III runda el. LE: spotkania Polskich drużyn (rewanże) 08.08.2013

[pirelli]

Kursy od Bet365

19:00 Lech Poznań - VMFD Žalgiris 1.28 4.50 8.50

Czwartkowy mecz w Poznaniu ma dla Lecha ogromne znaczenie. Po fatalnym występie w Wilnie i bardzo przeciętnych spotkaniach w lidze piłkarze oraz trener Rumak mają sporo do udowodnienia. Według bukmacherów Lech przed rewanżem jest zdecydowanym faworytem. Zobaczymy tak na prawdę jak te prognozy zweryfikuję boisko.
Poprzedni mecz
Żalgiris Wilno - Lech Poznań 1:0 (1:0)
Bramka: Mantas Kuklys 44
Żółte kartki: Kędziora, Hamalainen, Kamiński, Ceesay - Freidgeimas
Sędziował: Vlado Glodjovic (Serbia). Widzów: ok. 5,5 tys.
Żalgiris Wilno: Armantas Vitkauskas - Egidijus Vaitkunas, Luka Perić, Andrius Skerla, Andro Svrljuga (Paulius Janusauskas 50) - Vaidotas Silenas, Mantas Kuklys, Arturas Zulpa, Paweł Komołow (Andrius Velicka 77), Rytis Leliuga (Georgas Freidgeima 46) - Kamil Biliński
Lech Poznań: Krzysztof Kotorowski - Tomasz Kędziora, Marcin Kamiński, Manuel Arboleda, Kebba Ceesay - Vojo Ubiparip (Dariusz Formella 87), Szymon Drewniak, Kasper Hamalainen, Łukasz Trałka, Szymon Pawłowski (Gergo Lovrencsics 61) - Łukasz Teodorczyk (Bartosz Ślusarski 70)

20:30 Club Brugge - Śląsk Wrocław - 1.57 3.630 5.50
Śląsk Wrocław bo bardzo dobrym meczu we Wrocławiu jedzie do Brugii bronić jednobramkowego zwycięstwa w pierwszym meczu. Zadanie na pewno bardzo trudne do wykonania, ale w piłce jak wiemy wszystko może się zdarzyć. Śląsk zaskoczył w pierwszym meczu dużą ilością sytuacji podbramkowych. Brugge na pewno w czwartek mocno zaatakuje i liczę na kilka bramek w meczu. Również ze strony Śląska.

Poprzedni mecz
Śląsk Wrocław - Club Brugge 1:0 (0:0)
Bramka: Sebino Plaku 65
Żółte kartki: Stevanović, Plaku - De Bock, Hoegli
Sędzia: Anthony Taylor (Anglia) Widzów: 17 134.
Śląsk Wrocław: Rafał Gikiewicz - Dudu Paraiba, Adam Kokoszka, Mariusz Pawelec, Krzysztof Ostrowski (Tadeusz Socha 60) - Sebino Plaku, Przemysław Kaźmierczak, Sebastian Mila, Dalibor Stevanović, Waldemar Sobota - Marco Paixao (Sylwester Patejuk 88).
Club Brugge: Mathew Ryan - Laurens De Bock (Boli Bolingoli Mbombo 46) , Brandon Mechele, Oscar Duarte, Tom Hoegli - Lior Refaelov (Eidur Gudjohnsen 65), Jonathan Blondel, Birger Verstraete, Timmy Simons, Shangyuan Wang (Tuur Dierckx 78) - Tom de Sutter.
Zapraszam wszystkich forumowiczów do aktywnego i merytorycznego udziału w temacie. ​

 

[ilprincipino]

Club Brugge - Śląsk Wrocław 3:3

To co zrobili piłkarze Śląska Wrocław w pierwszym spotkaniu przeciwko Club Brugge przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Po słabym spotkaniu Legii z Molde i kompromitacji Lecha w Wilnie spodziewałem się, że podopieczni Levego podtrzymają tą passę i także nie dadzą rady sprostać swojemu rywalowi. Jednak to co zagrał Śląsk to moim zdaniem najlepszy występ polskiego zespołu w europejskich pucharach od kilku dobrych lat. Wrocławianie od początku narzucili swój styl gry, ciągle starali się atakować. Belgowie byli w szoku, ograniczali się tylko do kontrataków. Lewy obrońca Club Brugge do tej pory nie może odkręcić się po tym co robił z Nim Waldek Sobota. Zafundował mu darmową jazdę na karuzeli. Szkoda, że nie udało się wykorzystać więcej z tych dogodnych okazji, bo wynik mógł być bardziej korzystny. Piłkarze Brugii tak na dobrą sprawę stworzyli sobie zaledwie jedną okazję do zdobycia bramki. Na całe szczęście Gikiewicz w bramce dostosował się poziomem do kolegów z pola i uratował Śląsk.
Zastanawiam się, czy podopieczni Levego są w stanie zagrać mecz rewanżowy przynajmniej w 80% tak dobrze jak mecz we Wrocławiu? I czy Club Brugge u siebie pozwoli się zepchnąć do defensywy i odda pole Śląskowi? Moim zdaniem nie. Wszyscy dobrze wiemy jak chimeryczne są polskie zespoły. Nie oszukujmy się, ale bardzo rzadko zdarzają się dwa z rzędu tak świetnie rozegrane mecze. Przykładem może być dwumecz Wisły z Panathinaikosem w ramach kwalifikacji Champions League. Belgowie nadal są faworytem do awansu i mają w czwartek aż 90 minut, by udowodnić swoją wyższość.
Śląsk jest ekipą swojego boiska, na wyjazdach grają zdecydowanie słabiej, co pokazał ostatni sezon polskiej Ekstraklasy gdzie Wrocławianie wygrali zaledwie 4 razy, remisując 4-krotnie i aż 7 razy przegrywając. Brugia ten fakt może wykorzystać, gdyż na własnym stadionie grać potrafią, są tam mocni. Dodatkowo są duże szanse, że w meczu rewanżowym zagra Maxime Lestienne, który ostatnio narzekał na jakieś dolegliwości zdrowotne, jednak teraz wydaje się, że jest już wszystko dobrze. To bardzo zła wiadomość dla Śląska. Młody Belg to gwiazda tej ekipy. Piłkarz świetne wyszkolony technicznie, błyskotliwy, który z piłką przy nodze potrafi zrobić wszystko. Belgom brakowało właśnie takiego zawodnika w pierwszym meczu. Piłkarza, który wziąłby na siebie ciężar gry, poszarpał i trochę rozerwał obronę Śląska. W czwartek z Refaelovem mogą stworzyć naprawdę groźny duet.
Myślę, że Śląsk zagra tutaj defensywnie, staną z tyłu licząc na jakieś kontry i szybkość Soboty. Belgowie natomiast ruszą od początku do ataku i szybko zdobyta bramka zdecydowanie ich napędzi, a w ekipie z Wrocławia wprowadzi nerwówkę, a wiemy jak to się może skończyć. Kibicuję Śląskowi, jednak faworytem nadal jest Club Brugge.

Club Brugge @ 1,60 3:3
8/10
Bet-at-home

 

[the]

19:00 Lech Poznań - VMFD Žalgiris
DNB 2 @8,00
Lech źle zaczął sezon, 3 spotkania w lidze zremisował, bilans bramkowy 2-2. Z Litwinami przegrali jedną bramką, sami nie strzelając żadnej i w sumie ciężko powiedzieć czy są w stanie ich tym razem pokonać. Za drużyną z Poznania przemawia na pewno własny stadion. Lech był w ostatnich sezonach dobrą drużyną i na pewno 2 lata temu nie postawiłbym takiego zakładu, ale patrząc co miał nam do zaoferowania ostatnio, śmiało można zaryzykować.

 

[robson1416]

Club Brugge vs Śląsk Wrocław @ Club Brugge awans @ 2.10
Unibet​

Ja bym chciał , żeby Śląsk awansował, ale niestety raczej ciężko będzie powtórzyć ten mecz. Kadra wąska i każdy kolejny mecz powoduje większe zmęczenie, choć to dopiero początek.
To tak tytułem wstępu.
Ostatni mecz we Wrocławiu, magia, super atmosfera fajna wygrana, ale Śląsk miał szansę wygrać wyżej 2, nawet 3:0, wtedy rozmowa byłaby inna ale mamy tutaj tylko 1:0.
Przypomina mi się od razu jak Wisła wygrała z Apoelem 1:0 u siebie i już wszyscy byli podjarani jak to Wisła jest już w LM, a tu bach 3:1 na wyjeździe i koniec. Tutaj może być gorzej. Już w 1 spotkaniu Brugge miało sporo okazji do zdobycia bramki, ale albo słupek, albo Gikiewicz ratowali zespół. Tym razem w Belgii już tyle farta może nie być.
U Siebie Śląsk był niesiony przez kibiców, atmosfera na meczu fantastyczna. Teraz tą przewagę będą mieli Belgowie.
Ostatnio na wyjeździe wygrali z Oostende 2:1 , bramki ze stałych fragmentów gry, które to są też, specjalnością Śląska, choć gracze Wrocławscy mają też problem ze stałymi fragmentami. W pierwszym meczu Belgowie mieli mało okazji do tego. Słabo zagrał Chińczyk Wang.
Brugge we Wrocławiu, w sumie przed meczem straciło najlepszego gracza i to także na nich się odbiło, teraz trener miał czas na przygotowanie nowego wariantu gry.
Bardzo prawdopodobne , że zagra Gavish, który grał z Wisła w niedzielę, choć to zależy od Levy'ego, ale moim zdaniem zagrał przyzwoicie.
Skład Śląska:
Gikiewicz - Ostrowski, Gavish, Kokoszka, Dudu - Kaźmierczak, Stevanovic - Sobota , Mila, Plaku - Paixao

Skład Brugge:
Ryan – Høgli, Mechele, Duarte, De Bock – Verstraete, Simons, Blondel – Wang, De Sutter, Refaelov.

 

[dziki_pluto]

Club Brugge vs Śląsk Wrocław @ Club Brugge awans @ 2.10
Unibet​

Brugge we Wrocławiu, w sumie przed meczem straciło najlepszego gracza i to t.akże na nich się odbiło, teraz trener miał czas na przygotowanie nowego wariantu gry
Skład Brugge:
Ryan – Høgli, Mechele, Duarte, De Bock – Verstraete, Simons, Blondel – Wang, De Sutter, Refaelov.

Nie musi przygotowywać żadnego nowego wariantu gry.
Maxime Lestienne bo o nim mowa,zagrał w ostatnim meczu ligowym od 57 minuty i momentalnie gra Brugge wyglądała o 100% lepiej.
Niestety dla Śląska, jak podaje oficjalna Brugge w czwartek zagra już pełne 90 minut. Także skład Brugge wraca do normalnego ustawienia.
Patrząc realnie to 3-0 ,3-1 dla gospodarzy.

 

[groven]

Albo Ubiparip Vojo albo nikt nie strzela bramki dla Lecha (ratował remis w lidze z Ruchem i Cracovia). To jest smutna prawda. Jeżeli wyłączy się go z gry, może okazać się, że nikt prócz Serba nie ma licencji na strzelanie w Poznaniu. Generalnie rzecz ujmując Lech w 3 ostatnich meczach zdobył aż 1 bramkę. Ani Szymon Pawłowski, w którym tak pokładane są nadzieje, ani Gergo Lovrencsics ani ulubieniec kibiców Łukasz Teodorczyk, nie wspominam już o Bartoszu Ślusarskim.. wszyscy pozacinali się. Nie wygląda na to aby blokada miała puścić. Robi się więc z Lecha typowo underowa drużyna. Spotkanie z Honka w poprzedniej rundzie to inna bajka. Ten rywal ma niewiele wspólnego z Żalgilisem. Z Zagłębiem Lubin w lidze ostatnio Leszek tylko 0:0. Wcześniej w Wilnie 1:0 dla "supermocnej" ekipy z Litwy. Lech oddał w całym meczu 5 strzałów. Gospodarze jeszcze mniej bo tylko 3, z czego 1 powędrował do siatki. Żenujące są te statystyki Lecha. Teraz powinno być podobnie. Goście z Wilna przyjadą bronić zaliczki, którą wywalczyli w poprzednim tygodniu. Jeżeli chodzi o mecze Żalgilisu to w 4 ostatnich meczach zanotowali 3 undery, no więc analogia powinna trwać dalej. Widać, że podobnie jak Leszek, też nie mają ostatnimi czasy "parcia" na bramkę. Under 2,5 gola do '90 minuty spotkania typuje. Dalej niech się dzieje co chce. Na podwojenie swojego budżetu polecam. Tym bardziej, że w Lechu sytuacja napięta jak baranie jaja.. Rumak traci zaufanie kibiców i piłkarzy i działaczy poznańskiego klubu.. piłkarze są zestresowani, grają pod presją, z którą jak widać nie mogą sobie poradzić. W takich warunkach trudno awansować dalej.
Wynik: 2:1

Typ: under 2,5 gola
Kurs: 2.02

 

[funias]

Lech Poznań - Żaligiris Wilno
Typ: awans Lech Poznań 1.65 Unibet żenada w wykonaniu Kolejorza.
Wszystko już chyba zostało napisane na temat bardzo kiepskiej gry Kolejorza w Wilnie i kompromitującym wyniku. Mało składna gra, błędy w defensywie, niepewny Kotorowski. To wszystko skłaniałoby żeby jednak nie grać na awans Poznaniaków. Mecz jest jednak meczowi nie równy. Nie sądze by drużyna z Wilna zagrała tak poprawnie jak na własnym terenie, a spójrzmy na statystyki: Posiadanie piłki Lech 52%, Wilno 48%. Strzały na bramkę 5-3 dla Lecha, sytuacje bramkowe 17-10 dla Lecha. Liczę na dużo lepszą grę Poznaniaków. Wiem, że oni wolą grać z kontry, a teraz będą musieli atakować, ale ten team w końcu musi zagrać coś porządnego. Mają z przodu kim grać. Hamalainen, Ubiparip, Teo czy Pawłowski. To są nazwiska, które muszą w końcu coś zagwarantować. Lech jest o kilka klas lepszy i awans do kolejnej rundy jest ich obowiązkiem. Myślę, że doskonale o tym wiedzą. Nie wierzę, że Lech zagra równie słabo jak w Wilnie. Są zdecydowanie lepszym zespołem, muszą teraz tylko to pokazać na boisku.

 

[kogut]

Gram konsekwentnie przeciwko polskim drużynom w pucharach. Tydzień temu Lech i wczoraj Legia dały zarobić teraz czas na Śląsk. Powiem szczerze że nie rozumiem tej całej euforii po pierwszym meczu. Obejrzałem przed chwilą jeszcze raz skrót z tamtego spotkania i wg mnie był to mecz 50/50, który równie dobrze mógł się skończyć remisem jak i wygraną gości. W rewanżu niestety nie daję dużych szans Śląskowi. Przewiduję mocne ataki od samego początku ze strony gospodarzy i panikę wśród naszych kopaczy. Scenariusz może być podobny do tego z przed kilku lat kiedy to Lech wygrał w pierwszym meczu 1-0 i wydawało się że awans ma w zasięgu, ostatecznie jednak odpadli po karnych. W Brugii do gry wraca młody Lestienne - siła napędowa ataków. Dodatkowo większe ogranie w pucharach i własny stadion.

Club Brugge AH (-1) @1.84 2/5 Pinnacle

 

[mistrz78]

Club Brugge vs Śląsk Wrocław @ Club Brugge awans @ 2.10
Unibet​

Skład Śląska:
Gikiewicz - Ostrowski, Gavish, Kokoszka, Dudu - Kaźmierczak, Stevanovic - Sobota , Mila, Plaku - Paixao.

Stevanovic nie zagra, pauzuje za żółte kartki.

 

[robson1416]

Stevanovic nie zagra, pauzuje za żółte kartki.

Zagra

 

[calanau]

Club Brugge vs Slask Wroclaw/ DW: 3:1 @ 13 ( BetVictor )
Club Brugge vs Slask Wroclaw. I-polowa: over 1,5 @ 2,7 ( BetVictor )
Moim zdaniem Slask ma duza szanse na strzelenie gola w tym meczu. Obserwujac Slask Wroclaw i jego sklad przez ostatnie kilka sezonow trzeba sobie jasno powiedziec, ze obecnie Slask ma najlepszych ofensywnie grajacych zawodnikow na przestrzeni ostatnich lat (i to do tego bez problemow "wychowawczych" jak to bylo chociazby z Diazem czy Sotiroviciem). I to nie tylko napastnika czy pomocnikow ale tez dobrze grajacych bocznych obroncow ktorzy potrafia wykorzystac swoje walory w ataku. Niestety obrona kuleje niewyobrazalnie i tylko Gikiewicz ratuje tylek Slaskowi broniac calkiem dobrze na poczatku tego sezonu. Mysle, ze Bruggia zaatakuje od poczatku meczu i zapewne wygra to spotkanie. Czy uda im sie awansowac? To zalezy od postawy ofensywnych pilkarzy Slaska. Jesli Slask trafi chocby jednego gola wtedy Bruggia musi strzelic 3 co juz tak latwym zadaniem nie bedzie. Dlatego mysle, ze kluczowe w tym meczu bedzie skutecznosc pod bramka Bruggi, bo o to, ze Slask jakies sytuacje sobie stworzy jestem w 100% pewny. Czy to staly fragment gry, czy jakas szybka kontra bokami, czy tez dlugie podanie na Paixao, wszystko moze sie zdarzyc a jedna bramka moze zdecydownie przyblizyc Slask do IV rundy.
Kolejna rzecz o ktorej chcialem napisac, to trener Levy. Ogolnie nie bylem jego zwolennikiem ale coraz bardziej mnie do siebie przekonuje. W meczu z Wisla przesuniecie niepewnego Sochy na prawa pomoc i postawienie za nim asekuracji w postaci Ostrowskiego to byl dobry ruch. Fizycznie tez Slask prezentuje sie dobrze. W meczu z Korona jeszcze nie bylo widac swiezosci, lecz juz od meczu z Rudarem (tym drugim) wyraznie bylo widac, ze Slask jest fizycznie dobrze przygotowany na bieganie przez 90+ minut. W meczu z Jaga, pomimo slabego wyniku to jednak w drugiej polowie zawodnicy biegali jak nakreceni stwarzajac sobie sytuacje za sytuacja do strzelenia gola. Dwa strzelili, na 3 zabraklo czasu. W meczu z Wisla tez wyraznie dominowali, choc Wislacy tez swoje okazje mieli. Levy jakby nastawil mentalnie zespol do tego by gral bardziej ofensywnie niz by sie tylko bronil co naszym polskim trenerom raczej sie nie zdarza. Za to daje + dla trenera Levego.
Tak czy inaczej sadze, ze Slask jednak nie da rady wyjsc do nastepnej rundy. Dlatego, pomimo strzelonej bramki przegraja ten mecz i odpadna. Ja stawiam na wynik 3:1 choc mysle, ze to bedzie tak na styku miedzy 2:1 i 3:1 ale, ze kursy na 3:1 sa 2 razy wieksze a motywacji Belgom do ostatnich sekund nie zabraknie by strzelic zwycieska bramke to stawiam na 3:1 ???? . Powodzenia.

 

[arquisek]

Club Brugge - Śląsk Wrocław BTS @ 1,95
Correct score: 1-1 @ 8,00
WilliamHill
Dziwię się, że jeszcze nikt nie napisał analizy pod BTS. Moim zdaniem jest to wielce prawdopodobny bet, gdyż obie ekipy będą chciały strzelić bramkę. Brugge po to by odrobić straty, natomiast Śląsk po to by ułatwić sobie sprawę awansu. Jednak na pewno polscy piłkarze nie otworzą się, ustawią się raczej na grę z kontry, wychodzi im to całkiem nieźle, a po za tym mogą się spodziewać wielu błędów Flamów. W lidze Wrocławianom idzie słabo, ale patrząc na ich mecz z przed tygodnia to grali super, doskonale w obronie, mało błędów + świetny Gikiewicz...Jeśli zagrają tak samo, a są w stanie to mogą się pokusić nawet o zwycięstwo, gdyż Brugge mimo dwóch wygranych w lidze nie gra za specjalnie. Widziałem ich oba mecze w Jupiler Pro League i niczym nie zachwycili, jednak bramki potrafią strzelać po indywidualnych akcjach. Dziś presja stoi tylko i wyłącznie po ich stronie, Śląsk ma zaliczkę i to Club Brugge musi odrabiać. Spodziewam się remisu, 1-1!.
e: @ down - a ciii ???? pomyliło mi się, w analizie pisałem dobrze
BTS-ik na lajcie ???? ????

 

[maestro12]

Ja polskich spotkań nie ruszam i wam radzę to samo w obu spotkaniach może się zdarzyć wszystko.Lech który niby jest faworytem na papierze bo gra na swoich śmieciach mnie osobiście nie przekonuje swoją grą, jest tam tyle nieporadności że żal d... ściska, grają tak jakby wszyscy zawodnicy dopiero co przyszli do klubu i nie wiedzą na co mogą liczyć od innych zawodników a Bartosz Ślusarski to już wogóle mistrz nad mistrzami po tym co pokazał w meczu z Żalgirisem gdzie był w akcji sam na sam z bramkarzem i kopnął piłkę tak jakby chciał ją podać koledze z drużyny trener Rumak powinien go jak najszybciej sprzedać o ile wogóle jakiś klub go zechce. Ja rozumiem że każdy ma gorszy mecz tak samo jak każdy normalny człowiek ale on non stop partoli akcje i przez to m.in zespól jest w takim położeniu jak jest. Drużyna z Litwy napewno nie odpuści tego meczu im wystarczy wywieźć z Bułgarskiej remis żeby awansować Poznaniacy muszą wygrać 2:0 co jest w obecenej formie Lecha raczej nie możliwe a nic nie wskazuje na to że nagle sprężą się na mecz jak kilka lat temu w meczach grupowych z Juventusem i Manchesterm City to juz nie ta drużyna i nie ten zapał do gry, żeby Lech zaczął odnośić sukcesy potrzebny jest dobry trener i dobry napastnik których obecnie w klubie nie ma. Co do meczu Śląska dawno już Polski klub nie zaskoczył mnie aż tak pozytywnie swoją gra jak Wrocławianie tydzień temu,naprawdę zagrali bodaj najładniejszy mecz ze wszystkich drużyn które grały w el europejskich pucharów w tym sezonie wszystko ładnie poukładane, rajdy Waldemara Soboty podania Milii no i to czego nie ma w drużynie z Poznania czyli klasowego napastnika który potrafi wykorzystać swoją okazję i strzela bramki normalnie cud,miód i orzeszki. W dzisiejszym meczu jak Ślask zagra ponownie taką piłkę to tez nie powinniśmy mieć obaw że nie awansują tylko czy stać ich drugi raz na taki sam ładny mecz? Właśnie tego obawiam się najbardziej Club Brugge grając u siebie przy swoich kibicach raczej będzie chciało odrobić straty czy im się uda miejmy nadzieję że nie ale w tym meczu jak i Lecha wszystko jest możliwe dlatego odradzam stawianie że któraś z drużyn zwycięży jak już na upartego miałbym coś stawiać to tylko i wyłącznie overy na rzuty rożne tylko że nigdzie nie mogę znaleźć takiej oferty w obu meczach drużyny gospodarzy będą próbowali stwarzać sobie okazje pod polem karnym a to się wiąże z ryzykiem wybicia na rzut rożny więc szansa by była tyle że jak już wspomniałem wcześniej nigdzie takiej oferty nie mogę znaleźć.Reasumując moje krótkie przemyślenia jak ktoś ma zamiar stawiać coś dzisiaj na mecze polskich drużyn to odradzam lepiej postawcie kasę na inne drużyny,meczów trochę jest więc i wybierać jest w czym, a i potem nie będziecie musieli sobie pluć w twarz i w myślach analizować po jaką chol... stawiałem akurat te dwa mecze

Mój typ:
Lech Poznań - Żalgiris / Club Brugge - Śląsk Wrocław
NO BET

 

[ukko]

Differdange - Tromsoe 1 3.35 bet-at-home
Krótko i na temat:zespoly z Luksemburga przestały być już "kopciuszkami". Postawa Differdange w dwumeczu z Utrechtem godna podziwu. W meczu z Tromsoe porażka 0-1 ale więcej celnych strzałów na bramkę(5-4) U siebie groźni, myślę że powinni wygrać.Kurs na awans 6.50 w bah - też wart ryzyka

 

[ramzesa]

Lech będzie długo drążył skałę. Zobaczymy, czy będzie to cierpliwa kropla czy jednak to goście przejdą do następnej rundy. Gole szybko paść nie powinny. Zalgiris to dobrze poukładana drużyna, która potrafi się bronić. Lech u siebie nie przekonuje. Mecz z Cracovią był słaby, bo drużyna nie potrafiła stwarzać sobie okazji. Teraz też będą zmuszeni grać atak pozycyjny, a ten pomimo, że był trenowany to najlepiej nie wychodzi. 0:0 powinno utrzymywać się dość długo. Czasami za bardzo kombinują i zamiast 5 podań powinni zrobić 2, a w kolejnym kontakcie oddał strzał na bramkę. Nie wiem dlaczego tego nie robią. Zalgiris to niższy poziom, ale zdobywanie pola i wyprowadzanie kontr przychodzi im z większą łatwością.
Lech - Zalgiris
Brak gola przed 29:00 1,83 Bet365 28