Spotkanie: Dania - Australia
Typ: Rzut karny w meczu - TAK
Kurs: 3.40
Bukmacher: iforbet
Analiza:
Początkowo w tym meczu jak i drugim w tej grupie myślałem o postawieniu zwycięstw drużyn z Europy i tym samym awansu już dziś do 1/8 zarówno Duńczyków jak i Francuzów. Z drugiej jednak strony zarówno Australijczycy jak i Peruwiańczycy w pierwszych spotkaniach zaprezentowali się naprawdę solidnie i byli blisko sprawienia niespodzianki. Dziś obie te nacje zagrają o podtrzymanie nadziei na awans do kolejnej rundy i kto wie czy nie będzie w tej grupie dzisiaj jakiejś niespodzianki.
Postanowiłem podejść dziś do tej rywalizacji nieco inaczej, otóż zagram, że w tym spotkaniu zostanie podyktowany rzut karny. Nikomu chyba nie muszę przypominać, że w Rosji mamy do dyspozycji system VAR, dzięki któremu już kilka rzutów karnych (dodatkowych, bo normalnie/pierwotnie sędzia ich nie dyktował) miały miejsce. W sumie jeśli dobrze liczę to w pierwszej kolejce sędziowie podyktowali 8 rzutów karnych (średnio co 2 mecz), natomiast w rozpoczętej drugiej kolejce jak na razie tylko jednego. Wydaje mi się, że akurat w grupie C może ta statystyka się poprawić bowiem w pierwszej serii gier w meczu
Australia -
Francja mieliśmy 2 rzuty karne, natomiast w starciu Peru -
Dania był raz podyktowany jedenasty metr.
Zarówno
Dania jak i
Australia to drużyny, które grają siłową piłę, często na pograniczu faul a jeśli dodamy do tego system VAR, który w każdym momencie może zareagować to szansę na rzut karny wydają się dość solidne
. Żeby nie być gołosłownym to warto zwrócić uwagę na liczbę fauli w pierwszych spotkaniach, otóż Duńczycy faulowali 18 razy, natomiast Australijczycy 19 razy. Wydaje mi się, że są to jedne z lepszych wyników na tym Mundialu (nie mogę nigdzie znaleźć statystyk fauli drużyn) na tym Mundialu.
Na koniec podam jeszcze, że mecz będzie sędziował Hiszpan Antonio Miguel Mateu Lahoz, który i lubi pokazać żółte kartki a i jeśli jest okazja to rzut karny podyktuje, w
LaLiga w tym sezonie podyktował 10 w 17 sędziowanych spotkaniach, w sumie w sezonie 2017/18 sędziował 28 spotkań i podyktował 13 jedenastek. Teraz mając VAR Lahoz będzie miał okazję nawet poprawić te statystyki
Te mistrzostwa są defensywne, ale ja z uporem maniaka postawię, że Francuzi zdobędą więcej niż 1 bramkę. Kurs na to jest 1,85. Osobiście mam nadzieję, iż Peru, które potrafi zaatakować, nie będzie miało nic do stracenia i postara się strzelić gola Francji, a to może pociągnąć za sobą większą mobilizację ze strony francuzów. Wierzę w wynik w okolicy 2:1 dla Francji, ale może się zdarzyć, iż Francuzi skontrują i zdobędą gola np. na 2:0 choć akurat grą ofensywną to oni nie grzeszą. Defensywnie Peru nie wygląda jednak rewelacyjnie, stąd ten trochę ryzykowny, aczkolwiek możliwy do osiągnięcia typ.
Raczej można się już przyzwyczaić, że co większa impreza to mistrzostwa defensywy i pada w nich mało bramek. Na tym tle na obecnym Mundialu wyróżnia się jedynie
Rosja, która naprawdę fajnie się prezentuje, szkoda jedynie, że zapewne na 1/8 swoją przygodę zakończą.
Co do otwarcia się Peru i większej ilości szans dla Francuzów. Owszem Peru jak i
Australia są dziś pod ścianą jednak wczoraj w podobnej sytuacji były drużyny Maroko i Arabii Saudyjskiej mimo to i
Portugalia i Urugwaj zadowoliły się jednobramkowym zwycięstwem. Obawiam się, że dziś może być podobnie zarówno
Francja jak i
Dania pewnie ma w świadomości, że są lepszymi drużynami i jeżeli będą wstanie strzelić bramkę na 1:0 to będą potrafić "dowieść" to prowadzenie do końca. Oczywiście dla widowiska wolałbym aby było inaczej i może jakiś rzut karny dla rywali został podyktowany ale po wczorajszych wynikach jestem nieco sceptycznie nastawiony na dzisiejsze mecze w grupie C