bukmachertsw
Użytkownik
Trzeba rozruszac ten dział. Wpisujcie tu np swoje top 5 lub top 10 ogolnie i teraz oczywiscie chociaz tych najlepszych z uzasadniona argumentacja.
Trudno jednoznacznie wymienić boksera wszechczasów , łatwiej zrobić liste najlepszych bokserów obecnie, gdyż niestety wielu ich nie ma.
Dla mnie wiadomo Clay- Muhammad Ali, Foreman , Frazier, Tyson, Holyfield, Lewis,Moorer, Mercer
Trudno jak napisałe wskazać kolejność ale o niektórych warto swoje zdanie wyrazić.
ALi- Niesamowity bokser, jeśli mialbym go wyróżnić w obliczu innych wielkich to napewno za refleks, technikę, pracę nóg czy odporność na ciosy. W pierwszych latach jego kariery on poprostu tańczył na ringu. Wyróżniał się w ringu dzwinym sposobem walki często jakby niechlujnym. Przyjmował na siebie ciosy, dawał się jakby wyszaleć często silniejszemu i cięższemu przeciwnikowi. Wielka klasa i osobowośc. Znany z procesu o odmowe służby wojskowej, z licznych wywiadów , przejścia na islam. Oraz z ' besztania' co niektórych zawodników przed walką ( coś co próbuje robić teraz Haye) oraz na ' rozmowie' w ringu z przeciwnikiem. Nie mogło go tu zabraknąć.
Tyson- Oprócz naszego Gołoty , śledziłem uważnie z bokserów lat 90 jego właśnie kariere. Ogromna siła, najmłodszy mistrz wagi ciężkiej. Gdybym miał go wyróżnic to oczywiście za niebywałą agresje w ringu, piekielny cios i szybkość. Niestety od początku trudno było nad nim zapanować . Praktycznie jego góru i trenerem , którego słuchał najbardziej był jego pierwszy opiekun Cus D'Amato. To ta często pomijana postać wydostała Mike z ulicy, to jego słuchał. Bliscy z otoczenia Tysona do dziś mowia , że po śmierci D'Amato Mike nie mogł sie pozbierac już nie był tym samym człowiekiem. Można by wiele dyskutować jednak napewno byl niesamowity i załuguje na miejsce na liście.
Gołota/Bowe- Oczywiście jako fan Andrew musze pare zdan napisac. Dla mnie to niespełniony talent. Co prawda dla mnie i dla ekspertów msitrzem został - walka z Ruizem i Byrdem , niesłuszna przegrana i remis. O Gołocie jak i Tysonie można by spokojnie nakręcić pełnometrażowy film. Gołote cechowała technika, lewy prosty czy ' słaba głowa' - psychika. Nie bede tu streszczał jego walk bo większość wie. Dlaczego dałem Gołota/Bowe? . W niektórych rankingach czy to fanów czy ekspertów, Bowe jest umieszczany wysoko ale kto go na emeryture wysłał odpowiedz nasuwa sie sama. Wiele jest także opinii , że w latach 96-99 był najlepszym bokserem na świecie albo jednym z trzech. Czy tak było? Trudno powiedzieć, można tylko gdybać bo przecież' najwazniejsze walki przegrał'. JEdnak boks rządzi sie swoimi prawami, Gołota miał przeciez wszystko: był tytanem pracy zawsze świetnie przygotowany pod każdym wzgledem, posiadał świetna technike- przecież jego pojedynki z Bowem sekwencje ciosów czy w szczególności z Byrdem to pokaz boksu technicznego na najwyższym poziomie. Jednak zabrakło jednego kroku mistrzem nie został dlatego wsród najwiekszych go nie umieściłem, co najwyżej w tych niespełnionych.
Trudno jednoznacznie wymienić boksera wszechczasów , łatwiej zrobić liste najlepszych bokserów obecnie, gdyż niestety wielu ich nie ma.
Dla mnie wiadomo Clay- Muhammad Ali, Foreman , Frazier, Tyson, Holyfield, Lewis,Moorer, Mercer
Trudno jak napisałe wskazać kolejność ale o niektórych warto swoje zdanie wyrazić.
ALi- Niesamowity bokser, jeśli mialbym go wyróżnić w obliczu innych wielkich to napewno za refleks, technikę, pracę nóg czy odporność na ciosy. W pierwszych latach jego kariery on poprostu tańczył na ringu. Wyróżniał się w ringu dzwinym sposobem walki często jakby niechlujnym. Przyjmował na siebie ciosy, dawał się jakby wyszaleć często silniejszemu i cięższemu przeciwnikowi. Wielka klasa i osobowośc. Znany z procesu o odmowe służby wojskowej, z licznych wywiadów , przejścia na islam. Oraz z ' besztania' co niektórych zawodników przed walką ( coś co próbuje robić teraz Haye) oraz na ' rozmowie' w ringu z przeciwnikiem. Nie mogło go tu zabraknąć.
Tyson- Oprócz naszego Gołoty , śledziłem uważnie z bokserów lat 90 jego właśnie kariere. Ogromna siła, najmłodszy mistrz wagi ciężkiej. Gdybym miał go wyróżnic to oczywiście za niebywałą agresje w ringu, piekielny cios i szybkość. Niestety od początku trudno było nad nim zapanować . Praktycznie jego góru i trenerem , którego słuchał najbardziej był jego pierwszy opiekun Cus D'Amato. To ta często pomijana postać wydostała Mike z ulicy, to jego słuchał. Bliscy z otoczenia Tysona do dziś mowia , że po śmierci D'Amato Mike nie mogł sie pozbierac już nie był tym samym człowiekiem. Można by wiele dyskutować jednak napewno byl niesamowity i załuguje na miejsce na liście.
Gołota/Bowe- Oczywiście jako fan Andrew musze pare zdan napisac. Dla mnie to niespełniony talent. Co prawda dla mnie i dla ekspertów msitrzem został - walka z Ruizem i Byrdem , niesłuszna przegrana i remis. O Gołocie jak i Tysonie można by spokojnie nakręcić pełnometrażowy film. Gołote cechowała technika, lewy prosty czy ' słaba głowa' - psychika. Nie bede tu streszczał jego walk bo większość wie. Dlaczego dałem Gołota/Bowe? . W niektórych rankingach czy to fanów czy ekspertów, Bowe jest umieszczany wysoko ale kto go na emeryture wysłał odpowiedz nasuwa sie sama. Wiele jest także opinii , że w latach 96-99 był najlepszym bokserem na świecie albo jednym z trzech. Czy tak było? Trudno powiedzieć, można tylko gdybać bo przecież' najwazniejsze walki przegrał'. JEdnak boks rządzi sie swoimi prawami, Gołota miał przeciez wszystko: był tytanem pracy zawsze świetnie przygotowany pod każdym wzgledem, posiadał świetna technike- przecież jego pojedynki z Bowem sekwencje ciosów czy w szczególności z Byrdem to pokaz boksu technicznego na najwyższym poziomie. Jednak zabrakło jednego kroku mistrzem nie został dlatego wsród najwiekszych go nie umieściłem, co najwyżej w tych niespełnionych.