T
25
tomciopogrom
Użytkownik
Middle z surebetem i kontrą na livie to dobry sposób?
Siema, czy jak będę sporo zarabiał na middlach na livie na jednym buku, to buka to nie wkurzy (nie zablokuje konta itp.)? Czy middle na livie są świetnym pomysłem na zarabianie? Jakie sporty najlepiej się nadają (chyba kosz i ręczna, coś jeszcze? siatka na punkty, tenis na gemy?)
(W innym miejscu dostałem odpowiedź):
A:witam, myślę że nie zdążysz wkurzyć buka
grając live, rzecz jasna
JA: W jakim sensie?
A: no bo prędzej czy później coś tam nie wejdzie więc myślę że buki śpią spokojnie jeśli o live chodzi
ale to tylko moja opinia
JA:No jak może middle nie wejść
. Jedynie mogę na jeden "haczyk" nie złapać ekstra kursu i trochę przegrać, za to innym razem, może się udać na oba po 2,5 puścić i do tego wpadnie w przedział i obie wygrane
.
A:mówię, ja tam się nie znam i tylko moje zdanie
a dużo zarabiasz?
B: tomcio opcji jest więcej
JA: Na razie nie wygrywam dużo bo mało gram z pieniędzmi, ciągle próbuje się czegoś na kartce + rozważania z innymi
.
I temat umarł, tak więc pytam więcej, bo tam tak naprawdę na nic nie dostałem odpowiedzi.
Więc grać np. 100 zł w rękę na over 54,5 tuż po tym jak przekroczy kurs 2, następnie czekać jak under 56,5 przekroczy kurs 2 i puścić to za 100 zł. Patrząc na ME takie sytuacje były w każdym meczu do osiągnięcia. Do tego jak postawimy over 54,5 i jak jednak na under będzie szedł mecz, wyraźnie i nikła szansa na przekroczenie kursu 2 na under 56,6 grać "kontrę" na ten under. Więc powiedzmy kurs 1,5 i nie widać dużych szans, że będzie się podnosił (wcześniej grając over 54,5 po kursie 2.1 za 100 zł) zagramy under 56,5 po kursie 1,5 nie za 100 zł już tylko za (210/1,5) 140 zł. Taka zmiana, czyli wprowadzenie "jakby coś" kontry do middlów to dodatkowo dobry pomysł, czy pogarszający ogólnie zyski?
Jest to middle połączone z surebetem jak idzie dobrze i od czasu do czasu wygrywającym dużym zakładem (mieści się w przedziale), a jak nie idzie (chyba rzadko) to skontrowane i straty zminimalizowane. Jak by mi się udało u jednego zrobić jakiś zysk, zacząłbym grać na 2 bukach tak, by jeden się nie "przysrał"
. Np. Bwin vs Bet365.
Siema, czy jak będę sporo zarabiał na middlach na livie na jednym buku, to buka to nie wkurzy (nie zablokuje konta itp.)? Czy middle na livie są świetnym pomysłem na zarabianie? Jakie sporty najlepiej się nadają (chyba kosz i ręczna, coś jeszcze? siatka na punkty, tenis na gemy?)
(W innym miejscu dostałem odpowiedź):
A:witam, myślę że nie zdążysz wkurzyć buka

JA: W jakim sensie?
A: no bo prędzej czy później coś tam nie wejdzie więc myślę że buki śpią spokojnie jeśli o live chodzi

JA:No jak może middle nie wejść


A:mówię, ja tam się nie znam i tylko moje zdanie


B: tomcio opcji jest więcej

JA: Na razie nie wygrywam dużo bo mało gram z pieniędzmi, ciągle próbuje się czegoś na kartce + rozważania z innymi

I temat umarł, tak więc pytam więcej, bo tam tak naprawdę na nic nie dostałem odpowiedzi.
Więc grać np. 100 zł w rękę na over 54,5 tuż po tym jak przekroczy kurs 2, następnie czekać jak under 56,5 przekroczy kurs 2 i puścić to za 100 zł. Patrząc na ME takie sytuacje były w każdym meczu do osiągnięcia. Do tego jak postawimy over 54,5 i jak jednak na under będzie szedł mecz, wyraźnie i nikła szansa na przekroczenie kursu 2 na under 56,6 grać "kontrę" na ten under. Więc powiedzmy kurs 1,5 i nie widać dużych szans, że będzie się podnosił (wcześniej grając over 54,5 po kursie 2.1 za 100 zł) zagramy under 56,5 po kursie 1,5 nie za 100 zł już tylko za (210/1,5) 140 zł. Taka zmiana, czyli wprowadzenie "jakby coś" kontry do middlów to dodatkowo dobry pomysł, czy pogarszający ogólnie zyski?
Jest to middle połączone z surebetem jak idzie dobrze i od czasu do czasu wygrywającym dużym zakładem (mieści się w przedziale), a jak nie idzie (chyba rzadko) to skontrowane i straty zminimalizowane. Jak by mi się udało u jednego zrobić jakiś zysk, zacząłbym grać na 2 bukach tak, by jeden się nie "przysrał"