Zabiją Ryśka z "Klanu"! Jak i kiedy?
Śmierć zbiera ponure żniwo w polskich serialach...
Najpierw Hanka Mostowiak (Małgorzata Kożuchowska, 40 l.) w „M jak miłość”, a teraz kolejny, równie legendarny bohater. Jak dowiedział się Fakt, w telenoweli „Klan” uśmiercony zostanie Ryszard Lubicz (Piotr Cyrwus, 50 l.)!
To szokująca wiadomość dla wszystkich wielbicieli serialu „Klan”, którzy przywiązali się do jednego z głównych bohaterów telenoweli. Nic dziwnego. W końcu postać Ryśka gości na ich ekranach już od 14 lat! Dał się poznać jako oddany mąż i ojciec. W odróżnieniu od rodzeństwa, nie ukończył studiów i jest dość niezdarny, ale to właśnie te cechy sprawiły, że ludzie pokochali Rysia Lubicza.
Jak udało nam się ustalić, Piotr Cyrwus już od dłuższego czasu chciał rozstać się z serialem.
Klan ma wielu fanów w Polsce i oni chcą właśnie takiego „dupowatego” Ryśka, jakiego gram. Szczerze? Czasami myślę, że ten serial nie jest dla mnie, bo nie rozwijam się zawodowo – powiedział aktor w jednym z wywiadów.
Ale ta praca zapewnia mi spokojne życie – dodał szczerze.
Nie była więc to dla niego łatwa decyzja. Producenci też nie wyobrażali sobie dalszych losów rodziny bez Rysia. I w ten sposób wszelkie rozmowy na temat jego odejścia zawsze kończyły się tym, że... zostawał.
Ale nie tym razem. Aktor podjął w końcu męską decyzję i ostatecznie postanowił opuścić obsadę serialu. Tak jak w przypadku Hanki, twórcy telenoweli nie wyobrażali sobie, by w roli Rysia pojawił się inny aktor. Dlatego zdecydowali się uśmiercić jego postać.
Jak udało się ustalić Faktowi, Rysiek wda się bójkę, podczas której zostanie ranny, a lekarzom nie uda się go uratować. Wiadomość o jego śmierci jest jedną z najpilniej strzeżonych informacji w produkcji. Wszyscy aktorzy grający w „Klanie” zobowiązani są do milczenia.
Nic nie wiem na ten temat – powiedział zmieszany Cyrwus, gdy Fakt poprosił go o skomentowanie tragicznych losów Ryśka...
14K
