>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Kto rozpocznie mecz a ruletka

brzytwiarz 3

brzytwiarz

Użytkownik
Witam
Chciałbym zebrać opinie o sposobie gry, z którym spotkałem się na jakiejś stronie a także wspomnieć w związku z tym o ruletce (małe porównanie).
Chodzi o stawianie na livie chwilę przed meczem &#39;kto rozpocznie spotkanie&#39;.
Wielu bukmacherów oferuje takie zdarzenie około 10 min. przed meczem a kursy na to są równo 1,85 na gospodarza jak i na gościa.
Zdarzenie jest losowe ale są tylko 2 możliwości a kurs 1,85 jest niezły.
Z kolei na jakiejś innej stronie gościu zachęcał do szybkiego wzbogacenia się na ruletce. Podobno nic tylko grać czerwone albo czarne a jak nie trafimy to podwajamy stawkę (progresja) i zawsze jesteśmy do przodu.
Czyli że:
Sytuacja jest podobna. Nie znam się na kasynie i ruletce, nigdy nie grałem ale tam jakby jest kurs (nie wiem czy tak to można nazwać) równo 2,00 na czerwone i czarne. Ale tutaj buki mogą nas nieźle zrobić, bo nieraz czytałem że np. wiele razy pod rząd wypada &#39;czarne&#39; kiedy my w zaparte gramy progresją na czerwone. Na pewno to nie jest przypadek, a o wielu takich sytuacjach słyszałem. W końcu ruletka i inne gry opierają się na ich systemach i tych wszystkich generatorach pseudolosowych.
Inaczej jest w zdarzeniu &#39;kto rozpocznie mecz&#39;. Buki nie mają nad tym kontroli. O tym decyduje rzut monetą. Co prawda kurs jest trochę niższy ale mamy pewność że nikt nas nie oszukuje.

Dlatego zastanawiam się czy jest sens takiej gry? Może ktoś grał?
Co o tym wszystkim sądzicie? (wiem że to może nie jest system, w końcu są to zdarzenia losowe więc sorry jak coś).
 
wincent 150

wincent

Użytkownik
Ale tutaj buki mogą nas nieźle zrobić, bo nieraz czytałem że np. wiele razy pod rząd wypada &#39;czarne&#39; kiedy my w zaparte gramy progresją na czerwone. Na pewno to nie jest przypadek, a o wielu takich sytuacjach słyszałem.
W psychologii jest coś co się nazywa &quot;błąd hazardzisty&quot;. polega to na przekonaniu że jeśli jakieś zdarzenie wystąpiło kilka razy pod rząd to w kolejnym przypadku jest większa szansa że nie wystąpi. [jest też heurystyka symukacji - np. bardziej prawdopodobne wydaje się że się urodzi kolejno cddccdcdcd niż cccccddddd , mimo że szansa jest taka sama! (zakładając że rodzi się tyle samo chłopców i dziewczynek, choć tak akurat nie jest)
W ruletce każdy kolejny rzut jest zdarzeniem niezależnym czyli bez względu na to czy padło wcześniej 5 czarnych,szansa że następne będzie czarne[czerwone] to ok. 48%! KAsyna nie podkręcają softów, bo 1 straciłyby licencje, 2 zarabiają zgodnie z teorią wielkich liczb na tym że im więcej osób gra tym ich wygrana jest bardziej zbliżona do przewagi kasyna (1/37 w r.francuskiej, 1/38 w amerykańskiej). No ale żeby to wiedzieć trzeba choć trochę rozumieć matematykę, co przy średnim wieku na forum jest dość trudne...
A goście mający takie strony zarabiają na reflinkach, więc im zależy żebyś wierzył w takie bzdury.
 
Do góry Bottom