>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Golarka elektryczna - jaka?

snajper 322

snajper

Forum VIP
Święta, święta i po świętach. Dostało się trochę kasy od rodziny, więc zadecydowałem że w końcu sobie sprawię golarkę elektryczną. Bo jak już rano wstaje i mam znowu nakładać żel i golić się zwykłą maszynką to mnie krew zalewa. Jeszcze jak się człowiek śpieszy to potem wygląda jak po harakiri. Przegooglowałem już kilka stron, ale nadal mam dylemat. Braun czy Philips, może Wy macie jakieś doświadczenia? Planuje wydać 200-300zł
 
M 1

michalpop18

Użytkownik
Ja mam Brauna elektryczną właśnie w zeszłym roku została zakupiona na święta ???? kosztowała lekko ponad 200. Przejdę do opinii. Tu się może kolega zdziwić, ale niestety takie maszynki nie są zbyt dokładne. Trzeba po kilka razy zbierać i jeśli myślisz, że goląc się nią zaoszczędzi się również trochę czasu to niestety nie. Również denerwuje mnie nakładanie czy to żelu czy to pianki, ale zdecydowanie wolę właśnie to opcje bo maszynką przejadę w zasadzie raz i jest git. Trochę chaotyczna moja opinia, ale zdecydowanie odradzam zakup tejże zabawki.
pozdrawiam michalpop18
 
C 4

cartoo

Użytkownik
Ja używam już 2 lata Brauna 360 (Series 3). Jestem jak najbardziej zadowolony. Ostrza co prawda drogie, ale wystarczają na długo (ja wymieniłem dopiero po 1,5roku). To fakt, golarki lubia byc niedokladne. Ja najwieksze problemy na poczatku mialem z goleniem szyi, jednak po czasie czlowiek sie przyzwyczaja. Ja z kolei polecam golarki - w moim przypadku nie mam takich podraznien jak po zwyklych maszynkach.
 
madman01 13,9K

madman01

Użytkownik
Polecam ci Brauna series 3 370, jest lepiej wykonany technologicznie, golarki philipsa szczypia i gola niedokladnie cena tej golarki Braun series 3 370 to jakies 300 zł ale mi sie wydaje że lepsza od philipsa, w domu juz mam jednego philipsa a jakos nie jestem z niego zadowolony
 
swizz 22

swizz

Użytkownik
Ja równiez kupowałem w tym roku golarke. W sumie to poszedłem jak to się mowi nie na jakość tylko na to, że golarka była z przeceny i to bardzo opłacalnej, czego później trochę załowalem. Chodzi mianowicie o Brauna seria 1. Choc teraz już się do niej przyzwyczaiłem to nie jest źle.

Jednak gdybym miał od nowa kupić golarkę na pewno kupił bym z 3 ostrzami (chodzi o te kółeczka) wiem bo kumpel ma taką i owiele lepiej mu zbiera niż moja ( ja mam jedno podłuzne ostrze ). Aha... mysle, ze wazna rzecza jaka sie przydaje w golarce jest trymer, do podcinania baków, ale również przydaje sie do troche dluzszego zarostu, gdy zwykle ostrze nie moze zebrac wlosow ????

Podsumowując golarka sie przydaje na pewno, mam mniej podrażnień w stosunku do zwykłej maszynki. Jak dla mnie czasowo też korzystniej. Ogólnie lepiej mieć golarkę niż maszynkę jak dla mnie.

Jak masz wydać ok. 300 zł to lepiej Philipsa, już nie pamiętam jaka to była, ale w kazdym z marketów sprzedawcy mówili mi że jeżeli chcesz wydać trochę wiecej pieniędzy na golarke to raczej żeby był to Philips.
 
Do góry Bottom