C
0
cleverleypl
Użytkownik
Witam. Dopiero zaczynam z bukmacherką. Chciałbym się Was zapytać, czy dobrym pomysłem jest granie wszystkich meczów kolejki w danej lidze na najwyższe kursy? Wiadomo, że pewniaków nie ma a niespodzianki zdażają się coraz częściej. W systemie tym jest bardzo małe ryzyko, że wyjdę na minus. Nie mam zbyt dużego budżetu i nie traktuję bukmacherki jako źródło zarobku więc nawet te mikroskopijne wygrane będą mnie cieszyć ???? A system ten wygląda tak: stawiam najniższą możliwą stawkę na najwyższy kurs w każdym meczu kolejki danej ligi. Jako przykład podam drugą kolejkę Premier League:
abload.de/img/beztytuuzzsji.png
Niebieską ramką zaznaczone są najwyższe kursy, które by mi siadły. Zainwestowałem dychę (złotówka na najwyższy kurs w każdym z dziesięciu spotkań), otrzymałem 15,07 zł za trzy spotkania które weszły. Wiem, że to bardzo małe kwoty ale jak już wspominałem - nie zamierzam utrzymywać się z tego, ponadto co weekend mogę obstawić załóżmy 5 różnych lig i (w zależności od niespodzianek) tak czy siak powinienem być na plus. Co o tym sądzicie? Jak to wygląda od strony podatków na bukmacherach internetowych? Który buk byłby najlepszy do tego typu gry? Czekam na Wasze opinie ????
Niebieską ramką zaznaczone są najwyższe kursy, które by mi siadły. Zainwestowałem dychę (złotówka na najwyższy kurs w każdym z dziesięciu spotkań), otrzymałem 15,07 zł za trzy spotkania które weszły. Wiem, że to bardzo małe kwoty ale jak już wspominałem - nie zamierzam utrzymywać się z tego, ponadto co weekend mogę obstawić załóżmy 5 różnych lig i (w zależności od niespodzianek) tak czy siak powinienem być na plus. Co o tym sądzicie? Jak to wygląda od strony podatków na bukmacherach internetowych? Który buk byłby najlepszy do tego typu gry? Czekam na Wasze opinie ????