Porto - Vakifbank
Liczba punktów: powyżej 128.5@ 2.01
GO+bet; #handicap setowy 2.5: Porto (+2.5)@ 4.9
GO+bet Do 13, 16 i 13.....O matko i córko! Jakie lanie!
W poprzednim meczu, przeciwko Vero zespół z Portugalii wywarł na mnie spore wrażenie. Podejrzewałem, że cokolwiek pokażą pazura ale że w jednym z setów zagrają na przewagi, zaskoczyło mnie i sprawiło że czekałem na następną potyczkę tej formacji, bo będą grały na własnym obiekcie i tu nawet mogą pokusić się o więcej.
A zagrają przeciwko tureckiemu Vakifbankowi, który szczerze mówiąc uważam że jest i był zresztą, przynajmniej w zeszłym sezonie, przesadnie faworyzowany przez bukmacherów. Weryfikacja potencjału Turczynek dokonała się w Stambule, 6 listopada w meczu przeciwko Calcit Kamnik. Gościnie w pierwszej partii przegrały czterema punktami a drugą... wygrały. W następnych dwóch setach gospodynie ogarnęły się jednak i pewnie, kolejno: do 15 i 12 doprowadziły spotkanie do końca. Mistrzynie Słowenii ugrały 73 punkty, ulegając różnicą 24 oczek w czterech partiach.
Siatkarki Porto z pewnością wyciągły wnioski z batalii w Monzie, były bliskie przełamania utytułowanych rywalek i szukania szans na sprawienie niespodzianki. Te jednak odpłynęły im w trzeciej odsłonie do 17.
O ile dobrze pamiętam to w tamtym meczu linię 128.5 pkt. szacowano na kurs 1.8 - 1.9. Nieoczekiwanie, dzięki postawie Portugalek mecz zakończył się wynikiem punktowym 77:57. Zdobyte zostały 134 oczka.
Myślę, że siatkarki ze Stambułu napotkają dzisiaj spory opór, dały się zaskoczyć Kamnikowi u siebie, można oczekiwać, że gdzieś noga się im powinie na wyjeździe w Porto. A te po dobrym występie przeciwko Vero, nie powinny łatwo oddać pola i tym razem.