Kolejne derby Londynu na rozkładzie, jak zawsze liczę na zwycięstwo Kogutów. Tak jak wyżej podał kombajn, Lennon raczej nie wystąpi, lepiej wygląda to w przypadku Bale'a i Defoe i właśnie w obliczu absencji Aarona, to w jutrzejszym meczu przydaliby się obaj, wtedy możliwe byłoby przejście z 4-5-1 na 4-4-2, z Adebayorem i JD18 w ataku, bo mimo że Pavlyuchenko zdobył bramkę w niedzielę, to jednak w przekroju całego meczu zagrał słabo, popełniał dużo błędów i ta gra w przodzie nie wyglądała zbyt płynnie. Zobaczymy również, jak rozwinie się sytuacja Kinga, który bardzo by się przydał do walki z Drogbą, ale zdrowie może mu nie pozwolić na 2 mecz w ciągu 4 dni, a jeszcze trzeba pamiętać o tym, jak szaleńczy finisz czeka nas w ciągu najbliższych 2 tygodni i nie ma co ryzykować zdrowia Ledleya. W dobrej formie jest Parker, jak na razie transfer sezonu wg mojej subiektywnej oceny, dodając do tego Sandro i już lepiej wygląda zadanie powstrzymania czy to Maty, czy Lamparda, tudzież Ramiresa. Chyba jeden z najlepszych obecnie zawodników Chelsea - Sturridge, który od momentu wypożyczenia do Boltonu rozwinął się niesamowicie, bardzo ruchliwy, zobaczymy jak z nim poradzą sobie z nim nasi obrońcy, o ile BAE solidny bardzo, to już prawa obrona (Walker) nie wygląda tak dobrze. Co ważne obrońcy Chelsea też popełniają błędy, nawet często jak na nich i Modrić czy VdV + Adebayor dadzą radę nie raz zaleźć im za skórę. Na pewno dużą rolę odegra tutaj Emmanuel, który umie dobrze się zastawić, przez co robi automatycznie miejsce w pierwszej linii Holendrowi, no i jeśli zagra Gareth, to będzie robił dużo szumu na skrzydle. Sam byłem 'podbudowany' ostatnimi wynikami Chelsea, stawiałem ich pewne zwycięstwo w meczu ze słabiutkim Wigan, ale rzeczywistość okazała się brutalna i AVB znów musiał się tłumaczyć z wpadki. Jasne, trzeba dać mu czas do przystosowania się do realiów, drużyna w przebudowie, ale z drugiej strony The Blues grają bardzo, bardzo nierówno. Do tego obecnie brakuje jakiegoś mega pewnego punktu w tym teamie, Terry, Cech popełniają sporo błędów, Lampard gra słabo, obrażony na cały świat, o ataku nie wspominam, bo tam oprócz solidnego Sturridge'a jest nierówny Drogba i nie sprawdzający się Torres, który już wydawało się, że wreszcie odpali, ale znów gra słabo. Dobrą wiadomością dla gości może być powrót Ramiresa, który w tym całym towarzystwie wyróżnia się, można go po cichu nazwać motorem napędowym zespołu i ewentualnie on do spółki z Matą czy Sturridgem mogą poderwać Niebieskich do walki. Na tę chwilę, chociaż do meczu niecałe dwie doby, ciągle sporo niewiadomych, im bliżej meczu tym mniej będzie niewiadomych, ale jak dla mnie więcej atutów po stronie gospodarzy, są regularniejsi, grają u siebie i jeśli chcą liczyć się w walce o tytuł, powinni zwyciężyć z niestabilną drużyną Villasa Boasa. Dodając do tego, że mamy już na rozkładzie Fulham i Arsenal, to musi być dobrze
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)