Spotkałem się z zakładem "podwójna szansa", który polegał na tym, że wynik był liczony po połowie i na koniec meczu. Czyli np. stawiałeś 1, to wygrywałeś jeśli drużyna prowadziła do przerwy i/lub wygrała cały mecz. Podejrzewam, że w Twoim zakładzie chodzi o to samo.