>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Internet a anonimowość

bandeodubin 601

bandeodubin

Spec Kasyno
Witam. Niedawno oglądałem na Discovery fajny program o internecie. Było w nim między innymi o magicznym sprzęcie CIA i paru innych organizacji, które chwaliły się, że nie da się w dzisiejszych czasach tak połączyć z netem, żeby pozostać anonimowym w sensie że nie do wykrycia czy też na zasadzie &quot;jak nabroisz to cię znajdziemy&quot; ???? W kwestii czemu nie wyłapujecie w takim razie wszystkich przestępców internetowych odpowiedzieli, że ten sprzęt nie ma służyć do tego aby drobnych złodziejaszków łapać, a poważne organizacje. Na moje jest to pic na wodę a ta część programu była dla postraszenia ludzi. Czemu tak sądzę?
Po pierwsze, sam poruszę tutaj pewien problem. Na pewno każdy z was dostał e-mail z afryki od Mamo, Angeli, Jennifer, której to w przykrych okolicznościach zmarł tata, a ona sama jest w obozie dla uchodźców, potrzebuje pomocy aby odzyskać miliony swojego ojca, jedynym problemem jest biedota owej pani. Znam od podszewki jak działa to naciąganie ludzi. Nie twierdzę, że nie jest do namierzenia, ale już samo prawo krajów arabskich oraz obecna tam sytuacja powoduje, że nikomu się nie pali aby zniszczyć szanownych panów debili, którzy chyba w paincie malują dowód osobisty a średnio rozgarnięty młotek wyczuje oszustwo. Tak czy inaczej, łącza afrykańskie, niepozwalające na zatrzymanie tych naciągaczy, prawo oraz sytuacja w kraju sprawia, że jest to raj dla wszelkiej maści naciągaczy internetowych. Kontakt? Jest. I to do samego Londynu. Bo tam jest owy bank, gdzie przechowują miliony szanownego taty. Jednak kto się chociaż trochę orientuje, wie, że numer jest przekierowaniem do Afryki, a podany numer jest do firmy zajmującej się tanimi kosztami miedzy kontynentalnymi. Coś jak kupić numer w plusie (667 początek na przykład) i iść do ery aby tam przenieść numer. Efekt jest taki że wizualnie numer wygląda na plusa, ale łączy z erą. Blef idealny, szkoda że wykonanie żenujące ????
Druga sprawa. Sam za sobą mam niezbyt chwalebną przeszłość jeśli szło o oszustwa internetowe. I z doświadczenia wam coś powiem o tym. Dawniej zastanawiałem się, w jaki sposób policja jest w stanie namierzyć jakiś telefon, jeśli z niego było wykonane połączenie w sprawie pożaru czy podpięcia bomby, wiadomo o co chodzi. Rozmawiałem o tym z policjantem i ten mi wytłumaczył. Jeśli ktoś chce robić takie numery, to niestety ale jest wszystko do namierzenia. Jak? Nie powiedział mi. Ale sam znalazłem odpowiedź. Chodzi oczywiście o numer imei i parę innych rzeczy ukrytych w telefonie, modemie, laptopie. Wtedy to była dla mnie nowość, pewnie każdy już wie o co chodzi, ale dla tych co nie wiedzą spieszę z podpowiedzią. Myli się ten, któremu się wydaje, że jak podjedzie wioskę obok i zadzwoni na policję z informacją o bombie to go nie namierzą. Po pierwsze, odciski, palców, po drugie świadkowie (w końcu ktoś kto korzysta z budki a nie z komórki wzbudza zainteresowanie ???? ). Z telefonu komórkowego też ciężko się uchronić przy popełnianiu takiego przestępstwa. Telefon wysyła sygnał nie tylko GSM z karty SIM ale też niewielkie informacje o telefonie, jego numer imei, zasięg od 3 wierz z sygnałem (nawet konkurencyjnych), i nawet po zmianie softu znana jest ostatnia lokalizacja starego numeru. To wystarczy, aby sprawdzić kto go miał (np po umowach w salonie operatora), komu sprzedał i kto go kupił. W kilka godzin jest się w stanie znaleźć żartownisia. Nie inaczej jest z połączeniem z internetem. Modem, telefon czy laptop z wbudowanym gniazdem SIM mają swój numer i idzie odnaleźć kogoś, kto nabroił w necie. Ja jednak się uparłem i oczywiście kosztem czasu i pieniędzy idzie dopiero zaryzykować. Śmieszy mnie pożyczanie telefonów do takich celów czy laptopów, no ale kto bardziej obeznany już wie jak to ominąć. Bo co w momencie, gdy laptop i modem czy też telefon był kupiony na stadionie czy jakiejś giełdzie, wykorzystany do niecnych celów tylko w nocy na jakimś zadupiu oddalonym o kilkadziesiąt kilometrów od miejsca zamieszkania lub też za dnia w jakimś bardzo ruchliwym i dużym mieście, gdzie o danej porze przewinęło się miliony ludzi? Następnie kiedy już doszło do przestępstwa, telefon został wyrzucony w Odrę, karta spalona a bateria potrzaskana w drobny mak i wrzucona do studzienki na jakimś zadupiu a laptop sprzedany w ten sam sposób co i zakupiony (np na giełdzie) lub też znalazł się koło telefonu (tzn pod wodą)? ???? I tutaj doszło do mojego testu. Okazuje się, że ciężko cokolwiek zrobić, jeśli się ktoś w ten sposób nabroił coś przez internet. Pozostaje też kwestia odcisków palców, no ale jeśli ktoś nie był notowany albo dobrze wyczyścił sprzęt i nie jest w obszarze poszukiwania (np mieszka we Warszawie, a na czas kantu siedział we Wrocławiu), nie oszczędzał, nie pokazywał twarzy, zameldował się na lewy dowód to nic mu nie zrobi się. Anonimowości może do końca nie ma, ale już odnaleźć kogoś przy takich śladach jest ciężko (o ile w ogóle możliwe).
Ostatnia sprawa: tzw ninja proxy. O ile samo łączenie nie jest jakieś super mega anonimowe o tyle w połączeniu z siecią wifi (i bardzo dobrą baterią w laptopie ???? ) jest strasznie ciężkim problemem. Dlaczego? Nie będę szkolił młodych przestępców, ale wiadomo jak jest z zabezpieczeniami WPA czy jak je tam zwą na routerze. Złamać hasło dysponując ogólnie dostępnymi programami nie jest problem. Następnie netbook czy laptop pod pachę i odpowiednio skonfigurowanym połączeniem na dachu jakiegoś budynku można robić co się chce (o ile nie zobaczy nikt podejrzanie dużego gołębia na dachu ???? ), potem rozłączyć, zwinąć kompa i tyle. Ważne, aby już nigdy nie łączyć się z tego lapka z netem w żadnym znanym nam miejscu, tylko go sprzedać gdzieś daleko w komisie czy na bazarze ????
Już kilka lat minęło od kiedy ostatnio bawiłem się takimi rzeczami na pograniczu prawa, ale niemniej temat dalej ciekawy. Ktoś jakieś ciekawe historie zna, jakieś informacje ze świata policji: śmiało piszcie. Ja osobiście sam nie jestem już na bieżąco, ale chętnie poczytam co w tej technologii się dzieje ???? A jeśli ktoś znalazł błąd w poście też niech pisze, poprawię go. Pozdrawiam.
 
homel 918

homel

Użytkownik
Widze ze szukasz mocnych wrazen , adrenaliny w takich glupich wybrykach. baw sie, zlapia cie i moze w ramach pokuty bedziesz im doradzal jak lapac takich jak ty hah :p
Moj kumpel kiedys zadzwonil na policje z informacja , ze w szkole jest bomba, kiedy trwala wywiadowka. Zostal wywalony ze szkoly i musial pokryc koszty calej akcji - kilkadziesiat tysiewcy zlotych. ???? Znaczy sie, jego rodzicie.
bawcie sie i smiejcie ???? dziwia mnie takie akcje, ludzie nie czuja sie dowartosciowani czy co. debilizm w najczystszej postacii
 
V 256

vernix

Użytkownik
Złamać WPA? Sieć z zabezpieczeniem WEP złamiesz w kilka minut, WPA nie złamiesz &quot;domowym sprzętem&quot;. Do tego ataki na sieci zabezpieczone kluczem WPA/WPA 2, są tylko skuteczne gdy hasło jest &quot;słownikowe&quot; (np. autobus) i to zajmie Ci kilka miesięcy, a co jeśli mam hasło: &quot;a24$15@&quot;? Złamanie hasła zajmie Ci lata. Wystarczy do hasła słownikowego dodać byle &quot;1&quot; i szukanie hasła wydłuża się o kilka tygodni.
Sam hulam po niezabezpieczonych sieciach, bo jak jakiś mosiek zaprasza to czemu nie skorzystać? ????
 
bandeodubin 601

bandeodubin

Spec Kasyno
Poprawka, masz rację, WEP. Proszę mi wybaczyć, 4 lata już tego nie widziałem ???? Co do adrenaliny to niestety błąd. Prędzej ciekawość. Poza tym każdy ocenia innych swoją miarą. Kogoś, kto posiada wiedzę jak zrobić amfetaminę pewnie też wyzwiesz od dilera? ???? Dla niektórych jest to przewodnik do przestępstwa, dla innych ciekawostka. I tyle. Nie ma co się dopatrywać w tym jakichś teorii.
 
Do góry Bottom