Heh, myślicie że skąd buk bierze te kursy? Co, zbiera się paru kolesi w siedzibie expekt i debatują - Hmm, nogą to chyba często strzelają to może taki kurs - A głowa to chyba średnio to weźmy wystawmy taki ?
Nie. Kursy na te zdarzenia są obliczane na bazie statystyk z kilkuset tysięcy meczów (przynajmniej). I z tych statów wynika, że bramki nogą stanowią około 65% strzelanych goli. Do tego buk dodaje marżę i wychodzi mu kurs 1,4. Analogicznie z bramkami głową itd.
Granie takich zakładów to pewna strata kasy, bo nie ma tu praktycznie możliwości złapania valuebeta. Kursy są zwyczajnie za dobrze obliczane. A to, że nam się zdaje, że gole nogą padają często, więc taka gra może być opłacalna, to nam się zdaje tylko częściowo dobrze. Bo owszem, padają często, ale kurs to odzwierciedla i w związku z tym nie ma możliwości, aby taka gra była opłacalna.