ja mam taką teorię od wielu lat, że Państwo Polskie, politycy dostają haracz od tych zagranicznych bukmacherów i dlatego chcą by działały w Polsce i jest ich coraz więcej. Dlatego nie walczą z szarą strefą i nie zmianiają ustawy hazardowej i nie chcą przejść na podatek GGR bo wtedy zagranicznym firmom by w ogóle nie opłacało się działać w Polsce bo nikt by w nich nie grał. Na dodatek Państwo Polskie miałoby większe zyski z podatków. Analogia z marihuaną, mafie płacą politykom by jej nie zalegaliować. a gdyby była legalna to Państwo Polskie miałoby z tego zyski, ale wolą po kryjomy dostawać kasę od mafi. Kiedyś na youtube oglądałem taką ciekawą wypowiedź polityków partii Korwin o co w tym wszystkim chodzi.