The
Masters 2013
Neil Robertson – Shaun Murphy
Liczba frames
Typ:
Powyżej 9.5 @ 2.06 Betsson 6-2 :;/:
Murphy robi break, pudłuje łatwą i oddaje stół z korzystnym układem.. i tak oddał 3 frejmy..
Kto zdobędzie najwięcej punktów podczas jednego podejścia w jednym frame'ie?
Typ:
Shaun Murphy @ 2.10 Sportingbet
Trzeba przygotować się na kolejny hicior w
Masters, zdecydowanie ciekawszy z półfinałów. Obrońca tytułu kontra finalista sprzed roku i były triumfator
Masters, w dodatku obaj to byli mistrzowie świata. Ale najważniejsze, że zarówno Robbo i Murphy pokazali w tym tygodniu świetną formę, która doprowadziła ich do tego etapu. Murphy’emu można trochę wypominać, że czasami brakuje mu trochę zimnej krwi, by wykończyć przeciwnika szybko łatwo i przyjemnie (Walden), za to na pewno nie brakuje mu determinacji by odwrócić losy meczu nawet z najbardziej beznadziejnych sytuacji (Higgins). Anglikowi wydaje się służyć forma w ostatnich tygodniach, po finale w UK
Championship w
Masters również już zanotował świetny wynik, a może być jeszcze lepiej. Moim zdaniem Murphy jest w tej chwili poważnym contenderem do końcowego tytułu. Z kolei Robbo przeszedł przez ten tydzień najtrudniejszą z możliwych dróg, bo w obu wygranych w deciderach meczach miał furę szczęścia i na dobrą sprawę powinien już 2 razy odpaść z turnieju. Pierwszy raz kiedy Dingowi nieszczęśliwie rozbił czerwone bez kontynuacji przy prowadząc 5-3, a drugi raz w decydującej partii z Allenem, kiedy wyszedł z potężnego snookera wbijając czerwoną z idealną pozycją na czarną (polecam filmik poniżej). Oczywiście, Australijczyk wydatnie pomógł szczęściu, bo jest jednym z najlepszych graczy na świecie, ale szczęście nie zawsze będzie mu sprzyjać, tym bardziej, że limit mu przysługujący na ten tydzień został wykorzystany z naddatkiem. Wprawdzie Robertson gra solidnie, pod presją czasami pokazuje swój najlepszy
snooker, ale zauważyłem, że w tym tygodniu nie do końca jest sobą na długich uderzeniach i to może przysporzyć dużo więcej niż zwykle szans Murphy’emu. Osobiście większe szanse daje Murphy'emu, ale w takim meczu trudno wyrokować kto wygra. Dlatego lepiej skupić się na typach, które trochę uniezależniają nas od końcowego wyniku. Nie wyobrażam sobie, żeby ten mecz mógł skończyć się wynikiem niższym niż 6-4 dla któregoś z graczy, dlatego moim zdaniem over w tym meczu jest najlepszą opcją. Dodatkowo zaryzykowałem, że to Anglik wbije wyższego breaka, bo kurs moim zdaniem trochę zawyżony.
(oglądać od około 2:40 minuty)
http://www.youtube.com/watch?v=7LAlI6q8QMY