka na wyjazdach bilans 2-7 i to w dodatku wygrane na początku sezonu z Lakersami , którzy grają w kratę oraz wygrana z Cleveland 17 listopada. A słońce w ostatnich meczach wypadają naprawdę nieźle i brakuje mi ostatnio pare punktów żeby wygrywać mecze , dzisiaj grają u siebie wracając po 4 meczech na wyjeździe więc sądzę że pokażą kto dziś zasługuje na wygraną. Go Gortat !

 

[bartekts]

Na dziś tylko jeden typ bo game card mizerny, jutro będzie ciekawiej
Goran Dragić - Więcej niż 14,5 pkt Kurs 1,85 Bwin stawka 3j
Dragić ze średnią na poziomie 16punktów, Memphis rzucił 19, dziś wydaje mi się w PHX będzie ładne strzelanie, w Suns osobiście nie widzę kogoś kto może rzucać dużo więcej od Gorana, na przeciwko niego Fisher więc bez szału, linia 14,5 rozsądna, znowu Mavs to nie Oklahoma czy Spurs więc powinni powalczyć Suns o zwycięstwo a Dragić powinien być kluczowym strzelcem.
Pozdrawiam i Powodzenia ????
????

 

[easy]

Bosh under 19,5 pkt 1.85 Unibet
Bosh wiadomo w tym sezonie na centrze wychodzi, a za przeciwnika bedzie mial Chandlera, swietnego defensora. Wiec bez wiekszego analizowanie mozna stwierdzic, ze latwo miec nie bedzie. Patrze w statystyki i co widze? Ano ze latwo z nim w ostatnich czasach nie mial. Chris w ostatnich spotkaniach zanotowal 18 pkt z rezerwami Spurs, 8 z Brooklynem oraz 20 przy porazce z Washingtonem. Kolejnym moim argumentem jest dyspozycja Wadea, ktory powrocil do lepszej dyspozycji zdobywajac ostatnio regularnie over 20 pkt co automatycznie zmniejsza liczbe punktow Chrisa. W ostatnich czterech spotkaniach Chris vs NYK przekroczyl linie tylko raz, 23 lutego 2012r. Ponizej statystyki z tych spotkan.​

 

[kieran]

New York under 97,5 pkt @ 1,90 Unibet
Miami -3,5 pierwsza polowa @ 1,79 Pinnacle
Zapowiada nam sie kolejny swietny mecz. Podraznieni Heat przystapia do jutrzejszego spotkania z pelna mobilizacja bowiem beda chcieli sie zrewanzowac za ostatni pogrom w MSG. Nowy Jork b2b, wciaz nie wiadomo co z Melo, ale raczej powinien zagrac. Knicks troche spuscili z tonu od swietnego poczatku, koncowka z Suns nie wypadla najlepiej i mogla skonczyc sie dla nich negatywnie, dzisiejsze spotkanie z Bobkami wygrali w koncowce. Heat grajac na wlasnym parkiecie potrafia zniszczyc rywala, jestem tego pewien, ze dadza dzisiaj z siebie calkowicie maksa, zeby zadowolic kibicow po ostatniej porazce i m.in ostatnim blowoutcie Knicks. Nowy Jork nie potrafi przelamac linii 97 pkt w Miami juz od paru ladnych pojedynkow, a gospodarze nie tylko oferuja pozytywy z gry ofensywnej, bo potrafia sie bronic. Trudno powiedziec w jakiej dyspozycji bedzie Melo, pewnie bedzie go kryl James, ktory co jak co ale jest bardzo dobrym defensorem. Novak laduje trojki, ale dzisiaj nie bedzie mu latwo. Podobnie ze Smithem, ktory w ostatnim czasie notuje tragiczne statystyki. Ogolnie rzecz biorac spodziewiam sie mocnego startu ze strony Lebrona i spolki, bo sa jak najbardziej w stanie urzadzic Knicks we wlasnej hali.

 

[dawidbarca]

Wade over 20.5 (1.92) & Melo over 27.5 (1.92) Etoto

Easy już chyba napisał wszystko odnośnie Wade'a w swojej analizie na under Bosha :grin: . Bosh dziś powinien zostać przykryty czapką przez znakomitego obrońce Chandlera. Więc na jego zdobycze punktowe Heat nie mogą za bardzo liczyć. Za zdobywanie punktów w takiej sytuacji w głównej mierze odpowiedzialni będą oczywiście Wade i LeBron. Trochę kontuzji w Miami, na czele z absencją Chalmersa. Więcej miejsca i więcej rzutów dla Wade'a. Dwyane ostatnio w znakomitej formie, w dwóch poprzednich meczach odpowiednio 24 i 34 punkty. Co do Melo to wciąż wątpliwy jest jego występ, ale On sam mówi, że chce grać i myślę, że zagra. Mecz o prym w konferencji, ważna batalia i Anthony nie opuści takiego spotkania przez rozciętą dłoń. Nie sądzę aby bardzo doskwierała mu ta kontuzja, o ile w ogóle. Poharatany palec w lewej dłoni to nie jakaś wielka i poważna kontuzja. Jeśli ktoś ma dziś pociągnąć Knicks to oczywiście jest to Melo. Wczoraj 21 punktów w połowę, potem dziwnie się zaciął. Dziś o ile zagra nie powinno się to powtórzyć. Miami z reguły nabija overy w meczach domowych to kolejny argument za szukaniem overów wśród strzelców.

 

[maroon]

Panowie oczywiście Chandler jest znakomitym obrońcą ale jego obrona to w dużym stopniu help defense , schodzi do pomocy co może powodować że właśnie James lub Wade bedą szukać Chrisa pod koszem a dodatkowa sprawa że Miami może próbować dużo gry pod Chandlera żeby wpędzić go w problemy z faulami i jakoś wyrównać siły podkoszowe . Trzeba brać na to poprawkę Pozdrawiam

 

[bizon91]

Poza tym trzeba pamiętać, zę Bosh to nie jest typowa piątka, potrafi sieknąć nawet trójkę, ale przede wszystkim ma jeden z najsolidniejszych rzutów na półdystansie, gdzie Chandler raczej nie będzie za nim biegać. W tym sezonie Bosh już kilku dobrym frontcourtom nawrzucał overki, więc trzeba uważać.
Do tego game-time jest Haslem, w przypadku jego braku Bosh dostanie pewnie ekstra minuty.
Typu nie neguję, powinien wejść, bo stawiam, że pierwsze skrzypce zagra dziś LeBron, jednak ze stawką bym nie szalał.
e: co do Suns, to dziś ciekawa historia, klub zwróci pieniądze za bilety, jeśli fani uznają, że spotkanie im się nie podobało ???? Tak więc jest to swego rodzaju bicz nad gospodarzami, większa mobilizacja.

 

[dawid23]

Phoenix Suns -3.5 - Dallas Mavericks
Słońca wracają do własnej hali gdzie mają bilans 5-3, przegrywali z takimi drużynami jak Miami Heat, Chicago Bulls , GSW. Wszystkie te 3 drużyny lepsze od obecnych Mavsów, którzy bez Nowitzkiego grają fatalnie, Dallas na wyjeździe notuje wynik 2-7, ich najlepszymi zawodnikami są Mayo i Kaman, a ich PG to Derek Fischer...Suns ostatnio całkiem przyzwoicie, ostatnio w Memphis ulegli po dogrywce, ale warto zauważyć sam fakt, że mieli 16 punktowe prowadzenie co akurat nie jest łatwe w tamtejszej hali. Dzisiaj spodziewam się wysokiego tempa ze strony Dragicia jak i całego Phoenix, którego jednak moim zdaniem Dallas nie wytrzyma grając b2b.

 

[t3jlor]

Dwyane Wade over 30,5 punktów + zbiórek + asyst @ 1,85 betsson
Miałem okazję oglądać spotkanie Miami z Nets i w tym meczu Wade w końcu zagrał na swoim starym dobrym poziomie gdzie samych punktów miał 34. W ostatnim meczu z Wizards też niezły dorobek punktowy bo 24 oczka, troche mniej miał zbiórek i asyst, a tych myśle powienien dziś mieć więcej. Ogólnie linia do przejścia i myśle, że Wade jak i Miami zrewanżują się za te baty w NY, tym bardziej, że Knicks wczoraj nie zachwycili.

 

[dwill]

Miami Heat - New York Knicks
typ: Heat -8
Kurs: 2.01
Buk: Pinnacle
7/10
Knicks do tego spotkania podchodzą dzień po dniu. W swoim poprzednim meczu - trzeba napisać wprost - męczyli się na wyjeździe z Bobcats. Choć drużyna z Charlotte, już wymazała z pamięci blamaż z ostatniego sezonu, więc przeciwko głównemu faworytowi w zdetronizowaniu Heat na wschodzie zaprezentowali się bardzo solidnie, choć IV kwarta należała do gości.
Właśnie IV kwarta... W niej lider Knicks - Carmelo Anthony w walce o piłkę, wyskakując w trybuny rozciął palec lewej ręki. Opuścił mecz na 2 minuty przed końcem spotkania, a w efekcie założono pięć szwów.
Melo powiedział, że jego ręka jest nadal odrętwiała i decyzja, czy wystąpi w meczu zapadnie przed samym jego rozpoczęciem. Melo przeciwko Heat w 13 meczach sezonu regularnego notował 28 punktów.
Miami. W ostatnim meczu - mega blamaż. Przegrana na wyjeździe z najgorszą drużyna w całej lidze - Washington Wizards.
I tutaj wg. mnie zadecyduje: Knicks 4 zwycięstwa z rzędu, Heat po mega blamażu, wracają na własny parkiet, na którym będą chcieli zmazać plamę na honorze nie tylko po ostatnim meczu, ale chęć wzięcia rewanżu za porażkę z Nowego Jorku, gdzie ulegli Knicks aż 84:104!
Knicks 2-6 ATS w ostatnich 8 meczach, a w ostatnich czterech meczach rozgrywanych w Miami ich ATS to 0-4. Drużyna gospodarzy ATS 5-1 oraz faworyt meczu 6-2 ATS.

Phoenix Suns - Dallas Mavericks
over 203
1.82
Pinnacle
5/10
over 202
Zespół z Arizony po serii sześciu meczy wyjazdowych wraca z bilansem 1-5. Dallas na wyjazdach ma bilans 2-7, Suns przed własną widownią 5-3. Włodarze klubu, w którym występuje Marcin Gortat, by zachęcić kibiców do przyjścia na mecz zrobili akcję, że każdy kto zakupi bilet, a Suns przegrają w dzisiejszym meczu otrzymają zwrot pieniędzy.
Mavs na wyjazdach tracą średnio 102 punkty, w ataku zdobywając 93. Suns z kolei notują średnio na własnym parkiecie 101 punktów, tracąc 98.
Mecz idzie na ogólnokrajowym przekazie, więc emocji nie zabraknie.
Sędziować w tym meczu będą:
Kevin Fehr #4
Średnio zespołu rzucają 196 punktów, a przy linii 195-204.5 bilans wynosi 4-2 (over/under).
Zach Zarba #33
Średnio zespoły rzucają 200 punktów, a przy linii 195-204.5 bilans wynosi 2-2 (over/under).
Gary Zielinski #59
Średnio zespoły rzucają 193 punkty, a przy linii 195-204.5 bilans wynosi 2-4 (over/under).
Suns mają motywację, by przerwać serię czterech porażek z rzędu, choć fakt, że z Mavs przegrali osiem z dziewięciu meczy przeciwko może nie być budujący, ale muszą przekonać kibiców, więc sądzę, że jeśli Suns będą walczyć o zwycięstwo, to muszą dominować na tablicach, ale głównie grając skutecznie w ataku,a wtedy to goście będą musieli się dostosować do drużyny Gentry'ego.
Powodzenia!

 

[thinkpad]

Tyson Chandler liczba zbiórek poniżej 10,5 - bet365 - 1,8; 8/10

Polecam zagrać zbiórki właśnie Pana Chandlera, który w ostatnich dwóch meczach imponował w tym elemencie gry zbierając odpowiednio 17 i 13 piłek.
Z tego większość to zbiórki ofensywne.

Jego średnia to 9,4 zbiórki na mecz i w spotkaniach z bardziej wymagającymi rywalami już te liczby tak nie rzucają na kolana. W ostatnim spotkaniu z Miami zebrał 8 piłek.

W dodatku nie zdarzyło mu się w trzech kolejnych meczach zebrać więcej niż 10 razy, tutaj mamy 2 mecze pod rząd (17,13 i wcześniej własnie 10). I ten trzeci zaiste się nie wydarzy, tym bardziej że w Miami jest Bosh i James którzy będą mu strasznie utrudniać życie.

Polecam!