Lecimy z typami długoterminowymi. Rok temu udało się trafić mistrzostwo Czech z kursem 8.50
i niedawno najlepszego strzelca reprezentacji Polski po kursie 18.00
na MŚ Dywizji 1A. Zobaczymy, jak pójdzie tym razem:
Nathan MacKinnon najlepszym punktującym MŚ @5.00 Fortuna
Nathan MacKinnon powyżej 13.5 punktów na MŚ @1.80
David Pastrnak powyżej 12.5 punktów na MŚ @1.75
Nico Hischier powyżej 9.5 punktów na MŚ @1.85
AKO @5.85 Fortuna
Kazachstan powyżej 29.5 straconych goli na MŚ @1.80
Słowenia powyżej 30.5 straconych goli na MŚ @1.80
AKO @3.24 Fortuna
Jeden zawodnik strzeli 4 lub więcej goli w jednym meczu na MŚ @4.00 Fortuna
Zawodnik strzeli gola w stylu Michigan na MŚ @11.00 Fortuna
Kto najlepiej punktującym turnieju?
Siła ofensywa Kanady w tym roku jest ogromna i zainteresował mnie kurs 5.00 na Nathana MacKinnona pod kątem najlepszego punktującego turnieju.
Napastnik Colorado Avalanche w tej kampanii NHL zdobył łącznie 127 oczek. W sezonie zasadniczym NHL zajął drugie miejsce w kanadyjce i znalazł się zaraz za plecami Nikity Kucherova. Mając obok siebie takich wirtuozów hokeja jak Sidney Crosby, czy też Macklin Celebrni można spodziewać się kilkunastu oczek gwiazdy Avs. Ekipa spod Znaku Klonowego Liścia będzie najprawdopodobniej w strefie medalowej, a więc 11 rozegranych spotkań daje nadzieję na solidne punktowanie, szczególnie z takimi rywalami jak Słowenia,
Francja,
Austria, czy też
Łotwa.
Gwiazdy NHL będą świecić najjaśniej na MŚ?
Fortuna daje możliwość typowania punktacji ogólnej poszczególnych zawodników. Pobrałem linie 13.5 na Nathana MacKinnona, 12.5 na Davida Pastrnaka i 9.5 na Nico Hischiera. O napastniku Kanady pisałem wyżej. Typuje go, jako najlepszego punktującego turnieju, dlatego te 14 oczek są do zrobienia.
Co do Davida, to został bohaterem swojej nacji, strzelając z one-timera gola na 1:0 w finale ze Szwajcarami na domowych Mistrzostwach Świata w poprzednim roku.
Snajper Boston Bruins dołączył do kadry w fazie play-off, teraz będzie już od początku. Indywidualnie Pastrnak zaliczył bardzo udany sezon w NHL z 106 oczkami na koncie w punktacji kanadyjskiej. Była to druga najlepsza kampania pod tym względem. Szkoda, że jego zespół całościowo nie dojechał. Myślę, że jego współpraca z Romanem Cervenką, Martinem Necasem, czy też Lukasem Sedlakiem przyniesie odpowiednie owoce.
Do tego duetu dokładam Nico Hischiera.
Szwajcaria była o krok, aby sięgnąć po złoto na ostatnich Mistrzostwach Świata.
Za rok turniej odbędzie się właśnie w Suisse i tam dopiero zostanie zbudowana mocna kadra. Aktualnie skład jest zdecydowanie słabszy, niż to było w Czechach. Zabraknie m.in. Romana Jossi, a więc jednego z najlepszych ofensywnych obrońców świata, czy też Nino Niederreitera, który walczy o Puchar Stanleya z Winnipeg Jets. Hischier będzie musiał brać ciężar gry na swoje barki, ale znani z ZSC Zurich Denis Malgin, czy też Sven Andrighetto będą wspierać gwiazdę New Jersey Devils. Nie zapominajmy o Timo Meierze, czy też Jonasie Siegenthalerze, z którymi występuje w jednym klubie. Rok temu miał na swoim koncie 11 punktów kanadyjskich, tym razem liczę na minimum 10.
Kazachstan i Słowenia z problemami w defensywie?
Ciekawym rozwiązaniem jest typowanie ilości straconych goli przez poszczególne zespoły.
Mój wzrok został skierowany na Kazachstan i Słowenię. Azjaci mają spore problemy w bramce i na turniej nie zawitają Nikita Boyarkin oraz Andrei Shutov, którzy są kontuzjowani. Trójka goalie powołanych przez selekcjonera, a więc Jelal-ad-Din Amirbekov, Sergei Kudryavtsev oraz Maxim Pavlenkoto poziom zdecydowanie poniżej Elity. Poziom hokeja w tym kraju z roku na rok spada, co potwierdzają wyniki Bars Nur-Sultan w KHL. Na poprzednich Mistrzostwach Świata Kazachowie stracili 31 goli z Shutovem i z Boyarkinem. Tym razem liczba będzie większa.
Dokładam też Słowenię, która przechodzi przez zmianę pokoleniową.
Przede wszystkim szkoda mi trójki ofensywnych graczy z Bremerhaven, a więc Jan Urbas, Ziga Jeglic oraz Miha Verlic. Bez doświadczonych hokeistów również w defensywie trudno będzie nawiązać walkę o utrzymanie. Linia 30.5 jest korzystna, tym bardziej, gdy spojrzymy na rywali w grupie. Spotkania z Czechami,
USA mogą zakończyć się dwucyfrówką a mecze z Niemcami oraz Szwajcarami sporymi porażkami.
Ryzykowne typy na Mistrzostwa Świata
Poniżej znajdują się jeszcze bardziej ryzykowne propozycje na cały turniej w Szwecji i Danii.
Interesującym zakładem jest typ, który mówi o tym, że jeden z zawodników zaliczy 4 trafienia w jednym meczu. Stać na to liderów Kanady,
USA, Szwecji, czy Czech, szczególnie w konfrontacjach z takimi nacjami jak Kazachstan, Węgry,
Francja, czy też Słowenia. Spodziewam się pogromu i nawet dwucyfrówek ze strony faworytów w starciach z outsiderami.
Na koniec zostawiłem sobie mocno szalony zakład, który mówi o golu zdobytym w stylu Michigan. Na turniej w Danii i w Szwecji przyjeżdża wielu młodych zawodników, jak Macklin Celebrini, czy też Dalibor Dvorsky, którzy przy korzystnym wyniku mogą pokusić się o próbę trafienia w takim stylu. Czym w ogóle jest gol w stylu Michigan?
W hokeju na lodzie gol Michigan to trafienie zdobyte przez atakującego, który rozpoczyna akcję za bramką przeciwnika. Unosi krążek na kij, szybko przesuwa kij w górny róg bramki i z bliskiej odległości wrzuca krążek do siatki, strzałem w stylu lacrosse’a.
Jak wskazuje kurs, jest to mocno ryzykowny typ, ale na tegorocznych Mistrzostwach Świata pojawi się kilku świetnie wyszkolonych graczy, którzy mogą pokusić się o takiego gola.