asiek297
Użytkownik
Fani tenisa co o tym sądzicie. Jak dla mnie to bardzo smutne i wierzyć mi się w to nie chce.
Martina Hingis, jedna z największych gwiazd kobiecego tenisa ostatnich lat, ogłosiła w czwartek na konferencji prasowej w Zurychu, że miała pozytywny wynik testu antydopingowego. W jej krwi podczas tegorocznego Wimbledonu wykryto kokainę. - Nie przyznaję się do winy - powiedziała Szwajcarka, ale dodała, że definitywnie kończy karierę - Miałam pozytywny wynik, ale niczego nie brałam i czuje się w stu procentach niewinna - powiedziała Hingis na specjalnie zwołanej konferencji prasowej. Hingis, która od kilku tygodni nie startowała w turniejach, zwołała na czwartek wieczorem konferencję prasową. - Chciałam ogłosić wyniki testów publicznie, ponieważ nie chce podejmować walki z władzami antydopingowymi - zaznaczyła Hingis, dodając, że ogłasza definitywne zakończenie kariery.
27-letnia Martina Hingis jest jedną z najlepszych zawodniczek w historii kobiecego tenisa. Pod koniec lat 90 i na początku nowego tysiąclecia była numerem jeden na świecie. W sumie na pozycji liderki rankingu WTA spędziała aż 209 tygodni. Dłużej od niej na czele były jedynie Steffi Graf (377), Martina Navratilova (331) i Chris Evert (262). Hingis wygrała w karierze pięć turniejów Wielkiego Szlema. Zarobiła na korcie ponad 20 mln dolarów.
SPORT.PL
Martina Hingis, jedna z największych gwiazd kobiecego tenisa ostatnich lat, ogłosiła w czwartek na konferencji prasowej w Zurychu, że miała pozytywny wynik testu antydopingowego. W jej krwi podczas tegorocznego Wimbledonu wykryto kokainę. - Nie przyznaję się do winy - powiedziała Szwajcarka, ale dodała, że definitywnie kończy karierę - Miałam pozytywny wynik, ale niczego nie brałam i czuje się w stu procentach niewinna - powiedziała Hingis na specjalnie zwołanej konferencji prasowej. Hingis, która od kilku tygodni nie startowała w turniejach, zwołała na czwartek wieczorem konferencję prasową. - Chciałam ogłosić wyniki testów publicznie, ponieważ nie chce podejmować walki z władzami antydopingowymi - zaznaczyła Hingis, dodając, że ogłasza definitywne zakończenie kariery.
27-letnia Martina Hingis jest jedną z najlepszych zawodniczek w historii kobiecego tenisa. Pod koniec lat 90 i na początku nowego tysiąclecia była numerem jeden na świecie. W sumie na pozycji liderki rankingu WTA spędziała aż 209 tygodni. Dłużej od niej na czele były jedynie Steffi Graf (377), Martina Navratilova (331) i Chris Evert (262). Hingis wygrała w karierze pięć turniejów Wielkiego Szlema. Zarobiła na korcie ponad 20 mln dolarów.
SPORT.PL