>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
  • Przypomnienie i prośba o zapoznanie oraz stosowanie się do wymienionych wytycznych odnośnie rozliczania swoich typów na forum!
    TUTAJ!

  • Nowy projekt na forum!
    Podziel się swoim kuponem!

  • Zaobserwuj nasze profile na Insta, X oraz FB i zgarnij gwarantowaną nagrodę!
    SOCIAL MEDIA!

  • Zapraszamy do dołączenia do naszej grupy na Facebooku
    👉 TUTAJ 👈

Kilka pytań od laika

T 0

the-gunners

Użytkownik
Witam wszystkich użytkowników. Postanowiłem trochę pobawić się trochę w obstawianie meczów. Nie chodzi tu tylko o zabawę ale i o zysk, oczywiście niezbyt duży, przychody rzędu 30-50zł w tygodniu by mnie satysfakcjonowały no chyba, że da się więcej.:razz:
Poczytałem trochę forum ale i tak niewiele z tego wyniosłem. Nadal nie wiem jak racjonalnie się zachowywać żeby więcej wygrać niż przegrać.
Na razie uzbroiłem się w jedno konto u internetowego bukmachera, wybór padł na bet-at-home, myślę, że to najlepsze na początek.
Na początku robiłem wszystko źle. Obstawiałem bardzo dużą ilość zdarzeń na jednym kuponie. Efekt był wiadomy, przez trzy dni nic nie weszło, zawsze nie brakowało 2-3 spotkań. Chociaż akurat wczoraj miałem niebywały fart bo weszły mi dwa kupony - tasiemki co dało łączną wygraną ponad 140 zł, ucieszyło mnie to tym bardziej, że dwa spotkania zdecydowały się dosłownie w ostatnich sekundach. Muszę przyznać, że obserwowanie livescore&#39;a nigdy nie dostarczyło mi tyle adrenaliny.:grin:
Teraz do rzeczy. Z tej niebywale szczęśliwej wygranej 100 zł chciałem przelać na swoje konto bankowe. Jeszcze wczoraj wypełniłem dokładnie formularz wypłaty i został on zatwierdzony. Dziś po zalogowaniu na moje konto gracza w bet-at-home moje konto gracza jest już uszczuplone o wspomnianą kwotę ale na koncie bankowym nie ma jeszcze tych pieniędzy. Czy to normalne? Wychodzi na to, że pieniążki stąd zniknęły a tu jeszcze się nie pojawiły. Na pewno się pojawią?:razz:
Chciałbym jeszcze zapytać jak powinienem obstawiać. Nie będę na to przeznaczał dużych kwot. Wiem już, że kupony z wieloma wydarzeniami nie są najlepszym rozwiązaniem. Jak obstawiać by ograniczyć ryzyko? Czy można obstawiać z tzn podpórką? Jest jakiś sprawdzony system, plan działania dla początkującego?
 
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP
Teraz do rzeczy. Z tej niebywale szczęśliwej wygranej 100 zł chciałem przelać na swoje konto bankowe. Jeszcze wczoraj wypełniłem dokładnie formularz wypłaty i został on zatwierdzony. Dziś po zalogowaniu na moje konto gracza w Bet-at-home moje konto gracza jest już uszczuplone o wspomnianą kwotę ale na koncie bankowym nie ma jeszcze tych pieniędzy. Czy to normalne? Wychodzi na to, że pieniążki stąd zniknęły a tu jeszcze się nie pojawiły. Na pewno się pojawią?
Pieniądze dojdą, po prostu BAH przelew już zrobił więc za 2-3 dni kasa powinna pojawić się na twoim koncie bankowym ;)
Chciałbym jeszcze zapytać jak powinienem obstawiać. Nie będę na to przeznaczał dużych kwot. Wiem już, że kupony z wieloma wydarzeniami nie są najlepszym rozwiązaniem. Jak obstawiać by ograniczyć ryzyko? Czy można obstawiać z tzn podpórką? Jest jakiś sprawdzony system, plan działania dla początkującego?
Nie ma prostej odpowiedzi na twoje pytanie. Większość ludzi szuka odpowiedzi na to pytanie grając kilka lat, a większość i tak nie potrafi dostosować sposobu gry tak aby dawał on regularny zysk.
Najlepiej nauczyć się na swoim przykładzie. Ty po kilku kuponach masz już jakieś wnioski - zbyt dużo zdarzeń na kuponie. Co teraz należy zrobić? Po prostu ograniczyć te zdarzenia, ewentualnie rozbić je na mniejsze kupony. Typy z podpórką to też dobre rozwiązanie. Wiadomo, że kurs jest mniejszy, ale ograniczasz też ryzyko wtopy. Niektórzy grają singlami z nieco wyższymi kursami ok.2,00, inni grają taśmy za minimalną stawkę (trafiają rzadko, ale się z tym liczą), jeszcze inni mają swoje sposoby gry (progresje i inne takie, ale tego nie polecam dla Ciebie ! )
Sam musisz dojść do pewnych wniosków. Tego nie da się w prosty sposób wytłumaczyć. Swoje trzeba przegrać... niestety.
Poczytaj sobie też inne tematy, bo nie jesteś pierwszą osobę, który szuka odpowiedzi na podobne pytania.
 
popijava 87

popijava

Użytkownik
Ja proponuję grać raczej single, a taśmy wyrzucić. A jak już musisz coś złozyć do kupy, to lepiej grać systemem 2z3, 2z4 lub 3z4. Wtedy dostaniesz chociaż częściowy zwrot, jak 1 czy 2 zdarzeń nie trafisz.

Nie graj nic poniżej kursu 1.50 lub nawet 1.75
Na niskich kursach prędzej dorobisz się garba na plecach lub wrzodów na żołądku, niż pieniędzy.

Staraj się grać swoje typy. Ogranicz do absolutnego minimum obecność na forach bukmacherskich i stronach o tej tematyce. Większość ludzi na forach regularnie bierze baty od bukmacherów. Poza nielicznymi wyjątkami, znajdziesz tam same bzdury lub wpisy zaciemniające obraz i poddające w wątpliwość dobre typy.
Np. masz dobry typ, wchodzisz na forum, a tam zdecydowana wiekszość pisze na odwrót. Łatwo temu ulec i zagrać tak jak ogół lub zrezygnować z gry. Tymczasem tłum z reguły nie ma racji, a jak ma, to wygrywa psie pieniędze.

I na koniec rzecz najważniejsza. Nie uprawiaj hazardu, tylko inwestuj. Hazard jest wtedy, gdy walisz z grubej rury, za całość stawki lub znaczący jej procent.
Graj każdy zakład za 5% tej kwoty, którą dysponujesz, nie więcej.
Nie graj za często i nigdy tylko dlatego, by grać. Jak nie masz pewności / przeczucia to lepiej odpuścić
 
Z 47

ziz99

Użytkownik
...

Ogranicz do absolutnego minimum obecność na forach bukmacherskich i stronach o tej tematyce. Większość ludzi na forach regularnie bierze baty od bukmacherów. Poza nielicznymi wyjątkami, znajdziesz tam same bzdury lub wpisy zaciemniające obraz i poddające w wątpliwość dobre typy.
Np. masz dobry typ, wchodzisz na forum, a tam zdecydowana wiekszość pisze na odwrót. Łatwo temu ulec i zagrać tak jak ogół lub zrezygnować z gry. Tymczasem tłum z reguły nie ma racji, a jak ma, to wygrywa psie pieniędze.


...
Chyba najlepsze zdania jakie przeczytałem na forach bukmacherskich.

Od siebie dodam, zainteresuj się ogólnie pojętym modelowaniem matematycznym.

Pozdrawiam
ziz99
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
popijava 87

popijava

Użytkownik
Chyba najlepsze zdania jakie przeczytałem na forach bukmacherskich.

Pozdrawiam
ziz99
Dziś najlepszy przykład. Ludzie grali pod koszulki Realu, w ogóle nie wnikając w to, co potrafi i co gra Dortmund, bo i po co - real i tak wygra. A to, że w 23 meczach w Niemczech 16 razy dostal wciry, a tylko raz udało mu się wygrać, nie ma znaczenia. No to teraz jest juz 17 x wp....
 
dawid.400 14K

dawid.400

Forum VIP
Nie graj nic poniżej kursu 1.50 lub nawet 1.75
Na niskich kursach prędzej dorobisz się garba na plecach lub wrzodów na żołądku, niż pieniędzy.
Zbiór największych kłamstw jakie przeczytałem dzisiaj na forum. Czyli według Ciebie trzeba grać po kursach? Ja zawsze uważałem że gra się value które można znaleźć nawet w kursie 1,20. Ale widzę że żyłem w wielkim błędzie...
 
popijava 87

popijava

Użytkownik
Zbiór największych kłamstw jakie przeczytałem dzisiaj na forum. Czyli według Ciebie trzeba grać po kursach? Ja zawsze uważałem że gra się value które można znaleźć nawet w kursie 1,20
Nie ma żadnego kłamstwa, tylko fakty.
Na niskich kursach value występuje bardzo rzadko, a powód jest prozaiczny. Większość nie myśli, nie analizuje, tylko zamyka oczy i wali na faworyta. Najczęściej grubo. Bukmacherzy doskonale o tym wiedzą i początkowy kurs zazwyczaj jest zaniżony, a przy masówce jeszcze leci na pysk. Gdyby na mizernych kursach szło zarobić, to bukmacherzy już dawno by poszli z torbami. A jest wprost przeciwnie.
 
B 178

becks-59091

Użytkownik
Dziś najlepszy przykład. Ludzie grali pod koszulki Realu, w ogóle nie wnikając w to, co potrafi i co gra Dortmund, bo i po co - real i tak wygra. A to, że w 23 meczach w Niemczech 16 razy dostal wciry, a tylko raz udało mu się wygrać, nie ma znaczenia. No to teraz jest juz 17 x wp....
JAk zawsze można polemizować. Może i większość grała pod Real z samej nazwy, nie wiem. Jednak każdy kto śledzi na bieżąco rozgrywki ligowe zdawał sobie sprawę z tego co możemy zobaczyć. Dortmund, który zagrał ostatnio beznadziejnie, do tego kontuzje, w myślach jeszcze poprzedni sezon LM gdzie sobie radził beznadziejnie. Naprzeciw Real radzący sobie ostatnio bardzo dobrze. Na korzyść Dortmundu przemawiała też może statystyka meczów Realu w Niemczech, jednak dla mnie to mały % całości do analizy.
Sam pograłem w tym meczu DNB na Real, nie myślałem, że mogą przegrać, trudno. Piękno piłki, gdyż mecz mógł się podobać.
Ale czy tak jest zawsze? Nie, bardzo rzadko co można zobaczyć na tematach najlepszych na tym forum czy też zagranicznych.

A zdanie że na niskich kursach się nie dorobi to już lekkie przegięcie. Dawid wg mnie czytelnie Ci to przedstawił ale chyba nie przyjmujesz tego do siebie.

Nigdy nie grałem po kursach i tego nie będę czynił, gdyż to dopiero może doprowadzić do totalnej wtopy ????
 
0 6

0lson

Użytkownik
Beck&#39;s dla mnie faworytem była Borussia z dużą możliwością remisu. Jeśli rzeczywiście sądzisz tak jak napisałeś to znaczy, że jesteś kiepskim typerem jakich większość na forach. Po pierwsze trzeba wziąć pod uwagę to jak gra Borussia w tej edycji LM a z Manchesterem City zagrali świetnie i tylko pechowo zremisowali. Real za to zagrał słabo z Celtą w ostatnim meczu w lidze. Borussia co prawda przegrała z Schalke, a takie zespoły rzadko przegrywają u siebie 2 mecze z rzędu. Po drugie to jest LM i tu nie ma pewniaków na zwycięstwo drużyny przyjezdnej. Przykład to mecz Nordsjealland - Juve czy Ajax - City. Jak już jest pewniak to na własnym stadionie przeważnie po niziutkim kursie. Ja na LM nieraz się już przejechałem, zarabiam na polskiej lidze.
Jeśli chodzi o niskie kursy to one zawsze mają niskie value. Już lepiej stawiać single na underdogów i stopniowo powiększać stawkę. Niespodzianki są zawsze, kursy na outsiderów są wysokie więc nie trzeba grać klasyczną progresją. A jak nie wejdzie kurs np 1.30 to musisz wygrać kilka razy po takim kursie żeby odrobić. Z matematycznego punktu widzenia po jakimś czasie gry MUSI nie wejść kilka takich meczów z rzędu i jesteś w dupie. Nawet jak coś wcześniej zarobiłeś grając w ten sposób to prędzej czy później to stracisz.
Ale typy na forum można przeczytać i samemu przeanalizować bo czasem ludzie napiszą coś o czym w danym momencie nie pomyślisz, przeoczysz. Na przykład ktoś chciał obstawić mecz Liverpool - Anżi wiedząc, że Anglicy w tych rozgrywkach często grają rezerwami. A tu ktoś w swojej analizie napisał, że Liverpool zapowiadał, że chce wygrać i zagra podstawowym składem.
A zdarzają się czasem takie pewniaki jak Flota - Cracovia z kursem 2,8 na gości czyli drużynę, która powinna być faworytem gdyby porównać grę i składy ale Flota gdzie nie ma ani pół piłkarza miała świetną serię dzięki czemu value tego zakładu było bardzo duże. A na forach zdarzali się nawet ludzie typujący zwycięstwo Floty. Przeważnie jak ktoś ma dobry sposób na zarabianie to nie dzieli się tym na forum.
 
B 178

becks-59091

Użytkownik
Beck&#39;s dla mnie faworytem była Borussia z dużą możliwością remisu. Jeśli rzeczywiście sądzisz tak jak napisałeś to znaczy, że jesteś kiepskim typerem jakich większość na forach.
???? Po meczu to każdy jest mądry, szkoda tylko że przed spotkaniem większość siedzi cicho a dopiero po meczu, gdy wynik jest inny od tego który większość typowała się objawia jak to grała ;) Nie wiesz jak gram, nie znasz mojego stanu kont u buków a nazywasz mnie słabym typerem, niech Ci będzie, może przez to czujesz się lepiej ;)
Jeśli chodzi o niskie kursy to one zawsze mają niskie value. Już lepiej stawiać single na underdogów i stopniowo powiększać stawkę. Niespodzianki są zawsze, kursy na outsiderów są wysokie więc nie trzeba grać klasyczną progresją. A jak nie wejdzie kurs np 1.30 to musisz wygrać kilka razy po takim kursie żeby odrobić.
Tak, zgadza się, nie wejdzie kurs 1.3 i musisz zagrać kilka razy by stan konta wrócił do normy ale czy ktoś tu pisze o graniu singlami? Natomiast progresją swego czasu grałem. O wynikach innych z tego forum można szeroko poczytać - tzn. jak kończą - nie wiem czy to idealne rozwiązanie.
A zdarzają się czasem takie pewniaki jak Flota - Cracovia z kursem 2,8 na gości czyli drużynę, która powinna być faworytem gdyby porównać grę i składy ale Flota gdzie nie ma ani pół piłkarza miała świetną serię dzięki czemu value tego zakładu było bardzo duże. A na forach zdarzali się nawet ludzie typujący zwycięstwo Floty. Przeważnie jak ktoś ma dobry sposób na zarabianie to nie dzieli się tym na forum.
Czy to był pewniak? Hmm, niech Ci będzie. Mam wśród znajomych zagorzałych kibiców Craxy i obawiali się tego meczu jak nie wiem. Żaden z nich nie powiedział mi, że tutaj jest pewniak, bym spokojnie to sobie pocisnął.

Świetnie natomiast wiedzieć, że mamy tu typera, który ma &#39;pewniaki&#39;, szeroką wiedzę, trafia mecz za meczem. Nie pozostaje nic innego jak życzyć powodzenia i czekać na wysyp Twoich typów z których każdy będzie korzystał i kosił buki :cool:
 
0 6

0lson

Użytkownik
Po meczu to każdy jest mądry, szkoda tylko że przed spotkaniem większość siedzi cicho a dopiero po meczu, gdy wynik jest inny od tego który większość typowała się objawia jak to grała Nie wiesz jak gram, nie znasz mojego stanu kont u buków a nazywasz mnie słabym typerem, niech Ci będzie, może przez to czujesz się lepiej
Tak czuję się lepiej z tego powodu, skoro takie rzeczy mogą być dla Ciebie powodem zadowolenia to gratuluję. Ja nie napisałem jak grałem bo tego meczu nie grałem właśnie dzięki analizie. Nie widziałem w tym meczu value.
Tak, zgadza się, nie wejdzie kurs 1.3 i musisz zagrać kilka razy by stan konta wrócił do normy ale czy ktoś tu pisze o graniu singlami? Natomiast progresją swego czasu grałem. O wynikach innych z tego forum można szeroko poczytać - tzn. jak kończą - nie wiem czy to idealne rozwiązanie.
Single są najkorzystniejsze. Tworząc kupon ako zwiększasz tylko marżę bukmachera, a w rzeczywistości to nic innego jak zagranie jednego meczu i postawienia całości kwoty wraz z wygraną na następny. Każdy ma jakiś system, u mnie najlepiej się sprawdza typowanie singli z kursem ok 2. Progresja jest słaba jeśli ktoś gra na remis czy na przełamanie passy konkretnej drużyny. Długie serie często się zdarzają. Ale jak ktoś stawia na dokładnie zanalizowane typy z kursem ok 2 to raczej nie dojdzie do wysokiego stopnia progresji.
Czy to był pewniak? Hmm, niech Ci będzie. Mam wśród znajomych zagorzałych kibiców Craxy i obawiali się tego meczu jak nie wiem. Żaden z nich nie powiedział mi, że tutaj jest pewniak, bym spokojnie to sobie pocisnął.
Większość kibiców słabo się zna na piłce. Jak czwarta drużyna gra z liderem to większość kibiców może mieć obawy. Użyłem złego słowa z tym pewniakiem bo w piłce nie ma pewniaków ale większe było prawdopodobieństwo zwycięstwa Cracovii. Niedawno w pucharze był remis 2:2 i obie bramki Floty to stałe fragmenty gry, druga bramka to błąd rezerwowego bramkarza bo podstawowy zszedł z kontuzją. Poza tym było widać w grze różnicę klas na korzyść Cracovii.
Świetnie natomiast wiedzieć, że mamy tu typera, który ma &#39;pewniaki&#39;, szeroką wiedzę, trafia mecz za meczem. Nie pozostaje nic innego jak życzyć powodzenia i czekać na wysyp Twoich typów z których każdy będzie korzystał i kosił buki
Zobaczymy, u buków gram stosunkowo od niedawna i jestem na plus mimo popełnienia na początku dużych błędów. Ale piłką interesuję się od dawna i wiele wyników trafiam, głównie w polskiej lidze. Te błędy to było właśnie stawianie ako o niskich kursach.
 
Z 47

ziz99

Użytkownik
Zbiór największych kłamstw jakie przeczytałem dzisiaj na forum. Czyli według Ciebie trzeba grać po kursach? Ja zawsze uważałem że gra się value które można znaleźć nawet w kursie 1,20. Ale widzę że żyłem w wielkim błędzie...
Granie niskich kursów, szczególnie w takich dyscyplinach jak hokej, piłka nożna to na dłuższą metę utopia.

W ostatnich latach w zdarzeniach z kursami 1,2-1,4 jest coraz więcej dziwnych wyników. To już nie to samo co kilkanaście lat temu, gdzie po pobieżnej analizie można było śmiało grać takie &quot;dokładki&quot;.
 
dawid.400 14K

dawid.400

Forum VIP
Nie ma żadnego kłamstwa, tylko fakty.
Na niskich kursach value występuje bardzo rzadko, a powód jest prozaiczny. Większość nie myśli, nie analizuje, tylko zamyka oczy i wali na faworyta. Najczęściej grubo. Bukmacherzy doskonale o tym wiedzą i początkowy kurs zazwyczaj jest zaniżony, a przy masówce jeszcze leci na pysk. Gdyby na mizernych kursach szło zarobić, to bukmacherzy już dawno by poszli z torbami. A jest wprost przeciwnie.
Jeśli ktoś co tydzień gra na Reale, Barcelony czy Menczestery to nie ma co się dziwić że przegrywają. Kwestia value jest taka że dla jednego gracza dany kurs jest value dla innego ten sam kurs nie jest. Dopiero w długoterminowym graniu, przynajmniej rok i po zagraniu co najmniej 500 typów/kuponów można określić czy ktoś jest dobrym graczem czy nie. Np w siatkówce jest bardzo dużo typów które można określić jako value a kursy są też w granicach 1,20.
Granie niskich kursów, szczególnie w takich dyscyplinach jak hokej, piłka nożna to na dłuższą metę utopia.
W ostatnich latach w zdarzeniach z kursami 1,2-1,4 jest coraz więcej dziwnych wyników. To już nie to samo co kilkanaście lat temu, gdzie po pobieżnej analizie można było śmiało grać takie &quot;dokładki&quot;.
Nikt do czasu tego posta nie rozdzielił znaczenia value dopisując do danej dyscypliny więc nie wiem po co taki wpis.
Po kursach to ja grałem jak zaczynałem swoją przygodę z bukmacherką (czyli jak każdy) i to jest prawda, kiedyś było łatwiej trafić te niższe kursy, ale kiedyś nie wiedziałem co to jest zawyżony/zaniżony kurs.
 
T 23K

tadzin

Użytkownik
Np w siatkówce jest bardzo dużo typów które można określić jako value a kursy są też w granicach 1,20.
ja tam musze powiedziec ze kolega ma racje ponizej 1.5 to tylko wtopic idzie latwo.
na potwierdzenie moje osatnie zaklady ktore to potwierdzaja. (ostatnie poltora tygodnia)

PS
Zaklady na over Czzestochowy jak i hc Trento to byly surebety czyli mialem podogrywane zaklady na innych bukach.
PS2
Daje sobie reke uciac ze znajdzie sie taki co nie przeczyta PS1 i bedzie psioczyl ze zagealem niski kurs na over Czewy i nei weszlo ????
 
dawid.400 14K

dawid.400

Forum VIP
ja tam musze powiedziec ze kolega ma racje ponizej 1.5 to tylko wtopic idzie latwo. na potwierdzenie moje osatnie zaklady ktore to potwierdzaja. (ostatnie poltora tygodnia)
czekaj czekaj, cytując mój post to się zgadzasz ze mną czy jednak z kolegą? bo nie załapałem, bo po wpisie &quot;poniżej 1,5 to tylko wtopić idzie łatwo&quot; a tego co widzę masz niskie kursy a i tak masz zysk.
Daje sobie reke uciac ze znajdzie sie taki co nie przeczyta PS1 i bedzie psioczyl ze zagealem niski kurs na over Czewy i nei weszlo
Czemu grasz takie nędzne kursy na Częstochowę? które na dodatek nie wchodzą..

????;)
 
popijava 87

popijava

Użytkownik
Dopiero w długoterminowym graniu, przynajmniej rok i po zagraniu co najmniej 500 typów/kuponów można określić czy ktoś jest dobrym graczem czy nie. Np w siatkówce jest bardzo dużo typów które można określić jako value a kursy są też w granicach 1,20.
Pierwsza kwestia wygląda tak, że rzeczywiście trzeba trochę pograć, by oceniać, czy ktoś jest dobrym typerem, czy nie. Aczkolwiek jak ktoś gra niskie kursy i po zagraniu 1000 singli bądź kuponów osiągnie yield 1%, to jest to dobry typer? Dla mnie niekoniecznie, bo dużo zależy od szczęścia. Czasem uda się prześlizgnąć, czasem nie, a przy niskich kursach na 500 typów trzeba trafić 400-470 w zależności od kursu. Takie granie przez rok, by wyjść na plus / minus /zero to amatorka bądź jak kto woli woluntariat.
2. Zgadzam się, że przy niskich kursach czasem występuje value, choć dyscyplina nie ma tu nic do rzeczy.
3. Kolega, który pisze, że lepiej grać single po kursach około 2, ma absolutną rację. w tym segmencie sporo jest valuebetów, a trafienie wcale nie jest aż tak trudne, jak ktoś zna choćby podstawy analizy i ją stosuje, a nie gra na pałę i nie sugeruje sie głupotami wypisywanymi na forach.
 
Do góry Bottom