Jak grać, żeby szybko nie przegrać?

[wojtekfcb]

Witam, już dłuższy czas gram u buka i dotychczas jestem na sporym minusie (jak na mój budżet jeszcze uczącego się człowieka). Na sporcie znam się bardzo dobrze, szczególnie na piłce nożnej o której mogę rozmawiać godzinami, problem jest w tym że teraz każdy potrafi ograć każdego.
Otóż chciał bym nareszcie odrobić to co przegrałem i potem dalej zarabiać.
Wczoraj dokonała się przegrana 270zł i trzeba będzie znowu coś wpłacić, myślę żeby ze 100zł (wiem mało ale zawsze coś). Słyszałem że gra na live jest bardzo opłacalna, ja jak wchodzę na live to po prostu nie wiem co grać, a czasem podpale się na jakiś kurs i leże.
Otóż chciałbym żeby ktoś tak od siebie ze swojego doświadczenia doradził mi jak grać żeby szybko nie przegrać ???? , za ile powinienem grać mając 100zł, nie chodzi mi o to że np. za 10zł tylko za jaki procent budżetu. Proszę o najważniejszą radę, co grać na live i w jakim momencie, to znaczy chodzi mi o to że np. piłka nożna, graj...., gdy będzie wynik... , tenis, graj ... bardzo proszę o rady.

 

[duff999]

Uzbieraj jakis wiekszy kapitał inaczej bedzie Ci ciezko wygrywac.
Do tego jesteś kibicem Barcelony ,więc wtopy są tymbardziej prawdopodobne.

 

[metalista]

Otóż chciał bym nareszcie odrobić to co przegrałem i potem dalej zarabiać.

Jeśli jesteś wystarczająco wytrwały i konsekwentny to zainteresuj się tradingiem, czyli handlem zakładami na Betfair.
Jest tam także rozwinięta opcja tradingu live, więc pewnie coś dla ciebie. Jeśli będziesz się trzymał swoich zasad, to zaczniesz zarabiać, jeśli nie, to znaczy, że trading nie jest dla ciebie.
Pozdr.:]

 

[wojtekfcb]

metalista, o co chodzi z tym Tradingiem?

 

[erbik]

metalista, miałbym do Ciebie pytanie/a tylko nie mam się jak z Tobą skontaktować.
a co do tematu to jak zwykle - nie graj za dużo zdarzeń na kuponie, graj to czym się interesujesz, nie graj za duże stawki, jeśli nie jesteś pewien do końca kuponu to graj za jakieś 3-5% budżetu.

 

[metalista]

@wojtek
Jest na forum dział o tradingu - co prawda ubogi - ale jest. Po więcej informacji zgłoś się do wujka google

 

[kosa248]

Może doradzę coś od siebie.

Podstawowa sprawa - stabilność budżetu!
Nie może być tak, że mając te 100 PLN które zamierzasz wpłacić, zagrasz pierwszego dnia za 30 PLN i wygrasz 50 PLN i mając 120 PLN na koncie w następnym dniu zagrasz za 40 PLN i przegrasz wszystko (np. dlatego, że powtórzysz jeden mecz na dwóch kuponach lub po prostu będziesz miał pecha). Takich wahań budżetu należy unikać, bo jak np. jednego dnia ostro spadnie ci w dół to pojawia się frustracja, chcesz wszystko jak najszybciej odrobić, a to nie wychodzi na dobre. Z drugiej strony jeśli wygrasz za jednym razem dużo pieniędzy (powiedzmy 30% budżetu) to może się tak zdarzysz, że pomyślisz "Dobra, mam troche zysku, ostatnio idzie mi bardzo dobrze, dzisiaj jest sobota więc sobie wyślę z 5 kuponów po 4 mecze, coś powinno wejść a jak będę miał pecha i nic nie wejdzie to płaczu nie będzie". Płaczu rzeczywiście może i nie będzie, ale pojawi się myśl "Kurde, co ja zrobiłem, miałem już niezły zysk, a teraz muszę pracować na to od początku... Albo nie, lepiej postawię większą sumkę i teraz wygram, bo kiedyś w końcu muszę wygrać, odrobie to co teraz straciłem i dalej już będę grał ostrożnie i rozsądnie".
Właśnie w ten sposób dużo ludzi przegrywa pieniądze pomimo dużej wiedzy.

Aby budżet był stabilny, proponuję:
- ustalić sobie maksymalną stawkę na kupon i maksymalną kwotę wydaną na zakłady w ciągu jednego dnia,
- nie grać kilka kuponów na raz. Jeśli masz 6 meczów do gry, wybierz 2-3, które według ciebie są najbardziej opłacalne, zrób z tego jakieś AKO, a resztę wyrzuć,
- gra zakładów Draw no bet jest fajnym rozwiązaniem, bierzesz draw no bet z kursem 1,50-1,60, do tego jakiś over 1,5, jakiś 1X i masz niezłe AKO z względnie pewnymi meczami
- przed wysłaniem kuponu jeszcze raz popatrzeć na mecze, wypowiedzieć w myślach zdanie: "Stabilność budżetu - święta rzecz! Co stracę będę musiał odrobić i to nie na raz, zajmie mi to dłużej niż bym chciał, dlatego wywalam mniej przemyślane typy bo lepiej wygrać mniej niż przegrać" i jeśli takie się znajdą, wyrzucić.

Tak naprawdę to, czy wygrywamy, czy nie, to kwestia charakteru. Ale to można wyćwiczyć, wiem po sobie.

I jeszcze jedno - odradzam zakładów live, bo.....
..... Stabilność budżetu - święta rzecz!

 

[homel]

Żeby szybko nie przegrać graj tylko jeden zaklad dziennie i stawką minimalna jaka jest ustalona u bukamchera np. w unibecie 1zł. Jeden zakład dziennie stawka;1pln i masz 100% szans ze przez 99 dni bedziesz mogl grac. To jest lekko ponad 3 miesiace, wiec chyba nie szybko przegrasz?

 

[chuli]

Żeby szybko nie przegrać graj tylko jeden zaklad dziennie i stawką minimalna jaka jest ustalona u bukamchera np. w unibecie 1zł. Jeden zakład dziennie stawka;1pln i masz 100% szans ze przez 99 dni bedziesz mogl grac. To jest lekko ponad 3 miesiace, wiec chyba nie szybko przegrasz?

Tak tylko jaki to ma sens? Ile wygra powiedzmy w okresie 3 miesiecy ?Przeciez to nawet nie warto stawiac za bardzo dla wygranej mniejszej niz kilka zlotych.
Moim zdaniem na poczatku z takim budzetem trzeba zaryzykowac , zeby zdobyc wiekszy i wtedy jakos grac, jesli sie boisz ryzyka , to mysle ze 10 % budzetu czyli 10 zl bedzie dobrym stawkowaniem dla kolegi.Jesli sie nie podpali na tasmy to moze cos ugrac.

 

[toecutter]

Chuli przejrzyj historie typów które zamieszczał na tym forum autor tego wątku. Robił już to samo co mu radzisz czyli stawiał na pałę albo po kursach. Więc pojęcie ryzyka nie jest mu obce. Tutaj nie ma co męczyć klawiatury, Autorze posta wydrukuj sobie wypowiedź kosy, powieś nad komputerem podkreśl kolorowym mazakiem co drugie zdanie i wpłać do buka to wtedy będą plusy.

 

[dawid.400]

Żeby szybko nie przegrać graj tylko jeden zaklad dziennie i stawką minimalna jaka jest ustalona u bukamchera np. w unibecie 1zł. Jeden zakład dziennie stawka;1pln i masz 100% szans ze przez 99 dni bedziesz mogl grac. To jest lekko ponad 3 miesiace, wiec chyba nie szybko przegrasz?

????
@Chuli chyba nie załapałeś o co chodzi

Uzbieraj jakis wiekszy kapitał inaczej bedzie Ci ciezko wygrywac. Do tego jesteś kibicem Barcelony ,więc wtopy są tymbardziej prawdopodobne.

A niby dlaczego ciężko, będzie grał konsekwentnie będzie miał zysk oczywiście proporcjonalny do budżetu ale zysk będzie.
I nie wiem co ma do tego jakiemu klubowi kibicuje.
Ja proponuję ci grać za 6-8% budżetu, najlepiej duble, ako tak ok 2 narazie nie będzie nie wiadomo jakich zysków, ale raczej nie stracisz, albo graj tak aby dziennie mieć np 10 zł zysku przy takim kapitale to i tak dużo, ale zbiegiem czasu kapitał będzie większy i będziesz mógł generować większy zysk, sentymenty na bok i powoli do celu. Powodzenia ????

 

[b_r_u_t_u_s]

Za jaki procent grać to zależy od:
Naszej wiedzy o danym spotkaniu "kontuzje tabela itp"
Kursu "im większy tym mniej stawiamy " i na odwrót ale na max to np 8%
a dalej doświadczenie przyjdzie z czasem
np/ w przybliżeniu
ja gram single za 10-20%
duble 5-10%
tyle że ja siedzę trochę w tym i jako takie "pojęcie" mam "Jeszcze nie ogłosiłem bankruta"
a na początek proponuje grać za mniej MAX 5% - wygrywamy mniej i tracimy w razie czego mniej !!

 

[patrykut]

Gdy masz zły dzień nie graj na siłę bo stracisz wszystko. Odrabiaj ale powoli.

 

[kosa248]

Gdy masz zły dzień nie graj na siłę bo stracisz wszystko. Odrabiaj ale powoli.

Po pierwsze - na siłę nie można grać nawet gdy masz dobry dzień.
Można grać na siłę za 1 PLN mając na koncie 1000 PLN, spróbuj tym sposobem przegrać wszystko, gwarantuję że w jeden dzień się nie wyrobisz.
Wszystko zależy od doboru stawek...
Dla mnie pojęcie "zły dzień" nie istnieje. Każdy kupon jest inny i jego rezultat w ogóle nie zależy od rezultatów poprzedniego kuponu. Nieraz miałem zły dzień do powiedzmy 3 po południu, a później miałem super wieczór. Gdybyś miał rację, równie dobrze można byłoby powiedzieć "Gdy masz zły weekend, następny kupon zagraj dopiero w poniedziałek". Ale przecież wtopa w sobotę nie oznacza wtopy w niedzielę. Tak samo wtopa przed południem nie gwarantuje wtopy po południu. Jeśli tylko są dobre mecze do gry, to czemu ich nie grać?

 

[stasiuuu]

Ja od siebie dodam, nie graj na dużych stawkach - ja zawsze się za bardzo wciągam jak tylko trochę powygrywam.
No i najważniejsze - graj na trzeźwo!

 

[spec19883]

Problem!Jak grać aby być na plus
Witam!
Zakładam ten temat w dziale początkujących bo mam problem.Zakładami interesuję się o kilku lat tak jak i sportem.I mój problem polega na tym że
nie mogę osiągnąć zysku na dłuższą metę.Sam niewiem dlaczego.Nie raz grę zaczynałem od 20 zł i w ciągu 5 dni miałem 500 po czym przegrałem to.I nie grałem taśm tylko single bądź duble.I najgorsze jest to że chyba mam po prostu głupkowatego pecha.Bo gdy wygrywałem przez te 5 dni wchodziło wszystko po czym następne dni pasmo porażek.Nie wiem dlaczego tak jest do cholery.Postawiałem dubla gdzie oba spotkania miałem dobrze rozpracowane po czym jak na złość jakieś spotaknie zawaliło.Korzystałem z czego się da fora,programy bukmacherskie,dobrzy typerzy,płatne typy,systemy itp. ale jak na złość skąd bym ich nie brał to i tak coś zawali i zrypie to co osiągnełem.Nie wiem jak pozbyć się tego pecha.Bo pewnie przez niego źle dobieram typy.Nie pojęcia.I zaczyna to robić się denerwujące.Proszę o pomoc.Może coś z mentalnąścią gracza lub psychiką.Proszę o mądre odpowiedzi.Nie w stylu nie graj.Grać muszę po to aby odrobić to co się straciło,ale nie za wszelką cenę

 

[sobek1]

Znajdź sobie jak najwięcej graczy którzy piszą analizy na blogach i forach, i od dłuższego czasu regularnie mają dodatni yield. Dodaj sobie ich strony do zakładek i codziennie wybieraj 2-3 najlepsze typy i graj je płaską stawką za 5% budżetu każdy. Powinieneś wtedy wyjść na plus. Pisałeś że kupowałeś typy, jest to dobry pomysł jeśli chcesz grać za duże stawki, jednak należy je kupować wyłącznie z monitorowanych zaufanych serwisów. Nie radzę kupować typów z blogów, w szczególności fixów, w 99% sprzedają je oszuści. Co do opisanej przegranej, zapewne przegrałeś ze względu na zbyt wysokie stawki skoro w 5 dni zdziesięciokrotniłeś bankroll grając singlami. Jeśli dalej tak będziesz grał wpłacając dwudziestozłotówki to będzie ci ciężko regularnie wychodzić na plus. Powinieneś poukładać swoją grę, nie zmieniać co chwile strategi obstawiania. Wpłać najlepiej od razu większą kwotę do bukmachera, najlepiej z 100% bonusem od wpłaty i zacznij grę tak jak ci napisałem na początku.

edit. w sumie przydał by się temat w którym użytkownicy mogli by się wymieniać linkami do naprawdę dobrych typerów z poza forum, na tym bukmacherka polega żeby grać value

 

[simons]

Wyciagaj wnioski ze swoich przegranych. Poza tym nie każdy kto zna się na sporcie potrafi dobrze typować.
Nie można na to patrzeć przez pryzmat, nawet, paru miesięcy ... jeżeli podchodzisz do tego poważnie to chcesz uzyskać + w długim terminie nie w 2 dni powiekszyc swoj budzet (przeznaczony na zaklady) x10 ... bo nie o to w tym chodzi. Aby wygrac grube pieniedza trzeba grube pieniadze postawic. Owszem sa osoby co trafia tasiemke, ale jakie maja szanse... to juz lepiej grac w lotka (moim zdaniem).
Należy też pamiętać, że nie możesz zawsze wygrywać ... czasem będzie "pech", czasem będzie złe podejście/analiza do spotkania, czasem błędna/nieprawdziwa informacja, ale nikt nie ma 100% skuteczności co też zachęca do rozsądnego stawkowania.
Nie ma złotego sposobu na wygrywanie, każdy (albo większośc) sam go znalazł i gra według swoich zasad.

Grać muszę po to aby odrobić to co się straciło,ale nie za wszelką cenę

No i to jeden z podstawowycyh błędów moim zdaniem. Chcesz odrobić, to szukasz na siłe, ryzykujesz większe stawki, bądź "średnie" spotkania ... i na pewno nie wychodzi to na dobre.
Post który napisałem, jest w oparty na moich doświadczeniach i na moim stylu gry, także nie jest to żadną zasadą, tylko moim spojrzeniem na ten temat.

edit. w sumie przydał by się temat w którym użytkownicy mogli by się wymieniać linkami do naprawdę dobrych typerów z poza forum, na tym bukmacherka polega żeby grać value

jest tu wystarczająca ilość typerów od których można "skorzystać". NIe potrzeba podawać linków zewnętrznych ....