Międzynarodowe turnieje i zawody towarzyskie

[marasspec]

chyba jak zwykle nie ma ruska -artioma
To już normalne się staje ,że jak nie ma kasy to ruskich nie ma

Polska -RESZTA ŚWIATA 2 4,75 forbet
Zawody jakby bez większego znaczenia .4 polaków ma jutro najważniejsze mecze w sezonie (playoffy ekstraliga ) natomiast z reszty świata tylko dwóch .Jak dla mnie to będzie wyrównany mecz z minimalna przewagą gości .pozdrawiam

trochę lipa skoro bet365 wystawia linie 12,5 ,prawdopodobnie nie ma artioma .

 

[gkskubik]

Łańcuch Herbowy w Ostrowie - żużlowe ostatki. Chciałem już odpuścić speedway w tym roku, ale pokuszę się na dubelka - oczywiście za drobne bo już większość wakacje i odpoczynek ma w głowie, a nie ściganie.
B. Pedersen - S. Masters
N. Kościuch - K. Pieszczek
AKO 2,59 forBet
Bjarne z każdym rokiem coraz mniej pewny. Ostatni sezon kończy jednak na 6 miejscu w PLŻ2, a jego średnia na domowym torze w Ostrowie to 2,433 punktu na bieg. Przeciwnikiem zawodnik, który o tym sezonie w polskiej lidze powinien jak najszybciej zapomnieć. W zespole z Lublina wystąpił w 11 spotkaniach uzyskując średnią biegową 1,370. Na obcych torach było jeszcze gorzej gdyż 1,125 punktu na bieg stawia go bardzo nisko w klasyfikacji generalnej.
Druga para ciut mniej przewidywalna. Świetny sezon Kościucha na zapleczu EL spowodował prawdopodobny angaż do najwyższej klasy rozgrywek w przyszłym sezonie. Odwrotny kierunek po tragicznym sezonie u Pieszczka, który w lidze wystąpił w zaledwie 26 biegach - przyjeżdżając 15! razy ostatni. Jeżeli Krystian ma już klub na sezon 2019 (ptaszki ćwierkają, że ma) i nie będzie zawodów traktował nazbyt poważnie jako casting to powinien w walce z Norbim polec.
Nie ma co się rozpisywać więcej w zawodach o pietruszkę. Jak wiecie konikiem moim jest Nice liga żużlowa, a tego typu zawody to na dokładkę ???? - jeść i stawiać z umiarem.
Powodzenia

 

[mazinho87]

Sezon żużlowy 2019 mozna uznac za otwarty. Na początek zmagania żużlowców rozpoczęły sie w Australii. Tam w krajowym championacie odbyły się eliminacje oraz pierwsza z pięciu rund indywidualnych mistrzostw Australii. Po kilku turniejach można w ofercie można dostrzec pewną perełkę. Chodzi o zdarzenie z zaplanowanego na sobotni (05.01) poranek na godz. 9.30 turniej w Mildurze. W oko wpadła mi para:
Nick Morris - Jordan Stewart 2 1.85 (sts)
Kursy te są bardzo mocno przeszacowane i tylko wystawione "za nazwisko". Jeszcze jakis czas temu kurs był 2,00 jednak tuż po tym jak to zagrałem od razu spadło niżej. I dalej uważam, że to jest warte to gry i taka "perełka" z tego turnieju. Już mówię dlaczego.
Jordan Stewart to bardzo utalentowany junior - rocznik 1998. Obok Jaimona Lidseya jest to największy talent jeśli chodzi o australijskich juniorów. Zawody odbywają się dzisiaj w Mildurze...czyli na torze, gdzie Stewart się wychował : Jordan Stewart is an Australian speedway rider, born 13 November 1998, Mildura, Australia.
Stewart w Mildurze w ostatnich kilkudziesięciu dniach startował w dwóch turniejach: turnieju. W pierwszym indywidualnym wygrał:
Wyniki:
1. Jordan Stewart (Australia) - 14 (3,3,2,3,3) + 1. msc. w finale A
2. Justin Sedgmen (Australia) - 14 (3,3,3,3,2) + 2. msc. w finale A
3. Tom Brennan (Wielka Brytania) - 10 (3,2,1,2,2) + 3. msc. w finale A
4. Zach Wajtknecht (Wielka Brytania) - 10 (2,2,2,1,3) + 4. msc. w finale A
5. Josh Pickering (Australia) - 11 (2,d,3,3,3) + 5 msc. w finale A
-----
6. Josh Macdonald (Australia) - 8 (0,3,0,2,3) + 3. msc. w finale B
7. Cooper Riordan (Australia) - 7 (1,1,3,0,2) + 4. msc. w finale B
------
8. Jason Crump (Australia) - 11 (1,3,3,2,2)
W drugim - test meczu Australia - reszta świata zaprezentował się dobrze: 3. Jordan Stewart - 7+1 (0,2,2*,3)
Nick Morris natomiast ostatni raz startował w Mildurze bodajże w styczniu 2017 roku (rok temu nie jeździł tam) w Indywidualnych Mistrzostwach Australii i pojechał przeciętnie Nick Morris 2 1 3 2 w 8 +1.
Przed rokiem Stewart pokazał się w Mildurze z dobrej strony i pokazał, że drzemie w nim potencjał:
7 2 Jordan Stewart 1 2 2 1 3 9 +0 przegrywając tylko z zawodnikami jeżdżacymi w Europie m.in. J. Holderem, Fricke, Mastersem, Tunghate, czy Kurtzem.
Sledząc postępy Stewarta to w tym roku powinien pomimo mocniejszej stawki (jedzie starszy z Holderów, czy wlasnie Morris) wypaść jeszcze lepiej.
Stewart pokazał w eliminacjach i w I rundzie IM Australii = gdzie jechał też Morris, że jest największym pozytywnym zaskoczeniem tego sezonu na torach w Australii. W eliminacjach 20-latek spisał się znakomicie zajmując drugie miejsce:
Wyniki:
1. Ryan Douglas - 14 (3,3,3,3,2)
2. Jordan Stewart - 13 (2,2,3,3,3)
3. Justin Sedgmen - 11 (3,3,2,3,t)
4. Kye Thompson - 10 (1,3,2,1,3)
5. Todd Kurtz - 10 (3,3,1,2,1)
6. Nick Morris - 9 (2,2,t,3,2) - Morris przegrał tam z takimi zawodnikami jak: Ben Cook (8 miejsce w eliminacjach), Justinem Sedgmenem (3 miejsce w eliminacjach), czy Ryanem Douglasem (1 miejsce). Dodatkowo Morris wjechał w taśmę. Stewart przegrał tylko z Sedgmenem i Douglasem.
Pierwsza runda IM Australii na torze w Gillman to był popis młodego Stewarta, gdzie wjechał do finału A:
Wyniki:
1. Max Fricke - 17 (3,3,2,2,3,4) - 1. miejsce w finale A
2. Rohan Tungate - 16 (2,2,3,3,3,3) - 2. miejsce w finale A
3. Chris Holder - 12 (d,3,2,2,3,2) - 3. miejsce w finale A
4. Jordan Stewart - 11 (3,2,3,3,0,w) - wykluczenie w finale A
---
5. Jaimon Lidsey - 10+2 (3,3,0,1,3) - 2. miejsce w finale B
6. Sam Masters - 10+1 (1,2,2,3,2) - 3. miejsce w finale B
7. Jack Holder - 11+u (1,3,3,3,1) - upadek w finale B
---
8. Brady Kurtz - 8 (3,2,1,w,2)
9. Nick Morris - 7 (2,1,1,2,1)
Tam Stewart wyprzedzał takich zawodników jak właśnie: Morris, Fricke, Kurtz, czy Lidsey. Morris tracił też punkty z dużo niżej notowanymi rywalami takimi jak: Douglas (10 miejsce w zawodach), czy Zane Keleher (13 miejsce w zawodach).
Podsumowując. Kurs na Stewarta jest mocno przesacowany ze względu na "nazwisko" Morrisa. Aktualna dyspozycja na australijskich torach + własny tor + duży progres młodziana przemawia za Stewartem i w tym kierunku idę. Wszyscy wiemy ile daje znajomość toru na którym się wychowano. Dodatkowo Morris po trudnym sezonie w Polsce (nie płacono mu w Rzeszowie) zapewne IM Australii patrzac po dotychczasowych wynikach traktuje bardziej rozrywkowo i najlepszego sprzętu na pewno tam nie wyciąga. Wszystko przemawia za Stewartem i w tym kierunku też idę. Kurs powinien być wystawiony w okolicach 1,25-1,30 dlatego 1,85 jest bardzo ciekawym value do jakiegoś dubelka. Polecam.

 

[harper]

Weszło ? Bo analiza na najwyższym poziomie

Sezon żużlowy 2019 mozna uznac za otwarty. Na początek zmagania żużlowców rozpoczęły sie w Australii. Tam w krajowym championacie odbyły się eliminacje oraz pierwsza z pięciu rund indywidualnych mistrzostw Australii. Po kilku turniejach można w ofercie można dostrzec pewną perełkę. Chodzi o zdarzenie z zaplanowanego na sobotni (05.01) poranek na godz. 9.30 turniej w Mildurze. W oko wpadła mi para:
Nick Morris - Jordan Stewart 2 1.85 (sts)
Kursy te są bardzo mocno przeszacowane i tylko wystawione "za nazwisko". Jeszcze jakis czas temu kurs był 2,00 jednak tuż po tym jak to zagrałem od razu spadło niżej. I dalej uważam, że to jest warte to gry i taka "perełka" z tego turnieju. Już mówię dlaczego.
Jordan Stewart to bardzo utalentowany junior - rocznik 1998. Obok Jaimona Lidseya jest to największy talent jeśli chodzi o australijskich juniorów. Zawody odbywają się dzisiaj w Mildurze...czyli na torze, gdzie Stewart się wychował : Jordan Stewart is an Australian speedway rider, born 13 November 1998, Mildura, Australia.
Stewart w Mildurze w ostatnich kilkudziesięciu dniach startował w dwóch turniejach: turnieju. W pierwszym indywidualnym wygrał:
Wyniki:
1. Jordan Stewart (Australia) - 14 (3,3,2,3,3) + 1. msc. w finale A
2. Justin Sedgmen (Australia) - 14 (3,3,3,3,2) + 2. msc. w finale A
3. Tom Brennan (Wielka Brytania) - 10 (3,2,1,2,2) + 3. msc. w finale A
4. Zach Wajtknecht (Wielka Brytania) - 10 (2,2,2,1,3) + 4. msc. w finale A
5. Josh Pickering (Australia) - 11 (2,d,3,3,3) + 5 msc. w finale A
-----
6. Josh Macdonald (Australia) - 8 (0,3,0,2,3) + 3. msc. w finale B
7. Cooper Riordan (Australia) - 7 (1,1,3,0,2) + 4. msc. w finale B
------
8. Jason Crump (Australia) - 11 (1,3,3,2,2)
W drugim - test meczu Australia - reszta świata zaprezentował się dobrze: 3. Jordan Stewart - 7+1 (0,2,2*,3)
Nick Morris natomiast ostatni raz startował w Mildurze bodajże w styczniu 2017 roku (rok temu nie jeździł tam) w Indywidualnych Mistrzostwach Australii i pojechał przeciętnie Nick Morris 2 1 3 2 w 8 +1.
Przed rokiem Stewart pokazał się w Mildurze z dobrej strony i pokazał, że drzemie w nim potencjał:
7 2 Jordan Stewart 1 2 2 1 3 9 +0 przegrywając tylko z zawodnikami jeżdżacymi w Europie m.in. J. Holderem, Fricke, Mastersem, Tunghate, czy Kurtzem.
Sledząc postępy Stewarta to w tym roku powinien pomimo mocniejszej stawki (jedzie starszy z Holderów, czy wlasnie Morris) wypaść jeszcze lepiej.
Stewart pokazał w eliminacjach i w I rundzie IM Australii = gdzie jechał też Morris, że jest największym pozytywnym zaskoczeniem tego sezonu na torach w Australii. W eliminacjach 20-latek spisał się znakomicie zajmując drugie miejsce:
Wyniki:
1. Ryan Douglas - 14 (3,3,3,3,2)
2. Jordan Stewart - 13 (2,2,3,3,3)
3. Justin Sedgmen - 11 (3,3,2,3,t)
4. Kye Thompson - 10 (1,3,2,1,3)
5. Todd Kurtz - 10 (3,3,1,2,1)
6. Nick Morris - 9 (2,2,t,3,2) - Morris przegrał tam z takimi zawodnikami jak: Ben Cook (8 miejsce w eliminacjach), Justinem Sedgmenem (3 miejsce w eliminacjach), czy Ryanem Douglasem (1 miejsce). Dodatkowo Morris wjechał w taśmę. Stewart przegrał tylko z Sedgmenem i Douglasem.
Pierwsza runda IM Australii na torze w Gillman to był popis młodego Stewarta, gdzie wjechał do finału A:
Wyniki:
1. Max Fricke - 17 (3,3,2,2,3,4) - 1. miejsce w finale A
2. Rohan Tungate - 16 (2,2,3,3,3,3) - 2. miejsce w finale A
3. Chris Holder - 12 (d,3,2,2,3,2) - 3. miejsce w finale A
4. Jordan Stewart - 11 (3,2,3,3,0,w) - wykluczenie w finale A
---
5. Jaimon Lidsey - 10+2 (3,3,0,1,3) - 2. miejsce w finale B
6. Sam Masters - 10+1 (1,2,2,3,2) - 3. miejsce w finale B
7. Jack Holder - 11+u (1,3,3,3,1) - upadek w finale B
---
8. Brady Kurtz - 8 (3,2,1,w,2)
9. Nick Morris - 7 (2,1,1,2,1)
Tam Stewart wyprzedzał takich zawodników jak właśnie: Morris, Fricke, Kurtz, czy Lidsey. Morris tracił też punkty z dużo niżej notowanymi rywalami takimi jak: Douglas (10 miejsce w zawodach), czy Zane Keleher (13 miejsce w zawodach).
Podsumowując. Kurs na Stewarta jest mocno przesacowany ze względu na "nazwisko" Morrisa. Aktualna dyspozycja na australijskich torach + własny tor + duży progres młodziana przemawia za Stewartem i w tym kierunku idę. Wszyscy wiemy ile daje znajomość toru na którym się wychowano. Dodatkowo Morris po trudnym sezonie w Polsce (nie płacono mu w Rzeszowie) zapewne IM Australii patrzac po dotychczasowych wynikach traktuje bardziej rozrywkowo i najlepszego sprzętu na pewno tam nie wyciąga. Wszystko przemawia za Stewartem i w tym kierunku też idę. Kurs powinien być wystawiony w okolicach 1,25-1,30 dlatego 1,85 jest bardzo ciekawym value do jakiegoś dubelka. Polecam.

 

[gelo85]

Nie weszło.
Morris 8 pkt i 8 msc, Stewart 6 pkt i 9 msc.

 

[gkskubik]

Przedsezonowe zawody towarzyskie zawsze obarczone są dużym ryzykiem, ale człowiek taki wyposzczony po długiej zimie, że nawet jak odda bukowi to ból straty jakiś mniejszy
Forbet wystawił dzisiaj kursy na memoriał Alfreda Smoczyka. Rozpisywać się długo wyjątkowo nie będę i przejdę do konkretów.
Sajfutdinow - Piotr Pawlicki @ 1,6
Baliński - Nowak @ 1,55
AKO 2,48

Takiego dubelka sobie zagram. Emil wygląda w przedsezonowych sparingach dość dobrze. Tak naprawdę gorzej wyszedł mu mecz z Myszami u siebie (0,3,1,3). W rewanżu i w meczu z Ostrowem to 5 zwycięstw na 6 wyścigów. W żadnym wyścigu nie zanotował defektu co jest częstym zjawiskiem na początku sezonu. Jego konkurent Piotr Pawlicki - niby poprawnie, ale bez szału. Na tle Zielonej Góry 1,3,1,3,0 i 1,2,2,2. Z drugoligowcem 1,2,3,1,3 i przegrana między innymi z Gafurovem. Dodatkowo Piotr niestety lubi po najmniejszym kontakcie z przeciwnikiem zapoznać się z dmuchawcem. Sędziowie zaczynają być coraz bardziej wyczuleni na takie zagrywki Pawlickiego i coraz częściej go wykluczają.
W drugiej parze coraz starszy Baliński - zawodnik Rawicza i Nowak - nowy nabytek PSŻ. Obaj zawodnicy spotkali się w minionym tygodniu dwukrotnie w przedsezonowych jazdach. Obaj byli liderami swoich zespołów.
Bali (3,3,3,2) i (2,3,3,2)
Nowak (3,2*,1*,3) i (3,2*,1)
W dwóch bezpośrednich biegach wygrał weteran torów Baliński. Liczę na to, że i dzisiaj odpowiednio zapunktuje i będzie lepszy od młodszego kolegi.
Dodatkowo za grosze postawię na czyste zwycięstwo Emila po kursie @ 3,5.

Pamiętajcie, że sezon się jeszcze nie rozpoczął i typy brać z przymrużeniem oka ????
Pozdro!

 

[rodzyn7]

Nie widzę tematu na nowy sezon, więc podpinam się tutaj.
Memoriał Edwarda Jancarza (wszystkie kursy iforbet, bo tylko oni na razie wystawili)
Patryk Dudek wygra @11 Nie tym razem
No bez jaj, wicemistrz świata, dwukrotny zwycięzca tego memoriału, bardzo dobrze czujący się na gorzowskim torze, a kurs sugerujący, że będzie miał problemy wejść do pierwszej szóstki. Największe value.
Woźniak - Pawlicki 2 @2,06 Zgodnie z planem, Przemo od początku będzie liderem Grudziądza, Szymka czeka jeszcze sporo pracy
Szymek na razie nie może się dogadać do końca ze swoim sprzętem. Im dalej w sezon tym powinno być lepiej, ale na chwilę obecną Przemo wydaje się lepiej przygotowany do inauguracji rozgrywek, do tego zna gorzowski tor.

 

[gkskubik]

Dzisiaj rozpoczynają się eliminacje Złotego Kasku. Zawody, które jedni biorą na poważnie inni traktują jako przygotowanie do sezonu. Ze stawką będę uważał, ale typ który podaję wg mnie ma rację bytu.



 



Szymon Woźniak - Krystian Pieszczek  @ 2,00 etoto    14-10 (3,3,3,2,3) - (2,1,3,3,1)



 



Krystian jest już w rytmie meczowym. Po dobrej jeździe w meczach sparingowych był jednym z ojców sukcesu w meczu ligowym w Gnieźnie, gdzie zdobył 13 punktów (2,3,3,3,2). Było widać, że powrót do macierzystej drużyny był dobrym pomysłem. Pieszczor odzyskał radość jazdy i nie ma dla niego straconej pozycji. Wychodził dobrze ze startu, albo po gorszym waleczną jazdą mijał rywali na dystansie. Tego samego dnia jego konkurent rywalizował na własnych śmieciach w memoriale Jancarza. Po czystej punktacji (3,0,1,2,1) - widać, że szału nie było. Z tego co dało się wyczytać męczył się na trasie. W sparingu w Gnieźnie też nie błyszczał specjalnie. Widać, że jeszcze nie jest przygotowany w 100% do sezonu.



Rozpiska zawodów pokazuje, że Krystian ma teoretycznie łatwiejszą pierwszą część zawodów i może do końca walczyć o TOP 5. Szymon po słabszym początku zawody może potraktować jako kolejne testy sprzętu. Kurs zachęcający dlatego delikatnie w to wchodzę.



 



Pozdro!

 

[bosky]

Zawody ZK w Pile:



Buczkowski - Smektała 1 1,83



Zawody ZK w Tarnowie:



Jeleniewski - Baran 2 2,00 (iforbet)



 



Gram na Buczkowskiego, ponieważ Grudziądzanie mają zdecydowanie bardzo dobre silniki przed startem sezonu. Mniejsza z pojedynkami z Gorzowem (forma Stali u progu sezonu, to niewiadoma), ale w Lesznie pokazali się naprawdę super i prawdopodobnie gdyby nieco lepsza postawa juniorów, to mogliby wygrać. Buczkowski jest bardzo, bardzo szybki, a w dodatku ma swoje ambicje. To właśnie go wyróżnia na tle Przemka, który jest na świeżo po sezonie w GP. W bezpośrednim pojedynku Buczkowskiego i Smektaly 'Smyk' pojedzie w niebieskim, a Buczkowski w czerwonym (11 bieg), co jak na Piłę ma znaczenie niebagatelne, bo czerwony był zawsze lekko faworyzowany.



Na zawody w Tarnowie wybrałem parę, która jest jedną wielką zagadką, ALE o tyle, o ile w przypadku Daniela wiadomo, że u progu sezonu forma jest nie za ciekawa, to u Karola Barana nie wiadomo zupełnie nic. Zrobiony w konia przez pana Irka znalazł swoje miejsce w Daugavspils, gdzie zazwyczaj zawodnicy się odbudowują, tak więc pozostaję optymistą. Nie sądzę, żeby którykolwiek z tych zawodników był dzisiaj wiodącą postacią, ale umiejętności i formę Barana oceniam wyżej.



No i oczywiście tradycyjnie warto napomknąć, że na zawodach indywidualnych wygrają tylko ci, którzy ominą testujących sprzęt przed sezonem, więc ze stawką nie ma sensu szaleć

 

[maciekfansport]

1xbet



Eliminacje ZK Tarnów



Mroczka - Jamróg 2 @ 2,03  Mroczka 4pkt - Jamróg 9pkt



Jamróg może nie najlepiej radził sobie w sparingach przed Ekstraligą, ale licze na to, że na swoim domowym torze pokaże 1 ligowcu Mroczce gdzie jego miejsce:lol:



Mroczka rok temu miał o wiele słabszą średnią niż Jamróg, wprawdzie u siebie jechał w parze często z Pedersenem, ale i tak wg mnie jest słabszy od Jamroga.



W 2017 Mroczka miał nieco lepszą domową średnią niż Jamróg, Mroczka nie najlepiej radzi sobie na zawodach indywidualnych.



A.Czaja - W.Lampart 2 @ 2,00  Czaja 5pkt - Lampart 6pkt



Młodszy z braci Lampartów ma bardzo duży potencjał.



Dla Artura Czaji będzie to 2 sezon z Jaskółką na plastronie, jednak to są zawody indywidualne, Czaja poprzedni sezon kiepski w Rybniku, ten również nie zaczął najlepiej - ledwie 4pkt z Daugavpils u siebie.. W.Lampart to będzie czołowy junior PGE Ekstraligi, ten zawodnik na tym torze już jechał w tym sezonie bo to było w sparingu przed sezonem kiedy to Lublin wysoko wygrał z Tarnowem, kurs niezły na Lamparta i sądze,że jest w stanie lepiej dziś pojechać od Artura.



 

 

[maciekfansport]

STS



Mecz Towarzyski Polska - Reszta Świata..



Proponuje zakład na Nickiego Pedersena startował pare lat na tym torze i zna go doskonale i będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony w dodatku startuje w parze z juniorem - Czugunovem,który nie powinien mu odbierać punktów..



N.Pedersen o 8,5 [5 pierwszych biegów] @ 1,57 



M.Vaculik o8,5[ 5 pierwszych biegów] @ 1,84 



Martin tak jak Nicki startował w barwach Stali Rzeszów, ale krócej i zna ten tor bardzo dobrze.. w lidze jak narazie idzie mu znakomicie - nowy klub Zielona Góra i to zawodnik,który z roku na rok jeżdzi coraz lepiej i się rozwija.. dziś w parze będzie startował z Lindbaeckiem i nie powinien zabierać mu punktów co ważne to Martin będzie prowadzącym pare.. i ma szansę na zdobycz 9 punktową w 5 biegach, zapewne będzie przegrywał z niektórymi Polakami jak z Janowskim czy z Zmarzlikiem,ale z Pawlickim, Kołodziejem czy z Lampartem jest w stanie sobie poradzić.



AKO: 2,88 

 

[cinas89]

Dzisiaj eliminacje do SGP
jakieś pomysły ktoś ma ?
Na sucho
Zagar - Ljung 1 1,66
Hampel - Lebiedev 1 1,53
 

 

[mirrar]

Ja po wczorajszym meczu Lublina spróbuję takie coś:

Michelsen - Fricke 2 2.22 STS

Wczoraj świetna jazda Maxa, przeciwnie Mikkel, który na swoim torze tylko 7 punktów. W każdym wyściu w którym wspólnie jechali Fricke był przed Michelsenem. Kurs w efortunie to tylko 1.90 więc z STSa całkiem nieźle. Szanse jak dla mnie 60-40 w stronę kangura.

Zagar - Ljung 1 1.57 STS

Raczej na miękko do jakiegoś dubelka. Zagar lubi tor w Żarownicy, w zeszłym roku wygrał a dwa lata temu był drugi. Dzisiaj też się zakręci na podium bo z kim ma przegrywać ? Tutaj rozegra się walka pomiędzy nim a Vaculikiem i Hampelem, namieszać mogą rosjanie albo Thomsen ale to i tak raczej za podium.