>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
  • Przypomnienie i prośba o zapoznanie oraz stosowanie się do wymienionych wytycznych odnośnie rozliczania swoich typów na forum!
    TUTAJ!

  • Nowy projekt na forum!
    Podziel się swoim kuponem!

  • Zaobserwuj nasze profile na Insta, X oraz FB i zgarnij gwarantowaną nagrodę!
    SOCIAL MEDIA!

  • Zapraszamy do dołączenia do naszej grupy na Facebooku
    👉 TUTAJ 👈

Fortuna bonus

Maders przedstawia..

mad3rs 2,6K

mad3rs

Użytkownik

Urszula Radwańska wygra @ 1,50 William Hill 150j ⛔ 150j
Ćwierćfinał turnieju ITF W Midland, spotkanie Urszuli Radwańskiej z Kanadyjką Sharon Fichman zaplanowane na mecz wieczoru. Trzeci mecz Urszuli po powrocie po kontuzji barku, można powiedzieć, że z każdym meczem poziom rywalki wzrastał. Dzisiejsza rywalka Fichman na podobnym poziomie co Siniakova, nawet powiedziałbym, że w hali zdecydowanie lepiej radzi sobie reprezentantka Czech.
Ula wczoraj tak jak przypuszczałem po trudnym pierwszym secie weszła na właściwe tory i w kolejnych dwóch setach nie dała najmniejszych szans młodej Czeszce.
Dwa dni temu bardzo dokładnie opisywałem Urszulę Radwańską, dzisiaj pozwolę sobie przytoczyć te słowa, Dodać chciałbym tylko, że w swoim pierwszym meczu po powrocie Urszula pokonała młodą Vickery w dwóch setach 64, 75. Jak widać łatwe spotkanie to nie było, jednak czego się spodziewać w pierwszym meczu po czteromiesięcznym rozbracie z tenisem.
Urszula Radwańska w październiku przeszła operację kontuzjowanego, prawego barku. Rehabilitację Ula przechodziła w Krakowie, od początku stycznia trenuje na korcie z nowym trenerem, Martinem Fassatim. Od 20 stycznia, przez dwa tygodnie Urszula trenowała w Los Angeles, siódmego lutego zameldowała się już w Midland. Jak widzimy nie jest to nieprzemyślany powrót do powaznej gry, wszystko jest ustalone dokładnie, nic nie robione na tzw.hura. Ula od początku rehabilitacji przygotowuje się aby na tym turnieju dobrze się zaprezentować. W Midland turniej będzie odbywał się w hali, gdzie Ula gra bardzo przeciętnie.
Sharon Fichman, niska i krępa tenisistka, słabo poruszająca się po korcie, styl gry Dominiki Cibulkovej, gra siłowa, jednak bez jakiejkolwiek pomocy serwisem. Najlepiej czuję się na kortach ziemnych, w hali występuje bardzo rzadko. W Midland brakuje jej regularności, bardzo zróżnicowana gra. Przykład - ostatni mecz z Foretz Gacon - pierwszy set wygrany 60, drugi przegrany 16, trzeci wygrany 62. Radwańska to półka wyżej niż pierwsze dwie rywalki Kanadyjki w Midland i na rozluźnienie miejsca nie będzie.
Tak jak pisałem w poprzednich analizach, Urszula rozkręca się z każdym meczem. W pierwszych meczach po kontuzji trzeba uważać na pierwsze gemy w wykonaniu Uli Radwańskiej, więc znów może się powtórzyć sytuacja z trudnym pierwszym setem.
Daniel Cox wygra @ 1,66 Bet365 200j ✅ 132j
Pierwsza runda kwalifikacji do turnieju rangi Challenger w Indyjskim New Delhi. Któryś tydzień z rzędu gramy w Indiach, małe tourne po tym kraju. Dzisiaj biorę pod lupę mecz dwóch zawodników, których miałem okazję wcześniej opisywać, co ciekawe stawiałem na ich przeciwników, w obu przypadkach słusznie. Dzisiaj pozwolę sobie przytoczyć swoje wcześniejsze słowa na temat Daniela Coxa i Jeevana Nedunchezhiyana.
Daniel Cox, stosunkowo niski tenisista, najlepiej czujący się na twardych nawierzchniach. Występy w Challengerach nie są dla Niego codziennością, występuje przede wszystkim w Futuresach z mieszanym szczęściem. W Kolkacie w pierwszej rundzie pokonał przeciętnego Hindusa, Singh.
Do tego chciałbym dodać, że Brytyjczyk bardzo przyzwoicie zaprezentował się w starciu z Aleksandrem Nedovesov, Kazach musiał się sporo namęczyć aby go pokonać, bardzo wyrównane spotkanie, sądzę, że nawet nie doceniłem Daniela wystarczająco.
Dzisiejszy rywal, Jeevan występuje w Chennai od pierwszej rundy, nie musiał przechodzić przez kwalifikacje. Leworęczny tenisista, niskiego wzrostu, w 2010 roku zakończył naukę na Uniwersytecie w Washyngtonie, od tego momentu nie potrafi wyjść z poziomu Futures. Bardzo nie typowy styl gry, oburęczny backhand, bardzo często używa slajsa, który jest bardzo wysoki i nie sprawia rywalom większego kłopotu. Serwis całkiem niezły jak na jego warunki, gra praktycznie tylko na nawierzchniach twardych. W zeszłym roku jedno zwycięstwo turniejowe.
Jeevan w Kolkacie swój występ zakończył na kwalifikacjach, w drugiej rundzie uległ nieznanemu Amerykaninowi - Hochwaltowi.
Myślę, że w tym meczu zwycięży Daniel Cox, na tą chwilę lepszy tenisista i zdecydowanie bardziej obyty w turniejach rangi Challenger. Na Nedovesova jego umiejętności były za małe, jednak tutaj w pełni są wystarczające, Hindus niczym się nie wyróżnia a jego firmowym zagraniem jest bardzo wysoki slajs, który tylko ustawia piłkę rywalowi.
Mona Barthel wygra @ 1,40 MarathonBet 150j ✅ 60j
Pierwsza runda kwalifikacji do turnieju w Dubaju. Starcie dwóch zawodniczek nie grających obecnie na miarę swoich możliwości. O ile Anastasia ma już swoje lata i jej kariera powoli zbliża się do końca, tak Mona Barthel jest bardzo zagubiona od połowy zeszłego sezonu.
Niemka Mona Barthel od początku tego sezonu zalicza spadek w dół w rankingu i tylko dlatego musi grać w kwalifikacjach do takiego turnieju, coś w jej grze się zblokowało i to nie jest ta sama tenisistka co chociażby rok temu w Australii czy Paryżu. Owszem, najłatwiejsze przeszkody pokonuje bezproblemowo jednak gdy przyjdzie się spotkać z kimś z pierwszej pięćdziesiątki to są duże kłopoty. Najlepiej czuję się na twardych nawierzchniach. Przyzwoicie jej gra wyglądała w Melbourne, podczas Australian Open, gdzie zdołała dojść do trzeciej rundy. Następnie jednak przytrafiły się porażki w Ad-Dausze i Paryżu.
Anastasia od dłuższego czasu plasuje się gdzieś pod koniec drugiej setki rankingu, w tym roku nie zdołała przejść jakichkolwiek kwalifikacji, nie zagrała w żadnym turnieju głównym. Najlepsze czasy są już daleko za plecami. Brakuje już tego zacięcia do gry, które zawsze cechowało Rodionovą.
Obie zawodniczki w dołku, jednak nie ma co porównywać tych tenisistek. Barthel potrafi zagrać na połowę swoich możliwości, co bezproblemowo wystarczy na obywatelkę Australii, myślę, że warto pomyśleć nad tym typem, do kombinacji w sam raz.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
mad3rs 2,6K

mad3rs

Użytkownik
An-Sophie Mestach wygra @ 1,44 PaddyPower 250j ✅ 110j
Pierwsza runda turnieju kwalifikacyjnego do WTA w Rio de Janeiro. Mimo, że Mestach na nawierzchni ziemnej gra stosunkowo najmniej, w 2013 roku tylko jeden rozegrany mecz to w starciu z Florencią Molinaro powinna sobie bezproblemowo poradzić.
An Sophie Mestach, jedna z najbardziej perspektywicznych tenisistek młodego pokolenia, pukająca do bram pierwszej setki rankingu WTA, z roku na rok gra co raz lepiej. Bardzo uniwersalna zawodniczka, potrafiąca grać na każdej nawierzchni, od mączki gdzie spisuje się średnio do trawy, gdzie prezentuje się solidnie. W tamtym sezonie jej występy ograniczały się jeszcze do grania w turniejach rangi ITF, gdzie wygrywała co mogła. W tym sezonie widać, że chce wejść do pierwszej setki rankingu i próbuje sił w kwalifikacjach do większych turniejów. Podczas drugiego tygodnia Australian Open wystąpiła w turnieju rangi ITF w Sunderlandzie, który wygrała tracąc w pięciu meczach jeden set. Jest forma bardzo dobra.
Florencia Molinaro, dwudziestosześcioletnia reprezentantka Argentyny, pomimo ponad 10 lat w tourze bez żadnych osiągnięć, nigdy nie wybiła się poza poziom ITF. W zeszłym roku grała najczęściej w turniejach w Ameryce, gdzie obsada turniejowa, szczególnie ta w części Południowej należała do bardzo słabych. Gra najwięcej na nawierzchni ziemnej, na hardzie raczej słabo.
Pomimo tego, że Molinaro jest zawodniczką zdecydowanie bardziej ograną na clayu, to sądzę, że umiejętności, które są większe po stronie Belgijki zadecydują w tym meczu. Mestach ostatni mecz grała tydzień temu, więc zapewne odbyła kilka treningów już w samej Brazylii. Poziom Molinaro to nie sa nawet kwalifikacje do turniejów WTA, powinno być bezproblemowe zwycięstwo Sophie.
Alize Lim wygra @ 1,60 MarathonBet 150j ⛔ 150j
Pojedynek dwóch zawodniczek młodego pokolenia, Francuzki Alize Lim i młodszej o trzy lata Amerykanki Nicole Gibbs. Dla mnie w tym starciu faworytka jest tylko jedna i jest nią Alize Lim.
Przed Francuzką stawiano duże oczekiwania, wyszło jak wyszło. Do tej pory nie weszła do pierwszej setki rankingu, teraz jest na najwyższej pozycji w karierze (połowa drugiej setki rankingu). Więcej niż o sukcesach na korcie można czytać o przygodach miłosnych Alize z bardziej znanymi kolegami po fachu. Na mączce gra bardzo przyzwoicie, turnieje ITF wygrywane bezproblemowo. Brakuje jej czegoś żeby przebić się na arenę WTA jednak może być już za późno aby coś zmienić.
Nicole Gibbs to nie jest typ zawodniczki na korty ziemne, większość czasu spędza na kortach o nawierzchni twardej. Od kilku lat praktycznie jej nie widać na clayu, a jeśli występowała to na tym typowo Amerykańskim, który jest zdecydowanie szybszy. Dla niezorientowanych chodzi o nawierzchnię na jakiej grany jest turniej w Charleston. W turniejach rangi ITF Nicole odgrywa podobną rolę jak Alize, również gra bardzo dobrze, wygrywa turnieje.
Poziom zawodniczek jest podobny, jednak różnica jest zasadnicza. Nicole nie potrafi i nie gra na mączce. Alize już jest zawodniczką mniej lub więcej doświadczoną i takie coś wykorzysta. Myślę, że po takim kursie jaki funduje nam bukmacher grzechem byłoby nie spróbować.
Yann Marti wygra @ 1,68 MarathonBet 250j ✅ 170j
Pierwsza runda kwalifikacji do turnieju Open 13, odbywającego się w Marsylii. Starcie dwóch zawodników z trzeciej setki rankingu ATP. Moim faworytem w tym meczu jest Szwajcar Yann Marti, który jest zdecydowanie lepiej przystosowany do gry w hali niż jego rywal Benjamin Ballaret.
Yann Marti, zawodnik stosunkowo niski, bez jakichś kończących zagrań, jednak potrafiący przebijać piłeczkę na stronę rywala bardzo długo. Dobrze returnuje, całkiem dobry serwis jak na swoje warunki fizyczne. Potrafi grać na każdej nawierzchni poza grassem. Zeszły rok był przełomowy w jego karierze, wiele wygranych turniejów rangi Futuresów, jeszcze więcej finałów. Coś powoli idzie w lepszym kierunku, w tym sezonie świetny bilans - 13/3. Wygrany jeden Futures na twardej nawierzchni.
Benjamin Ballaret, zawodnik reprezentujący księstwo Monaco, trzydzieści lat już na karku a poza turnieje rangi Futures nie wyjrzał. Gra tylko na mączce, przez swoją całą, długą karierę rozegrał niecałe pięćdziesiąt meczy w hali, z czego zdecydowanie więcej przegrał. Ostatni raz w hali próbował swoich sił w 2012 roku, jednak zakończyło się na drugiej rundzie kwalifikacji właśnie w Marsylii.
Umiejętności i obecna forma zdecydowanie po stronie Szwajcara, Ballaret już sobie tylko dogrywa co jakiś, wygrywa sobie mało renomowane turnieje rangi Futures i niech przy tym pozostanie. Marti ma spokojnie szanse pogrywać sobie w Challengerach, co pokazał już pod koniec zeszłego sezonu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
mad3rs 2,6K

mad3rs

Użytkownik
Matt Reid wygra @ 1,57 Bet365 200j ⛔ 200j
Druga runda kwalifikacji do turnieju rangi Challenger, który odbędzie się w Indyjskim mieście New Delhi. Będzie to silnie obsadzony turniej o czym może świadczyć fakt, że 185 w rankingu Matt Reid musi przechodzić przez kwalifikacje. Jego rywalem w drugiej rundzie będzie Niemiec Richard Becker.
Matt Reid świetnie rozpoczął swoje zmagania w tym sezonie, między innymi wygrał turniej rangi Challenger w Burnie. Następnie odpadł niespodziewanie w pierwszej rundzie turnieju w Adelaide i zrobił sobie tydzień wolnego od rozgrywek. Stosunkowo niski zawodnik, jednak posiadający bardzo dobry serwis. Techniczny gracz, potrafi utrzymać piłkę w korcie, potrafi również posłać kończące zagranie z forehandu, aż dziw bierze, że w rankingu jest tak daleko.
Richard Becker mimo dwudziestu trzech lat na karku nie spełnił oczekiwań, które przed nim stawiano. Umiejętności bardzo duże, jednak czegoś brakuje aby wszedł na stałe do głównego touru. Nie potrafi się przebić do głównej drabinki turniejów rangi Challenger, zawsze brakuje tej kropki nad i. Nie mam bladego pojęcia od czego to jest zależne.
Sądzę, że Matt Reid na tą chwilę jest za trudnym rywalem dla Niemca, jeszcze nie teraz na takie spektakularne zwycięstwa. Matt Reid nie przywykł do odpadania w kwalifikacjach do Challengerów.
Liang Chi Huang wygra @ 1,30 Bet365 150j ZWROT
Druga runda kwalifikacji do turnieju głównego w New Delhi. Starcie Huanga z starszym Amerykaninem Hochwaltem. Nie widzę w tym meczu innej opcji jak zwycięstwo Lianga.
Liang Chi Huang na prawdę bardzo przyzwoicie rozpoczął ten sezon, nie miał szczęścia w losowaniach, jednak potrafił wychodzić z trudnych starć z podniesioną głową. Porażka z Yukim Bhambrim w Chennai, następnie tydzień później przeszedł kwalifikacje do turnieju w Kolkacie aby po raz drugi w tym sezonie zmierzyć się z Yukim. Tym razem zawodnikowi z Taipei udało się wygrać seta, jednak trochę zabrakło do wygrania całego spotkania. W New Delhi w pierwszej rundzie kwalifikacji niespodzianka - Liang Chi pokonał solidnego w ostatnich tygodniach Michaela Venusa.
Tyler Hochwalt to mało znany tenisista, najwyżej w karierze plasowany w połowie pierwszego tysiąca rankingu. Pomimo dwudziestu pięciu lat na karku zero doświadczenia z aren Challengerowych. Bardzo przeciętny tenisista na, grywa na turniejach rangi Futures, gdzie sporadycznie dochodzi do ćwierćfinałów lub półfinałów słabo obsadzonych imprez. Gra przede wszystkim na twardej nawierzchni, rzadkie występy na mączce. W pierwszej rundzie kwalifikacji pokonał nieznanego Hindusa Dahiyę w dwóch, krótkich setach.
Huang jest w mega gazie i nie sądzę by taki przeciętniak jak Hochwalt był w stanie mu zagrozić. Gdy Tyler musi zmierzyć się z kimś renomowanym to kończy się to źle. Przykład: pojedynek z Machado w zeszłym tygodniu, wynik 60, 63. Myślę, że typ do kombinacji w sam raz.
 
mad3rs 2,6K

mad3rs

Użytkownik
Dennis Novikov wygra @ 1,36 Bet365 200j ✅ 72j
Druga runda kwalifikacji do turnieju rangi Challenger w Meksykańskim Morelos. Pojedynek Dennisa Novikova z reprezentantem gospodarzy, mało znanym Manuelem Sanchezem. Kwalifikacje do tego turnieju są bardzo słabo obsadzone i pojawia się szansa właśnie dla takich zawodników jak Amerykanin.
Dennis Novikov od tego sezonu od tego sezonu próbuje swoich sił w turniejach rangi Challenger, kilka razy zaprezentował się już z dobrej strony. Myślę, ze ten sezon będzie kluczowy i Dennis wywinduje zdecydowanie wyżej w rankingu ATP. Krępy zawodnik, typowy rzemieślnik, wszystko grane na siłę. Świetny serwis, potrafi bardzo szybko i skutecznie kończyć akcje. Wczoraj w pierwszej rundzie pokonał swojego rodaka Kevina Kinga, co jest bardzo wartościowym zwycięstwem i pokazuję, że Novikov jest w dobrej dyspozycji.
O Manuelu Sanchez wiemy raczej mało, razi jego bilans na zawodowych kortach, który jest minusowy, rzadko się to zdarza nawet zawodnikowi z drugiego tysiąca rankingu. Gra tylko w Futuresach, tutaj występuje dzięki dzikiej karcie. W zeszłym roku jego największym sukcesem było zagranie w drugiej rundzie Futuresa, udało mu się to tylko raz (!). W pierwszej rundzie pokonał swojego rodaka, który nie jest notowany w rankingu. Po wyniki 64,75 można się domyślić, że nie było to dla Niego łatwe spotkanie.
Nie widzę tutaj innej opcji jak zwycięstwo młodego Dennisa Novikova, który w tym sezonie prezentuję się na prawdę solidnie. Rywal dzisiaj bardzo słaby, grający tutaj tylko dzięki temu, że jest z Meksyku. Zawodnik bez jakichkolwiek argumentów aby zaskoczyć Amerykanina.
Aljaz Bedene wygra @ 1,73 PaddyPower 150j ✅ 109,5j
Decydująca runda kwalifikacyjna do turnieju rangi ATP250 rozgrywanego w Rio de Janeiro. Starcie dwóch zawodników z zaplecza pierwszej setki rankingu. Typuję. że w tym meczu swoją wyższość nad Diego Schwartzmanem zaprezentuje bardziej doświadczony Aljaz Bedene.
Aljaz Bedene po słabym zeszłym sezonie wypadł z pierwszej setki w rankingu i teraz musi się tułać po turniejach kwalifikacyjnych zamiast spokojnie czekać na rywala w turnieju głównym. Aljaz w tym sezonie prezentuje się bardzo solidnie, dobre wyniki notuje, jednak nie ma szczęścia do losowań. W ćwierćfinale w Chennai porażka z Wawrinką, w Melbourne fatalny występ z Robertem. Następnie na mączce trafia na Fogniniego i Granollersa z którymi notabene gra bardzo dobre mecze. W pierwszym spotkaniu w Rio postraszył go młody Brazylijczyk Pereira, jednak po słabym pierwszym secie wszystko wróciło do normy.
Schwartzman od zeszłego sezonu nie potrafi przekroczyć pewnego poziomu, turnieje rangi ATP to za duże progi dla Argentyńczyka, który fatalnie rozpoczął w tym sezonie swoje starty na kortach ziemnych. Porażka z Ramirezem-Hidalgo a następnie z Garinem, wczoraj zwycięstwo z Brazylijczykiem Leite. Wcześniej w Bucaramandze doszedł do półfinału turnieju rangi Challenger.
Patrząc tylko na tegoroczne mecze obu zawodników, niekoniecznie wyniki to zdecydowanie kieruję się w stronę Aljaza. Dodając do tego fakt, że jest on lepszym zawodnikiem i zdecydowanie bardziej doświadczonym to pojawia się w mojej głowie całkiem ciekawy typ. Sądzę, że Bedene powinien awansować do turnieju głównego.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
mad3rs 2,6K

mad3rs

Użytkownik
Gastao Elias wygra @ 1,40 William Hill 250j ✅ 100j
Gastao Elias (-4g) @ 1,91 Marathon 150j ⛔ 150j
Gastao Elias (-1,5s.) @ 1,95 Interwetten 100j ⛔ 100j

Pierwsza runda kwalifikacji do turnieju głównego w Delray Beach. Starcie jednego z najzdolniejszych tenisistów młodego pokolenia, Alexandra Zvereva z Portugalczykiem Gastao Eliasem.

Alexander Zverev perełka niemieckiego tenisa, bardzo dużo osiągnięć w juniorskim tenisie, numer jeden w rankingu młodzieżowym, od tego sezonu próbuje regularnie wchodzić do gry w turniejach rangi Challenger i ATP. Gra bardzo zróżnicowany tenis, potrafi zaatakować, uspkoić grę, raczej rzadko atakuję pod siatką. Według mnie jest jeszcze za wcześnie dla Alexa aby grać w turniejach tej rangi. Weryfikują to chociażby wyniki Futuresów z listopada, gdzie nie potrafił przekroczyć pierwszej rundy a rywali miał bardzo słabych. W takim wieku zawodnikowi brakuje ogrania jak i regularności co w tenisie jest bardzo ważne. Najlepiej czuję się zdecydowanie na mączce.

Gastao Elias gra na hardzie raczej mało, styl zawodnika na korty ziemne, potrafiący długo utrzymać piłkę w grze, umiejący selekcjonować bardzo dobrze uderzenia. Ostatnimi czasy jest w dołku, słaby poprzedni sezon. W Memphis był bardzo blisko zagrania w turnieju głównym, uległ Denisowi Kudla.

Myślę, że Elias samym doświadczeniem może wygrać to spotkanie, oczywiście Zverev może być groźny jednak nie w przeciągu całego spotkania, brak wyżej wspomnianej regularności. Kurs na zwycięstwo Portugalczyka cały czas wzrasta i na tą chwilę jest on bardzo przyjemny.
 
mad3rs 2,6K

mad3rs

Użytkownik
Blaz Kavcić wygra @ 1,80 Betclic 200j ✅ 160j
Pierwsza runda turnieju Open 13 odbywającego się w Marsylii. Starcie Blaza Kavcicia z Thanasim Kokkinakisem, który otrzymał dziką kartę na występ w tym turnieju. Obu zawodników opisywałem już wcześniej więc posłużę się tym.
Sezon 2014 lepiej zaczął chyba Kavcić, 1/8 finału w Sydney, druga runda w Melbourne, podczas Australian Open, następnie, słaby występ halowy w Heilbronn, gdzie uległ bardzo przeciętnemu Włochowi, Arnaboldiemu. Na przełomie stycznia i lutego dobry występ podczas Davis Cupu, gdzie wygrał dwa mecze z Sousą i Eliasem. Hala to nie jest miejsce gdzie lubi i potrafi grać Słoweniec. Bardzo rzadko wybiera się na turnieje halowe, czemu się nie dziwię bo styl gry zupełnie nie pasuje do nawierzchni halowych.
Mecz z Sijslingiem Kavcic zagrał poprawnie w trzecim secie zabrakło już tlenu, jednak ogólnie na plus, patrząc na to co w ostatnich tygodniach prezentuje Holender.
Thanasi Kokkinakis, to jedna z największych nadziei tenisa, bardzo młody zawodnik, niespełna osiemnastoletni, w końcówce poprzedniego sezonu zaczął grać w Challengerach, teraz próbuje sił w jeszcze większych turniejach, nie wiem czy nie za szybko. Nigdy nie grał w hali, jest to jego pierwszy oficjalny turniej rozegrany w Europie, problemy z aklimatyzacją jeszcze są bo kilka dni wstecz mierzył się w Davis Cupie, w meczu tzw. o pietruszkę z Benneteau i przegrał go bardzo gładko 6-4.6-1.
Kokkinakis w meczu z Kubotem zagrał dobry jeden set, nadal twierdzę, że brakuje mu regularności i na tą chwilę jest to nadal poziom Challenger. Następnie w trzecim secie pojawiły się problemy z karkiem i Thanasi był zmuszony oddać mecz. Przy takich kontuzjach trzeba uważać przy leczeniu, praktycznie nie można podejmować żadnego treningu bo wszystko jest zależne od tej partii. Myślę, że nawet gdyby nadal mu coś dolegało to młody Kokkinakis nie zrezygnował by z tej dzikiej karty bo jak to w przypadku nastolatków jest, duma nie pozwala.
Obaj zawodnicy nie przepadają za halą, jednak różnica jest jedna. Kavcić gra na hali a Kokkinakis nie ma kompletnie doświadczenia. Kavcić potrafi długo utrzymać piłkę a Australijczykowi na tą chwilę brakuje spokoju i próbuje kończyć jak najszybciej każdą akcję.
Po takim kursie warto próbować, nie jest to mecz typu 50/50 a po kursach można odnieść takie wrażenie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
mad3rs 2,6K

mad3rs

Użytkownik
Ilya Marchenko wygra @ 1,47 Pinnacle Sports 300j ✅ 141j
Pierwsza runda kolejnego turnieju rangi Challenger rozgrywanego w Indiach. Tym razem będziemy śledzić zmagania tenisistów w New Delhi. Pod lupę biorę starcie Hindusa, Sanama Singh, który otrzymał dziką kartę na występ w turnieju głównym. Jego rywalem będzie słabo grający na początku tego sezonu Ilya Marchenko.
Ilya Marchenko przez pewien czas był nawet w pierwszej setce rankingu, jednak na poziomie ATP nie wytrzymywał ciśnienia i wracał na podwórko Challengerów. W Indiach słabo się spisuje. W Chennai druga runda i porażka z Pouille, następnie w Kolkacie w pierwszym meczu porażka z Szwajcarem Chiudinellim w dwóch setach. Myślę, że ten tydzień wolnego dobrze mu zrobił i jutro zagra na miarę swoich możliwości bo szansa na przełamanie jest bardzo dobra.
Sanam Singh nie znany na arenie Challengerów, studiował na Uniwersytecie w Virginie, jednak jakichś super wyników nigdy nie osiągał. Zawodowy tenis ogranicza się do gry w Futuresach i rzadkich występach w CH, najczęściej wtedy gdy są one słabo obsadzone, więc końcówka sezonu i turnieje halowe w Stanach Zjednoczonych. Jak na tenisistę wychowanego w Uniwersytecie przystało, gra tylko na twardych nawierzchniach, w Futuresach przeciętnie, na arenie Challengerów zdarzył się jeden, dwa ćwierćfinały.
Świetny mecz dla Ukraińca na przełamanie. Ja typuję wygraną Marchenki bo myślę, że po takim kursie jest to dobra i opłacalna inwestycja. Każdy ma słabsze momenty, jednak trzeba wiedzieć kiedy one się zakończą.
 
mad3rs 2,6K

mad3rs

Użytkownik
Gastao Elias wygra @ 2,48 Pinnacle Sports 125j ✅ 185j
Ostatnia prosta do występu w turnieju głównym w Delray Beach. Pojedynek Portugalczyka Gastao Eliasa z doświadczonym Amerykaninem, Robbym Ginepri. Szukam w tym meczu niespodzianki i zwycięstwa Eliasa, który według mnie ma na to duże szanse.
Gastao Elias gra na hardzie raczej mało, styl zawodnika na korty ziemne, potrafiący długo utrzymać piłkę w grze, umiejący selekcjonować bardzo dobrze uderzenia. Ostatnimi czasy jest w dołku, słaby poprzedni sezon. W Memphis był bardzo blisko zagrania w turnieju głównym, uległ Denisowi Kudla.
Wczoraj Elias był bardzo blisko odpadnięcia z turnieju, jednak popisał się opanowaniem i ostatecznie pokonał młodego Alexandra Zvereva w trzech zaciętych setach.
Robby Ginepri najlepsze lata daleko za sobą, od kilku sezonów nie gra zbyt regularnie, widać, że tenis na tą chwilę nie jest już jego priorytetem. Wczoraj w dwóch setach pokonał Rubena Bemelmansa, który w ostatnich tygodniach nie jest w swojej normalnej dyspozycji.
Amerykanin od dłuższego czasu nie potrafi zrobić dobrego wyniku, wiek już nie pozwala odnosić dobrych wyników. Zawsze Robby to był niesamowity zadzior, nie oduszczał żadnej piłki, biegał od linii do linii.
Lata już nie te i widać u Ginepriego problemy z kondycją, w dzisiejszym meczu ta cecha będzie bardzo ważna, dlatego, że obaj zawodnicy mają taki sam styl i wygra ten, który wytrzyma dłużej. Gastao wczoraj wygrał w cuglach, jak to bywa w tenisie - pewnie go to zmotywowało i dzisiaj zagra dwa razy lepiej. Kurs wydaję się ciekawą inwestycją, Robby już jest już bardzo nie pewny i warto szukać w tym meczu niespodzianki.
 
mad3rs 2,6K

mad3rs

Użytkownik
Dzisiaj świetny dzień, 3/3 typów po ciekawych kursach, jutro liczymy na to samo.
Daniel Munoz De La Nava wygra @ 2,30 Unibet 100j ⛔ 100j
Pierwsza runda Challengera odbywającego się w Indyjskim New Delhi. Starcie doświadczonego Hiszpana De La Navy z Blazem Rolą. Obaj zawodnicy są obecnie w kiepskiej dyspozycji a ja szukam w tym meczu niespodzianki w postaci zwycięstwa doświadczonego Hiszpana.
Munoz De La Nava najlepszy okres ma już za sobą zdecydowanie, zawodnik preferujący nawierzchnie ziemną jednak potrafiący grać na hardzie, co udowodnił w zeszłym roku podczas turnieju w Delray Beach gdzie doszedł do ćwierćfinału, który przegrał z późniejszym wygranym - Ernestsem Gulbisem. Początek tego sezonu słaby, pięć porażek, jedno zwycięstwo tydzień temu w Kolkacie. Występ w New Delhi jest dla Niego ważny ponieważ Hiszpan broni punktów właśnie z Delray Beach. Mierzy on jednak siły na zamiary i nie pokusił się na grę w kwalifikacjach do turnieju w USA, jednak chcę stracić jak najmniej dobrym występem w Indiach, gdzie jest od kilku tygodni.
Blaz Rola po dotarciu do drugiej rundy Australian Open spuścił z tonu, w Indiach nie udane występy, druga runda w Chennai i pierwsza w Kolkacie. Słabe mecze z Kudryavtsevem i Velottim nie napawają przed tym meczem pozytywnie. W zawodowym tenisie Słoweniec ma małe doświadczenie w grze na nawierzchniach twardych, wyniki nie imponują.
Sądzę, że doświadczony Daniel ma nie tyle co więcej argumentów a bardziej potrzebne są mu te zwycięstwa. Hiszpan potrafi się zmotywować na takie mecze i kurs ponad 2 jest tutaj ciekawym rozwiązaniem niewątpliwie. Dwaj zawodnicy bez formy, nie zapowiada się nam ładne widowisko.
Egor Gerasimov wygra @ 1,55 PinnacleSports 150j ✅ 82,5j
Pierwsza runda turnieju rangi Challenger odbywającego się w Astanie, starcie dwóch zawodników z rocznika 92&#39;. Typuję w tym meczu zwycięstwo Egora Gerasimova, który zmierzy się z Rosjaninem Alexeyem Vatulinem.
Egor Gerasimov pod koniec ubiegłego sezonu pokazał się z dobrej strony w turniejach halowych na arenie Challengerów - ćwierćfinał w Helsinkach i Tyumen. Białorusin może pochwalić się dobrym, rotowanym najczęściej na zewnątrz serwisem, return raczej bardzo przeciętny. Potrafi posłać kończące zagranie z bh po linii, jest to jeden z jego większych argumentów.
Alexey Vatulin ma mniejsze doświadczenie, gra raczej tylko w Futuresach, gra dużo w hali, bardzo rzadko wychodzi poza satelitki. Alexey w Astanie przechodził przez kwalifikacje, w których pokonał Davydenkę i Dmitrieva.
Podsumowując Egor Gerasimov jest w dobrej dyspozycji i w tym sezonie według mnie będzie awansować w górę w rankingu bo ma ku temu wszelkie predyspozycje. Vatulin to jednak tylko poziom Futures, rzadko kiedy uda mu się dostać do Challengera. Powinniśmy jutro zobaczyć zwycięstwo Białorusina.
Klara Zakopalova wygra @ 1,36 PinnacleSports 150j ✅54j
Pierwsza runda powracającego do kalendarza turnieju w Rio de Janeiro, pojedynek dwóch zawodniczek najlepiej grających na nawierzchni ziemnej. Typuję w tym meczu wyższość Klary Zakopalovej nad Marianą Duque-Marino. Czeszka w ostatnich tygodniach prezentuje się na prawdę solidnie.
Klara ten sezon zaczęła wspaniale od finału w Hobart, gdzie uległa Muguruzie Blanco, następnie druga runda w Paryżu, zwycięstwo w Fed Cupie z Torro-Flor i przegrana trzysetówka z Suarez-Navarro. W Ad-Dausze przyzwoity występ - trzecia runda turnieju i porażka z Angeliką Kerber. Wcześniej Czeszka wyelminowała Svitolinę i Anę Ivanović.
Klara wraca do gry na swoich ulubionych kortach, patrząc na tegoroczne wyniki można być pełnym optymizmu przed tym turniejem.
Duque-Marino zawodniczka na poziom ITF, rzadko kiedy decyduje się na występ w turnieju rangi WTA, najczęściej są to Wielkie Szlemy i imprezy w Bogocie. W zeszłym tygodniu występowała w ITFie w Sao Paolo, niespodziewanie Kolumbijka go nie wygrała, odpadła już w półfinale gdzie przegrała ze Stefanią Vogt.
Obie Panie spotykały się na korcie czterokrotnie, trzy z tych spotkań wygrywała Czeszka Zakopalova - jedno, u siebie w Bogocie Kolumbijka.
Duque-Marino nie prezentuje na tą chwilę jakiegoś super tenisa, a tylko wtedy może zagrozić bardzo dobrze grającej Klarze Zakopalovej. Myślę, że ten typ warto dorzucić do jakiejś kombinacji.
 
mad3rs 2,6K

mad3rs

Użytkownik
Henrique Cunha wygra @ 1,55 Unibet 200j ✅ 110j
Pierwsza runda Challengera w Meksykańskim mieście Morelos, starcie dwóch tenisistów w tym samym wieku , zajmujących miejsce w połowie pierwszego tysiąca rankingu. Henrique Cunha wychowany w Durham będzie podejmować Deana O&#39;Briena, który jest wyjątkowy na swój sposób, jednak o tym w dalszej części analizy.
Henrique po zakończeniu studiów w tym sezonie wraca na dobre do tenisa. Niski zawodnik, leworęczny, grający oburęcznym backhandem. Myślę, że jeśli będzie grał w tym sezonie regularnie to osiągnie dobre miejsce w rankingu, które pozwoli mu na stałe występy w Challengerach. Henrique gra w tym sezonie dobry tenis, przeszedł już kwalifikacje do CH w Chitre, gdzie rozegrał w pierwszej rundzie trzysetówkę z Alejandro Fallą, następnie niespodziewana porażka w Futuresie z Jarrym. W tym tygodniu trzy zwycięstwa w kwalifikacjach do turnieju w Morelos.
Dean O&#39;Brien ten sam rocznik co Cunha, raczej wysoki tenisista, grający co ciekawe (UWAGA: CIEKAWOSTKA) oburącz z dwóch stron, co jest ewenementem na skalę światową. To jest w pewnym stopniu jakieś spisanie się na straty bo brakuje Deanowi uderzenia kończącego. Najwięcej gra na twardych nawierzchniach, w FUTURESACH świetne wyniki. W Morelos grał dwa razy z kontuzjowanymi rywalami, najpierw Halebian poddał meczy przy stanie 1-0 w setach, następnie Novikov doznał urazu na początku trzeciego seta.
Nawierzchnia w Morelos jest dość szybka co faworyzuje Brazylijczyka, który według mnie jest lepszym tenisistą i ma większe szanse na zaistnienie. Spokojnie jest zawodnikiem na poziom Challenger w tym sezonie powinien to udowodnić.
 
mad3rs 2,6K

mad3rs

Użytkownik
Cabal / Farah wygrają @ 1,48 Sportingbet 200j ✅ 96j
Pierwsza runda turnieju deblowego odbywającego się przy okazji Rio Open, pojedynek etatowej pary deblowej Cabala i Faraha z tzw. sklejką Dologopolova i Guillermo Garcia Lopeza.
Cabal z Farahem przegrali dwa ostatnie mecze i pewnie tylko z tego względu są na ich zwycięstwo tak wysokie kursy co jest dla mnie dziwne. Każdemu może się przydarzyć jeden, dwa słabsze mecze. O ile w Vina del Mar trafili na mega mocnych Maracha i Mergeę tak w Buenos Aires zagrali słaby pierwszy set w pojedynku z Gonzalezem i Schwankiem, drugi to totalna dominacja a jak wiadomo supertiebreak to już loteria.
Dolgopolov i Garcia Lopez będą grać ze sobą pierwszych raz i nie są to zawodnicy, którzy mogą zagrozić Kolumbijczykom. Nie oszukujmy się Aleksandr i Guillermo to słabi debliści, bez stałego partnera. O ile Ukrainiec potrafi co jakiś czas zagrać średni mecz tak Garcia-Lopez gra po prostu słabo, czasami zobaczymy przebłysk jednak tylko na twardej nawierzchni.
Kurs na pierwszy rzut oka to kpina, nie wydaję mi się, żeby Kolumbijczycy mogli przegrać ten mecz. Ostatnie dwa słabe mecze, jednak dziś po drugiej stronie siatki słabi debliści, których po prostu trzeba pokonać.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
mad3rs 2,6K

mad3rs

Użytkownik
Kiki Bertens wygra @ 2,25 WilliamHill 150j ⛔ 150j
Druga runda turnieju rozgrywanego w Rio de Janeiro. Starcie dwóch zawodniczek młodego pokolenia, najlepsze wyniki osiągających na nawierzchni ziemnej. Holenderka Kiki Bertens podejmie młodszą o rok Paulę Ormaecheę.
Kiki Bertens miała słaby poprzedni sezon, swoje starty zakończyła już w sierpniu przez problemy zdrowotne z nogą. Ranking spadł mocno w dół, trzeba szybko go odbudować bo potem mogą być problemy z powrotem do pierwszej setki rankingu. Ostatnie dni to świetne wyniki Holenderki, zwycięstwa nad Vekić, Govortsovą czy Wickmayer podczas Pucharu Federacji, bardzo dobry występ w pierwszej rundy turnieju Rio Open. Wczoraj Kiki pokonała Dankę Kovinic w dwóch setach. Pojawiają się sygnały, że jest szansa na powrót do dobrej gry Bertens.
Paula Ormachea utrzymuję się od kilku miesięcy w pierwszej setce rankingu. Nowy sezon rozpoczęty całkiem nieźle. Reprezentantka Argentyny również wygrywała podczas Fed Cupu, jednak jej skalpy nie były tak wartościowe. Paula pokonała Japonki Doi i Narę. W Brazylii pierwsza runda to łatwe spotkanie z Amerykanką Nicole Gibbs.
Obie zawodniczki spotkały się bezpośrednio raz w Toronto w ubiegłym roku, po trzysetówce wygrała reprezentantka Holandii. Jutro podobnie spodziewam się wyrównanego meczu, jednak wydaje mi się, że Kiki Bertens jest w lepszej dyspozycji, grała ostatnio z poważniejszymi zawodniczkami i po prostu jest w dobrym rytmie meczowym. Kurs satysfakcjonujący, myślę, że warto szukać małej niespodzianki w tym meczu.
Flavio Cipolla wygra @ 2,10 PaddyPower 200j ⛔ 200j
Druga runda turnieju w Astanie, starcie doświadczonego Flavio Cipolli z mało znanym Filipem Krajinović. Kursy wystawione na równi mnie w tym przypadku bardzo dziwią bo z mojej analizy wynika, że to spotkanie wygra Włoch.
Flavio Cipolla na twardych nawierzchniach gra przeciętnie, nie można powiedzieć, że nie leży mu hala. Sezon rozpoczął bardzo średnio, trzecia runda kwalifikacji do Australian Open, w Sydney porażka w trzech setach z Veselym. W Zagrzebiu dotarł do drugiej rundy kwalifikacji, w Bergamo pechowe losowanie i starcie w pierwszej rundzie z finalistom Janem Struffem.
Filip Krajinović, nie jest jeszcze stałym bywalcem na arenie Challengerów, często występuje również w Futuresach, w hali gra mało, najwięcej na mączce. Bardzo nierówny tenisista, potrafi zagrać świetne piłki aby za kilka minut grać fatalnie. Brakuje regularności jak u większości zawodników, którzy mają małe szanse na przebicie się do pierwszej dwusetki.
Obaj zawodnicy spotykali się już w tym sezonie. Australian Open i pierwsza runda kwalifikacji, pewnie zwycięstwo Flavio Cipolli w dwóch setach.
Według mnie warto zagrać na zwycięstwo Włocha chociażby ze względu na sam kurs nie poruszając aspektów sportowych. Jest on zdecydowanie za wysoki, dodatkowo Krajinović nie powinien sprawić większych problemów Flavio. Prognozuję podobny scenariusz jak w spotkaniu, które odbyło się w Melbourne.
Jan Lennard Struff wygra @ 1,52 PinnacleSports 150j ✅ 78j
Pierwsza runda turnieju Open 13 odbywającego się w Marsylii, starcie gospodarza, doświadczonego Davida Gueza, który przechodził przez kwalifikacje z Niemcem Janem Lennardem Struffem.
Jan Lennard Struff, gra bardzo przyzwoicie w hali, sezon rozpoczął dobrze od ćwierfinału w Heilbronn i finału w Bergamo. Oba te turnieje były rozgrywane w hali. Zawodnik posiadający bardzo mocny serwis, potrafi również posłać rotowane podanie. Dobrze gra z głębi kortu, przyzwoicie pod siatką. Kwestią czasu jest jego wejście do pierwszej setki rankingu.
David Guez był w czasach młodości uznawany za talent, jednak nigdy swoimi wynikami tego nie podparł. Początek sezonu nie należy do najgorszych, pierwsza runda w Melbourne, ćwierćfinał w Kolkacie. W Marsylii przeszedł przez trzy rundy kwalifikacyjne.
Struff grał z Guezem dwa razy, dwa spotkania wygrane przez Niemca, oba mecze bez straty seta, można nawet powiedzieć, że były to nokauty.
Struff jest lepszym zawodnikiem, zbilża się cały czas do zadomowienia w pierwszej setce rankingu. Guez bliżej jest zakończenia kariery, jednak prezentuje niezły poziom, który niestety (a może stety) nie wystarczy na Niemca. Młodość, lepsze poruszanie się po korcie tutaj wygra.
 
mad3rs 2,6K

mad3rs

Użytkownik
Henrique Cunha wygra @ 1,93 Pinnacle Sports 200j ✅ 186j
Druga runda Challengera rozgrywającego się w Meksykańskim mieście Morelos. Starcie dwóch zawodników młodego pokolenia, grających lewą ręką. Myślę, że większe szanse w tym meczu ma Henrique Cunha, który pomimo niższego rankingu radzi sobie lepiej na twardej nawierzchni i ma większy potenciał.
Henrique po zakończeniu studiów w tym sezonie wraca na dobre do tenisa. Niski zawodnik, leworęczny, grający oburęcznym backhandem. Myślę, że jeśli będzie grał w tym sezonie regularnie to osiągnie dobre miejsce w rankingu, któe pozwoli mu na stałe występy w Challengerach. Henrique gra w tym sezonie dobry tenis, przeszedł już kwalifikacje do CH w Chitre, gdzie rozegrał w pierwszej rundzie trzysetówkę z Alejandro Fallą, następnie niespodziewana porażka w Futuresie z Jarrym. W tym tygodniu trzy zwycięstwa w kwalifikacjach do turnieju w Morelos.
Wczoraj Brazylijczyk zagrał świetne spotkanie z O&#39;Brienem i bezproblemowo wygrał w dwóch stosunkowo krótkich setach.
David Souto, 22 lata, plasuje się na początku trzeciej setki rankingu ATP. Co ciekawe najlepsze wyniki osiąga na nawierzchniach twardych. Gra w turniejach rangi Futures, co jakiś czas próbuje się pokazać w Challengerach. Całkiem nieźle ułożony zawodnik jednak bez jakichkolwiek atutów w ataku.
Wenezuelczyk w pierwszej rundzie męczył się w trzech setach z Barrientosem, który nie jest zawodnikiem na turnieje rangi Challenger i dodatkowo słabo gra na hardzie.
Dla wielu osób może się wydawać dziwne granie na zawodnika sklasyfikowanego ponad trzysta miejsc niżej jednak Cunha z tygodnia na tydzień będzie budować ranking i na koniec 2014 roku będzie zdecydowanie wyżej, tego jestem pewny. Souto raczej przeciętnie rozpoczął sezon, gra dużo na twardej nawierzchni jednak w porównaniu z Cunhą nie potrafi kończyć akcji co może zadecydować o przebiegu tego meczu.
 
mad3rs 2,6K

mad3rs

Użytkownik
Blaz Rola wygra @ 1,92 Betfair 200j :minus: 200j
1/8 finału turnieju rangi Challenger w New Delhi, starcie dwóch zawodników młodego pokolenia. W pierwszym meczu Blaza Roli stawiałem przeciwko Niemu, dzisiaj robię zupełnie odwrotnie i sądzę, że wygra spotkanie przeciwko Radu Albotowi.
Blaz Rola po dotarciu do drugiej rundy Australian Open spuścił z tonu, w Indiach nie udane występy, druga runda w Chennai i pierwsza w Kolkacie. Słabe mecze z Kudryavtsevem i Velottim nie napawają przed tym meczem pozytywnie. W zawodowym tenisie Słoweniec ma małe doświadczenie w grze na nawierzchniach twardych, wyniki nie imponują.
W pierwszej rundzie po ogromnej walce Słoweniec pokonał doświadczonego Hiszpana Munoza De La Navę. Mecz typowo na przełamanie.
Radu Albot, stosunkowo niski tenisista, rok starszy od Blaza Roli. Bardzo przeciętny serwis jeśli chodzi o siłę, dobrze rotowany. W pierwszej rundzie w New Delhi pokonał Brytyjczyka Daniela Coxa, w dwóch setach. Bardzo dużo gra slice beckhandowym. Ogólnie zawodnik bardzo techniczny, bardzo rzadko używający siły. Zeszły sezon to praktycznie tylko turnieje rangi Futures, od początku tego szuka swoich szans na Challengerach.
Myślę, że na tą chwilę Blaz Rola jest lepszym tenisistom i w tym starciu po prostu będzie miał więcej argumentów. Albotowi brakuje kończącego uderzenia aby walczyć o dobre wyniki w Challengerach, serwis również nie pozwala czuć się pewnie przy swoim podaniu i bardzo często jest przełamywany.
Egor Gerasimov wygra @ 3,06 PinnacleSports 150j ⛔ 150j
Druga runda turnieju rangi Challenger odbywającego się w Astanie. Starcie Egora Gerasimova z Gillesem Muller. Szukam w tym meczu niespodzianki w postaci wygranej Białorusina.
Egor Gerasimov pod koniec ubiegłego sezonu pokazał się z dobrej strony w turniejach halowych na arenie Challengerów - ćwierćfinał w Helsinkach i Tyumen. Białorusin może pochwalić się dobrym, rotowanym najczęściej na zewnątrz serwisem, return raczej bardzo przeciętny. Potrafi posłać kończące zagranie z bh po linii, jest to jeden z jego większych argumentów.
Egor w pierwszej rundzie po słabym pierwszym secie ostatecznie pokonał Rosjanina Vatulina.
Gilles Muller po długiej przerwie w tym sezonie wraca do gry, na wstępie druga runda Futuresa, następnie druga runda w Challengerze w Heilbronn, dwa zwycięstwa w Davis Cupie, półfinał Challengera w Quimper. Dzisiaj w Astanie rozegrał ciężkie spotkanie z Jarosławem Pospisilem, Gilles w ostatnich dniach gra bardzo dużo, jest to zawodnik, który nigdy nie zaskakiwał dobrą kontuzję i po cichu liczę jutro na braki fizyczne.
Egor Gerasimov potrafi dobrze returnować co przy grze serve&amp;volley przeciwnika może mieć ogromne wrażenie. Po cichu liczę na zwycięstwo Białorusina i to, że Muller pomoże. Młodym zawodnikiem nie jest, gra w ostatnich dniach na prawdę dużo, nie są to krótkie mecze.
 
mad3rs 2,6K

mad3rs

Użytkownik
Gonzalez / Lipsky wygrają @ 1,50 WilliamHill 300j ⛔ 300j
Ćwierćfinału turnieju deblowego rozgrywanego przy okazji Delray Beach Open. Starcie etatowej pary deblowej Gonzalez/Lipsky, których rywalami będzie sklejka złożona z dwóch młodych Amerykańskich tenisistów - Harissona i Socka.
Santiago z Scottem grają ze sobą od dobrych paru sezonów, najwięcej razem grają na nawierzchniach twardych. Gonza najlepiej sobie radzi na mączce, co nie znaczy, że na hardzie grać nie potrafi. Scott za to słabo prezentuje się na clayu, typowy gracz na twarde nawierzchnie. Ten sezon dla tej pary bardzo przyzwoity, ćwierćfinał w Auckland, słaby występ podczas Australian Open i odpadnięcie w pierwszej rundzie. Tydzień temu półfinał w Memphis i porażka z braćmi Bryan - decydował supetiebreak. W Delray Beach pierwsza runda to również nie było łatwe zadanie. Mierzyli się z Australijską parą Guccione/Hewitt, wygrali w trzech setach.
Ani Harisson ani Sock nie są dobrymi deblistami, do tego nie grają ze sobą wspólnie, w ćwierćfinale są tylko dzięki wycofaniu się z turnieju Ivo Karlovicia, który miał grać w parze z Tomkiem Bednarkiem. Jedynym ich argumentem jest serwis, jednak w deblu na dłuższą metę to nie działa.
Wszystko wskazuje, że wygra para Gonzalez Lipsky - musiałaby stać się katastrofa aby to przegrali. Nie słychać o żadnych mogących nas martwić informacjach na temat lepszej z par, więc trzeba korzystać po tak świetnym kursie.
Henrique Cunha wygra @ 3,25 PinnacleSports 100j ⛔ 100j
Ćwierćfinał turnieju rangi Challenger w Morelos. Starcie Henrique Cunhy, który jest w życiowej formie z doświadczonym Victorem Estrellą, który w ostatnich tygodniach gra bardzo dużo. Po raz kolejny decyduję się typować zwycięstwo Brazylijczyka, jednak dziś o to łatwo nie będzie.
Henrique po zakończeniu studiów w tym sezonie wraca na dobre do tenisa. Niski zawodnik, leworęczny, grający oburęcznym backhandem. Myślę, że jeśli będzie grał w tym sezonie regularnie to osiągnie dobre miejsce w rankingu, które pozwoli mu na stałe występy w Challengerach. Henrique gra w tym sezonie dobry tenis, przeszedł już kwalifikacje do CH w Chitre, gdzie rozegrał w pierwszej rundzie trzysetówkę z Alejandro Fallą, następnie niespodziewana porażka w Futuresie z Jarrym. W tym tygodniu trzy zwycięstwa w kwalifikacjach do turnieju w Morelos.
Henrique w Morelos rozegrał już pięć spotkań, tracąc tylko jednego set we wczorajszym meczu przeciwko zdecydowanie wyżej notowanemu Davidowi Souto. Brazylijczyk gra swój najlepszy tenis w karierze i sądzę, że może zajść jeszcze dalej w Meksyku.
Victor Estrella, niski tenisista podobnie jak jego dzisiejszy rywal. Początek sezonu wyglądał słabo, następnie dobrze zaprezentował się w Dallas gdzie zagrał w półfinale, potem doszedł do trzeciej rundy kwalifikacji w Memphis gdzie uległ Ramowi.
Estrella gra zupełnie inny tenis niż Cunha. Henrique potrafi szybko zakończyć akcję, często przyśpiesza z forehandu. Estrella bazuje na długim przebijaniu piłki na stronę rywala. Dziś może mieć z tym problem przy szybkiej nawierzchni w Morelos.
Victor jest już wiekowym zawodnikiem, w ostatnich tygodniach niespodziewany wzrost formy, jednak zmęczenie jest na pewno i powoli się ono ukazuje, do tego wczoraj trudne trzy sety z Timem Puetz. Liczę, że gra Estrelli nie będzie wyglądać zbyt dobrze a Cunha wykorzysta atut szybkiej nawierzchni. Warto również zagrać handicap setowy.
 
mad3rs 2,6K

mad3rs

Użytkownik
John Isner wygra @ 1,38 Betfair 200j ✅ 76j
Ćwierćfinał turnieju ATP w Amerykańskim Delray Beach, starcie dwóch gospodarzy. John Isner wraca po ponad miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją, jego dzisiejszym rywalem będzie Rhyne Williams.
John Isner lubi grać w w Delray, ostatnie dwa występy to dwa półfinały rosłego Amerykanina. Pierwszy mecz po ponad rocznej przerwie John Isner rozegrał z Russelem, jak to często bywa po dłuższych przerwach Big John niespodziewanie stracił seta, jednak ostatecznie wygrał następne dwie partie.
W nocy John pokonał Dudiego Selę w trzech setach, znów pierwszy set przegrany, jednak później sytuacja opanowana. Isner uwielbia grać w Delray Beach, ostatnie jego dwa występy tutaj to dwa półfinały - trzeci jest w zasięgu ręki.
Rhyne Williams kolejny zawodnik z amerykańskiej szkoły tenisa, gra siłowo, całkiem przyzwoity serwis. Potrafi zagrywać bardzo ciekawe kątowe zagrania z forehandu, bardzo często można to zauważyć w jego grze, backhand słaby, najczęściej Rhyne gra slice. Ten sezon całkiem przyzwoity, pierwsza runda Australian Open, ćwierćfinał Challengera w Dallas, w Delray Beach przechodził przez kwalifikacje, w turnieju głównym wyeliminował Alejandro Fallę i Marcosa Baghdatisa.
Myślę, że pomimo nie najlepszej dyspozycji Johna, wygra on to spotkanie. Rhyne potrafi grać dobre mecze, jednak przy serwisie Johna Isnera jego szanse będą maksymalnie ograniczone a sam Williams serwisem nie ułoży sobie gry.
Feliciano Lopez wygra @ 1,54 PinnacleSports 200j ⛔ 200j
Ćwierćfinał turnieju rangi ATP250 odbywającego się w Delray Beach, starcie doświadczonego Hiszpana, Feliciano Lopeza z reprezentantem gospodarzy Steve&#39;m Johnsonem.
Feliciano Lopez całkiem przyzwoicie rozpoczął sezon, widać, że zależy mu na dobrych wynikach w Miami i Indian Wells wybierając grę w Stanach Zjednoczonych. Hiszpan dobrze rozpoczął ten sezon, dobry występ podczas Australian Open, gdzie zagrał w trzeciej rundzie. W Delray jest już w ćwierćfinale i jest szansa na dobry, jeszcze lepszy wynik. Pierwsze dwie rundy do łatwych nie należały, najpierw trzy sety z gospodarzem Querreyem a następnie zawsze nie wygodnim Adrianem Mannarino.
Steve Johnson jest w dobrej dyspozycji, dziewięć ostatnich spotkań wygranych - Challenger w Dallas, przeszedł przez kwalifikacje w Delray i w turnieju głównym pokonał Kukushina i Haasa. Typowy tenisista ze Stanów Zjednoczonych, gra bardzo rzemieślnicza, opierająca się na dobrym serwisie. Kilka lat już w zawodowym tourze, jednak przebić do pierwszej setki się nie potrafi i będzie mu o to bardzo ciężko. Dobry zawodnik na poziom Challenger, jednak aby przejść wyżej potrzeba czegoś więcej niż dobry serwis.
Wydaję mi się, że obecny kurs na zwycięstwo Feliciano Lopeza jest łakomym kąskiem i trzeba z tego skorzystać. Steve osiąga dobre wyniki, niespodziewanie pokonał Haasa, jednak jestem pewny, że nie zagra drugi raz tak świetnego meczu w tak krótkim okresie czasu. Feliciano miał dwa trudne mecze, wczoraj miał dzień wolny i dziś na świeżości pokona Amerykanina.
Yannick Maden wygra @ 1,83 Bet365 200j ✅ 166j
Ćwierćfinał turnieju ITF rozgrywającego się w w Portugalskim Faro, starcie dość doświadczonego na poziomie ITF Niemca Yannicka Madena z nowym zawodnikiem w tourze, Bastianem Malla.
Yannick Maden wysoki tenisista, plasujący się w połowie pierwszego tysiąca rankingu ATP. Dobry serwis Yannicka często ustawia jego mecze, grać potrafi tylko na mączce. Atakuje bardzo często, jednak potrafi długo utrzymywać piłkę w korcie co na tym poziomie jest chyba najważniejszym argumentem. W Faro gra od kwalifikacji, do tej pory nie przegrał jeszcze w żadnym meczu seta. W drugiej rundzie niespodziewanie pokonał Amerykanina Ouellette.
Bastian Malla w tym roku będzie obchodził swoje osiemnaste urodziny, niski leworęczny tenisista, na tą chwilę jeszcze nie wypracował sobie jakichś firmowych zagrań, bardzo przeciętna gra, jego życiowe sukcesy to ćwierćfinał Challengera rok temu w Sao Paolo. W Futuresach najlepszy wynik to również ćwierćfinał. Młody zawodnik, więc szwankuje regularność.
Myślę, że warto zaufać w tym meczu Yannickowi, który jest dość solidnym zawodnikiem na poziomie Futuresów. Malla jest bardzo nieprzewidywalny i warto typować tutaj zwycięstwo Niemca. Najbardziej zadziwia mnie fakt, że Malla potrafi pokonać np. Shabaza aby w kwalifikacjach dwa razy tracić sety z zawodnikami, którzy nie są klasyfikowani w rankingu. Doświadczenie powinno wygrać.
 
mad3rs 2,6K

mad3rs

Użytkownik
Michael Venus wygra @ 1,53 Bet365 200j ✅ 106j
Trzecia runda kwalifikacji do Challengera w Guangzhou, starcie jednego z moich ulubieńców na tym poziomie - Michela Venusa z Włochem Claudio Grassim.
Michael Venus opisywany przeze mnie wielokrotnie, cóż mogę dodać. Całkiem niezły ten sezon, dopiero w zeszłym tygodniu trochę mniej spodziewana porażka z Huangiem, w Chinach pokonał Włocha Jorquera w dwóch bardzo krótkich setach. Michael potrafi bardzo długo trzymać piłkę w korcie, jednak potrafi również skutecznie przyśpieszyć z forehandowej strony, przeciętny backhand, dobra gra z głębi kortu, dobry serwis.
Grassi to zdecydowanie inny styl gry, zawodnik nie obdarzony dobrymi warunkami fizycznymi, nie posiadający akcji kończącej, grający oburęcznym backhandem. Typowy zawodnik na nawierzchnie ziemne. Nie zrobił wielkiej kariery, w wieku prawie trzydziestu lat bez żadnych sukcesów na arenie Challenger, można powiedzieć, że nie poczuł tych rozgrywek, całe życie gra w Futuresach, u siebie dostaje szanse gry w Challengerach. sezon rozpoczęty bardzo kiepsko, wystąpił w trzech Futuresach, dwa razy zmagania kończył na drugiej rundzie, w pierwszym występie pożegnał się z turniejem w inauguracyjnym meczu.
Decyzji Grassiego o grze w Chinach totalnie nie rozumiem, pokonał tutaj dwóch podrzędnych reprezentantów Chin, jednak w trzeciej rundzie pojawią się duże kłopoty.
Dziwią mnie tak wysokie kursy na Michaela Venusa, jednak jest to już normalnością w tym sezonie - dlaczego? Nie znam na to odpowiedzi, treba jednak korzystać, różnica w grze jest widoczna Grassi bez formy na wypaleniu, Venus miał tydzień wolnego więc zagra na świeżości.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
mad3rs 2,6K

mad3rs

Użytkownik
Mate Pavić wygra @ 2,75 Bet365 150j ⛔ 150j
Druga runda kwalifikacji do turniej rangi Challenger w Cherbourg we Francji, stracie będącego na fali Taro Daniela z Chorwatem Mate Paviciem.
Mate Pavić bardzo przeciętny tenisista, duży talent chorwackiej szkoły tenisa, jednak nie potrafił tego uzasadnić, dobrze radzi sobie w deblu, co jakiś czas zaliczy niezły występ w grze singlowej, styl gry pasuje na twarde nawierzchnie - bardzo mocny serwis, potrafi również posłać mocno rotowane podanie, do tego dobra gra przy siatce i rywala na tym poziomie mogą mieć ogromne problemy, potrafi również posłać kończące zagranie z backhandu, najczęściej return po linii.
Taro Daniel, według mnie to nie jest zawodnik, który ma szanse aby poradzić sobie w hali i zdecydowanie nie pasuje mi jego udział turnieju w Europie, dziwny wybór. Nie widzi mi się w Cherbourg dobra gra z jednego prostego względu, Taro gra bardzo wymagający tenis, czyli ciągłe przebijanie, raczej bez przyśpieszeń, we Francji będzie problem z przyswojenien tego stylu z powodu szybkiej nawierzchni i mocno grającego Pavicia. Jeżeli doda się jeszcze do tego, że Taro zagrał jeden turniej w hali, kilka lat temu to sytuacja Japończyka nie wydaję się kolorowa.
Mimo, że w rankingu obu tenisistów dzieli przepaść, to sądzę, że szansę Pavicia w tym meczu są zdecydowanie większe niż oceniają je bukmacherzy. Taro zagrał jeden dobry turniej w Vina del Mar, do tego na mączce gdzie gra mu się najlepiej. Dzisiaj styl gry przeciwnika zdecydowanie nie wygodne i mogą się pojawić duże problemy.
Roberto Carballes Baena wygra @ 1,50 SportingBet 150j ⛔ 150j
Finał turnieju rangi ITF rozgrywanego w Hiszpanii, w mieście Murcia. W finale zmierzą się, rozstawiony z trójką, gospodarz turnieju Roberto Carballes Baena a jego rywalem będzie Szwed Markus Eriksson.
Roberto Carballes Baena jest perspektywicznym tenisistą, bardzo dobrze się prezentuje na turniejach rangi ITF, w zeszłym sezonie zaliczył kilka ćwierćfinałów i półfinałów turniejów Challenger, sądzę, że za kilka lat będzie o Hiszpanie głośno bo ma wszystko aby osiągać dobre wyniki na kortach ziemnych. Dobry rotowany forehand z góry na dół, backhand grany kątowo, serwis rotowany. Potrafi utrzymać piłkę w grze bardzo długo, myślę, że ten sezon będzie dla niego przełomowy, oczywiście jeśli będzie grał regularnie w Challengerach.
Markus Eriksson młodym tenisistą już nie jest, jednak poza niezłymi wynikami w Futuresach nie można o nim nic więcej powiedzieć. Typowy gracz na korty ziemne, bez jakiegokolwiek przyśpieszenia, biegający daleko poza linią końcową, serwis najczęściej under T. Szwed potrafi rozgrywać dobre mecze, jednak jego problemem jest regularność.
Poziom sportowy jest wyższy po stronie Hiszpana, do tego Carballes Baena gra u siebie. Eriksson może mieć problem z Roberto, który potrafi atakować a również trzymać piłkę długo w grze.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
mad3rs 2,6K

mad3rs

Użytkownik
Mariana Duque-Marino wygra @ 2,75 Bet365 100j ✅ 175j
Druga runda kwalifikacji do turnieju głównego we Florianopolis, starcie dwóch zawodniczek preferujących nawierzchnie ziemne i bardzo przeciętnie grających na hardzie.
Duque-Marino zawodniczka na poziom ITF, rzadko kiedy decyduje się na występ w turnieju rangi WTA, najczęściej są to Wielkie Szlemy i imprezy w Bogocie. W zeszłym tygodniu występowała w ITFie w Sao Paolo, niespodziewanie Kolumbijka go nie wygrała, odpadła już w półfinale gdzie przegrała ze Stefanią Vogt.
Mariana najlepiej czuję się na mączce, jednak potrafi również wygrywać ITFy na nawierzchni twardej. Zawodniczka grająca ofensywnie z średnim forehandem, przeciętnym serwisem i wyróżniającym się backhandem. W pierwszej rundzie kwalifikacji gładko pokonała Brazylijkę Piai.
An Sophie Mestach, jedna z najbardziej perspektywicznych tenisistek młodego pokolenia, pukająca do bram pierwszej setki rankingu WTA, z roku na rok gra co raz lepiej. Bardzo uniwersalna zawodniczka, potrafiąca grać na każdej nawierzchni, od mączki gdzie spisuje się średnio do trawy, gdzie prezentuje się solidnie. W tamtym sezonie jej występy ograniczały się jeszcze do grania w turniejach rangi ITF, gdzie wygrywała co mogła. W tym sezonie widać, że chce wejść do pierwszej setki rankingu i próbuje sił w kwalifikacjach do większych turniejów. Podczas drugiego tygodnia Australian Open wystąpiła w turnieju rangi ITF w Sunderlandzie, który wygrała tracąc w pięciu meczach jeden set. Jest forma bardzo dobra.
Belgijka według mnie najsłabiej sobie radzi właśnie na hardzie, co nie zmienia faktu, że grać na nim potrafi, kilka dobrych występów w ITFach na tej nawierzchni.
Według mnie jest to spotkanie 50/50, obie zawodniczki mają podobne szanse na zwycięstwo, miejsce i klimat zdecydowanie odpowiada Kolumbjice, dodatkowo doświadczenie jest po jej stronie. Często stawiam na Mestach, jednak dzisiaj mi się wydaję, że bukmacherzy zbyt mocno ją faworyzują i może się to okazać dla nich błędną decyzją.
 
mad3rs 2,6K

mad3rs

Użytkownik
Cabal / Farah wygrają @ 2,25 Bet365 150j ✅ 187,5j
Finał turnieju deblowego rozgrywanego przy okazji turnieju Rio Open. Starcie Kolumbijskiej pary Cabal / Farah ze świetnymi deblistami Marrero i Melo, jednak nie grającymi ze sobą regularnie.
Cabal z Farahem grają świetny tenis w Rio de Janeiro. Jeśli się na jednym turnieju pokonuje takie pary jak Granollers / Lopez i Peya / Soares, do tego bez straty seta to trzeba być w świetnej dyspozycji. Kolumbijczycy po kilku słabych występach złapali wiatr w żagle i grają bardzo dobry tenis.
Marrero i Melo to bardzo dobrzy debliści, jednak nigdy nie było im po drodze aby grać ze sobą stale. W Rio de Janeiro pokonali całkiem niezłe pary, takie jak Begemann / Emmrich, Cuevas / Zeballos czy Bracciali / Fognini.
Mimo to ja szukam małej niespodzianki w tym meczu i zwycięstwa Kolumbijczyków, oni dawno nie byli w tak dobrej dyspozycji, do tego po drugiej stronie para, która nie jest ze sobą zgrana i chcąc nie chcąc będzie to dla Marrero i Melo pierwszy bardzo poważny sprawdzian podczas tego turnieju i mogą się pojawić spore kłopoty.
 
Do góry Bottom