witam
wczoraj zrobilem sobie taki kupon :
luksemburg - serbia 2 kurs 1 40
czarnogora-czechy x2 1 33
łacznie stawiajac 100 zl zyskalem 6 dych pieniadze wydaly sie byc latwo zarobione bez wiekszego ryzyka - tylko pytanie czy tędy droga stawiajac wiecej niz zysk ktory mozna osiagnąć? mi sie wydaje ze nie dlatego ze predzej czy pozniej cos wkoncu nie wejdzie nawet trzymajac sie tego zeby stawiac 2-3 nie wiecej zdarzen za te 100 zl- i co wtedy?
troche juz stawialem i dochodze do wniosku ze nalezy traktowac to jako loterie i dopierdolic sobie 20-30 zdarzen na jednym kuponie za 5 zl i liczyc ze moze cos sie trafi konkretnego