Wg mnie
konkurs do bani. On uwlacza ludzkiej godnosci, polega tylko na tym, by stawiac kazdego dnia u nich. Moze trwac latami... A niech ktos stawia np 2 lata dzien w dzien i z jakiegos powodu, pewnego dnia nie bedzie mial mozliwosci puszczenia zakladu- nie bedzie ani laptopa ani komorki. Wtedy mnie wzielaby naprawde kur..ca. I po co to, komus tylko psychike zniszczy, gdy po latach bedzie piąty, trzeci, drugi... To moze sie zle skonczyc.
Dlatego nie wzialem w konkursie udzialu, a poza tym nie mamy pewnosci, ze nie sciemniaja. Przeciez dla nich to zaden problem podlozyc kogos, albo miec teraz jakis wewnetrzne konto w systemie, ktore bedzie aktywne w kunkursie dopoki wszyscy sie nie wykrusza. Nie warto w tym brac udzialu i marzyc, ze ktos podaruje porschaka. To nie bajka.