Jak lepiej obracać bonus?

[tomciopogrom]

Teraz sobie pomyślałem, by obrócić bonusy w kasynach - wiadomo nawet nie musimy być na plus, by z bonusem jednak ładnie wygrać, ale do tego nie chcę spędzać 10 lat na opracowywaniu jak to robić, tylko łatwo szybko i przyjemnie tym co już wymyślono, czyli (w kasynach gdzie ruletka i blackjack to 20% obrotu) grać albo blackjack stałą stawką, strategią podstawową, albo blackjack strategie podstawową i stawkowanie d'alambert (dodatkowo wychodzenie jak jesteśmy na plusie, a stawki robią się już duże) lub ruletka czerwone/czarne ze stawkowaniem d'alambert ew. ruletka czerwone/czarne stałą stawką lub czerwone + czarne (i tracimy tylko na zerze). Którą z tych metod wybrać, są bardzo podobne, ale jednak wasze doświadczenie może pozwoli ocenić, że jednak któraś jest lepsza nieco . W ruletce wiem, że raczej nigdy mi się nie uda wygrać, ale jednak może chociaż bonus obrócić? Do tego można wziąć pod uwagę czas, ruletkę automat (szybki spin) gra się chyba szybciej jak blackjack, zwłaszcza ,że muszę sprawdzać jak teraz zagrać w tej strategii . I co robić przy D'Alambert gdy mamy rozdzielenie/podzielenie? Bo ja to traktuję jako zwykły fart, i dalej zwiększam później o 1 lub zmniejszam o 1, remis powtarzam stawkę, jeden wygra jeden przegra ze splita powtarzam stawkę, oba wygrają zmniejszam tylko o 1 i o 1 zmniejszam gdy oba przegrają. Podwojenie jak wygra, też tylko o 1 zmniejszam itd.
A może znacie jeszcze jakąś lepszą metodę, jedynie jeśli chodzi o obracanie bonusami kasyn?

 

[jasiekk7]

Tylko, że ruletka to na ogół nie wlicza się do bonusu, albo trzeba tyyyle obracać, że braknie kasy. Natomiast wyrabianie bonusu w pokerze jest dość proste (jak ktoś jako-tako, czyli m.in. ja umie grać a przede wszystkim jest cierpliwy i te 2h dziennie poświęci) i raczej tam bym upatrywał szans.
Wielokrotnie również pisałem o grach typu skill, gdzie gra się z żywym przeciwnikiem (ewentualnie botem...). Dość dużo grałem na skill7 w zeszłym roku i od tego czasu dołożyli mi już 40Euro za nic! Nawet nie wiem po co, bo w pewnym momencie zrobiło się dla mnie tam tak trudno, że nic nie wygrywam (to i nie gram). Sporo udało mi się również wytargać w wataro (ok. 1500zł w miesiąc) ale od tego czasu to tam jakiś super bot grasuje...
Dajcie sobie spokój z ruletką. BJ jeszcze przejdzie. W hazard się bawię już od 2.5 roku i ze wszystkiego - poza ruletką (i bukmacherką - na sporcie się nie znam) - wynosiłem jakiś zysk.

 

[tomciopogrom]

Poker to są osobne bonusy, też trochę próbowałem (na bwinie i Full Tilt Poker) i średnio mi szło (a sporo czytałem jak grać na pokerstrategy), do tego tam są ogromne bonusy (1000-2000 €), to jak zdobędę kasę się tym pobawię, na razie dysponuję małą gotówką. I napisałem, że bym grał tam gdzie liczą ruletkę przynajmniej 20% do obrotu - widziałem sporo takich kasyn. No, ale pytałem się którą metodą lepiej (wiem, że twoim zdaniem lepiej BJ przynajmniej) lub czy macie inną (ale nie, że poker, bo to inne bonusy są ).

 

[mikusinski]

najgorzej obracać na BJ. Postawisz wszystko (po 5 przegranych z rzędu) a i tak wtopa. Trzy razy tak mialem.

 

[bukszpanns]

najgorzej obracać na BJ. Postawisz wszystko (po 5 przegranych z rzędu) a i tak wtopa. Trzy razy tak mialem.

Ale co w tym masz dziwnego? Wiesz nikt nie powiedział, że akurat po tylu przegranych wygrasz, bo tak to by każdy zgarniał hoho ile kasy
A co do ruletki to wypowiem się w ten sposób, jeśli chcesz grać to na prawdę niewiele, bo zdarzały mi się serie przy dłuższej grze po 15-20 rund bez np cyfr od 1 do 12 itp

 

[tomciopogrom]

Progresją D'Alamberta po 5 przegranych, stawiasz wszystko?? No, to takiego bonusa na pewno nie będę obracał, bo się też nie opłaca sobie głowy zawracać ???? .

 

[sylwek2012]

Najlepiej obracać grając w keno na 1/2 liczby. To najskuteczniejsza metoda i w większosci promocji dozwolony jest obrót na tej grze