To strony
bukmacherskie rozumiem nie mają prawa udostępniać moich danych nikomu? Mogę normalnie takiemu bukowi jak Unibet czy 22bet przesłać skan dowodu i o nic i się nie bać jeżeli wpłaty i wypłaty będę przelewać na jakiś portfel internetowy?
Jedyne o co możesz się bać to o wyciek danych. Ale to dotyczy wszystkich buków i w ogóle wszystkich podmiotów, którym wysyłasz dane wrażliwe. No i oczywiście trzeba co jakiś czas sprawdzać politykę prywatności - dokładnie gdzie jest zarejestrowany buk, jakiemu prawu podlega i jakim instytucjom udostępnia dane.
Prawda jest taka, że jak by rząd chciał przycisnąć graczy to ma do tego narzędzia... Np. wszczęcie dochodzenia i danie do Intelpolu, a ten żąda takich danych.
Polska jest w UE i może posługiwać się nie tylko narzędziami prawa polskiego ale i UE oraz międzynarodowego...
Wielokrotnie na tym forum pisałem, że granie u zagranicznych buków jest przestępstwem. Koniec kropka. Omijanie prawa, zabezpieczenia w postaci VPN, portfeli itd można porównać do terminala u złodzieja do wykradania kart czy "kluczyka" do kradzieży samochodów... Natomiast to oczywiście teoria i przepisów w PL, które się nagminnie łamie jest sporo bo to taki kraj, żeby na każdego coś mieć, ale wiele się nie egzekwuje... Pandemia zresztą dobitnie to pokazała i jest świetnym na to przykładem...
Na obecną chwilę organy celne nie wzięły się za to. Nie ma może woli politycznej itd, ale w przyszłości nie można tego wykluczyć szczególnie w przypadku dużych sum (mam na myśli grę za ok 100 000zł rocznie). Myślę, że gracze grający z budżetem kilku tyś na rok lub nawet kilkunastu mogą być spokojni choć oczywiście wciąż pamiętajmy nie tylko o przepisach z Ustawy Hazardowej ale i UKS - nieujawnione przychody...
Generalnie moje zdanie jest takie - za małe sumy rzędu kilku tyś rocznie nie opłaca się ryzykować, a z kolei grając dużymi sumami lepiej sobie wyjechać np. do Czech i stamtąd legalnie grać. Dla graczy grających for fun moim zdaniem lepiej grać u naszych buków i np. szukać promocji gry bez podatku.