Według mnie gra płaską stawką, jak napisał dyskograf, uzależnioną od aktualnego poziomu budżetu jest nieopłacalne. Przynosi większe straty lub mniejsze wygrane.
Przykład:
- Budżet - 100zł
- Stawiam 10% aktualnego budżetu
- Kurs 2.0
- Zakładam skuteczność 50%
Kupon 1: Stawka 10zł, Wygrana 20zł, Budżet 110zł
Kupon 2: Stawka 11zł, Wygrana 0zł, Budżet 99zł
Kupon 3: Stawka 9,9zł, Wygrana 19,8zł, Budżet 108,8zł
Kupon 4: Stawka 10,88zł, Wygrana 0zł, Budżet 97,92zł
Jak widać, im więcej kuponów, tym większa strata. Przy grze cały czas za 10zł wyjdziemy zawsze na 0.
Na pewno ktoś zaraz napisze, że grając tak jak dyskograf nie zbankrutujemy tak szybko. Ale moja opinia jest taka: Jeżeli ktoś jest w stanie regularnie czerpać zyski z bukmacherki, to nie zbankrutuje, niezależnie od tego, czy będzie grał za 10% aktualnego budżetu, czy 10% wpłaconych pieniędzy, natomiast jeżeli ktoś nie jest dobry to tak czy siak zbankrutuje.