>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Maplin UK Championship, 13th-21st Gru 2008

Status
Zamknięty.
michau 84

michau

Forum VIP

Maplin UK Championship

Telford International Centre
13th-21st Gru 2008

Pary pierwszej rundy:

Ronnie O&#39;Sullivan - Rory McLeod
Joe Perry - Mark Davis
Ryan Day - Matthew Stevens
Graeme Dott - Ken Doherty
Marco Fu -Barry Hawkins
Mark Selby - Mark Williams
Mark King - Judd Trump
Stephen Hendry - Stephen Lee
Allister Carter - Ian McCulloch
Peter Ebdon - Andrew Higginson
Shaun Murphy - Martin Gould
Mark Allen - Stuart Bingham
John Higgins - Joe Swail
Ding Junhui - Steve Davis
Neil Robertson - Michael Holt
Stephen Maguire - Jamie Burnett

Zapraszam do podawania typów ;)
 
michau 84

michau

Forum VIP
Ronnie O&#39;Sullivan - Rory McLeod

Pierwsze na liście spotkanie Dawida z Goliatem... faworyta nie trzeba wskazywać, polecam under w tym pojedynku

Ryan Day - Matthew Stevens

Jedno z najwciwkawszych wg mnie spotkań pierwszej rundy... Stevens zaskoczył samego siebie po tym jak pasmo niepowodzeń przerwał bardzo dobrym występem w Bahrajnie. I pokazał, że to nie jednorazowy występ, bo zdołał zagrać kilka dobrych pojedynków. Ryan w moich oczach jest delikatnym faworytem w tym meczu, ale nie tak bardzo jak sugerują to kursy. Zwycięzce wskazać ciężko, ale over oceniam na 8/10

Mark King - Judd Trump

Jestem zmuszony niestety zagrać przeciwko jednemu z moich ulubionych snookerzystów jakim jest Mark King. Jego gra w ogóle ostatnio nie przekonuje. Ja zapamiętałem go w jednym turnieju, już nie pamiętam którym. W każdym razie był to ostatni raz kiedy jego gra zadowalała. Później tylko stracone pieniądze które stawiałem na niego... Co prawda przeciwników miał niczego sobie (Parrot, Lee, Selby, White, McManus, Ebdon), ale powinien wygrać wg mnie conajmniej 3,4 , a wygrał w zaledwie 1 - z Jimmiem 5:4. Moją &#39;peffą&#39; w Royal London Watches była jego wygrana z dziadkiem Parrotem, ale zwracam honor, ponieważ przegrał zasłużenie. Ale jedno zwycięstwo na 6 to jednak za mało. Sytuacja się odwróciła natomiast w przypadku Trumpa. Nie stawiałem na niego jeszcze, ponieważ był dla mnie zbyt zagadkowy - jak wiadomo jest bardzo młody, więc i niedoświadczony. Nie dośc, że od razu wpadł mi w oko ten typ, to spoglądając w historię to widzę co? 6 ostatnich pojedynków wygranych przez niego... Nie będę się rozpisywał, bardzo liczę na młodszego z Anglików. Jeśli nic diametralnie się nie zmieni Judd awansuje spokojnie do następnej rundy.

Narazie tyle, może jeszcze coś wieczorem się pojawi ;)
 
ryba_gangsta12 665

ryba_gangsta12

Użytkownik
No i doczekaliśmy się pierwszego breaka maxymalnego w tym turnieju. Autorem tego wyczynu jest Ding Juhui. W meczu z Johnem Higgins&#39;em, w trzeciej parti tego meczu. W moich oczach fajny był ten max, układ niezbyt łatwy ale chińczyk zrobił to świetnie. Na początku nawet nie zwróciłem uwagi, że może atakować 147. Gdy wbij czerwoną do środka z trudnym pozycjonowaniem do czarnej, od razu mnie olśniło:-D Już wiedziałem, że spróbuje wbijać 147 punktów, komentatorzy również w mgnieniu oka to dostrzegli i zaczeli kibibować zawodnikowi. Co mi się spodobało to napewno reakcja Higginsa i samego Dinga, było widać iż naprawdę jest zadowolony ze swojego drugiego maxa w karierze.
 
wilu 9

wilu

Użytkownik
Joe Perry vs Marco Fu
Typ: 1
Kurs: 1,65(Jetbull)
Chyba dziś najciekawszy mecz do typowania przynajmniej dla mnie. Joe grając wczoraj kapitalnie pokonał Roniego O&#39;Sullivana 9:5 wygrywając 7 freamów z rzędu. Wykorzystywał każda okazje jaka dawał mu słabo dysponowany przeciwnik i wygrał w pełni zasłużenie. Co do jego dzisiejszego rpzeciwnika to nei widziałem go w tym turnieju i cięzko mi cokolwiek mówić o jego grze, jedynie mogę opierać sie o suche wyniki. Wygrana z Barry Hawkins&#39;em 9:6 oraz z Matthew Stevens&#39;em 9:5.
Wg mnie Joe Perryego stać spokojnie na zwycięstwo i trzymam dziś za neigo kciuki ;)
 
K 54

korn85

Użytkownik
To co wyprawial Perry z Fu po zwycięstwie z Ronnim jeszcze potrafie zrozumiec ale to co wczoraj Higgins po rozwaleniu Dinga z &quot;ustawkowiczem&quot; było nie do pomyślenia. Oglądając ten mecz to śmierdział na km. Higgins gdy prowadził we frejmie robił wszystko by go przegrać. Niedośc ze mylil sie na prostych bilach to jeszcze te fajne odstawne w ktorych za kazdym razem zostawial Maguire&#39;owi bile. Najsmieszniejsze jest to ze Maguire nawet jak dostawał proste układy od Higginsa nie potrafił tego wykorzystywac. No ale z drugiej strony trudno sie dziwic skoro wiedział ze dostanie kolejna szanse we frejmie ... Jeszcze na końcu ta fajna szopka i pokazanie ze sie walczy do konca potrzebujac 4 snookerow ???? Jawna kpina ... Ale nie o tym...

Na dzisiaj proponuje Cartera. Jest w swietnej formie i choc bardzo lubie Marco Fu to mysle ze nie da rady . Skazywalem go juz na porazke z Perrym lecz Perry zawiodl na calej linii ... Chyba zachlysnal sie zwyciestwem z Ronnim ... Carter wie ze ma szanse wygrać cały turniej i powinien go wygrac. Murphy w sredniej formie .. o Maguire nie wspominajac bo to żenada ... Dla mnie mecz Carter - Fu jest jak finał . Od teraz gramy do 10 wygranych frejmów. Licze ze od poczatku Carter bedzie kontrolował mecz i ucieknie na 2-3 frejmy przewagi. Mam nadzieje ze poraz kolejny nie dojdzie do nerwowej koncowki choc oczywiscie dla piekna snookera byłoby to wskazane. Mam nadzieje ze jakby do tego doszło to rowniez z happy endem ???? Tak wiec do boju ALI !!! Podążaj prostą drogą do zwyciestwa w całym turnieju !! Jestes z tej 4-ki najlepszy !! Pozdrawiam ;)
 
ryba_gangsta12 665

ryba_gangsta12

Użytkownik
UK Championship mamy za sobą... W moich oczach przebieg tego turnieju był dziwny i zaskakujący. Oglądając gre poszczególnych zawodników, można było nieźle się zdziwić. Dużym zaskoczeniem był dla mnie Fu, na początku na niego nei liczyłem ale z trwaniem turnieju przekonał mnie na tyle iż uważałem że zwycięzy. Najbardziej liczyłem na Cartera, chciałem żeby dotarł do finału i wygrał. Nieźle pokazał Perry, Higgins pokazał solidną gre. Haa a Ding Junhui wbił 2 maxa w karierze. Tylko pogratulować, zarobił dzięki temu 30 tys. funtów:-D Ale najbardziej zaskoczył mnie Murphy, przed turniejem grał fatalnie. W poprzednich odpadał w pierwszych rundach. Tym razem pierwszą przeszedł, fakt że nie miał tak łatwo, a grał z jednym z najsłabszych zawodników z grona zawodowców... Grał w solidnie i równo, bez fajerwerków i to wystarczyło aby wygrać taki turniej jak UK Championship.

Pozdro
 
wilu 9

wilu

Użytkownik
Mnie jednak najbardziej zaskoczył in minus mój ulubieniec czyli Ronie. Niczego nie pokazał. Przestoje w meczach z Rory McLeod&#39;em co prawda dało zwycięstwo ale tylko 9:6 a później prowadzenie 5:3(powinno być 6:2) i przegrana 7 freamów z rzędu iostatecznie porażka 9:5 z Perrym.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom