Hodd - Aktobe 2 @ 2,00 WilliamHill
1:0
Kurs na Aktobe to jakieś nieporozumienie. Powinno być max 1,60. Hodd jest drużyną drugiej ligi norweskiej, a w
LE grają dzięki temu, że zdobyli puchar Norwegii. W poprzednim sezonie mogli nawet spaść z tej drugiej ligi do trzeciej. Zajęli ostatnie bezpieczne miejsce, ale tylko dzięki temu, że mieli lepszy bilans bramkowy. W obecnych rozgrywkach też nie zachwycają. Zajmują dopiero 6. miejsce. Na własnym stadionie mają przeciętny bilans: 4-0-3 bramki 7-7. Puchar Norwegii zdobyli, owszem, ale mieli przy tym trochę szczęścia. W finale pokonali po rzutach karnych Tromso. Aktobe z kolei jest liderem ligi Kazachstanu. Ich bilans wyjazdowy to: 5-3-2 bramki 9-5. W poprzedniej rundzie dwukrotnie pokonali armeński Gandzasar po 2:1. W ostatniej kolejce przegrali swój mecz wyjazdowy. Być może oszczędzali się na mecz pucharowy, niestety nie mam informacji na temat składów z tego meczu, więc nie jestem pewien. Mnie udało się złapać kurs 2,00, a podejrzewam że będzie on mocno spadał.
FK Karabakh - Piast Gliwice 1 @ 2,10 WilliamHill
2:1
Gram przeciwko polskiemu klubowi. Tak naprawdę ten puchar nie jest im do niczego potrzebny, bo te wyjazdy to tylko niepotrzebne koszty. Karabakh w poprzedniej rundzie dwukrotnie pokonał po 1:0 Metalurg Skopje. W poprzednim sezonie zajęli w lidze dobre 2. miejsce. Są drużyną bardziej doświadczoną, jeśli chodzi o europejskie puchary. Piast doświadczenia nie ma żadnego. Potrafili z kwitkiem odprawiać takie drużyny jak Rosenborg czy Wisła Kraków. Wisłę pokonali wówczas dwukrotnie. Dodatkowym atutem jest to, że grają u siebie, przy własnej, zapewne fanatycznej, widowni. Powinno być ciężko Piastowi. W ogóle naszym kopaczom ciężko gra się na dalekim wschodzie. Prawdopodobnie będzie, tak jak zwykle o tej porze roku, gorąco i upalnie, co samo w sobie zniechęca przeciętnego polskiego kopacza do jakiegokolwiek wysiłku fizycznego. No ale, że za coś pensję ten kopacz dostaje, to musi wyjść na boisko i trochę pobiegać. A z kondycją może być nietęgo. Przecież powszechnie wiadomo, że lipiec to nienajlepszy okres do gry dla polskiego kopacza, no bo przecież wakacje, a tu jeszcze każą grać, jechać gdzieś na drugi koniec świata. Nawet nie wiadomo, gdzie ten Azerbejdżan leży. Szczyt "formy" szlifuje się na rozgrywki krajowe, a z pucharów to trzeba odpaść, co by niepotrzebnie sił nie tracić i nie zakłócać cyklu treningowego.
Mladost Podgorica - FK Senica 1DNB @ 2,30 WilliamHill ZWROT 2:2
Bukmacherzy tradycyjnie nie doceniają drużyn z Czarnogóry. Mladost sensacyjnie wyeliminował w poprzedniej rundzie Videoton, który miał aspiracje nawet na fazę grupową
LE. Pierwszy mecz nieznacznie przegrali 1:2, ale powinien być remis, bo Węgrzy zdobyli bramkę po zagraniu ręką. W rewanżu wygrali 1:0, mimo, że przez ostatnie 10 min grali w osłabieniu. Bramkę zdobyli z rzutu karnego w doliczonym czasie gry. Senica jest drużyną słabszą niż Videoton, więc teoretycznie powinno być łatwiej. Trudno za to mogą mieć Słowacy. Gorąca atmosfera ma być nie tylko na stadionie, ale i w powietrzu. Sprawdziłem pogodę na czwartek dla Podgoricy i wg niektórych prognoz w dzień ma być 36 stopni, a wieczorem w porze rozgrywania meczu 28. Wg mnie Senica będzie zadowolona nawet z remisu, ale czy ten remis wywalczy - zobaczymy.
Te trzy spotkania wpadły mi w oko ze względu na
wysokie kursy. Do czwartku pewnie jeszcze coś znajdę. Tymczasem jeśli ktoś chce grać te typy, to radziłbym się pospieszyć i zagrać już teraz, bo kursy powinny do czwartku spaść.
Levadia Tallinn - Pandurii 1X @ 2,20 Bwin
0:0
Spodziewałem się nieco bardziej wyrównanych kursów. Levadia jest drużyną ograną w europejskich pucharach. Pandurii jest drużyną rumuńską. W poprzednim sezonie zajęli 2. miejsce. Mecz z Levadią jest ich debiutem w europejskich rozgrywkach. Sądzę, że bukmacherzy nie doceniają zespołu Levadii. Po pierwsze grają u siebie, chociaż bardziej pasowałby argument, że to Pandurii gra na wyjeździe. Pandurii dużo lepiej czuje się na własnym stadionie. W poprzednim sezonie mieli nienajlepszy bilans wyjazdowy: 8-2-7, bramki 17-23. Z zespołu odeszło kilku kluczowych graczy, więc do końca nie wiadomo jak będą grać i czy drużyna utrzyma swoją jakość z poprzedniego sezonu, która dała im 2. miejsce w lidze. Levadia ma też tą przewagę, że są cały czas w sezonie, a Pandurii ma sezon przed sobą. Pandurii, mimo tych osłabień, nadal jest drużyną lepszą od Levadii, ale, myślę, że Levadię spokojnie stać na remis.
Valletta - FC Minsk 1X @ 2,30 WilliamHill
1:1
Kursy na Minsk przesadzone. Białorusini nie są aż tak mocni, żeby wystawiać na nich tylko 1,60, w dodatku na wyjeździe. Valletta gra regularnie w europejskich pucharach. Ma więc większe doświadczenie. Siła maltańskiej piłki ciągle rośnie, czego mieliśmy przykład we wtorek, gdy słoweński Maribor nie poradził sobie z mistrzem Malty i tylko zremisował. Kursy były mniej więcej podobnie wystawione i skończyło się niespodzianką. Valletta jest nawet w stanie wygrać, dlatego nie rozumiem kursów 5.00-6.00 na ich wygraną. Przecież FC Minsk nie jest potęgą. Co więcej są to średniacy ligi białoruskiej. W poprzednim sezonie zajęli 6. miejsce, ale dzięki wygranej w pucharze Białorusi mogą grać w
LE. W tym sezonie jest nie lepiej. Rozgrywki trwają i są również na 6. pozycji. Mają słaby bilans wyjazdowy: 2-2-4. Te dwa zwycięstwa odnieśli z drużynami słabszymi, w tym z drużyną ostatnią w lidze. W dodatku zabraknie dwóch graczy: Butkatkin (14/0 pomocnik) i Maevski (10/0 pomocnik). W Valletta nie zagra tylko Borg (9/1 obrońca). Minsk ma dużo mniejsze doświadczenie w pucharach. Grali tylko raz, w sezonie 2011-12. Wygrali dwumecz z AZAL Baku i polegli z Gaziantepsporem. Łącznie na 4 mecze wygrali tylko raz, w dodatku u siebie. Sprawdziłem również temperaturę na to spotkanie. Mecz rozgrywany będzie o godz. 19.30. Temperatura wynosić będzie 26 stopni, będzie też parno, co na pewno sprzyja maltańczykom.
//edit: Jednak w Minsku ma nie zagrać więcej graczy, kursy już zaczęły gwałtownie spadać. Początkowo na wygraną Valletta było 6,00, a teraz już jest nawet 4,50 w niektórych bukach
Kukesi - Sarajevo 2DNB @ 1,73 WilliamHill
3:2
Kursy bardzo wyrównane na to spotkanie z lekką przewagą na Sarajevo. Stawiam też na nich. Obie drużyny mają za sobą pierwszą rundę eliminacji. Kukesi dwukrotnie zremisowało z Florą Tallinn i awansowało. Sarajevo pokonało dwukrotnie zespół z San Marino, ale skromnie 2:1 i 1:0. Zapewne bukmacherzy kierowali się tymi wynikami ustalając kursy na Sarajevo, bo wg mnie są one trochę zawyżone. Kukesi jest wicemistrzem Albani. W ubiegłym sezonie u siebie nie przegrali żadnego meczu w lidze. Są też debiutantem w pucharach. Sarajevo jest klubem doświadczonym w pucharach, grają niemal co roku. Zazwyczaj ich przygoda z pucharami nie kończy się na jednym dwumeczu. Teraz jest znów szansa na awans do kolejnej rundy. Sarajevo jest wicemistrzem Bośni i Hercegoviny, ale ich bilans wyjazdowy z ubiegłego sezonu jest raczej średni 4-7-4. Osłabieniem w Kukesi będzie brak Musolli (21/0 pomocnik), który pauzuje za czerwoną kartkę. U gości powinni być dostępni wszyscy.
Dila - Aalborg 1DNB @ 2,50 WilliamHill
3:0
Myślę, że Duńczycy nie będą mieli tutaj łatwo. Dila jest wicemistrzem Gruzji. W poprzednim sezonie dobrze zaprezentowali się w
LE, dotarli do rundy play-off. Najpierw dwa razy pokonali inny duński zespół AGF, później odprawili mocniejszy Anorthosis (co ciekawe u siebie przegrali, a na wyjeździe rozgromili ich 3:0), w końcu polegli z Maritimo. Aalborg poprzedni sezon zakończył na 5. pozycji. Na wyjazdach mieli bardzo przeciętny bilans: 7-2-8. Przed sezonem sprzedano najlepszego strzelca Heleniusa. Jak czytałem na zagranicznych forach, jeden z kibiców Aalborga napisał, że stanowił on jakieś 40% siły ofensywnej drużyny. Oprócz niego nie zagra: Petersen (29/3 obrońca) i Augustinussen (25/2 pomocnik). Obaj są podstawowymi graczami. Z tego co wyczytałem jeszcze, to Dila bardzo lubi atakować, stąd też zdarzają im się niespodziewane porażki. W poprzednim sezonie mieli u siebie bilans 10-0-6. Jak na wicemistrza to nie jest to najlepszy bilans. Za to bardzo dużo strzelali: 31-13. Standardowo też Gruzinom powinna pomagać pogoda i wysokie temperatury.
Płaska stawka: 1j
Bilans:
3,1j