>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Najwieksi bokserzy wagi ciężkiej kiedys i dzis

bukmachertsw 437

bukmachertsw

Użytkownik
Trzeba rozruszac ten dział. Wpisujcie tu np swoje top 5 lub top 10 ogolnie i teraz oczywiscie chociaz tych najlepszych z uzasadniona argumentacja.
Trudno jednoznacznie wymienić boksera wszechczasów , łatwiej zrobić liste najlepszych bokserów obecnie, gdyż niestety wielu ich nie ma.
Dla mnie wiadomo Clay- Muhammad Ali, Foreman , Frazier, Tyson, Holyfield, Lewis,Moorer, Mercer
Trudno jak napisałe wskazać kolejność ale o niektórych warto swoje zdanie wyrazić.
ALi- Niesamowity bokser, jeśli mialbym go wyróżnić w obliczu innych wielkich to napewno za refleks, technikę, pracę nóg czy odporność na ciosy. W pierwszych latach jego kariery on poprostu tańczył na ringu. Wyróżniał się w ringu dzwinym sposobem walki często jakby niechlujnym. Przyjmował na siebie ciosy, dawał się jakby wyszaleć często silniejszemu i cięższemu przeciwnikowi. Wielka klasa i osobowośc. Znany z procesu o odmowe służby wojskowej, z licznych wywiadów , przejścia na islam. Oraz z &#39; besztania&#39; co niektórych zawodników przed walką ( coś co próbuje robić teraz Haye) oraz na &#39; rozmowie&#39; w ringu z przeciwnikiem. Nie mogło go tu zabraknąć.
Tyson- Oprócz naszego Gołoty , śledziłem uważnie z bokserów lat 90 jego właśnie kariere. Ogromna siła, najmłodszy mistrz wagi ciężkiej. Gdybym miał go wyróżnic to oczywiście za niebywałą agresje w ringu, piekielny cios i szybkość. Niestety od początku trudno było nad nim zapanować . Praktycznie jego góru i trenerem , którego słuchał najbardziej był jego pierwszy opiekun Cus D&#39;Amato. To ta często pomijana postać wydostała Mike z ulicy, to jego słuchał. Bliscy z otoczenia Tysona do dziś mowia , że po śmierci D&#39;Amato Mike nie mogł sie pozbierac już nie był tym samym człowiekiem. Można by wiele dyskutować jednak napewno byl niesamowity i załuguje na miejsce na liście.
Gołota/Bowe- Oczywiście jako fan Andrew musze pare zdan napisac. Dla mnie to niespełniony talent. Co prawda dla mnie i dla ekspertów msitrzem został - walka z Ruizem i Byrdem , niesłuszna przegrana i remis. O Gołocie jak i Tysonie można by spokojnie nakręcić pełnometrażowy film. Gołote cechowała technika, lewy prosty czy &#39; słaba głowa&#39; - psychika. Nie bede tu streszczał jego walk bo większość wie. Dlaczego dałem Gołota/Bowe? . W niektórych rankingach czy to fanów czy ekspertów, Bowe jest umieszczany wysoko ale kto go na emeryture wysłał odpowiedz nasuwa sie sama. Wiele jest także opinii , że w latach 96-99 był najlepszym bokserem na świecie albo jednym z trzech. Czy tak było? Trudno powiedzieć, można tylko gdybać bo przecież&#39; najwazniejsze walki przegrał&#39;. JEdnak boks rządzi sie swoimi prawami, Gołota miał przeciez wszystko: był tytanem pracy zawsze świetnie przygotowany pod każdym wzgledem, posiadał świetna technike- przecież jego pojedynki z Bowem sekwencje ciosów czy w szczególności z Byrdem to pokaz boksu technicznego na najwyższym poziomie. Jednak zabrakło jednego kroku mistrzem nie został dlatego wsród najwiekszych go nie umieściłem, co najwyżej w tych niespełnionych.
 
jancio09 35

jancio09

Użytkownik
To i ja sie wypowiem.Nie bede dzielil ich na miejsca tylko po prostu napisze kto.
Muhammad Ali-the greatest to byl bokser niesamowity.Piekny styl walki-latal jak motyl,nie napinal sie na ringu.Wygladalo to jakby w swoje walki i ciosy wcale sily nie wkladal.Wszystko robil sprytem,szybkoscia zwinnoscia.Przy tym wszystkim niezwykle odporny na ciosy.Mocny psychicznie.Boksersko idealny choc troche nonszalancki ale ta nonszalancja byla piekna.Poza ringiem ciekawy czlowiek ale tu nie o tym.Wygral z kolejnym wielkim
George Foreman-jeden z najsilniejszych.Jak dla mnie to najwiekszy twardziel w HW.Mimo ze przegral z Alim to byl wielki.Ogromna sila i wytrzymalosc nie podparta prakycznie niczym.Ale w tej jego sile i surowosci bylo to cos.chyba Frazierem rzucal po ringu swoimi ciosami.Wrocil w wieku juz bardzo poznym i zdobyl pas.Mistrzostwo.Nastepny wielki powiedzial o nim ze bil najmocniej w wiedzial co mowi bo to przecierz...
Holyfield-chyba mistrz lat 90.Walczyl z kazdym i nikogo sie nie bal.Przegrywal ale kazda porazke mscil, nie bal sie rewanzow z najwiekszymi.Swietna technika i szybkosc oraz dobra praca nog uczynili z niego wielokrotnego mistrza.To on chyba zastopowal rozwoj kolejnego na liscie
Mike Tyson-fenomen,kolejny.Niski krotkie rece ale jego szybkosc i dynamika w polaczeniu z niezwykla sila ciosu dawaly mieszanke wybuchowa.Na ringu zawsze chcial zadac rywalom bol jaki on czul w mlodosci.Jego orezem byla agresja i dynamika.Kolejny po Alim bokser o ciekawym zyciu i osobowosci.Mial ciezko ale jego trener i wychowawca D&#39;Amato stworzyl z nigo maszynke do &#39;zabijania&#39;.Kiedy go zabraklo ten niezwykly twardziel pogubil sie.Spotkal na swojej drodze zlych ludzi.Gdyby D&#39;Amato zyl to Mike byl by jeszcze lepszym bokserem.Dziela zniszczenia na Miku dokonal kolejny wielki
Lennox Lewis-bokser o doskonalych warunkach fizycznych-wysoki,dlugie rece.Lewis potrafil punktowac i trafiac.Walczyl z najlepszymi i stopowal ich kariery.Jedynym sposobem na Lewisa byl chyba nokaut bo Lewis mial doskonala technike i zasieg oraz szybkosc czym dominowal rywali.To wlasnie on pokonal jako ostatni najlepszego boksera owych czasow
Vitali i Wlad Kliczko-bracia kolosi o wspanialych warunkach fizycznych.Walcza niewygodnie dla innych bo maja duzy zasieg ramion.Na nich podobnie jak i na Lennoxa jedyna bron to chyba nokaut.
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Ali - praktycznie wszystko o nim napisaliście. Jego sposób poruszania się po ringu to sama poezja i te takie chwilowe kroki taneczne ????
Resztę praktycznie byłych wielkich wymieniliście wszystkich. Ja bym dodał jeszcze kogo ?? no pewnie Joe Louisa i Rocky Marciano ale to są jeszcze starzy mistrzowie walczący na całkowiecie innych zasadach i częściej niż obecnie.
Z obecnych może kogoś wspomnę. Bardzo lubie obydwu braci Kliczko. Praktycznie obaj walczyli ze wszystkimi z kim mieli walczyć tzn i z pretendentami i innymi godnymi walki o mistrzostwo. Obecnie zarzuca się im że np taki Vitek walczył z Sosnowski czy choć by przed ostatnio z Johnsonem. No ale z kim ma walczyć? (podobnie Wladymir) kogo nie wziąć z top rankingu to praktycznie walczył. Haye i Powietkin boją się braci jak ognia Valujev zresztą też. Solis coś zaczął cwaniaczyć ostatnio ale sądzę że jak dojdzie do konkretów to zacznie coś kręcić. Vitek jako bokser jest nie wątpliwie spełniony. No może nie do końca bo marzy mu się jeszcze walka z Haye. Myślę że po tej walce i ew wygranej mógł by odejść w chwale i zakończyć karierę jako mistrz. Praktycznie to co napisałem o Vitaliju tyczy się też Władka. Podoba mi się jeszcze u braci ten spokój i kultura wypowiadania o przeciwnikach oraz to że jeden z drugim się nawzajem uzupełnia i się wspierają.
Grzechem było by nie wspomnieć o Tomku Adamku który tak na prawdę dopiero zaczyna swoją przygodę w HW. Jeżeli by zaczął rąbać drzewo jak Foreman i wyrobił sobie cios myślę że mieli byśmy pierwszego PL mistrza w tejże kategorii. Oczywiście nie skazuje go na porażkę aczkolwiek jak by umiał konkretnie przypiepszyć z dyszla pas miał by jak w morde strzelił. Choć ja tam wierzę że i tak go będzie miał ;)
Kto tu obecnie jeszcze ciekawy urzęduje w HW ? Haye ? szkoda mi o tym gościu cokolwiek pisać. No chyba że zdecyduje się na walkę z którymś z Kliczko to może trochę zyska w moich oczach.No ale jak będzie walczył z Harrisonem to juz totalne zerro !
 
bukmachertsw 437

bukmachertsw

Użytkownik
konrad

No wiele osób ceni braci Kliczko. JA jakos wole jeśli już jednego zgadnij którego? ????
Niestety ale wszyscy wiemy co reprezentuje i kto jest obecnie w HW. Zgadzam sie z teoriami m . in Buffera . Mianowicie boks już nas nauczył , że w każdym dziesięcioleci miał wielkiego boksera 1,2 lub trzech. A potem 6-7 lat posuchy. Tak jest niestety teraz. Trzeba miec nadzieje , że to juz koniec &#39; postu&#39; i bedzie lepiej. Sadze , że walka HAye z , którymś z braci jednak sie odbedzie ale raczej nie w tym roku. Haye na konferencjach zachowuje sie czasem jak Ali nie wiem moze jest jego idolem ???? Jednak dużo gada a teraz mało robi. Wielkich ce****e to, że często mawiali , że mogą walczyc za darmo aby pokazać kto jest lepszy. Juz nie raz slyszalem z ust Kliczki jak wyzywął na pojedynek brytyjczyka ten jak gadał i sie nie zamykał to teraz milczy...
Adamek?- Umiescic go mozna narazie tylko w nadzieji, to moze byc taki drugi Holy.
Naprawde ma charakter do boksu to ogromnie ważne! Jest inteligenntym bokserem myśli w ringu, może nokautujacego ciosu na wielkich nie ma ale nie przekreślam go. Jednak w mojej ocenie 1-2 walki i dopiero próba na Kliczke. ZAtem oby pokonał Granta i o mistrza w przyszłym roku.

edit: Dodam , że paradoksalnie to , że np w opinii niektórych Kliczko nie jest &#39; wielkim&#39; bokserem to nie jego wina. MA pas w takich czasach a nie innych. Walczy z każdym jednak olbrzym z Rosji i HAye go jakby unikają. Dla boksu dobrze by było jakby jeden z braci starł się z HAyem by uciąc spekulacje.
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
ale zauważ że Ali walczył z każdym i nie wymyślał ? Foreman też kawał skurczybyka był na ringu i Ali sie nie pierdzielił tylko wyszedł do ringu , mało tego nastukał Georgowi. Dlatego Ali mimo iż właśnie dość cwany ale to cwaniactwo mi się u niego podobało i podoba bo czasów jak on walczył to nie pamiętam ???? bo nie rzucał słów na wiatr. A te słowa Haye że urwie głowy Kliczkom i ta koszulka jak trzyma te głowy ... na cholere to ? I później jeszcze głupie tłumaczenia że zawalczy z Kliczko obojętnie którym jeżeli oni wcześniej zawalczą między sobą choc dobrze wie że to nie realne. wiem że chciał zaszumieć trochę ... no chyba że to jest jego plan żeby poźniej w razie ewentualnej walki z braćmi zrobić show i zgarnąć więcej kasy bo wiadomo że to głównie TV płaci. I każda stacja zapłaciła by dużo pieniędzy za tą walkę dlatego to wszystko ma sens bo wiadomo że lepiej się sprzeda walka która będzie po za samym pasem miała kontekst jak by nie było prywatny.
Każdy ma swoich idoli ;) a że Twoim jest David to akurat nie problem ;) heh mam nadzieję że kiedyś będziemy mieli okazję dopingować swoich idoli w bezpośredniej walce ;)
edit: no faktycznie źle doczytałem ???? a no mam ten film i zbieram się do niego ale zebrać się nie mogę. moze w tym tygodniu ;)
 
bukmachertsw 437

bukmachertsw

Użytkownik
ale zauważ że Ali walczył z każdym i nie wymyślał ? Foreman też kawał skurczybyka był na ringu i Ali sie nie pierdzielił tylko wyszedł do ringu , mało tego nastukał Georgowi. Dlatego Ali mimo iż właśnie dość cwany ale to cwaniactwo mi się u niego podobało i podoba bo czasów jak on walczył to nie pamiętam ???? bo nie rzucał słów na wiatr. A te słowa Haye że urwie głowy Kliczkom i ta koszulka jak trzyma te głowy ... na cholere to ? I później jeszcze głupie tłumaczenia że zawalczy z Kliczko obojętnie którym jeżeli oni wcześniej zawalczą między sobą choc dobrze wie że to nie realne. wiem że chciał zaszumieć trochę ... no chyba że to jest jego plan żeby poźniej w razie ewentualnej walki z braćmi zrobić show i zgarnąć więcej kasy bo wiadomo że to głównie TV płaci. I każda stacja zapłaciła by dużo pieniędzy za tą walkę dlatego to wszystko ma sens bo wiadomo że lepiej się sprzeda walka która będzie po za samym pasem miała kontekst jak by nie było prywatny.

Każdy ma swoich idoli ;) a że Twoim jest David to akurat nie problem ;) heh mam nadzieję że kiedyś będziemy mieli okazję dopingować swoich idoli w bezpośredniej walce ;)

O kurde jaka pomylka , źle odczytałes. Ja nie sympatyzuje absolutnie z Hayem źle przecztytales.:razz: Napisałem , że jakoś bracia mnei nie przekonuja do co &#39; wielkości&#39; no chyba , że JEDEN z nich.
Co do Alego to racja trudno pamietac pewnie nie twoje i nie moje czasy ale od czego jest internet. Jesli nie widziales to koniecznie luknij oryginalne walki sa nawet na YT. Jesli nie mozna obejrzec film Ali ze Smithem fajnie odwzorowany charakter Claya.
 
Do góry Bottom